- Symulator MaSzyna -

Hyde Park => Bieżące kolejowe => Wątek zaczęty przez: Charlie89 w 03 Marca 2012, 21:38:46

Tytuł: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Charlie89 w 03 Marca 2012, 21:38:46
Na TVN24 program specjalny informuje że w Szczekocinach w powiecie Zawierciańskim wykoleił się pociąg TLK. Co najmniej 50 osób rannych. Prawdopodobnie to zderzenie pociągów.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: mmaciek3905 w 03 Marca 2012, 21:48:38
Cytuj
http://www.tvn24.pl/12690,1736984,0,1,katastrofa-pociagu-na-slasku-50-osob-rannych,wiadomosc.html
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: RossleVelts w 03 Marca 2012, 21:52:17
Widzisz, a jednak wykolejenie. A teraz pytanie: czy maszynista znów nie wjechał w rozjazd z mega prędkością, jak w zeszłym roku w Babach.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Patrykos w 03 Marca 2012, 21:54:15
A może jednak powstrzymajmy się ze spekulacjami.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Sawi w 03 Marca 2012, 21:55:23
Popieram Patryka na razie brak konkretów, więc nie ma co gdybać.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Charlie89 w 03 Marca 2012, 21:56:00
Wstrzymajcie się ze swoimi przemyśleniami, na razie nie wiadomo czy się wykoleił czy zderzył. Pewne jest tylko to że są ranni i to jest najważniejsze.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Mihau w 03 Marca 2012, 21:57:25
Na tvn24 rozmowa z jakimś ziomkiem stwierdził że to zderzenie tylko zdjęcie tego wagonu mi nie pasuje. Tak jak by coś w bok mu wjechało.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: DRE w 03 Marca 2012, 22:03:25
Zdjęcie może być podłożone. Co ciekawe, pan Fabiański ze śląskiej policji twierdzi, że pociąg był relacji Chałupki-Warszawa, zaś artykuł mówi o pociągu relacji Przemyśl-Warszawa. Dlatego trzeba poczekać na jakieś dokładniejsze informacje, bo na razie nic się kupy nie trzyma.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Makrov w 03 Marca 2012, 22:13:52
O już mamy na tvn24 pisało katastrofa pociągu, teraz jest zderzenie pociągów.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Mihau w 03 Marca 2012, 22:15:28
Rzecznik PKP potwierdza zderzenie dwóch pociągów relacji Warszawa-Kraków i Przemyśl-Warszawa.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: SiBiK w 03 Marca 2012, 22:16:18
Czołówka podobno. Wychodzi na Lajkonika i TLK 31100
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Wokulski w 03 Marca 2012, 22:17:28
TLK BRZECHWA. Ofiary śmiertelne.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: MaciejM w 03 Marca 2012, 22:20:05
Z kolei RK napisał:
Cytuj
Z informacji przekazywanych przez PKP PLK wynika, że doszło do zderzenia składów TLK (spółka PKP Intercity) relacji Przemyśl - Warszawa ze składem InterRegio (spółka Przewozy Regionalne) relacji Warszawa - Kraków. Ze wstępnych informacji wynika, że wykoleiły się trzy z pięciu wagonów składu należącego do PKP Intercity.
http://www.rynek-kolejowy.pl/31254/Katastrofa_kolejowa_na_Slasku.htm (http://www.rynek-kolejowy.pl/31254/Katastrofa_kolejowa_na_Slasku.htm)

Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Mihau w 03 Marca 2012, 22:23:07
Otłoczyn wersja zelektryfikowana...
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: 333Wojtas333 w 03 Marca 2012, 22:24:39
Otłoczyn wersja zelektryfikowana...

Nawet tak nie myśl! Na razie piszą o dwóch osobach śmiertelnych, ale w tym momencie informacje są różne.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Makrov w 03 Marca 2012, 22:28:40
Na onecie Pan Tomasz napisał że pociąg jechał 120~130 km/h.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: filip2h w 03 Marca 2012, 22:30:05
Jeśli było zderzenie czołowe przy takiej prędkości, podejrzewam że maszyniści mogli  nie przeżyć.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: AtapiCl w 03 Marca 2012, 22:30:55
Tam zamknięcie jednego toru jest (modernizacja) - musiał się dyżurny pomylić niestety.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Wokulski w 03 Marca 2012, 22:32:17
Mówili, że lokomotywy są zniszczone w 1/6 swojej długości.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Patrykos w 03 Marca 2012, 22:34:19
Chrzanić lokomotywy…
Cytuj
@filip2h jak widzieli co się dzieje to może pouciekali do maszynowni.
Oby, oby…
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Makrov w 03 Marca 2012, 22:35:07
I przy okazji że lokomotywa jest obok toru, ciekawe jaki lok. prowadził tego TLK. @filip2h jak widzieli co się dzieje to może pouciekali do maszynowni. Szkoda rannych, teraz to informacje jeszcze nie pełne są, ale liczba osób rannych pewnie się zwiększy. Oby tylko nie przybywało śmiertelnych.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: RossleVelts w 03 Marca 2012, 22:35:52
Coś tu nie ten teges. w RMF FM podają że jest aż 10 osób zabitych, a lokomotywy poważnie uszkodzone. Ta wiadomość coś mi nie pasuje...
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: REWIZOR w 03 Marca 2012, 22:36:34
Soda ja Cię proszę przestań.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Wokulski w 03 Marca 2012, 22:37:20
Loki z tych pociągów to ET22 i EP09.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Żuk w 03 Marca 2012, 22:37:27
Meldunek z Sitkolu:
   od 03.03.2012 do 03.03.2012
        21:38:00:00      23:59:00:00    Kozłów    Koniecpol    EC/IC/EIC/Ex, TLK/IR/Posp., Pociągi osobowe    

Katastrofa kolejowa na szlaku Kozłów - Starzyny przerwa w ruchu pociągów.
   03.03.2012 21:42:54
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: SiBiK w 03 Marca 2012, 22:38:20
Z nie wyraźnych zdjęć na tvn24 można się domyślać ze loki to EP09 i ET22
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: uetam w 03 Marca 2012, 22:38:50
Tam zamknięcie jednego toru jest (modernizacja) - musiał się dyżurny pomylić niestety.
Zamkniecie jest Sprowa-Kozłów czyli TLK jechal po jednotorowce a IR od strony Starzyn jechal po dwutorze i
prawdopodobnie przejechal semafor na stoj...
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Charlie89 w 03 Marca 2012, 22:39:25
Rzecznik SOKu powiedział że tor nr2 był zamknięty ponieważ pracowali tam sieciowcy. Ciekawe tylko czy było to na łuku czy na prostej.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Mutopompka w 03 Marca 2012, 22:40:55
Proszę zamknąć wątek. Paranoja zaczyna się w nim robić. Info jest - ok.
Teraz niech działają odpowiednie służby. Do czasu ustalenia przyczyn - zamknąć wątek.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Żuk w 03 Marca 2012, 22:56:39
Prędkości na linii: Kozłów - Koniecpol
tor nr 1: - 0,526  1,100: 100km/h
tor nr 1:  1,100  6,500: 120km/h
tor nr 1:  6,500  32,570: 120km/h
tor nr 1:  32,570  39,742: 100km/h
tor nr 1:  39,742  43,528 100km/h
tor nr 2: - 0,526  1,100: 100km/h
tor nr 2:  1,100  6,500: 120km/h
tor nr 2:   6,500  33,000: 120km/h

Edycja:
Pociągi, które uczestniczyły w katastrofie:
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Winger w 04 Marca 2012, 00:47:09
Prawdopodobne miejsce zdarzenia jest widoczne w czasie 59:40 na poniższym nagraniu Iwana:

Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: iwan w 04 Marca 2012, 01:28:16
Prawdopodobne miejsce zdarzenia jest widoczne w czasie 59:40 na poniższym nagraniu Iwana:



59:33 dokladniej
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: up5358 w 04 Marca 2012, 01:32:39
Po obejrzeniu zdjęć w internecie emocje mną szargają. Mam nadzieję, że za kieratem 09-35 nie miał służby nasz forumowy kolega @EU07-483. Maszyna stołeczna, lecz obiegi drużyn są różne. Równie dobrze krakowscy mogli na niej jechać.
Wiem, że to nie miejsce...ja bardzo często korzytam z IR "Matejko" wracając od lekarza z Warszawy. Najbliższy kurs mam we wtorek. Zapewne objazdem. Borys daj znać, że to nie Ty...
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Interesant w 04 Marca 2012, 02:17:09
Z nieoficjalnych info o mechaniku z 31101, przewijało się imię Szymon.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Benek w 04 Marca 2012, 02:31:06
14.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: pol102 w 04 Marca 2012, 02:39:25
MSX pisał, że Borys nie prowadził tego cosia.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Interesant w 04 Marca 2012, 02:49:56
Drużyna trakcyjna była z Warszawy, do Krakowa przyjechała "Małpą" (Małopolską) 5310/1.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: mmaciek3905 w 04 Marca 2012, 03:02:33
Całe szczęście, że katastrofa nie wydarzyła się w piątek/niedziele czy poniedziałek kiedy jest najwięcej pasażerów. Chociaż i tak natężenie pasażerów na tych liniach jest spore. Miałem jechać do Krakowa, we wtorek.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: jageer w 04 Marca 2012, 08:30:40
Jeżeli miedzy Sprową, a Kozłowem był ruch po 1 torze.. Kojarzę, że Sprowa jest zdalnie sterowana z Kozłowa.. Więc dziwie się, że dyżurny nie skapnął się o tej sytuacji.

Jednak proszę nie traktować powyższego postu, jako oskarżenia kogoś.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: szogun w 04 Marca 2012, 08:59:24
Jak zobaczyłem dzisiaj rano materiał byłem w szoku. Odnośnie loków 09 na pewno pod palnik, znając życie byka odratują...
56 rannych, 15 zginęło.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: KlimaT w 04 Marca 2012, 09:02:13
A to nie była 07 przypadkiem? Btw. byku 1105 wcale źle nie wygląda.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: kacp3r w 04 Marca 2012, 09:05:48
Ale przez "07" masz na myśli serię, czy numer loka? NA 100% jest to EP09.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: szogun w 04 Marca 2012, 09:07:14
Nie, 09. Nie dziwię się że byku się jako tako uchował (od strony wagonów nie wygląda tragicznie), byk waży prawie 40 ton więcej więc jak natarł na dziewiątkę... Maszynista nie miał szans.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: SiBiK w 04 Marca 2012, 09:09:33
Jak zobaczyłem dzisiaj rano materiał byłem w szoku. Odnośnie loków 09 na pewno pod palnik, znając życie byka odratują...
56 rannych, 15 zginęło.

Ciekawe jak wygląda byk z drugiej strony bo zdjęcia ukazują tylko jedno czoło. Miejmy nadzieję że nikogo nie będzie pod taborem.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: szogun w 04 Marca 2012, 09:10:11
Jedna kabina nie istnieje, nawet z tego ujęcia widać po żaluzjach gdzie jest załamanie.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Sawi w 04 Marca 2012, 09:15:10
Ja obawiam się, że to może nie być koniec ofiar tej katastrofy niestety, bo wielu było ciężko rannych z tego co słyszałem w RMFie MAXXXie.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Niebugoclaw w 04 Marca 2012, 09:17:55
Może być podobnie, jak było w Otłoczynie. Dopiero po podniesieniu wagonu posypały się głowy...
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: darigrad w 04 Marca 2012, 09:38:13
Koledzy odpowiedzmy sobie:  Jak, w XXI wieku, gdzie "lata się na księżyc" mogło dojść do takiej katastrofy?
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: kacp3r w 04 Marca 2012, 09:41:14
Normalnie rzekłbym "Bo to Polska...", ale zapewne zawiniło jakieś urządzenie lub człowiek.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Niebugoclaw w 04 Marca 2012, 09:43:53
Pikanterii dodaje fakt, że do wypadku nie doszło na szlaku wyposażonym w jednokierunkową blokadę, gdzie de facto ludzie pilnują się bardziej (telefoniczne zapowiadanie, rozkaz N), lecz na odcinku zdalnie sterowanym.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: maacius w 04 Marca 2012, 09:44:58
Drużyna konduktorska z TLK 31100 w całości. Przeszukałem wczoraj większość portali informacyjnych, nie znalazłem żadnych informacji na temat maszynistów. :/
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Patrykos w 04 Marca 2012, 09:45:59
http://www.rynek-kolejowy.pl/31256/Sczekociny_Dyzurni_nie_byli_pod_wplywem_alkoholu.htm
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: amokk6 w 04 Marca 2012, 09:51:25
Ludzie z plk powiinni zapłacić za to co się stało
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Niebugoclaw w 04 Marca 2012, 10:05:31
@amokk6, dlaczego twierdzisz, że to wina PLK? Ja bym tu jeszcze nic nie mówił, cała sprawa wygląda dosyć dziwnie (odcinek sterowany z LCS), równie dobrze jeden z maszynistów mógł przejechać "stój".
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: iwan w 04 Marca 2012, 10:11:19
Wyjazd pociągu nr 31101/0 ze Sprowy odbywał się na sygnał zastępczy "Sz" na semaforze "AN". Wyjazd pociągu nr 13126/7 ze Starzyn odbywał się na sygnał zastępczy na semaforze "C" .
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: amokk6 w 04 Marca 2012, 10:43:22
Wszyscy jesteśmy poniekąd maszynistami.Musimy bronić swoich
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Krzysiek w 04 Marca 2012, 10:45:45
Sygnał zastępczy to zmora naszego Kolejnictwa. Jest często nadużywany, a przecież na zastępczym nie sprawdzana jest zajętość szlaku. Tylko dlaczego SBL nie zatrzymała tych dwóch pociągów jadących na siebie, to mnie zastanawia. (pomyliłem szlaki, zdecydowanie nie ma tam SBL)
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Niebugoclaw w 04 Marca 2012, 10:46:26
Bo tam nie ma SBL.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Krzysiek w 04 Marca 2012, 10:55:06
Ano racja, mój błąd.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: AtapiCl w 04 Marca 2012, 10:56:23
Sygnał zastępczy to zmora naszego Kolejnictwa. Jest często nadużywany

No chyba nie... Zamiast snuć teorie, lepiej się doucz kiedy się go używa.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: maszyner w 04 Marca 2012, 11:00:29
http://fakty.interia.pl/raport/katastrofa-kolejowa/galerie/katastrofa-kolejowa-pod-szczekocinami/katastrofa-kolejowa-w-szczekocinach/zdjecie/duze,1603239,3,1162

Tutaj zapewne macie cały obraz katastrofy. Widać, że 09 nie miała szans w czołówce z bykiem.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Krzystek60 w 04 Marca 2012, 11:03:54
Animacja jak mógł wyglądać wypadek:
http://www.tvn24.pl/-1,1737009,0,1,tak-mogla-wygladac-katastrofa,wiadomosc.html
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Krzysiek w 04 Marca 2012, 11:10:43
Sygnał zastępczy to zmora naszego Kolejnictwa. Jest często nadużywany

No chyba nie... Zamiast snuć teorie, lepiej się doucz kiedy się go używa.

Wiem kiedy się go używa. Co nie zmienia faktu, że jest moim zdaniem nadużywany np z powodu awarii.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: AtapiCl w 04 Marca 2012, 11:12:18
Wiem kiedy się go używa. Co nie zmienia faktu, że jest moim zdaniem nadużywany np z powodu awarii.

No chyba nie, skoro on od tego jest... (używania w przypadku awarii). Użycie Sz jest rejestrowane i musi być odpisane. To nie jest takie hop siup, jak twierdzisz.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Niebugoclaw w 04 Marca 2012, 11:13:20
No taaak, przecież lepiej jest nie podawać Sz w przypadku awarii... A jak ci urządzenia nie pozwalają na podanie wolnej to co masz zrobić hmm?
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Mihau w 04 Marca 2012, 11:13:58
Wlasnie sie dowiedzialem ze w polsce od 22 lat nie kupiono zadnej nowej lokomotywy... TVN24
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: szogun w 04 Marca 2012, 11:15:43
ŻAL
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Dolmio89 w 04 Marca 2012, 11:23:52
Wlasnie sie dowiedzialem ze w polsce od 22 lat nie kupiono zadnej nowej lokomotywy... TVN24
To źle się dowiedziałeś.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: AtapiCl w 04 Marca 2012, 11:24:50
To źle się dowiedziałeś.

To była ironia na to, jakie TVN po prostu podaje informacje.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Mihau w 04 Marca 2012, 11:28:52
Oczywiscie ze ironia.
Ziomal wytlumacz jak dziala sygnal zastepczy, czy trzeba podawac bloki utwierdzajace itp. Wlasnie z ojcem poklocilem sie na ten temat.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Patrykos w 04 Marca 2012, 11:31:56
Może wyłączcie tę puchę złomu w postaci TV i poczekajcie do ustaleń komisji bo w telewizji nagle się zebrało grono kompletnych idiotów, którzy się nie znają, dwadzieścia lat nie jeździli koleją ale teraz się ekspertami od wszystkiego. 
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Niebugoclaw w 04 Marca 2012, 11:32:26
Nic nie trzeba. Wystarczy mrugnąć. W przypadku podania Sz na wykonawczej, dysponująca daje nakaz.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: krzywy w 04 Marca 2012, 11:32:46
Jeśli sygnał zastępczy zezwala na jazdę z prędkością do 40 km/h, to dlaczego w mediach podaje się że składy jechały około 100?
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Benek w 04 Marca 2012, 11:33:31
Bo semafor na stacji osłania tylko okręg zwrotnicowy.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: AtapiCl w 04 Marca 2012, 11:33:58
Sam Sz nie ma nic wspólnego z blokadą. Nie wypowiem się na temat tego konkretnego miejsca, bo nie wiem na jakiej zasadzie tam był w tym czasie prowadzony ruch. Sz nie jest uzależniony od niczego. Jedynie można doraźnie wpływać na blokadę przy jeździe na Sz, ale tutaj przy wyjeździe obydwu składów ta blokada na nic się zdała widać.

Jeśli sygnał zastępczy zezwala na jazdę z prędkością do 40 km/h, to dlaczego w mediach podaje się że składy jechały około 100?

Do 40 jedziesz przez stację. Po wyjeździe na szlak możesz Vmax.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: MaciejM w 04 Marca 2012, 11:38:34
"Premier mówił ...
Premier podkreślał ...
Premier potwierdził ...
Donald Tusk mówił ...'
czyli sprawozdanie dziennikarzy z katastrofy.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Patrykos w 04 Marca 2012, 11:39:09
Może wyłączcie tę puchę złomu w postaci TV i poczekajcie do ustaleń komisji bo w telewizji nagle się zebrało grono kompletnych idiotów, którzy się nie znają, dwadzieścia lat nie jeździli koleją ale teraz się ekspertami od wszystkiego. 
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Krzysiek w 04 Marca 2012, 11:43:02
Problem jest dość poważny. Chodzi mi o to, że nasza kolej to retro. Bardzo często stare urządzenia się psują, co zmusza dyżurnego do podawania sygnału zastępczego. Przecież nie tak dawno bodajże EP09 skasowała EN57 stojącego na peronie, wjeżdżając na sygnał zastępczy. Przez pół roku mój pociąg wjeżdżał na E30 na sygnał zastępczy. Co z tego, że musi być użycie odnotowane, zawsze istnieje możliwość popełnienia błędu. Nie twierdzę, że sygnał zastępczy jest zbędny, lecz twierdzę, że go za często widzę. Powodem jest brak pieniędzy na inwestycje w nowe urządzenia kierowania ruchem kolejowym, a stare ulegają awarii. W niedalekiej przyszłości pojawi się problem z zasilaniem lokomotyw, bo podstacje są przestarzałe, swoją drogą wczoraj poruszył ten problem Furgalski na RK. W ten oto sposób zamyka się błędne koło. Zwróciłem uwagę tylko na problem, jaki widzę. Nikogo nie obarczam winą od tego jest dochodzenie, z którym albo mogę się zgodzić albo nie i tyle.

Cytuj
Do 40 jedziesz przez stację. Po wyjeździe na szlak możesz Vmax.

A dokładniej przepisy E1 rozdział 2:

Cytuj
4) Jazda na sygnał zastępczy "Sz" może odbywać się z szybkością nie wiekszą niż 40 km/h i nie wymaga zatrzymania się przed nim. Maszynista jednak powinien tak regulować szybkość jazdy, aby mógł w każdej chwili zatrzymać pociąg, w razie nagłego zauważenia przeszkody. Przy wyjeździe na szlak bez blokady samoczynnej jazda z prędkością do 40 km/h obowiązuje w granicach posterunku ruchu.

Edytowano w celu uniknięcia nieporozumień.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Ra w 04 Marca 2012, 11:49:18
W filmie Iwana, taki słup jak na zdjęciach jest w 58:07 i później nie ma podobnego.
t=58m00s

Jednak nie, 59:33 też jest taki, tylko po prawej.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Janek232 w 04 Marca 2012, 11:52:43
ET22-1105 od strony zderzenia też przestał istnieć, nie ma kabiny i przedsionka.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: MuNiO w 04 Marca 2012, 11:54:37
No chyba nie, skoro on od tego jest... (używania w przypadku awarii). Użycie Sz jest rejestrowane i musi być odpisane. To nie jest takie hop siup, jak twierdzisz.

Między Gdańskiem Głównym a Gdańskiem Wrzeszczem nie odpisuja użycie SZ. Ruch po jednym torze, drugi w remoncie.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: szogun w 04 Marca 2012, 11:55:52
...
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Niebugoclaw w 04 Marca 2012, 11:56:00
Nieprawidłowo.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: AtapiCl w 04 Marca 2012, 11:57:11
Dokładnie. Przydałby się wyciąg z RTS, coby rozwiać wątpliwości.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Krzystek60 w 04 Marca 2012, 11:59:43
No chyba nie, skoro on od tego jest... (używania w przypadku awarii). Użycie Sz jest rejestrowane i musi być odpisane. To nie jest takie hop siup, jak twierdzisz.

Między Gdańskiem Głównym a Gdańskiem Wrzeszczem nie odpisuja użycie SZ. Ruch po jednym torze, drugi w remoncie.

Wszystko jest odpisywane. Oliwa-Sopot też, Orłowo- Gdynia Gł  tak samo, nie spotkałem się jeszcze żeby nie odpisywali Sz.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Charlie89 w 04 Marca 2012, 12:05:50
Koledzy odpowiedzmy sobie:  Jak, w XXI wieku, gdzie "lata się na księżyc" mogło dojść do takiej katastrofy?

Tak się składa że ostatnia misja na Księżycu odbyła się w latach 70' XX w. Tak że w XXI wieku na księżyc już się nie lata - w kosmos z resztą też coraz mniej...

Nie oszukujmy się w Polsce na kolei panuje burdel, przyczyny zostawmy komisji, nie spekulujmy. Ważne jest to liczba że wypadków rośnie i przypomina się sytuacja o której pisałem na tym forum kilka lat temu, która działa się w UK po prywatyzacji kolei. Komercja spowodowała spadek bezpieczeństwa i wzrosła liczba wypadków, dodatkowo jak starali się wspomnieć specjaliści w wywiadach na kolei panuje niezdrowy nastrój, ciężej się koncentrować kiedy wisi nad tobą widmo zwolnienia... Pozostaje tylko nadzieje na to że po tej katastrofie coś w końcu ruszy. Choć pewnie jak zwykle po burzy w szklance wody zrobi się cicho :(
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Mihau w 04 Marca 2012, 12:11:18
Jesli dobrze widze to jest tam prosty odcinek. Maszynisci powinni widziec siebie z daleka dzieki czemu ta predkosc powinna sie znacznie zredukowac. Wg roznych zrodel tor nr 2 byl zamkniety. Jesli to prawda to maszynisci powinni buyc poinformowani o ruchu po jednym torze wiec jesli dostrzegl swiatla z przeciwka powinien zaczac reagowac.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Żuk w 04 Marca 2012, 12:20:49
Jednak nie, 59:33 też jest taki, tylko po prawej.

W minucie, którą podałeś są gołe pola. W miejscu katastrofy jest ściana lasu na lewo od składu TLK'i, a także wskaźnik W 6a. 59:33 pasuje jak najbardziej.
Edit: zobacz:
- jest W6a
- jest las po lewej
- jest słup energetyczny po prawej
- miejsce katastrofy km: 21,200
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Niebugoclaw w 04 Marca 2012, 12:25:18
W tym przypadku dyżurny nie musiał informować mechanika o jeździe na lewy, służył do tego W24. Bardziej ciekawi mnie fakt, że maszynista pośpiecha, który jako pierwszy wyjechał na szlak nie słyszał jak drugi woła sąsiedni posterunek o zastępczy, co już by mogło być impulsem dla maszynisty pierwszego pośpiecha, że coś jest nie tak.

EDIT: 16.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Mytnik w 04 Marca 2012, 12:27:59
@Charlie tak jak wczoraj pisaliśmy wieczorem. Burdel na kolei jest niesamowity i pewnie jeszcze długo będzie. Czy po katastrofie w Babach coś się zmieniło?
Pogadali sobie, naobiecywali, że będzie lepiej a tymczasem jest tak samo jak było. To co się dzieje obecnie w Polskim rządzie to jakaś tragedia.
Tak samo na kolei. Na śląsku zwalniają ludzi z PR a stołków w dyrekcji przybywa. Szkoda słów...

Cytuj
Bardziej ciekawi mnie fakt, że maszynista pośpiecha, który jako pierwszy wyjechał na szlak nie słyszał jak drugi woła sąsiedni posterunek o zastępczy, co już by mogło być impulsem dla maszynisty pierwszego pośpiecha, że coś jest nie tak.
Tak jak pisałem w innym wątku. Nagrywanie rozmów przez radio i kamerka z widokiem na szlak rozwiała by jeśli nie wszystkie to choć część z wątpliwości. Po katastrofie w Babach powinni podjąć jakieś naprawdę radykalne kroki, stanąć na głowie aby zacząć to wprowadzać, i nie mówcie mi, że przez ponad pół roku nie dało się nic zrobić, bo w to nie uwierzę.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Mihau w 04 Marca 2012, 12:31:31
16 ofiar 58 rannych do tej pory.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: MaciejM w 04 Marca 2012, 12:34:24
Prezydent prawdopodobnie ogłosi żałobę narodową.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Dolmio89 w 04 Marca 2012, 13:03:16
Panowie dajcie już spokój i nie chrzańcie o sygnale zastępczym, podziale na spółki i bałaganie. Tak się składa że już ponad pół roku pracuje przy modernizacji i co nieco widziałem. Co poradzicie np. na sytuacje gdy pracująca koparka uszkodzi światłowód od urządzeń SRK? Trzeba jeździć na Sz i nie ma innego wyjścia. O ile są urządzenia które wykryją i pokażą leżący w ziemi kabel elektryczny, o tyle światłowodu nie da się tak zlokalizować. W pewnych sytuacjach nawet najlepsza technika nie pomoże.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: mechatronik w 04 Marca 2012, 13:04:03
Jesli dobrze widze to jest tam prosty odcinek. Maszynisci powinni widziec siebie z daleka dzieki czemu ta predkosc powinna sie znacznie zredukowac.…
Widzę, że nigdy nie jechałeś nocą w kabinie lokomotywy. W porze ciemnej nie jesteś w stanie ocenić czy jedzie po "moim" czy "swoim" torze. Gdy kapniesz się po czyim torze gna jest już za późno.
W tym przypadku dyżurny nie musiał informować mechanika o jeździe na lewy, służył do tego W24. Bardziej ciekawi mnie fakt, że maszynista pośpiecha, który jako pierwszy wyjechał na szlak nie słyszał jak drugi woła sąsiedni posterunek o zastępczy, co już by mogło być impulsem dla maszynisty pierwszego pośpiecha, że coś jest nie tak.
Podawali gdzieś, że jechali na Sz + W24? Jeśli nie to koniecznie udaj się do PKBWK celem przedstawienia im tych rewelacji.
  Moim zdaniem trochę nie na miejscu jest to, że co poniektórzy snują "teorie spiskowe" a nie mają pojęcia jak to wygląda w praktyce. Jest co najmniej 5 wersji jak to mogło być. Proponuję wstrzymać się z jakimikolwiek teoriami do czasu aż PKBWK czy inny upoważniony organ przedstawi fakty.
ps niestety nie mam czasu teraz czytać całości dlatego zapytam. Wiadomo co z załogami trakcyjnymi obu składów? EP09 wygląda tragicznie ale cały czas wierzę, że im się udało…
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Mytnik w 04 Marca 2012, 13:06:14
@mechatronik
Cytuj
Dostałem SMS-em od kolegi który ma bezpośredni kontakt z maszynistą w Wawie oddelegowanym do centrali ZZM.
 Zgineli maszyniści z EP09 i maszynista z ET22
 Zginął Kier. poc z IR z IC-ka przeżyli gdyż kontrolowali bilety.
 Oczywiście nie jest to info na 100% ale na 99%
Post kolegi @RysiekChaszcz z forumkolejowe.pl
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Mihau w 04 Marca 2012, 13:19:50
Widzę, że nigdy nie jechałeś nocą w kabinie lokomotywy. W porze ciemnej nie jesteś w stanie ocenić czy jedzie po "moim" czy "swoim" torze. Gdy kapniesz się po czyim torze gna jest już za późno.
Jak najbardziej jechałem i to nie jeden raz. Założyłem w ten sposób że jeśli jeden z torów był zamknięty to musieli być o tym poinformowani maszyniści prawda? Skoro tak to wiedząc że jest ruch po jednym widząc światła z przeciwka mogli się zorientować że jest coś nie tak. Jeśli ruch był po obu torach to jak najbardziej masz rację.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Wokulski w 04 Marca 2012, 13:21:20
Maszynista z ET22 przeżył i został przewieziony na przesłuchanie.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Benek w 04 Marca 2012, 13:24:05
Maszynista z ET22 przeżył i został przewieziony na przesłuchanie.
Skąd to wiesz?
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Wokulski w 04 Marca 2012, 13:25:01
Kumpel słucha wiadomości w robocie. Chociaż jak słychać miliony wersji to nie wiadomo kto co mówi...
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Husarz w 04 Marca 2012, 13:29:05
Co do EP09 to słyszałem kiedyś, że jakaś tam EP09 kiedyś została odbudowana po wypadku.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: szogun w 04 Marca 2012, 13:29:31
Cóż, @Mihau ma całkowitą rację, jeśli jest wiadomo że ruch odbywa się po jednym torze w momencie ujrzenia świateł z naprzeciwka nagłe powinno być pierwszą reakcją maszynisty.

Co do EP09 to słyszałem kiedyś, że jakaś tam EP09 kiedyś została odbudowana po wypadku.
Już widzę jak dziewiątka z której została kawał poskręcanego metalu wraca na szlak...
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: pioko17 w 04 Marca 2012, 13:32:46
@Husarz ale ta odbudowa miała miejsce jeszcze w czasach gdy seria EP09 była w produkcji, dlatego nie było to problemem. I EP09-001 powstała wtedy właśnie jako taki zupełnie nowy egzemplarz. Dziś to już nie będzie możliwe.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Husarz w 04 Marca 2012, 13:33:38
@Husarz ale ta odbudowa miała miejsce jeszcze w czasach gdy seria EP09 była w produkcji, dlatego nie było to problemem. A EP09-001 jest właśnie takim zupełnie nowym egzemplarzem. Dziś to już nie będzie możliwe.

Dziękuje za wyjaśnienie. Szkoda bo lok po G1.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Wokulski w 04 Marca 2012, 13:34:11
Bartek tak się mówi jak się to widzi z pozycji obserwatora. Czy wiesz, gdy zobaczył światła to zrobił się cały z waty?
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: szogun w 04 Marca 2012, 13:35:10
Dziękuję za maszynistę który w chwili zagrożenia traci głowę.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Benek w 04 Marca 2012, 13:35:41
A ja mam pytanie z innej beczki:
Wyjazd pociągu nr 31101/0 ze Sprowy odbywał się na sygnał zastępczy "Sz" na semaforze "AN". Wyjazd pociągu nr 13126/7 ze Starzyn odbywał się na sygnał zastępczy na semaforze "C" .
Żuk ustalił, że miejsce zdarzenia jest na ~21.0 km. Starzyny są na ~ 30.0 km, natomiast idąc ku malejącemu kilometrażowi dojdziemy do: Szczekocin, Węgrzynów Stary, Mstyczów, Marcinowice, Kozłów. Powierzchownie przeglądając film dochodzę do wniosku, że najbliższym posterunkiem (przed miejscem zdarzenia), gdzie są semafory nie są Sprowy. Linia też się nie krzyżuje, a nawet gdyby, to "odpowiedzialność" spadła by na jakiś podg. Kto mi wytłumaczy o co chodzi z tą notką od Iwana?
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Wokulski w 04 Marca 2012, 13:39:26
Gadają, gadają a z wagonami i lokomotywami nic się nie dzieje. SMka podjechała pod byka i stoi. I raczej nie będzie wyciągać byka, bo szkoda torów?
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Patrykos w 04 Marca 2012, 13:41:38
Gadają, gadają a z wagonami i lokomotywami nic się nie dzieje. SMka podjechała pod byka i stoi. I raczej nie będzie wyciągać byka, bo szkoda torów?
Chyba rozrywała lekko EP09.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: szogun w 04 Marca 2012, 13:44:30
I raczej nie będzie wyciągać byka, bo szkoda torów?
Byka to raczej dźwigiem będą ściągać.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: szczurek w 04 Marca 2012, 13:47:36
Wybaczcie ignorancję, ale czy w przypadku wyjazdu na tor nieprawidłowy nie zmienia się oświetlenia czoła? Lewy reflektor nie powinien świecić na czerwono? Jeśli tak, to z jakiej odległości można stwierdzić ten fakt? Bo w momencie kiedy mechanik zauważy że z naprzeciwka jedzie "coś" oświetlone w ten sposób to jest to dla niego raczej oczywisty sygnał że jedzie po tym samym torze?
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: ST44-003 w 04 Marca 2012, 13:50:24
Dziękuję za maszynistę który w chwili zagrożenia traci głowę.
A Ty co byś niby zrobił? Taki z ciebie Chuck Norris że uratował byś wszystkich a lokomotywom nic by się nie stało? To jest chwila, sekundy, Ty też byś w tym momencie odpadł, nie ma na to regóły.
Całe to wasze gadanie o zastępczych (poza podawaniem konretów a`propo przepisów i stosowania), dlaczego tak a dlaczego nie, powody, snucie domysłów sprawia, że żal to wogóle czytać. Jedyne sensowne wypowiedzi to te, w którym miejscu był wypadek, jaka była widoczność szlaku etc.
Stało się, każdy popełnia błędy, nie da się pewnych rzeczy uniknąć, dla tego dąży się do poprawy pewnych spraw. Po Babach wyszło pismo od "Wypadkowej" o zastosowanie kamer i mikrofonów w kabinach w celu weryfikacji kto w takich sytuacjach jak ta w Szczekocinach zawinił; osobiście uważam że to już dawno powinno być wprowadzone. Wtedy wyszło by, jakie ciekawe numery wycinają dyżurni i maszyniści.

Wybaczcie ignorancję, ale czy w przypadku wyjazdu na tor nieprawidłowy nie zmienia się oświetlenia czoła? Lewy reflektor nie powinien świecić na czerwono? Jeśli tak, to z jakiej odległości można stwierdzić ten fakt? Bo w momencie kiedy mechanik zauważy że z naprzeciwka jedzie "coś" oświetlone w ten sposób to jest to dla niego raczej oczywisty sygnał że jedzie po tym samym torze?
@Szczurek, trafna uwaga, zważywszy że ktoś podał, że tam nie ma SBLek. Więc wg. przepisów powinno się zmienić oświetlenie.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: szogun w 04 Marca 2012, 13:50:25
Pc2 praktycznie prawie nie używają.

To jest chwila, sekundy, Ty też byś w tym momencie odpadł, nie ma na to reguły.
Jasne... Może zwyczajnie zatrudniają niewłaściwych ludzi na niewłaściwych stanowiskach/źle ich szkolą. Prawda jest taka że mechu z EPoki musiałby jedynie wcisnąć odpowiedni przycisk na pulpicie (jeżeli uruchamia on również hamowanie) i uciekać do maszynowni, na byku podobnie. Gdzieś na YT był film dotyczący awaryjnego zatrzymywania lokomotywy (co prawda chyba były to ćwiczenia) ale cała "procedura" zajęła maszyniście mniej niż 3 sekundy. Pewnie doszłoby do zderzenia tak czy tak ale nie byłoby to wtedy zdarzenie na taką skalę.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: GSM w 04 Marca 2012, 13:52:14
Witam,

tak powracając trochę do tematyki ignorancji i dezinformacji w mediach.
Myślałem, że wyolbrzymiacie ale potem usłyszałem pytanie "pani redaktor" (TVP Info):
"Czemu pociąg nie mógł zmienić toru?"

A teraz bardzo zaaferowany pan (Jakub Majewski) poinformował nas, że pociągi przed wszystkimi przejazdami w Polsce muszą zwalniać do 20 km/h...

To już całkiem straciłem wiarę w rzetelność ludzi których jedyną pracą jest informowanie społeczeństwa...

Pozdrawiam,
GSM
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: darigrad w 04 Marca 2012, 13:54:36
Wybaczcie ignorancję, ale czy w przypadku wyjazdu na tor nieprawidłowy nie zmienia się oświetlenia czoła? Lewy reflektor nie powinien świecić na czerwono? Jeśli tak, to z jakiej odległości można stwierdzić ten fakt? Bo w momencie kiedy mechanik zauważy że z naprzeciwka jedzie "coś" oświetlone w ten sposób to jest to dla niego raczej oczywisty sygnał że jedzie po tym samym torze?
Kolego nie zmienia się oświetlenia czoła. Maszynista pociągu TLK wg. minie mógł się zorientować, że "coś" jest nie tak, bo maszynista z inter regio wzywał zastępczy na stacji przed wjazdem na ten tor niewłaściwy.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Benek w 04 Marca 2012, 13:55:35
@Szczurek, trafna uwaga, zważywszy że ktoś podał, że tam nie ma SBLek. Więc wg. przepisów powinno się zmienić oświetlenie.
Sygnał Pc 2 "Oznaczenie czoła pociągu lub innego pojazdu kolejowego jadącego w kierunku przeciwnym do zasadniczego po torze szlaku dwutorowego bez dwukierunkowej blokady liniowej". A tam jest dwukierunkowa blokada.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: darigrad w 04 Marca 2012, 13:56:01
Jak nie ma sbl to o co innego sorry.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Wokulski w 04 Marca 2012, 14:01:29
Nawet jeśli zapalił by Pc2 to na pewno z takiej odległości nie dostrzegłby tego, gdyż dwa białe światła zlały by się. A tym bardziej w nocy to chciałoby się gasić oświetlenie lewej strony? Tym bardziej na takim opuszczonym miejscu.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: piotpal w 04 Marca 2012, 14:08:58
Cytuj
Jesli dobrze widze to jest tam prosty odcinek. Maszynisci powinni widziec siebie z daleka dzieki czemu ta predkosc powinna sie znacznie zredukowac. Wg roznych zrodel tor nr 2 byl zamkniety. Jesli to prawda to maszynisci powinni buyc poinformowani o ruchu po jednym torze wiec jesli dostrzegl swiatla z przeciwka powinien zaczac reagowac.
Mimo, że tor 2 był zamknięty, nie znaczy to, że nie mogło na nim coś stać. Jadąc 100km/h i mając przed sobą prosty odcinek toru trudno ocenić, czy pojazd z naprzeciwka też jedzie, czy stoi.
Czy dobrze rozumiem, z poprzednich wypowiedzi, że szlak ten po obu stronach jest obsługiwany przez jednego dyżurnego?
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: jageer w 04 Marca 2012, 14:09:31
Wyjazd pociągu nr 31101/0 ze Sprowy odbywał się na sygnał zastępczy "Sz" na semaforze "AN". Wyjazd pociągu nr 13126/7 ze Starzyn odbywał się na sygnał zastępczy na semaforze "C" .

Czyli najprawdopodobniej przyczyną stała się pewna rzecz, o której się dziś dowiedziałem.... jeżeli się to potwierdzi, to po prostu szkoda mi słów :(
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: lukaszqx w 04 Marca 2012, 14:11:17
Na TVN24 jest napisane, że obaj maszyniści żyją. Jeden jest lekko ranny, drugi cały.
Źródłem podobno jest prowadzący śledztwo prokurator.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Mihau w 04 Marca 2012, 14:11:36
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,11280217,Obaj_maszynisci_dostali_od_dyzurnych_ruchu_sygnal.html (http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,11280217,Obaj_maszynisci_dostali_od_dyzurnych_ruchu_sygnal.html)
Artykuł z udziałem @Iwana.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Quark-t w 04 Marca 2012, 14:12:45
http://www.skyscrapercity.com/showpost.php?p=89124192&postcount=584 zobrazowanie sytuacji
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Mihau w 04 Marca 2012, 14:26:01
Informacja potwierdzona przez prokuratorów maszyniści żyją.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: samja w 04 Marca 2012, 14:26:29
TVN24
 Obaj maszynisci przezyli. Prokuratura potwierdza.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Wokulski w 04 Marca 2012, 14:27:12
Więc udało im się uciec do maszynowni. To cud, że przeżyli!
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Makrov w 04 Marca 2012, 14:33:21
Powiem tylko jedno, nie ustawała we mnie nadzieja że przeżyją udało im się! Bogu podziękować!
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Paczkuś w 04 Marca 2012, 14:33:59
http://pl.wikipedia.org/wiki/Katastrofy_kolejowe_w_Polsce
W latach 1990-2006 było 7 wypadków(katastrof), w których zginęło 24 osoby, a 182 zostały ranne.
W latach 2007-teraz było 7 wypadków, w których zginęło 25 osób(licząc 15 os. z wczoraj) i 213 osób było rannych.
Pozwolę sobie skomentować: Niepokojący jest fakt wzrostu liczby wypadków oraz rannych/zabitych, szczególnie mając na uwadze, że przez ostatnie 10 lat znacząco spadła liczba osób dojeżdżająca pociągami(na rzecz busów/samochodów). Cokolwiek by nie było przyczyną tej wczorajszej katastrofy to należy mieć na uwadze, że wzrost wypadków nie wziął się "z powietrza". Owszem, te średnio 2,5 osoby rocznie, które giną wypadku kolejowym są nikłym promilem przy ok 7 tysiącach zmarłych w wypadkach samochodowych, ale jednak jest to dające do myślenia.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: pioko17 w 04 Marca 2012, 14:37:13
Żuk ustalił, że miejsce zdarzenia jest na ~21.0 km. Starzyny są na ~ 30.0 km, natomiast idąc ku malejącemu kilometrażowi dojdziemy do: Szczekocin, Węgrzynów Stary, Mstyczów, Marcinowice, Kozłów. Powierzchownie przeglądając film dochodzę do wniosku, że najbliższym posterunkiem (przed miejscem zdarzenia), gdzie są semafory nie są Sprowy. Linia też się nie krzyżuje, a nawet gdyby, to "odpowiedzialność" spadła by na jakiś podg. Kto mi wytłumaczy o co chodzi z tą notką od Iwana?
Zacytuję z innego forum:
Cytuj
Szlak pomiędzy dwoma posterunkami zapowiadawczymi Kozłowem, a Starzynami ma ok 32 km, podzielony jest na dwa odstępy, mniej więcej w połowie tego szlaku znajduje się nowo otwarty prowizoryczny posterunek miejscowy Sprowa, który jest zdalnie sterowany z posterunku Kozłów (mieści się w prowizorycznym zbudowanym kontenerze)
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: ST44-003 w 04 Marca 2012, 14:38:05
Widać kompetencie wychodzące w mediach i w sumie tu na forum. Jak to już z 5 osób zdążyło to samo napisać "Obaj maszyniści przeżyli". Ktoś tu wogóle zwrócił uwagę, że TLKa winna być obsadzona dwoma osobami drużyny trakcyjnej tj. maszynista i pomocnik? Tak więc moje pytanie brzmi, co z pomocnikiem?
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: marzena w 04 Marca 2012, 14:38:30
Czy na szlaku dwutorowym z blokadą liniową dwukierunkową (tu półsamoczynną) dyżurny ruchu ma obowiązek informować maszynistów o zamknięciu sąsiedniego toru? Maszynista mógł nie słyszeć rozmowy z pociągiem z przeciwnego kierunku który jest wyprawiany na "Sz". Jeżeli ruchem pociągów na tym szlaku kierował zdalnie jeden i ten sam dyżurny i wyprawia pociągi na "Sz" to odpowiedź nasuwa się sama. Czy obsada tego posterunku była właściwa? Rejestrowanie obrazu z przedpola lokomotyw przy takich zniszczeniach chyba nic nie da, chyba że urządzenie rejestrujące będzie w kabinie przeciwnej. Kiedyś "Sz" na podg był zakazany i nie było go na Starzynach.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Matell w 04 Marca 2012, 14:40:35
Niema potwierdzenia, że maszyniści żyją.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: samja w 04 Marca 2012, 14:41:08
Niema potwierdzenia, że maszyniści żyją.
Tak mowia, ale potwierdzenie jest.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Wokulski w 04 Marca 2012, 14:41:37
Prokurator potwierdził, że 2 maszynistów żyje, tylko nie powiedział z jakiego pociągu.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: samja w 04 Marca 2012, 14:42:12
Niema potwierdzenia, że maszyniści żyją.
Tak mowia, ale potwierdzenie jest.
Jednak nie :/ wybaczcie za blad.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Tomcio w 04 Marca 2012, 14:42:40
Prokurator potwierdził, że 2 maszynistów żyje, tylko nie powiedział z jakiego pociągu.
Teraz się wyparł. Powiedział ze miał te informacje od służb i nic nie wie na ten temat.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: samja w 04 Marca 2012, 14:43:54
Prokurator potwierdził, że 2 maszynistów żyje, tylko nie powiedział z jakiego pociągu.
To bylo wstepne dochodzenie. wiec nei ma jak narazie potwierdzenia faktu ze obaj maszynisci zyja czy to z byka czy ep :/
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: REWIZOR w 04 Marca 2012, 14:48:14
W telewizji nie wygląda to tak strasznie, kto był na miejscu zrozumie o czym napisałem.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: jageer w 04 Marca 2012, 14:49:09
Czy na szlaku dwutorowym z blokadą liniową dwukierunkową (tu półsamoczynną) dyżurny ruchu ma obowiązek informować maszynistów o zamknięciu sąsiedniego toru? Maszynista mógł nie słyszeć rozmowy z pociągiem z przeciwnego kierunku który jest wyprawiany na "Sz". Jeżeli ruchem pociągów na tym szlaku kierował zdalnie jeden i ten sam dyżurny i wyprawia pociągi na "Sz" to odpowiedź nasuwa się sama. Czy obsada tego posterunku była właściwa? Rejestrowanie obrazu z przedpola lokomotyw przy takich zniszczeniach chyba nic nie da, chyba że urządzenie rejestrujące będzie w kabinie przeciwnej. Kiedyś "Sz" na podg był zakazany i nie było go na Starzynach.

Jak jest blokada 2 kierunkowa to nie ma po co informować. Nie wydaje się rozkazu N. Sz-ty zabronione na podg?? Od kiedy? Fakt, są przepisy, ale za "zgodą naczelnika" czy kogoś tam można było wstawić i 99,999% podg ma Sz-ta. Nie znam
podg w Polsce bez Sz-tów. Jedynie podg Gaj i Rudzice małą wyłączone pod niewłaściwym (zarządzenie po jakimś wypadku)

Jakie rozmowy o wyprawieniu na Sz? Dyżurny mógł podać i nie mówić mechowi, że będzie gnał na Sz-ta.
Co do obsady, to czemu by miała nie być właściwa? Jeden dyżurny podał Sz-ta w Sprowej, drugi w Starzynach....
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: MuNiO w 04 Marca 2012, 14:50:47
Wszystko jest odpisywane. Oliwa-Sopot też, Orłowo- Gdynia Gł  tak samo, nie spotkałem się jeszcze żeby nie odpisywali Sz.

Na GG przebywałem pare dni w nastawni przy wyłączaniu urządzeń od torów SKM i ani razu nie odpisywali użycia SZ.


O ile są urządzenia które wykryją i pokażą leżący w ziemi kabel elektryczny, o tyle światłowodu nie da się tak zlokalizować. W pewnych sytuacjach nawet najlepsza technika nie pomoże.

Stosuje się zakopane w ziemi odpowiedni taśmy ostrzegające, światlowody prowadzone są w rurach ochronnych. Pozatym takie instalacje są odpowiednio naniesiona na mapki geodezyjne, przy dzisiejszej technice pomiaru GPS róznice miedzy mapka a faktycznym ułozeniem kabla to kilka centrymetrów.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: pol102 w 04 Marca 2012, 14:53:42
W telewizji nie wygląda to tak strasznie, kto był na miejscu zrozumie o czym napisałem.
To wygląda strasznie tylko trzeba trochę w życiu przeżyć.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: AtapiCl w 04 Marca 2012, 14:56:24
Czy na szlaku dwutorowym z blokadą liniową dwukierunkową (tu półsamoczynną) dyżurny ruchu ma obowiązek informować maszynistów o zamknięciu sąsiedniego toru?

Nie. Blokada dwukierunkowa jest podstawą prowadzenia ruchu w takim przypadku. Dodatkowo przy wyjeździe na tor lewy świeci się wskaźnik W24. Nie potrzeba wprowadzać telefonicznego zapowiadania pociągów. Jednakże tutaj samo wysyłanie pociągów na Sz przez dwa różne posterunki ruchu (nie sterowane przez tę samą osobę) znaczy tyle, że blokady w tym momencie nie używano i było wprowadzone TZP. Po prostu dyżurny musiałby być - mówiąc kolokwialnie - kretynem, żeby wypuścić na Sz pociąg, gdy nie ma TZP i nie ma pozwolenia na blokadzie. Że o wypuszczaniu pociągu na tor lewy przy otwartych obydwu torach nie wspomnę. Dyżurni między sobą musieli się nie dogadać. Dlaczego tak się stało oraz dlaczego mimo ewentualnego braku łączności z sąsiednim posterunkiem pociąg został wyprawiony - zbada PKBWK.

Cytuj
Maszynista mógł nie słyszeć rozmowy z pociągiem z przeciwnego kierunku który jest wyprawiany na "Sz".

Fakt. Dla PKBWK dochodzi kwestia, czy dla IR był dyktowany rozkaz N (oba tory czynne, tylko kwestia blokady niepewna).
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: figurrr w 04 Marca 2012, 15:05:44
Prokuratura jednak dementuje informacje o tym, że mechanicy na pewno przeżyli, straszny chaos informacyjny panuje.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: REWIZOR w 04 Marca 2012, 15:07:11
Nie dziw się.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: samja w 04 Marca 2012, 15:07:28
BBC

 http://www.bbc.co.uk/news/world-europe-17248979
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: malły w 04 Marca 2012, 15:35:17
Patrząc na ten schemat wydaje się że zawinił posterunek Starzyny nie kierując pociągu na tor nr 2  przez rozjazdy nr. 3 i 4, zatrzymując w razie potrzeby pociąg IR 13126  przed semaforem ,,D".
http://www.skyscrapercity.com/showpost.php?p=89124192&postcount=584
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: marzena w 04 Marca 2012, 15:44:57
tor 2 był zamknięty. Mówią, że dla potrzeb pociągu sieciowego.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: AtapiCl w 04 Marca 2012, 15:47:34
Mówili tak na początku. PLK później zdementowała tę informację twierdząc, że zamknięcie z sieciowym było szlak wcześniej.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: jageer w 04 Marca 2012, 15:50:46
Patrząc na ten schemat wydaje się że zawinił posterunek Starzyny nie kierując pociągu na tor nr 2  przez rozjazdy nr. 3 i 4, zatrzymując w razie potrzeby pociąg IR 13126  przed semaforem ,,D".
http://www.skyscrapercity.com/showpost.php?p=89124192&postcount=584

Może pociąg  TLK miał jechać do Starzyn prosto, a IR zatrzymać się pod D w Sprowej i wjechać na "swój tor"....
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: marzena w 04 Marca 2012, 16:07:09
Żal wszystkich poszkodowanych i ich rodzin i nikt chyba nie chciałby być na miejscu dyżurnych ruchu. Chyba się nie porozumieli jak trzeba.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: jussi19 w 04 Marca 2012, 16:11:30
Zdjęcia tej dziewiątki jak i wagonów wyglądają makabrycznie.
http://w357.wrzuta.pl/obraz/2kU0wWRZbE8/kolej
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: sektor 77 w 04 Marca 2012, 16:12:20
Nie no... ludzie dajcie spokój i nie podpalajcie ognia. Doszło do tragedii, ale żaden z nas niech nie osądza niczego itd. Poczekajmy na konkrety.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Wokulski w 04 Marca 2012, 16:12:46
Gdzie jest EP09 któa była na dachu wagonu, bo się uczyłem i nie wiem gdzie ona się straciła.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Benek w 04 Marca 2012, 16:13:16
Koleżanka mojego współlokatora jechała tym pociągiem. Na szczęście ma tylko odrapany polik.

(http://m.onet.pl/_m/e9e09eb5cf302b19434d10397772cc6c,0,1.jpg)
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: ST44-003 w 04 Marca 2012, 16:19:31
Jestem ciekaw, czy wogóle znajdą hasler (o taśmie nie wspominając) z której kolwiek kabiny z tej EP09.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: jussi19 w 04 Marca 2012, 16:21:53
Gdzie jest EP09 któa była na dachu wagonu, bo się uczyłem i nie wiem gdzie ona się straciła.
Przewrócili ją na bok i leży po lewej stronie od miejsca na którym stała.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: matek123 w 04 Marca 2012, 16:23:01
Jestem ciekaw, czy wogóle znajdą hasler (o taśmie nie wspominając) z której kolwiek kabiny z tej EP09.
Jest tylko jeden Hasler z rejestratorem (ten z licznikiem przebiegu), drugi tylko prędkość wskazuje.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: MaciejM w 04 Marca 2012, 16:24:19
Taśmy podobno znaleźli.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: ST44-003 w 04 Marca 2012, 16:38:39
Jest tylko jeden Hasler z rejestratorem (ten z licznikiem przebiegu), drugi tylko prędkość wskazuje.
Wiem o tym, miałem na myśli, czy w tak zniszonych kabinach są szanse znalezienia całego haslera z nienaruszoną (ew. częściowo nie naruszoną) taśmą.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Charlie89 w 04 Marca 2012, 16:51:48
Przecież Hasler nie jest ze szkła...
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: kacp3r w 04 Marca 2012, 16:54:13
Może i nie jest ze szkła, ale jestem bardziej ciekaw, gdzie go znaleźli? Obydwie kabiny zostały dosłownie zdmuchnięte z ostoi.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Benek w 04 Marca 2012, 16:55:12
Muszę Cię zmartwić, ale nigdy się nie dowiesz, gdzie ten kawałek metalowej puszki mógł polecieć...
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: matek123 w 04 Marca 2012, 16:57:41
SM42 była użyta między innymi do ściągania wagonu z byka.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Husarz w 04 Marca 2012, 17:03:22
Tu EP09-035 a kawałek dalej EP09-015 płonie :/
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Charlie89 w 04 Marca 2012, 17:05:53
Wojewoda mówi właśnie że nie można się doszukać jednego ciała... maszynisty PKP IC :(
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: prusio98 w 04 Marca 2012, 17:12:00
Maszyniści z IC nie żyją... :/ Informacja potwierdzona przez instruktora z Wawy.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: darigrad w 04 Marca 2012, 17:13:36
TVN24
 Obaj maszynisci przezyli. Prokuratura potwierdza.

Teraz w telewizji podali, że obaj maszyniści nie żyją, a pomocnika szukają.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Benek w 04 Marca 2012, 17:14:52
A ja mam pytanie z innej beczki:
Sam sobie już znalazłem odpowiedź.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: q443 w 04 Marca 2012, 17:15:32
Z nieoficjalnych info o mechaniku z 31101, przewijało się imię Szymon.
Zgadza się, jeden z mechaników to Szymon.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: WSK w 04 Marca 2012, 17:28:41
(http://m.onet.pl/_m/e9e09eb5cf302b19434d10397772cc6c,0,1.jpg)

W obu składach było razem około 350 osób. ~TVN24
Beno już podał tę informację...
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Matell w 04 Marca 2012, 18:09:03
IC jechał z prędkością 95km/h, minister Nowak.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: pol102 w 04 Marca 2012, 18:13:01
Czyli jednak hamowali.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Niebugoclaw w 04 Marca 2012, 18:17:23
Warto dodać ciekawy fakt dotyczący posterunku w Starzynach:
Cytuj
Posterunek w Starzynach zasłynął wypadkiem, który zdarzył się 25.02.1994 roku. Wskutek niezatrzymania się przed semaforem wjazdowym od strony Koniecpola pociągu pospiesznego "Giewont" nastąpiło czołowe zderzenie z pociągiem ekspresowym "Sawa", zmierzającym na CMK. W wypadku zginął maszynista pociągu pospiesznego.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Dżyszla w 04 Marca 2012, 18:34:48
Witam wszystkich!

Od samego początku staram się zbierać informacje i wnioskować, a jednocześnie obalać te nieprawdziwe. Pewnie niejeden z Was już zdążył przeczytać moje zapiski, które znajdują się tutaj:
http://www.dzyszla.aplus.pl/blog-1330846702.html

Proszę, jeśli są jakieś nieprawidłowości, niedociągnięcia lub błędy w moim rozumowaniu - wytykajcie. Nie chcę, aby przez pośpiech i zbieranie informacji, bądź własne braki w wiedzy, cały wpis został uznany za bezwartościowy i nierzetelny.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: jageer w 04 Marca 2012, 18:50:10
Proszę, jeśli są jakieś nieprawidłowości, niedociągnięcia lub błędy w moim rozumowaniu - wytykajcie. Nie chcę, aby przez pośpiech i zbieranie informacji, bądź własne braki w wiedzy, cały wpis został uznany za bezwartościowy i nierzetelny.

"Czy była to wina dyspozytorni?"

Miałeś na myśli dyżurnych czy dyspozytora liniowego? Czy SBL by pomógł ? Może i tak, przy czym jeden o ile ten jadący właściwie, jeszcze by nie był na zajętym już odstępie, to by zobaczył S1...
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Dżyszla w 04 Marca 2012, 19:06:41
Uściśliłem pytanie :) SBL moim zdaniem z pewnością by nie uchronił w 100% przy tych prędkościach przed tragedią, ale z pewnością by pomógł. Jeśli obaj by dostrzegli czerwone światło i rozpoczęli hamowanie, to nie powinno im zająć to więcej niż jeden-półtora odcinka odstępowego pomiędzy semaforami. A w najlepszym przypadku być może oboje by zobaczyli światła żółte, co wówczas by uchroniło przed tragedią (ale to już bardzo optymistyczny wariant).
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Wokulski w 04 Marca 2012, 19:10:07
Ostatnie zdjęcie + mechanik w oknie. http://www.garnek.pl/tomis92/19829803/tutaj-jeszcze-przed-katastrofa
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Benek w 04 Marca 2012, 19:11:25
Miałeś na myśli dyżurnych czy dyspozytora liniowego? Czy SBL by pomógł ? Może i tak, przy czym jeden o ile ten jadący właściwie, jeszcze by nie był na zajętym już odstępie, to by zobaczył S1...
Czegoś tu nie rozumiem. Przecież jak zajęty jest szlak z SBL-ką to nie ma siły, by załączyła się blokada w przeciwnym kierunku, a więc dałoby to do myślenia mechanikowi jadącemu z przeciwka.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Wokulski w 04 Marca 2012, 19:15:07
@Ziomal od dziś nie lubię twojego avataru ;(.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Patrykos w 04 Marca 2012, 19:17:21
Ostatnie zdjęcie + mechanik w oknie. http://www.garnek.pl/tomis92

http://www.garnek.pl/tomis92/19829803/tutaj-jeszcze-przed-katastrofa

Przerąbane…

PS
Dżyszla coś napisał, niemożliwe. :P
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Krzysiek626 w 04 Marca 2012, 19:20:34
Ostatnie zdjęcie + mechanik w oknie. http://www.garnek.pl/tomis92 (http://www.garnek.pl/tomis92)
Pod tym linkiem co chwila inne zdjęcie jest. Patrykos podał prawidłowy link.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Dżyszla w 04 Marca 2012, 19:20:56
Racja, moje przeoczenie. Tylko jeden z pociągów miałby sygnał, ale drugi po wygaszonym też by poznał, że coś nie tak, nieprawdaż? ;)
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: MaciejM w 04 Marca 2012, 19:21:48
http://www.garnek.pl/tomis92/19829803/tutaj-jeszcze-przed-katastrofa

@Woku, chyba to zdjęcie, tak? Zdjęcie z 03.03  ?
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: AtapiCl w 04 Marca 2012, 19:22:19
Czegoś tu nie rozumiem. Przecież jak zajęty jest szlak z SBL-ką to nie ma siły, by załączyła się blokada w przeciwnym kierunku, a więc dałoby to do myślenia mechanikowi jadącemu z przeciwka.

Ale tam nie ma SBL, więc to i tak nie ma co tego rozważać.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Wokulski w 04 Marca 2012, 19:23:10
http://www.garnek.pl/tomis92/19829803/tutaj-jeszcze-przed-katastrofa

@Woku, chyba to zdjęcie, tak? Zdjęcie z 03.03  ?
Tak, fotka robiona wczoraj.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Benek w 04 Marca 2012, 19:24:11
Racja, moje przeoczenie. Tylko jeden z pociągów miałby sygnał, ale drugi po wygaszonym też by poznał, że coś nie tak, nieprawdaż? ;)
No właśnie tak. Reasumując: istnienie SBL-ki mogłoby uratować tę sytuację, chyba że by podyktowano eSkę, ale to już wiadomo czyja byłaby wina.

Czegoś tu nie rozumiem. Przecież jak zajęty jest szlak z SBL-ką to nie ma siły, by załączyła się blokada w przeciwnym kierunku, a więc dałoby to do myślenia mechanikowi jadącemu z przeciwka.
Ale tam nie ma SBL, więc to i tak nie ma co tego rozważać.
Ale to rozważał Dżyszla dlatego o tym mowa.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: MaciejM w 04 Marca 2012, 19:25:06
Cytuj
Prezydent Bronisław Komorowski ogłosił żałobę narodową po katastrofie kolejowej pod Szczekocinami, w której zginęło 16 osób. Ma ona trwać 5 i 6 marca i obowiązywać na terenie całego kraju - dowiedział się portal tvn24.pl. Taką decyzję Bronisław Komorowski zapowiedział podczas wizyty na miejscu katastrofy i w szpitalu u rannych.
http://www.tvn24.pl/12690,1737007,0,1,zaloba-narodowa-5-i-6-marca-w-calym-kraju,wiadomosc.html
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: AtapiCl w 04 Marca 2012, 19:27:40
No właśnie tak. Reasumując: istnienie SBL-ki mogłoby uratować tę sytuację, chyba że by podyktowano eSkę, ale to już wiadomo czyja byłaby wina.

Tutaj dużo wyjaśniłaby informacja na temat zasady prowadzenia ruchu w momencie wypadku - czemu nie jechano na blokadę.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Witus271 w 04 Marca 2012, 19:28:59
@Dżyszla
cytat z bloga:
Cytuj
Na szlakach o rozkładowej 160 km/h musi być użyta konstrukcja o trzech linkach ślizgowych

Druty jezdne są dwa, tylko lina nośna jest podwójna.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: jageer w 04 Marca 2012, 19:29:29
No właśnie tak. Reasumując: istnienie SBL-ki mogłoby uratować tę sytuację, chyba że by podyktowano eSkę, ale to już wiadomo czyja byłaby wina.

Tutaj dużo wyjaśniłaby informacja na temat zasady prowadzenia ruchu w momencie wypadku - czemu nie jechano na blokadę.

A jest takie info? No niby skoro poszli na Sz-tach to pewno było TZP.... Może coś nie tak z rozjazdami? Albo gdzieś siedziała izolacja?

Mówili w TV, że niby tory oba były otwarte, żaden nie był w remoncie, ale rozkład kazał jeździć po jednym wahadłowo...
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Dolmio89 w 04 Marca 2012, 19:30:23
O ile są urządzenia które wykryją i pokażą leżący w ziemi kabel elektryczny, o tyle światłowodu nie da się tak zlokalizować. W pewnych sytuacjach nawet najlepsza technika nie pomoże.
Stosuje się zakopane w ziemi odpowiedni taśmy ostrzegające, światlowody prowadzone są w rurach ochronnych. Pozatym takie instalacje są odpowiednio naniesiona na mapki geodezyjne, przy dzisiejszej technice pomiaru GPS róznice miedzy mapka a faktycznym ułozeniem kabla to kilka centrymetrów.
Ja pracuje przy modernizacji i wiem jak to wygląda w praktyce. Czasem po prostu tak się przydarzy że przy pracy zostanie uszkodzony kabel/światłowód i wtedy technika wysiada i wszystko jest w rękach dyżurnych ruchu. Nie wiadomo jak działały urządzenia SRK w tamtym konkretnym miejscu, z tego co kojarzę to jeszcze w piątek na jednym torze pracowali tam sieciowcy. Naprawdę nie ma co dywagować, komisja wszystko ustali, a czasami cała technika zawodzi i liczy się tylko profesjonalizm dyżurnych ruchu.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Ra w 04 Marca 2012, 19:31:14
Uściśliłem pytanie :) SBL moim zdaniem z pewnością by nie uchronił w 100% przy tych prędkościach przed tragedią, ale z pewnością by pomógł. Jeśli obaj by dostrzegli czerwone światło i rozpoczęli hamowanie, to nie powinno im zająć to więcej niż jeden-półtora odcinka odstępowego pomiędzy semaforami.
Masz nieodpowiednie wyobrażenie o SBL. SBL się świeci w jedną stronę i jeśli już się wyjeżdża na ciemne semafory SBL to jest coś mocno nie tak. Żeby pociąg jechał w przeciwną stronę po SBL, trzeba ją odwrócić i wtedy światła się świecą w przeciwną stronę, a z drugiej są wygaszone.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Żuk w 04 Marca 2012, 19:32:05
Dlaczego powinna być rejestracja kabinowa?
http://www.youtube.com/watch?v=L3UaJS9gZWE (http://www.youtube.com/watch?v=L3UaJS9gZWE)
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: AtapiCl w 04 Marca 2012, 19:33:25
Masz nieodpowiednie wyobrażenie o SBL. SBL się świeci w jedną stronę i jeśli już się wyjeżdża na ciemne semafory SBL to jest coś mocno nie tak. Żeby pociąg jechał w przeciwną stronę po SBL, trzeba ją odwrócić i wtedy światła się świecą w przeciwną stronę, a z drugiej są wygaszone.

Ale pewną słuszność ma. Sam wyjazd na ciemną blokadę zatrzymałby jeden pociąg, a drugi (jadący zgodnie z blokadą) też by przecież wyhamował dużo wcześniej. Zakładając oczywiście, że dyżurny podał wyłącznie Sz (chciał na dobry tor, ale zwroty nie przełożył) - bez rozkazu na unieważnienie blokady.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: jageer w 04 Marca 2012, 19:37:47
Ale pewną słuszność ma. Sam wyjazd na ciemną blokadę zatrzymałby jeden pociąg, a drugi (jadący zgodnie z blokadą) też by przecież wyhamował dużo wcześniej. Zakładając oczywiście, że dyżurny podał wyłącznie Sz (chciał na dobry tor, ale zwroty nie przełożył) - bez rozkazu na unieważnienie blokady.

Zależy. Ostatnio mech jechał u nas po SBL i tak: sem XX ciemny, następny ciemny, następny stój. Blokada była zepsuta, bo jacyś idioci podpalili transformator na szlaku..... Tak jak mówię, jadący "prawidłowo" będąc odstęp "wcześniej" zobaczyłby stój, gdyby pociąg jadący na czołowe zajął odstęp...
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: AtapiCl w 04 Marca 2012, 19:39:56
To i tak byłoby zminimalizowanie strat. I to by się wówczas b. liczyło. Nie krzyżuj usterki SBL z poprawnie działającą. To dwie różne historie.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Tomnord15 w 04 Marca 2012, 19:42:53
Witam wszystkich!

Od samego początku staram się zbierać informacje i wnioskować, a jednocześnie obalać te nieprawdziwe. Pewnie niejeden z Was już zdążył przeczytać moje zapiski, które znajdują się tutaj:
http://www.dzyszla.aplus.pl/blog-1330846702.html

Proszę, jeśli są jakieś nieprawidłowości, niedociągnięcia lub błędy w moim rozumowaniu - wytykajcie. Nie chcę, aby przez pośpiech i zbieranie informacji, bądź własne braki w wiedzy, cały wpis został uznany za bezwartościowy i nierzetelny.
W sumie dobrze pan napisał, ale jest błąd. Nie ma czegoś takiego jak trakcja o 3 linkach ślizgowych. Może być albo sieć trakcyjna z 1 liną nośną i dwoma przewodami jezdnymi, czyli sieć szlakowa, lub  lina nośna, 2 przewody jezdne i zawieszenie typu Y w punktach podwieszenia, lub sieć z 2 linami nośnymi i 2 przewodami jezdnymi. W ostatnim przypadku w punktach podwieszenia liny nośne rozchodzą się tworząc zawieszenie typu Y. Ta ostatnia sieć ma symbol 2C1202C i jest stosowana na liniach powyżej prędkości 160 km/h. Na dodatek pisze pan tak- "Na dodatek nie jest w takiej sytuacji wymagane przekazanie pisemnego rozkazu szczególnego" Chodzi o podanie sygnału zastępczego, ale już wjazd na niewłaściwy tor szlakowy chyba wymaga rozkazu szczególnego. Więcej o rozkazach szczególnych.

http://www.trakcja.rail.pl/readarticle.php?article_id=20 (http://www.trakcja.rail.pl/readarticle.php?article_id=20)
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Dżyszla w 04 Marca 2012, 19:53:16
Dzięki za sprostowanie w sprawie trakcji. Ale dałbym głowę, że widziałem gdzieś o 3 ślizgowych.

Co do SBL - oczywiście, to była tylko hipotetyczna dyskusja.

(Offtop: Ziomal, też Ci avatar tu pasuje, jak... :P)

Co do rozkazu szczególnego przy wjeździe na niewłaściwy - pamiętam, że przepisy mówią o podawaniu zastępczego przy wjeździe po niewłaściwym na stację lub odstęp, ale o wyjeździe to nic nie pamiętam ;) Więc możliwe, że masz rację, ale chyba by E1 trzeba wziąć w rękę... Ma ktoś pod łapką?
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: AtapiCl w 04 Marca 2012, 20:00:28
Dżyszla - wszystko masz w Ir-1. Aktualne jest na stronie PLK - link: http://www.plk-sa.pl/fileadmin/PDF/akty_prawne_i_przepisy/instrukcje/Ir-1_obowiazujaca_od_1-06-2011.pdf

PS. Avat jest stały i niezmienny od samego początku ;)
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Dżyszla w 04 Marca 2012, 20:11:22
Dżyszla - wszystko masz w Ir-1. Aktualne jest na stronie PLK - link: http://www.plk-sa.pl/fileadmin/PDF/akty_prawne_i_przepisy/instrukcje/Ir-1_obowiazujaca_od_1-06-2011.pdf

PS. Avat jest stały i niezmienny od samego początku ;)
No właśnie, jest par. 52, p. 7 - wychodzi że wystarczy zastępczy. Ale moze źle czytam - późno już jak dla mnie ;)

O, pojawił się w sieci schemat układu torowego: http://img214.imageshack.us/img214/1690/pkppy.jpg - wychodzi na to, że nie mieli szans się dostrzec odpowiednio wcześnie. Wygląda, jakby ktoś źle ET wpuścił...
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Niebugoclaw w 04 Marca 2012, 20:25:55
Podobno icek od Sprowy do Starzyn miał lecieć dalej po lewym.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Krzysiek w 04 Marca 2012, 20:34:32
Mam pytanie:
Wg tej mapki tor był otwarty. To dlaczego na rozjazdach 4 i 3 IR nie zmienił toru na swój?
Wychodzi na to że IC skończył jazdę nie swoim torem na rozjazdach 1 i 2 dalej jechał już swoim.
Dobrze myślę czy się mylę?
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Paczkuś w 04 Marca 2012, 20:38:03
A może to był szalony plan minięcia się pociągów po lewych torach?
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: REWIZOR w 04 Marca 2012, 20:40:35
Za gazeta.pl.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Dżyszla w 04 Marca 2012, 20:44:21
No wielkie zamieszanie. Mogły minąć się po prawych, sygnały miały wydane jak gdyby było planowane minięcie się po lewych, a wyszedł mix... Myślę, że teoria o niedogadaniu się jest bardzo prawdopodobna.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Wokulski w 04 Marca 2012, 21:01:56
To jak to było, skoro jak jest podany sygnał zastępczy to prędkość nie może przekraczać 40km/h. One się zatrzymały na S1 i później osiągnęły taką prędkość?
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Mihau w 04 Marca 2012, 21:03:09
To jak to było, skoro jak jest podany sygnał zastępczy to prędkość nie może przekraczać 40km/h...
...po minięciu okręgu zwrotnicowego osłanianego danym semaforem prędkość Vmax.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Wokulski w 04 Marca 2012, 21:04:04
No to wiem, to w jakiej odległości jest ostatni rozjazd a miejsce wypadku? Twierdzą, że EP jechała 95km/h.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: jageer w 04 Marca 2012, 21:13:11
No to wiem, to w jakiej odległości jest ostatni rozjazd a miejsce wypadku? Twierdzą, że EP jechała 95km/h.

Szlak między Sprowem, a Starzynami nie jest taki krótki jak na rysunku :D Kozłów-Starzyny to 36 km w połowie jest Sprowa. Więc ok w połowie szlaku była katastrofa, więc mogli nabrać prędkości (ok 9-10 km?)
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Wokulski w 04 Marca 2012, 21:14:43
No to już mam odpowiedź. Dziękuję i dobranoc.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Simson w 04 Marca 2012, 21:17:19
To jak to było, skoro jak jest podany sygnał zastępczy to prędkość nie może przekraczać 40km/h. One się zatrzymały na S1 i później osiągnęły taką prędkość?

Podejrzewam, że oba składy przejechały odcinek krytyczny i nabierały już Vmax, a Interregio musiało być szybciej skoro miało większą szybkość
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Benek w 04 Marca 2012, 21:20:22
No to wiem, to w jakiej odległości jest ostatni rozjazd a miejsce wypadku? Twierdzą, że EP jechała 95km/h.
Wnikliwie dziś badam kilometraż na tej linii. Do wydarzenia doszło na 21 km linii, od Sprowa (17,675) są około 3 km, od Starzyny (32,570) jest to aż 10 km. Jakby ktoś wiedział jakie jest przyspieszenie średnie takich pociągów, to można łatwo wyliczyć do ilu zdołała się epoka rozpędzić.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: guest4368 w 04 Marca 2012, 21:28:40
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114884,11282655,Nowak__To_najwieksza_katastrofa_kolejowa_po_1989_roku.html

Raz podawano, że maszyniści przeżyli. Teraz, że zginęli...
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Husarz w 04 Marca 2012, 21:32:38
To 035 miała tą beżową kabinkę?
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Quark-t w 04 Marca 2012, 21:35:02
@james.szczesny - Bo w dobie "News 24h" media MUSZĄ podać informację. Byle jaką, byleby podać. A potem szyny będą złe i tory...
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Rudzik w 04 Marca 2012, 21:36:43
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114884,11282655,Nowak__To_najwieksza_katastrofa_kolejowa_po_1989_roku.html

Raz podawano, że maszyniści przeżyli. Teraz, że zginęli...
Ja słyszałem, że cała trójka żyje, potem, że pomocnik z IC zginął, a jeden z zmaszynistów ma wyjść ze szpitala a drugi zostaje na obserwacji, teraz zaś to... Ja tam newsy od Nowaka i innych "ważniaków" wolę puszczać bokiem, bo zakręceni są jak słoiki na zimę w swoich wypowiedziach.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Patrykos w 04 Marca 2012, 21:37:03
@james.szczesny - Bo w dobie "News 24h" media MUSZĄ podać informację. Byle jaką, byleby podać. A potem szyny będą złe i tory...
I zaprosić do studia niezliczoną ilość ekspertów, najlepiej takich, którzy dużo powiedzą i bez sensu.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Rudzik w 04 Marca 2012, 21:41:15
Dokładnie, aż źle mi się słuchało, jak ekspert mówił o tym, że maszyniści włączyli hamowanie i zaczęli uciekać do wagonów na tyle składu... I irytuje mnie to ciągłe stwierdzenie "jazdy pod prąd". Uczepili się tego.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Patrykos w 04 Marca 2012, 21:43:13
Wnikliwie dziś badam kilometraż na tej linii. Do wydarzenia doszło na 21 km linii, od Sprowa (17,675) są około 3 km, od Starzyny (32,570) jest to aż 10 km. Jakby ktoś wiedział jakie jest przyspieszenie średnie takich pociągów, to można łatwo wyliczyć do ilu zdołała się epoka rozpędzić.
Benek, to było za jakimś niestrzeżonym przejazdem. Dokąd odstawiali wagony? Do Kozłowa? Jeśli tak, to właśnie niestrzeżony od Kozłowa leżał jakieś może 500 metrów od tamtego zdarzenia.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Ra w 04 Marca 2012, 21:43:50
Jak słucham albo czytam, co Nowak powiedział, to mam wrażenie, że się facet kompromituje...
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Bartek46 w 04 Marca 2012, 21:45:18
Ja może trochę odbiegnę od tematu, aczkolwiek zastanawia mnie jedna rzecz. Mógłby mi ktoś wyjaśnić budowę, umieszczenie tzw. "czarnej skrzynki" lokomotywy, o których teraz tak głośno w TV. Podejrzewam, że niektóre osoby czytające ten wątek zapewne też nie wiedzą o co z tym chodzi. Moja wiedza niestety kończy się na rejestrowaniu przez taśmę w Haslerze prędkości itp. Przepraszam za lekkie odejście od tematu, ale nie chcę snuć swoich teorii w sprawie katastrofy.
Pozdrawiam, Bartek.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Patrykos w 04 Marca 2012, 21:46:15
Moja wiedza niestety kończy się na rejestrowaniu przez taśmę w Haslerze prędkości itp.
To jest ta owa „czarna skrzynka”.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Rudzik w 04 Marca 2012, 21:47:30
@Ra, musi się jakoś wykazać w takich okolicznościach, a że mu to średnio na jeża wychodzi, to już inna historia. A czemu TVN24 nie zajrzy na jakieś forum kolejowe, przynajmniej było by 50% mniej głupot...

EDIT
Właśnie o takie coś jak ta "czarna skrzynka" mi chodzi...
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: matek123 w 04 Marca 2012, 21:49:40
EDIT
Właśnie o takie coś jak ta "czarna skrzynka" mi chodzi...
Na schemacie pokazali, że jest na podłodze. I jest wielkości połowy obudowy wału nastawnika.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Cesky Kretek w 04 Marca 2012, 21:51:07
A czemu TVN24 nie zajrzy na jakieś forum kolejowe, przynajmniej było by 50% mniej głupot...
Mnie się wydaje, że siedzą. I na naszym pewnie też. ;)
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: AtapiCl w 04 Marca 2012, 21:52:30
@Bartek46, taśma Haslera rejestruje nie tylko prędkość pociągu. Rejestrowana jest też jazda z/bez prądu, użycie hamulca, przejazd przez rezonator (SHP), zadziałanie czuwaka oraz reakcje maszynisty (zbicie czuwaka/SHP). Do tego oczywiście czas.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Rudzik w 04 Marca 2012, 21:54:25
@Matek, ale moja wypowiedź o czarnej skrzynce to ironiczne nawiązanie do tych głupot właśnie:) A tak BTW na jakim schemacie? @Cesky, jakby to było jeszcze w artykułach widać... Ale no cóż, my w wyobraźni możemy sobie przeredagować i już wiemy co chcemy, bez domysłów:)
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Bartek46 w 04 Marca 2012, 21:55:40
@Bartek46, taśma Haslera rejestruje nie tylko prędkość pociągu. Rejestrowana jest też jazda z/bez prądu, użycie hamulca, przejazd przez rezonator (SHP), zadziałanie czuwaka oraz reakcje maszynisty (zbicie czuwaka/SHP). Do tego oczywiście czas.
Dzięki za wyjaśnienie! :) Ale chodziło mi bardziej o skrzynkę, którą to pokazano na schemacie w TV. była umieszczona po stronie jednej z kabin lokomotywy i bardziej chodziło mi o to :).
@Kacu: W Wydarzeniach na TVP 1 była owa skrzynka pokazana.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: pioko17 w 04 Marca 2012, 21:56:36
Aktualnie krążąca wersja, która wydaje się najbardziej prawdopodobna:
Cytuj
SZ dla obu podano z powodu awarii systemu SRK. Starzyny wyprawiły Matejkę telefonicznie po torze numer 2 i dyżurny był tego pewien do samego końca. Sprowa zaś wyprawiła co logiczne po torze 1 TLKe do Starzyn. Normalna sytuacja. Przyczyną pośrednią mógł być pociąg iR Gubałówka z Zakopanego do Warszawy który zapewne jechał ze Starzyn do Psar tuż przed Matejką (gdzie sie z nim mijał) podczas gdy w normalne dni poprzedni pociag na tej łącznicy to EIC Sawa, który za Starzynami zjeżdża na tor nr 2. Efekt byl taki, że po Gubałówce rozjazdy w Starzynach były ustawione na tor numer 1 w stronę Kozłowa. Jeśli połączymy to z awarią SRK oraz z faktem, że Gubałówka mija Starzyny w porze zmiany obsady posterunku, to mamy tragiczny splot okoliczności. Maszynista Matejki być może zareagował rutynowo na wiesc o Sz iż oznacza to jazde po niewłaściwym (ciąg myślowy) i nie zgłosił bo wiedział że ten odcinek i następny są remontowane i myślal że to normalna sytuacja.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: AtapiCl w 04 Marca 2012, 21:57:27
Dzięki za wyjaśnienie! :) Ale chodziło mi bardziej o skrzynkę, którą to pokazano na schemacie w TV. była umieszczona po stronie jednej z kabin lokomotywy i bardziej chodziło mi o to :).
@Kacu: W Wydarzeniach na TVP 1 była owa skrzynka pokazana.

http://www.transportszynowy.pl/haslerrejestr.html
http://www.transportszynowy.pl/ezthasler2.html
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Rudzik w 04 Marca 2012, 21:58:15
Bzdety pomieszane z bzdurami. Krótko. Na lokomotywie jest TYLKO Hasler, który cokolwiek rejestruje. Głupoty gadają.

No chyba, że o czymś nie wiem, o czym redaktorzy wiedzą. Jakiś tajny wojskowy projekt...;p
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: AtapiCl w 04 Marca 2012, 21:59:36
@Kacu - Hasler to tylko jeden z wielu rejestratorów (ogólnie nazywanych czarną skrzynką).
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Krzysiek626 w 04 Marca 2012, 21:59:42
@Ra, musi się jakoś wykazać w takich okolicznościach, a że mu to średnio na jeża wychodzi, to już inna historia.
Bez osobistych wycieczek @KACU. Pilnuj sam siebie, aby Tobie wyszło.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: guest4368 w 04 Marca 2012, 22:00:22
Cytuj
... przynajmniej było by 50% mniej głupot...
Nie pisze się prawdy. Pisze się to, co chcą usłyszeć odbiorcy, sensację.

Przypomina mi się katastrofa pociągu przyjaźni i kwestia solidności polskich wagonów.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Rudzik w 04 Marca 2012, 22:02:56
@Ra, musi się jakoś wykazać w takich okolicznościach, a że mu to średnio na jeża wychodzi, to już inna historia.
Bez osobistych wycieczek @KACU. Pilnuj sam siebie, aby Tobie wyszło.
Jakby co, to o Nowaku mówiłem. Po co te nerwy...
@Ziomal, ale na lokomotywie jest tylko on?
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: AtapiCl w 04 Marca 2012, 22:05:29
Rejestrator jest jeden. Nowsze pojazdy nie mają Haslerów, tylko inne urządzenia wskazujące prędkość oraz rejestrujące pracę lokomotywy. Tak dla ścisłości.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Rudzik w 04 Marca 2012, 22:10:11
Cytuj
Nie pisze się prawdy. Pisze się to, co chcą usłyszeć odbiorcy, sensację.
Nie sprawdzoną, która po czasie okazuje się wbujną wyobraźnią redaktora. Ziomal, no tak, ale na EPoce jest tylko hasler;) Więc zawiązanie w TV do czarnej skrzynki, z nowszego taboru, bez sprawdzenia swoich domysłów rodzi właśnie takie dziwne, śmieszne wiadomości.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: AtapiCl w 04 Marca 2012, 22:15:04
Ale czego nie rozumiesz? Hasler jest swego rodzaju czarną skrzynką. Ich stwierdzenie jest poprawne. EOT
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: LHS_ST40S w 04 Marca 2012, 22:17:36
Również mało prawdopodobne, że na EP09 był Koliber albo Pyrylandia. Gdyby takie radio było, to zapewne rozmowy przez nie zostałyby zarejestrowane (coś Marcel wspominał kiedyś o nagrywaniu rozmowy w radiotelefonie).
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Rudzik w 04 Marca 2012, 22:21:17
Ziomal - troszkę to inaczej zinterpretowałem;) Lubię, jak rzeczy nazywane są po imieniu. Takim już dziwnie skonstruowanym ludziem jestem. Ale jak napisałeś, EOT.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Wokulski w 04 Marca 2012, 22:29:18
Dokładnie koliberki nagrywają rozmowy, w starszych radiach to raczej nie. Dla używających fejsbuka jutro od 20:30 do 21:00 trwa akcja ''minuta ciszy dla ofiar wypadku''. Chętni zbierają się na dworcach kolejowych i w godzinę wypadku trwa minuta ciszy.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: jageer w 04 Marca 2012, 22:42:27
Dokładnie koliberki nagrywają rozmowy, w starszych radiach to raczej nie. Dla używających fejsbuka jutro od 20:30 do 21:00 trwa akcja ''minuta ciszy dla ofiar wypadku''. Chętni zbierają się na dworcach kolejowych i w godzinę wypadku trwa minuta ciszy.

Wystarczy, że był na nastawni Koliber - starsze też nagrywały.. w archaiczny sposób, ale dawały radę...
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: GSM w 04 Marca 2012, 22:44:17
Również mało prawdopodobne, że na EP09 był Koliber albo Pyrylandia. Gdyby takie radio było, to zapewne rozmowy przez nie zostałyby zarejestrowane (coś Marcel wspominał kiedyś o nagrywaniu rozmowy w radiotelefonie).

Dokładnie koliberki nagrywają rozmowy, w starszych radiach to raczej nie.

A co z rejestratorami na posterunkach?

Pozdrawiam,
GSM

P.S.
Kolega jageer mnie ubiegł o 2 minuty..
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: MKdudu w 04 Marca 2012, 22:47:23
Tak dla ciekawości.
http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120304/PRZEMYSL/120309938
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: MaciejM w 04 Marca 2012, 22:55:46
Tego dnia lokomotywa EP09-035 ciągnęła Korfantego z Wrocławia do Warszawy Wschodniej, potem przejęła Małopolskę z Gdyni i pociągnęła ją do Krakowa, następnie przejęła Brzechwę do Warszawy. Tutaj: http://rail.phototrans.eu/14,63898,0.html z Korfantym.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Rudzik w 04 Marca 2012, 23:00:44
Ale szczerze nie zdziwiło mnie, że młodsza konstrukcja (EPoka) się posypała jak puszka sardynek a starsza jakoś przetrwała.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Anrej w 04 Marca 2012, 23:14:56
To jak to jest z tym SBL?
http://www.skyscrapercity.com/showpost.php?p=89124192&postcount=584 zobrazowanie sytuacji
Z tego linku wynika, że jest  dwukierunkowa polsamoczynna blokade liniowa - PBL.

Z grafiki na
Za gazeta.pl.
że TLK Przemyśl - Warszwa nie powinien dostać sygnału zastępczego.

Oglądam TVN 24 oni opierają się na ekspertach z kolejnictwa.
Rozmowa z dyżurną ruchu.
Jak powinien być oznakowany pociąg jadący niewłaściwym torem?
Powinien mieć zapalone jedno czerwone światło Pc2.
Tylko dlaczego nie powie, że w przypadku jak nie ma dwukierunkowej blokady liniowej.
Tak samo z pisemnym rozkazem przejazdu na sygnał zastępczy.
Od początku wszyscy eksperci od kolejnictwa twierdzą , że sąsiedni tor był na tym odcinku był czynny.
Wszyscy się zastanawiają dlaczego pociągi znalazły się na tym samym torze.
Dopiero ostatnio jakiś ekspert od kolejnictwa mówi. Na sąsiednim torze była modernizowana trakcja.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Patrykos w 04 Marca 2012, 23:16:35
Oglądam TVN 24 oni opierają się na ekspertach z kolejnictwa.
Rozmowa z dyżurną ruchu.
Jak powinien być oznakowany pociąg jadący niewłaściwym torem?
Powinien mieć zapalone jedno czerwone światło Pc2.
Tylko dlaczego nie powie, że w przypadku jak nie ma dwukierunkowej blokady liniowej.
Tak samo z pisemnym rozkazem przejazdu na sygnał zastępczy.
Od początku wszyscy eksperci od kolejnictwa twierdzą , że sąsiedni tor był na tym odcinku był czynny.
Wszyscy się zastanawiają dlaczego pociągi znalazły się na tym samym torze.
Dopiero ostatnio jakiś ekspert od kolejnictwa mówi. Na sąsiednim torze była modernizowana trakcja.
Bo się sprowadza różnych profesorów z polibudy za 5 zł (nie zamierzam nikogo obrażać), którzy są Znafcami. Przecież taki ZNAFCA wie więcej, niż sama komisja.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Quark-t w 04 Marca 2012, 23:25:08
Anrej - jedną grafikę przygotował pasjonat kolejnictwa na podstawie dokładnych szkiców stacji. Drugą jakiś grafik wynajęty, którego zadanie brzmiało "narysuj jak jechali". Nadal nie wiesz kto ma rację?
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Witus271 w 04 Marca 2012, 23:27:19
Cytuj
Bo się sprowadza różnych profesorów z polibudy za 5 zł (nie zamierzam nikogo obrażać), którzy są Znafcami. Przecież taki ZNAFCA wie więcej, niż sama komisja.

 Wymień proszę chociaż jednego profesora z jakiejkolwiek polibudy, który mówił o bezpośrednich przyczynach katastrofy ?
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Ra w 04 Marca 2012, 23:27:52
Ale szczerze nie zdziwiło mnie, że młodsza konstrukcja (EPoka) się posypała jak puszka sardynek a starsza jakoś przetrwała.
Starsza miała mocne argumenty w postaci dodatkowych 40 ton. I prawdopodobne jest, że jechała wolniej, co nie dało jej impetu do wyrzucenia w górę.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Dyspozytorr w 04 Marca 2012, 23:31:37
Trzy ujęcia z miejsca katastrofy :(

http://www.railphoto.info/galeria/displayimage.php?pos=-8139
http://www.railphoto.info/galeria/displayimage.php?pos=-8136
http://www.railphoto.info/galeria/displayimage.php?pos=-8135

Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Sawi w 04 Marca 2012, 23:39:38
@Ra nie sądzę by taki argument pomógł. Coś mi świta, że w Gliwicach latka do tyłu był wypadek bodajże ET41 z ET22. Dwa kolosy i to dość mocno zniszczone.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Żuk w 04 Marca 2012, 23:44:24
Jeżeli ET41 nazywasz kolosem to jesteś w błędzie. Przecież to tak jak siódemka w wielokrotnej.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Quark-t w 04 Marca 2012, 23:44:43
Ech, fizyki w szkole Was nie uczą? @Sawi - owszem był, i znowu pół ET41 wylądowało na ET22. W końcu ET41 to dwie lokomotywy, prawda? A poza tym, wracając do fizyki - wystarczy przyjrzeć się konfiguracji lokomotyw, aby zobaczyć, że rozkład sił nie był współliniowy (vide Otłoczyn). Ech...
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Sawi w 04 Marca 2012, 23:51:31
Uczyli, ale dawno to było @Quark. Ok w takim razie moja wtopa. Fakt zapomniałem, że ET41 to dwa razy EU07. Co do samego tematu jak jest w końcu z tymi maszynistami? Radia słuchałem to komunikat przeżyli. Wróciłem teraz niedawno śledzę ten wątek nie żyją. Mam wrażenie, że chyba oni sami do końca nie wiedzą.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Benek w 04 Marca 2012, 23:59:59
Ech, fizyki w szkole Was nie uczą?
Dzisiaj z Libertynem rozmawialiśmy o tym, że w mediach powinni podawać  pędy lokomotyw, a nie że ta bardziej masywna niż tamta, a to szybciej jechała... Niestety daleko nam do tego.

[ot]To tak samo jak w 1 z 10 lub innym teleturnieju zadaje się pytania w większości humanistyczne. Nie ma się co dziwić, że to ścisłe przedmioty nie są powszechne[/ot].
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Winger w 05 Marca 2012, 00:00:47
Maszyniści, niestety zginęli (łącznie z pomocnikiem z EP09), tak samo jak i obsługa pociągu IR. W sumie 5 pracowników kolei na służbie.

EDIT: przy czym ciała pomocnika z epoki nie są podobnoż w stanie znaleźć...
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Sawi w 05 Marca 2012, 00:06:54
Nie bardzo rozumiem jak można nie znaleźć ciała? Przecież nie mogło wyparować. Dziwna sprawa.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Benek w 05 Marca 2012, 00:08:54
W Juliance w '76 r. był taki wypadek (jedna z większych katastrof kolejowych). Pasażerowi urwało nogę, ale był w takim szoku, że sanitariusz go nie mógł dogonić. Może ten też w wyniku szoku uciekł. Oby.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Anrej w 05 Marca 2012, 00:17:21
Bo się sprowadza różnych profesorów z polibudy za 5 zł (nie zamierzam nikogo obrażać), którzy są Znafcami. Przecież taki ZNAFCA wie więcej, niż sama komisja.
Tylko że ci ZNAFCY to są wysokiej rangi pracownicy kolejnictwa.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: mechatronik w 05 Marca 2012, 00:35:53
Nie bardzo rozumiem jak można nie znaleźć ciała? Przecież nie mogło wyparować. Dziwna sprawa.
Przyjrzyj się kabinie (a raczej temu co pozostało z EP09), następnie wyobraź sobie gdzie była załoga, znów spójrz na EP09 i zrozumiesz, że ciało to nie metal i sytuacja jest taka jakbyś wrzucił człowieka do prasy -wtedy nic konkretnego z ciała nie zostaje. Obym się oczywiście mylił i oby się odnalazł żywy ale widok EP09 czy nawet ET22 nie daje im większych szans
http://dual.eu07.pl/temp/2012.03.04-Szczekociny/2012.03.04-Szczekociny/IMG_1211.JPG
http://dual.eu07.pl/temp/2012.03.04-Szczekociny/2012.03.04-Szczekociny/IMG_1255.JPG
Tylko że ci ZNAFCY to są wysokiej rangi pracownicy kolejnictwa.
Po pierwsze w większości w ogóle nie są związani zawodowo z koleją a po drugie to są tacy fachowcy, że na pytanie reporterki "jak to możliwe, że pociągi znalazły się na jednym torze" facet odpowiedział "możliwe że maszynista przekroczył prędkość". Tylu idiotyzmów co przez kolka godzin wywiadów z tymi profesorami to jeszcze nie słyszałem. Poziom jedynie trzymał facet z rynku kolejowego i chwała TVNowi, że go zaprosili bo tak to nie można było słuchać tych głupot. Z resztą jeden nawet nie miał pojęcia jak się nazywa człowiek odpowiedzialny za kierowanie ruchem kolejowym (chodziło o dyżurnego ruchu). Za to pięknie opowiadali o przyjętym modelu kolei w Europie itp co akurat w przypadku tej katastrofy nie miało najmniejszego znaczenia. Na jednej z Politechnik na wydziale transportu taki profesorek uczy studentów, że sygnał zastępczy to tylko i wyłącznie matowobiałe migające światło wyświetlone z czerwonym… To są właśnie tego typu "fachowcy". Oczywiście nie wolno wrzucać wszystkich do jednego worka ale ogólnie patrząc to za ciekawie nie jest.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: jedrzej02 w 05 Marca 2012, 01:17:02
Człowiek trochę sie interesuje koleją i im dłużej słucham TV po tym wypadku tym bardziej mam wrażenie że to maszynista sam sobie przestawia rozjazdy itp. Jak na razie nie wiadomo kto lub co zawiniło, jednak teraz przyszedł czas że by sie na nowo zastanowić na tym w jaki sposób są zabezpieczane  szlaki przed takimi wypadkami bo wykolejenie pociągu z powodu zbyt dużej prędkości jestem jeszcze w stanie zrozumieć, ale zderzenia czołowego na głównej magistrali kolejowej nie powinno mieć miejsca.

Najbardziej rozbawił (co jednak jest przykre) Pan z PKP PLK który udzielił bardzo interesującego wywiadu ze wina może częściowo leżeć po stronie częstego zmieniania rozkładu jazdy, to pociągi towarowe to już w ogóle nie powinny jeździ bo one nie mają stałego kursowania.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Anrej w 05 Marca 2012, 01:34:20
To się mylisz. Pociągi towarowe też jeżdżą według rozkazu
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: mechatronik w 05 Marca 2012, 01:37:40
Pociągi towarowe też jeżdżą według rozkazu
Chyba rozkładu jazdy jak już. Ale spora część nie jest stałego kursowania co wprowadza czasem pewne komplikacje.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ w 05 Marca 2012, 07:15:39
Tak dochodzę do wniosku jak bardzo dziennikarze nas cyganią kiedy mówią coś o sprawach o których nie mamy pojęcia, skoro tutaj wyłapaliście tyle błędnych wypowiedzi. Dlatego ja już nie słucham takich "pianobijców"
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Dżyszla w 05 Marca 2012, 07:32:12
Cytuj
Bo się sprowadza różnych profesorów z polibudy za 5 zł (nie zamierzam nikogo obrażać), którzy są Znafcami. Przecież taki ZNAFCA wie więcej, niż sama komisja.

 Wymień proszę chociaż jednego profesora z jakiejkolwiek polibudy, który mówił o bezpośrednich przyczynach katastrofy ?
Nie pamiętam już nazwiska, ale to ktoś z Pol. Śl. był... I mówił o możliwych przyczynach, które po prostu wyssane z palca są, czego też nie omieszkałem wypomnieć (http://www.dzyszla.aplus.pl/blog-1330846702.html) ;)

A na chwilę wracając do tematu "Czarnej skrzynki" - mnie się to kojarzy bardziej z samolotami czy statkami, niż koleją ;) Trochę to nadużycie, a ludzie potem myślą, że to wszystko wyjaśni (i to też wypomniałem u siebie w zlinkowanej notce ;) )

Tak dochodzę do wniosku jak bardzo dziennikarze nas cyganią kiedy mówią coś o sprawach o których nie mamy pojęcia, skoro tutaj wyłapaliście tyle błędnych wypowiedzi. Dlatego ja już nie słucham takich "pianobijców"
To tak dla przykładu:
http://www.dzyszla.aplus.pl/blog-1292690985.html
http://www.dzyszla.aplus.pl/blog-1271194287.html
Media kłamały od zawsze! :) A chyba najlepszym przykładem ten popularny filmik z reporterką mówiącą o złych torach i złych podwoziach ;p
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: prof_klos w 05 Marca 2012, 07:56:34
Dokładnie. "Czarne skrzynki" - ja rozumiem, że to informację dla ludu, żeby prosty chłopczyna zrozumiał o co chodzi, ale bardziej trafne jest określenie "rejestrator" lub, po prostu, z języka ciężarowo-autobusowego - tacho. :)
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: muri w 05 Marca 2012, 08:10:56
Massel właśnie mówił w RMF że mają taśmy z obu lokomotyw.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Driver24 w 05 Marca 2012, 08:47:57
A czy ktoś z was może wie, czy mechanik EP09 zginął za nastawnikiem?
Jest jedno takie zdjęcie w którym możliwe że to widać.
Z drugiej strony pomocnik miał bliżej do drzwi wyjściowych niż do maszynowni, chociaż to też zależy którą kabiną jechali.  Może pomocnik wyskoczył wcześniej...

Jechali w kabinie A, za plecami pomocnika były drzwi do maszynowni.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Sawi w 05 Marca 2012, 09:09:59
@Driver24 właśnie sobie wyobraziłem to o czym wspominał @mechatronik i szczerze po tych zdjęciach, które zalinkował nie widzę jakiś szans. Obym się mylił i ten pomocnik zdążył wyskoczyć jak piszesz.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Mihau w 05 Marca 2012, 09:12:29
@Driver24 wiem o które zdjęcie Ci chodzi ale raczej jest to tylko światło tak pada, przynajmniej tak mi się wydaje.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Benek w 05 Marca 2012, 09:57:44
Żeby tylko nie wymyślono czegoś takiego jak min. Wyższe na stanowisko maszynisty ludzie 'teoretycy' z tytułem inż. Mag. Co się tak naprawdę na niczym nie znają.
Nie uogólniaj. Niech wymyślą coś takiego skoro uważasz, że po studiach ludzie się na niczym nie znają, to nie będzie dla Ciebie problemem pójść na takie studia i je zakończyć. Bo przecież każdy może, bo tam w ogóle się nic nie robi.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: PanMechanik w 05 Marca 2012, 10:02:04
Witam panowie. Ja mam pytanko z innej beczki. W jaki sposób transportuje się takie, kilkukrotnie przekraczające skrajnie wraki lokomotyw czy wagonów? Bo w jakiś sposób trzeba je przetransportować. I czy takim transportem zajmuje się spółka, do której należy wrak? Czy jakaś firma z zewnątrz?
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Winger w 05 Marca 2012, 10:05:48
Przy obecnym stanie tych maszyn, myślę że ściągną na łąkę obok nasypu i potną na miejscu.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Exe w 05 Marca 2012, 10:11:56
Cofnę się trochę wstecz tego tematu. Dokładnie chodzi mi o mijankę nocą. Natrafiło mi się tak, że tata mi zrobił zdjęcie z mijanki nocą. Przy prędkości rzędu 120 km/h nie jesteś w stanie ustalić po którym torze jedzie pociąg, tak jak to wspomniał @mechatronik. To zdjęcie jest robione z nie dalekiej odległości, ale gdyby było zrobione z daleka ciężko było by określić po którym torze jedzie pociąg. Myślę, że taka sytuacja doprowadziła do zbyt późnego użycia " hamowania nagłego ".
Możliwe, że gdyby zaczęli szybciej hamować, skutki nie byłby tak tragiczne. Jednakże nie jest to przyczyną tej katastrofy.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Mihau w 05 Marca 2012, 10:22:45
Mnie zastanawia jedno i jakoś zrozumieć tego nie potrafię. Dlaczego mechanik z helmuta jadąc po torze przeciwnym do zasadniczego i widząc daleko z przodu pociąg z przeciwka nie wdrożył hamowania albo przynajmniej wywołał na radiu zbliżający się pociąg? Na zdrowy rozum jadę po niewłaściwym i widzę światła z przeciwka. Ok wywołuję maszynistę i pytam po którym torze się porusza, jeśli po moim daję w nagłe i spierdzielam się schować, dzięki czemu zmniejszane są skutki katastrofy. Mechanik z EP09 również idzie w moje ślady. Chlernie głupie pytanie ale dlaczego tak się nie wydarzyło? Rutyna?
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Sawi w 05 Marca 2012, 10:27:33
@Mihau nie rozumiem Twojego pytanie. Spójrz wyżej na fotkę od @Exe tam ciężko dostrzec, że to pociąg z naprzeciwka, czyli nie było szans na wcześniejszą reakcje. Jak było raczej się już nie dowiemy i nie ma co grzebać. Maszyniści zginęli na służbie i zabrali ze sobą te pewne informacje. Reszta to moim zdaniem tylko spekulacje.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Benek w 05 Marca 2012, 10:31:38
@Mihau nie rozumiem Twojego pytanie.
Bo skupiłeś uwagę tylko na obrazku, a kolega na pisał, że maszyniście powinno dać do myślenia to, że jechał po torze niewłaściwym i widział pociąg z naprzeciwka.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Paczkuś w 05 Marca 2012, 10:34:02
Było napisane dużo wyżej - może myślał, że to światła sieciowca itp.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Mihau w 05 Marca 2012, 10:36:35
Jakiego sieciowca? Prace na tym odcinku nie były prowadzone.

  Dodano: 05 Marca 2012, 10:37:23
Po za tym jak mam jakieś wątpliwości-grucha w łapę i pytam.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Sawi w 05 Marca 2012, 10:37:37
Słuchajcie jak dokładnie było wiedzą tylko oni. Reszta to gdybanie i mnóstwo pytań na które może po jakimś czasie ktoś odpowie.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Winger w 05 Marca 2012, 10:40:11
Mihau ma tu rację - sam fakt jazdy po niewłaściwym i widoku świateł z przodu powinien dać mocno do myślenia. Światła pociągowe, prac nie prowadzono w okolicy. Z daleka nie widzieli raczej że są na jednym torze, tym bardziej że przyciemnili światła. Osobiście myślę, że obydwa składy rozpoczęły hamowanie nagłe, ale przy odległości na której zobaczyli co się święci nie było szans na zatrzymanie. Sądzę, że do zderzenia doszło przy prędkości sumarycznej rzędu 40-60 km/h, gdyby to były wyższe prędkości szkód byłoby o wiele więcej. Swoją drogą, zdjęcie Exe nie oddaje tego co widzi się zza nastawnika nocą, jest rozmazane.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Anrej w 05 Marca 2012, 10:42:13
Zależy jaka była topografia terenu i z jakiej odległości maszyniści mogli się widzieć.
Przy szybkości 120km/godz. pociąg w ciągu 1 sek przejeżdża 33m. Na pokonanie odcinka 1km potrzebuje 30sek.

@Mihau
W takim przypadku na rozmowy przez radio nie ma czasu. Jedynie hamowanie nagłe i radio stop.

@Exe
Tylko że fotografia nigdy nie odda rzeczywistości. Fotografia nie ma takiej rozpiętości kontrastu.

Maszynista włącza nagłe hamowanie. W jakim czasie skłąd zaczyna hamować.

Na TVN24 pokazali ET-22 już na nasypie.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Mihau w 05 Marca 2012, 10:46:30
W jakiej odległości są rozmieszczone słupy trakcyjne na prostym odcinku?
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Exe w 05 Marca 2012, 10:52:10
Raczej co 100m, lecz mogę sie mylić.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: EU07-457 w 05 Marca 2012, 10:59:52
Mihau ma tu rację - sam fakt jazdy po niewłaściwym i widoku świateł z przodu powinien dać mocno do myślenia. Światła pociągowe, prac nie prowadzono w okolicy.

I tak, i nie... Pociąg sieciowy też miałby na czole Pc-1. Fakt faktem, że gdy dyżurny ruchu mówi przez radio, że jazda od stacji A do stacji B torem lewym, na dwójce / jedynce pracuje sieciowy, maszynista czuje się bezpieczniej, bo jest przygotowany na taką sytuację. Bardzo często jazda torem lewym odbywa się bez wyjaśnienia - dyżurny zdawkowo mówi przez radio np. "do Pruszcza torem lewym" i to wszystko. Jeśli o mnie chodzi, to z reguły dopytuję dlaczego tak, a nie inaczej - mam przez to większy komfort psychiczny.
Maszynista jadący torem zasadniczym bardzo długo może nie wiedzieć, że jadący z naprzeciwka pociąg jedzie po tym samym torze, co on. Dopiero po jakimś czasie światła "przesuwają się" na lewą stronę i mamy pewność, że nie jedziemy na "czołówkę".

Maszynista włącza nagłe hamowanie. W jakim czasie skłąd zaczyna hamować.

Kilka sekund. Żeby jednak odczuć wyraźny spadek prędkości mówimy o czasie rzędu kilkunastu sekund.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: mechatronik w 05 Marca 2012, 11:01:23
Po za tym jak mam jakieś wątpliwości-grucha w łapę i pytam.
Jestem ciekaw czy na CB też się wypytujesz samochodu jadącego np 140km/h z naprzeciwka czy nie jedzie przypadkiem Twoim pasem… Ruch torem lewym w kierunku przeciwnym do zasadniczego nie jest na kolei niczym niezwykłym. Tak się jeździło i jeździ. Gdybym prowadząc pociąg za każdym razem gdy nasuwają mi się wątpliwości, hamował albo używał Radio Stopu momentalnie zostałbym odsunięty z jazdy. Nie wiem dlaczego nie możecie tego pojąć, że na kolei ja jako maszynista muszę ufać ludziom odpowiedzialnym za prowadzenie ruchu. Jest to ryzyko wliczone w zawód i wie o tym tylko ten kto pracuje w jeździe a nie miłośnicy czy sympatycy co ich czasem maszynista do kabiny wpuści. Rozpoczynając służbę zawsze mam świadomość tego, że coś może pójść nie tak. Trzeba do tego przywyknąć i tyle. Nie ukrywam bardzo poruszyła mnie ta katastrofa i strasznie mi żal chłopaków ale prawda jest taka, że zawód maszynisty niesie ze sobą spore ryzyko.
  Co do widoczności pociągu z naprzeciwka w porze ciemnej to albo darujcie sobie kombinacje albo przejedźcie się kilka razy po ciemku w kabinie przy prędkości np powyżej 70km/h. Odbicie światła od szyn, refleksy na szybie, niejednakowe przyciemnienie świateł pociągów jadących z naprzeciwka, mocno świecące TOP powodują, że dopiero przy ok 300m widać dokładnie po którym torze jedzie. Jest jeszcze jedna ważna rzecz. Gdy pociąg jeździe z naprzeciwka maszynista nie wpatruje mu się w światła tylko ucieka wzrokiem na bok bo mimo przyciemnienia jak się dłużej po ciemku jedzie to światło z reflektorów razi.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Mihau w 05 Marca 2012, 11:11:32
@mechatronik z tym że jak jade samochodem w każdej chwili mogę zahamować albo uciec do rowu. Nie mówię tu żeby od razu radiostop używać. Wystarczyło wywołać maszynistę. Od wyjazdu zza łuku EP09 minęła 28 słupów czyli około 2000m?. Dość sporo czasu żeby mechanik z helmuta mógł zareagować.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: taper w 05 Marca 2012, 11:15:30
@Mechatronik, na drodze widzisz z daleka, że coś nie tak i jesteś zmuszony do zachowania zasady ograniczonego zaufania. Nie krzyczę, jak ktos jedzie 140 na czołówkę, są jednak tacy, co wołają od razu policję, a sreberka już maja radyjka. @Paweł ma rację co do zaufania, znajomy maszynista, mówił "pojadę tam, gdzie mnie semafory zaprowadzą".   
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Mihau w 05 Marca 2012, 11:19:37
Zasada ograniczonego zaufania powinna być stosowana niezależnie czy jedziesz bruttem 4000t czy maluchem czy nawet rowerem. Od tego zależy głównie Twoje bezpieczeństwo i innych.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: taper w 05 Marca 2012, 11:23:24
To ja mam inne pytanie. Czy na tym szlaku zlikwidowano jakaś stację?
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: REWIZOR w 05 Marca 2012, 11:54:37
Mnie się wydaje, że siedzą. I na naszym pewnie też. ;)
Masz rację :)
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: jageer w 05 Marca 2012, 12:09:42
Cytuj
W związku z sobotnią katastrofą kolejową pod Szczekocinami zatrzymano dwóch dyżurnych ruchu - podała prowadząca śledztwo Prokuratura Okręgowa w Częstochowie. Prokuratura nie precyzuje, o kogo dokładnie chodzi i czy pracowali oni na tym samym posterunku kolejowym czy też dwóch różnych. Jeden z dyżurnych ruchu w ciężkim stanie trafił do szpitala psychiatrycznego. Mężczyzna prawdopodobnie próbował fałszować dokumentację kolejową - nieoficjalnie dowiedziała się TVN24.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Zatrzymano-dwoch-dyzurnych-ruchu,wid,14304904,wiadomosc.html (http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Zatrzymano-dwoch-dyzurnych-ruchu,wid,14304904,wiadomosc.html)
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: tomis921 w 05 Marca 2012, 12:24:10
http://tomis921.flog.pl/wpis/4420984/tutaj-jeszcze-przed-katastrofa-kolejowa-w-szczekocinach

Tutaj jest zdjęcie z Warszawy Centralnej , jak ten pociąg stał przed odjazdem do Krakowa
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Munkustrap w 05 Marca 2012, 12:25:52
Po za tym jak mam jakieś wątpliwości-grucha w łapę i pytam.
Ruch torem lewym w kierunku przeciwnym do zasadniczego nie jest na kolei niczym niezwykłym. Tak się jeździło i jeździ. Gdybym prowadząc pociąg za każdym razem gdy nasuwają mi się wątpliwości, hamował albo używał Radio Stopu momentalnie zostałbym odsunięty z jazdy. Nie wiem dlaczego nie możecie tego pojąć, że na kolei ja jako maszynista muszę ufać ludziom odpowiedzialnym za prowadzenie ruchu.

Mechatronik, to znaczy, że często zdarzają się sytuację, że jedziesz w nocy ze sporą prędkością po niewłaściwym i masz mijankę z drugim pociągiem? Mechanik nie musi dostać informacji o wszelakich pojazdach, które gdzieś tam będzie mijał w sytuacji gdy jedzie lewym torem, szczególnie w nocy, kiedy warunki jakie są takie są? Pytam serio, bo nie kumam.

To znaczy, że przepływ informacji jest po prostu słaby, a fakt, że Mech nie dostaje informacji dlaczego "coś się dzieje" jest naprawde rzeczą, której można nie rozumieć.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: EU07-457 w 05 Marca 2012, 12:35:42
Mechatronik, to znaczy, że często zdarzają się sytuację, że jedziesz w nocy ze sporą prędkością po niewłaściwym i masz mijankę z drugim pociągiem? Mechanik nie musi dostać informacji o wszelakich pojazdach, które gdzieś tam będzie mijał w sytuacji gdy jedzie lewym torem, szczególnie w nocy, kiedy warunki jakie są takie są?

Pytanie co prawda nie do mnie, ale odpowiem ze swojego punktu widzenia. Jazda torem lewym na chwilę obecną nie jest niczym nadzwyczajnym. Uwarunkowane jest to po części ogromem prac inwestycyjnych prowadzonych na torach. Mijanki z drugim pociągiem jako tako mieć raczej nie będziesz (zależy też co rozumiesz pod pojęciem "mijanka"), ale stojący na torze obok tabor to rzecz normalna. Sieciowy będzie osygnalizowany sygnałem Pc-1, także bez podpytywania się nie jesteś w stanie rozróżnić co tak naprawdę stoi obok. Tak jak pisałem wcześniej, jeden dyżurny powie, że jest tor zamknięty, bo pracują sieciowcy, inny nie powie nic poza "do stacji X torem lewym". Z daleka taki sieciowy osygnalizowany sygnałem Pc-1 wygląda jak każdy normalny pociąg, a do tego Ty nie jesteś w pierwszej chwili w stanie ocenić, czy poc. stoi czy się porusza.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Mihau w 05 Marca 2012, 12:50:32
I wydaję mi się że najlepszym wyjściem jest wywołać czy to dyżurnego czy maszynistę i zapytać jaka jest sytuacja, tak jak praktykuje to Paweł. Proste rozwiązanie. Ciekawie wypowiadali się związkowcy maszynistów i dyżurnych ruchu na konferencji przed kilkoma minutami.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Munkustrap w 05 Marca 2012, 12:55:00
Wszystko to jest jasne, natomiast zastanawia mnie dlaczego dyżurny nie ma jakiegoś obowiązku (a nie tylko dobrej woli) poinformowania Was o każdym pojeździe, który będzie stał/jechał na torze obok (w sytuacji kiedy Ciebie kieruje na niewłaściwy oczywiście). Wtedy, kiedy wiesz, że nie ma sieciowca, czy innego pojazdu na torze obok na 100%, a widzisz, że coś jednak świeci - można jakoś zareagować - ew. dopytać po raz drugi.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: MaciejM w 05 Marca 2012, 13:37:06
http://www.tvn24.pl/0,1737096,0,1,potrzebne-byly-dwa-kilometry-na-hamowanie,wiadomosc.html

Perspektywa maszynisty Helmuta. Napis na żółtym tle miażdży: w symulatorze ET22. Znów widać precyzję dziennikarzy.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Wokulski w 05 Marca 2012, 13:56:30
Śmiech na sali, ale co zrobisz.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Dżyszla w 05 Marca 2012, 14:07:49
Troszkę odbiegnę od tematu, ale mam takie ciekawe pytanie. Załóżmy, że jedziecie tym pociągiem (jako pasażerowie), siedzicie przy szybie i dostrzegacie, że wjeżdżacie na zastępczym. Czy ktoś z was poszedłby do kierownika i zapytał o przyczyny? :)
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Pendolino w 05 Marca 2012, 14:23:04
Według mnie, jak i pewnie sporej części innych MK i kolejarzy, sygnał zastępczy to chleb powszedni, tak samo jak jazda od 10 lat na rozkaz na odcinku Warszawa Rembertów - Zielonka. Sz ani jazda na rozkaz, to przynajmniej dla mnie  nic nie zwykłego, nie przejmuję się tym, bo i tak nie mógłbym nic zrobić w razie czego.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: darek71wrc w 05 Marca 2012, 14:28:35
Trochę Was poniosło z tym, że to nie ET22. Chodziło o przejazd trasy na tym symulatorze, tych lokomotyw. Wiadomo, że nie ma symulatora ET22, tylko EP09.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Ra w 05 Marca 2012, 14:31:25
Żeby widzieć sygnały na semaforach, trzeba albo być w kabinie, albo wychylać się przez okno. Ewentualnie siedzieć w środkowym przedziale EN57. W innych przypadkach semafory są słabo widoczne - są wysoko i pod niewielkim kątem.

Ja jadąc EN57 staram się siadać najbliżej przedziału służbowego i obserwować szlak oraz semafory przez otwarte drzwi kabiny (czasem osoby w przedziale służbowym zasłaniają, albo mechanik je zamyka, częściej zamykają się same). Z wagonów jest to praktycznie niemożliwe. Obserwowałem różne rzeczy, jak jazdę na Sz, omijanie lewym torem dodatkowym lokomotywy stojącej na stacji, zatrzymanie przy innym peronie z powodu przejazdu pośpiesznego, czy jazdę za towarowym po SBL. Jeżeli by coś się działo nietypowego, to bym zapytał kierownika, ale taką sytuacją nie jest jazda na Sz.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Tomnord15 w 05 Marca 2012, 14:36:39
Raczej co 100m, lecz mogę sie mylić.
Nie 100 metrów a 72 metry wynosi na PKP  na prostym odcinku odległość między słupami trakcyjnymi.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: AtapiCl w 05 Marca 2012, 14:42:39
Według mnie, jak i pewnie sporej części innych MK i kolejarzy, sygnał zastępczy to chleb powszedni, tak samo jak jazda od 10 lat na rozkaz na odcinku Warszawa Rembertów - Zielonka. Sz ani jazda na rozkaz, to przynajmniej dla mnie  nic nie zwykłego, nie przejmuję się tym, bo i tak nie mógłbym nic zrobić w razie czego.

To się zdziwisz, bo tam już się na rozkaz nie jeździ...
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Dżyszla w 05 Marca 2012, 14:47:42
Ra - nie zgodzę się. Jak jeździłem w Bd, to bez problemu widziałem sygnały na semaforach (oczywiście o ile przedział był po tej samej stronie) - wystarczyło oprzeć głowę o szybę :)
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Domio w 05 Marca 2012, 15:09:53
Kierownik pociągu by odparł a co mnie to "interesuje ruch prowadzą dyżurni a nie ja czy mechanik" już spotkałem się z taką odpowiedzią jak zapytałem dlaczego stoimy pod wjazdem do stacji Żmigród to powiedział że nie interesuje mnie to zaraz pewnie pojedziemy. A na lini Gdańskiej jak jechałem TLK "Monciak-krupówki" to jechał za nami towar z jamnikiem w odstępie i było ok.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Benek w 05 Marca 2012, 15:13:20
Cytuj
Prokuratura okręgowa w Częstochowie poinformowała, że podjęto decyzję o zatrzymaniu dwóch dyżurnych ruchu. Jeden z nich usłyszał juz nieumyślnego spowodowania katastrofy kolejowej. Chodzi o pracownika posterunku w Starzynach. Śledczy dodał, że dyżurny przebywa obecnie w szpitalu, a jego stan zdrowia nie pozwala na przeprowadzenie z nim czynności procesowych.
http://wiadomosci.onet.pl/raporty/slaskie-katastrofa-kolejowa/katastrofa-kolejowa-dyzurny-ruchu-uslyszal-zarzuty,1,5047778,wiadomosc.html
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Winger w 05 Marca 2012, 15:14:27
Ra - nie zgodzę się. Jak jeździłem w Bd, to bez problemu widziałem sygnały na semaforach (oczywiście o ile przedział był po tej samej stronie) - wystarczyło oprzeć głowę o szybę :)

Z jakiej odległości je widziałeś?
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Tomnord15 w 05 Marca 2012, 15:19:44
Ja mam pytanie z innej beczki, czy na tym  odcinku linii jest samoczynna blokada liniowa? Bo jeśli jest i była niesprawna lub wyłączona, to czy maszyniści nie powinni być uprzedzeni rozkazem szczególnym o wprowadzeniu ruchu jednotorowego dwukierunkowego przy nie działającej blokadzie liniowej?
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Mihau w 05 Marca 2012, 15:22:03
Nie było.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Krzysiek w 05 Marca 2012, 15:23:22
To o co się spieracie najlepiej obrazuje poniższy cytat (z mojej ulubionej biografii):
Cytuj
2 czerwca 1991 roku prowadziłem pociąg pośpieszny 65201 Jelenia Góra - Gdynia. Z prędkością 120 km/h zbliżałem się do stacji Terespol Pomorski. Po minięciu ostatniego semafora blokady samoczynnej, który wskazywał światło “zielone migające”, “wyrzuciłem nastawnik na zero” i rozpocząłem powolne ograniczanie prędkości do 100 km/h, gdyż z taką należało przejechać przez stację. Zaraz za tym semaforem rozpoczynał się biegnący przed stacją w głębokim wąwozie, bardzo długi łuk. Naraz, w niedużej odległości zobaczyłem szybko rosnące w oczach czerwone sygnały końca pociągu. Trzymając cały czas rękę na hamulcu, szybko “dałem w nagłe”. Chciałem uciekać do maszynowni, ale... coś mnie przykuło do fotela. Błyskawicznie przebiegła mi przez głowę myśl:
- Przecież ostatni semafor pulsował na zielono...!
Po chwili, gdy kawałek przejechanego łuku pozwolił na właściwą ocenę sytuacji okazało się, że owe sygnały końcowe należały do wyciągniętego ze stacji pociągu towarowego, stojącego na torze obok. W momencie mijania końca tego składu zerknąłem na prędkościomierz - było 80 km/h. Rozpocząłem luzowanie, myśląc jednocześnie:
- Gdyby te wagony stały na moim torze, to byłby chyba koniec...
Skład wyluzował dopiero przy prędkości 40 km/h. Minąłem nastawnię i dłuższy czas wlokłem się przez stację nie rozpędzając składu. Zapaliłem papierosa i powoli zacząłem dochodzić do siebie. Wstałem z fotela, wywołując przez radio dyżurnego:
- Dlaczego mnie pan nie uprzedził, że przed stacją na niewłaściwym torze szlakowym stoją wagony. Chyba pan wie, że tam jest łuk, wąwóz i wszystko widać w ostatniej chwili?
Dyżurny po chwili ciszy oświadczył:
- Wywoływałem aby powiadomić o wypchnięciu składu, ale pan się nie zgłaszał.
Radio miałem sprawne, słyszałem przecież inne rozmowy. Może w wąwozie przestało na chwilę odbierać? Nieraz w podobnych miejscach tak się zdarzało. Mimo tego nie byłem przekonany o szczerości słów dyżurnego. [...]
Historia maszynisty Włodzimierza Dołubizno z Wrocławia. Rozdział 9. Powrót za nastawnik.

Dokładnie mamy z pierwszej ręki opisane emocje które towarzyszą mechanikowi gdy coś się dzieje nie tak. W tej sytuacji mamy trudny teren zaś tam była ciemna noc.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Dżyszla w 05 Marca 2012, 15:26:10
Ra - nie zgodzę się. Jak jeździłem w Bd, to bez problemu widziałem sygnały na semaforach (oczywiście o ile przedział był po tej samej stronie) - wystarczyło oprzeć głowę o szybę :)

Z jakiej odległości je widziałeś?
Z bliskiej, ok. 5m. Praktycznie już przejeżdżając obok. Chyba, że było na łuku w prawo - wówczas widoczne z daleka :)
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: szogun w 05 Marca 2012, 15:34:54
Z kondolencji które są na rynku-kolejowym można wywnioskować że EP prowadzili Szymon Cieślak i Radosław Pustoła.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Mihau w 05 Marca 2012, 15:47:12
Miałem kiedyś ciekawą sytuację.
Kiedyś pierwszy raz prowadząc 2xEZT z Susza w kierunku Malborka w porze nocnej mamy po drodze stacje Mleczewo. Wjeżdża się do niej po łuku tuż za semaforami wjazdowymi mamy koniec łuku i przejazd kolejowy. Profil toru w środku stacji jest wyższy niż na wjeździe i na wyjeździe. Mijając semafor wjazdowy wyrzuciłem nastawnik, prędkość około 95km/h po minięciu łuku moim oczom ukazały się silnie świecące końcówki pociągu w bliżej nie określonej odległości od składu. Mechanik siedział oczywiście z boku a ja krzyknąłem cudowne lapidarne słowo wyrażające wszystko po czym wdrożyłem hamowanie. Mechanik ze spokojem kazał mi odluzować. Jak się okazało kilkadziesiąt metrów dalej cała sytuacja się wyjaśniła. Taki efekt podczas wjazdu w stację dawały semafory wyjazdowe z racji tego że "środek" stacji był położony wyżej niż wjazd i wyjazd.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Matjag556 w 05 Marca 2012, 16:22:16
Dziś w radiu słyszałem że czuwak i SHP mogły mieć awarie i do tego jeszcze maszynista zasnął.
Większej głupoty nie słyszałem.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Ra w 05 Marca 2012, 16:27:40
I teraz sobie wyobraź, że dziennikarze przekazują równie rzetelne relacje na temat elektrowni atomowej albo jakiegoś kosmicznego zagrożenia (np. wyjątkowo silnej protuberancji w kierunku Ziemi)...
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Niebugoclaw w 05 Marca 2012, 18:26:33
W sumie tutaj dodatkowym impulsem dla mechanika Regio mógł być brak W24 na semaforze przy wyjeździe na lewy, (według dzisiejszych informacji pomylił się dyżurny w Starzynach nie odrabiając rozjazdów) choć ten wskaźnik maszyniści z tego co obserwowałem najczęściej olewają, ja jednak dla pewności spytałbym się dyżurnego czy na lewy jadę na pewno. Ile te pociągi jechały na siebie? 10 minut?
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: BLAcKboY w 05 Marca 2012, 18:27:43
I teraz sobie wyobraź, że dziennikarze przekazują równie rzetelne relacje na temat elektrowni atomowej albo jakiegoś kosmicznego zagrożenia (np. wyjątkowo silnej protuberancji w kierunku Ziemi)...
A po co szukać tak wyszukanych tematów?

Codzienna prasówka ze świata polityki jest robiona z taką samą wnikliwością. "Dziennikarze" z głównego nurty nie używają szarych komórek, oni tylko notują i przekazują dalej to, co im się powie.

EOT.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: PanMechanik w 05 Marca 2012, 18:49:48
A mnie zastanawia jeszcze jedna rzecz, wręcz nie daje mi spokoju, a nigdzie nie mogę się doszukać odpowiedzi. Mianowicie:

Cytuj
Sygnałem zastępczym dla maszynisty jest czerwony semafor z białym, migającym światłem. Jak wytłumaczył Krzysztof Roszkowski z Centrum Szkolenia i Doradztwa, jest to znak ostrzegawczy, nie wymaga on jednak zmiany toru. - Trzeba wtedy zachować szczególną ostrożność i jechać z odpowiednią prędkością nie większą niż 20-40 km/h. - powiedział.

Gdzie są granice jazdy z prędkością nie większą niż 20/40 km/h? Po minięciu semafora, który wyświetla Sz? czy po minięciu/dojechaniu następnego sygnalizatora? Jeśli drugi wariant jest prawidłowy - dlaczego jechali z tak dużą prędkością, skoro obydwa składy wjechały na ten sam tor, na sygnał zastępczy?
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Niebugoclaw w 05 Marca 2012, 18:52:33
20 jest na SBL do momentu minięcia czołem pierwszego semafora odstępowego wskazującego wolną drogę. A czterdziestka obowiązuje do momentu zjechania z głowicy rozjazdowej.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Wokulski w 05 Marca 2012, 18:53:03
A mnie zastanawia jeszcze jedna rzecz, wręcz nie daje mi spokoju, a nigdzie nie mogę się doszukać odpowiedzi. Mianowicie:

Cytuj
Sygnałem zastępczym dla maszynisty jest czerwony semafor z białym, migającym światłem. Jak wytłumaczył Krzysztof Roszkowski z Centrum Szkolenia i Doradztwa, jest to znak ostrzegawczy, nie wymaga on jednak zmiany toru. - Trzeba wtedy zachować szczególną ostrożność i jechać z odpowiednią prędkością nie większą niż 20-40 km/h. - powiedział.

Gdzie są granice jazdy z prędkością nie większą niż 20/40 km/h? Po minięciu semafora, który wyświetla Sz? czy po minięciu/dojechaniu następnego sygnalizatora? Jeśli drugi wariant jest prawidłowy - dlaczego jechali z tak dużą prędkością, skoro obydwa składy wjechały na ten sam tor, na sygnał zastępczy?
Miniesz ostatni rozjazd i możesz ciągnąć Vmaxa. A wypadek nie był zaraz za semaforem.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: GSM w 05 Marca 2012, 19:37:25
http://youtu.be/oT45DgOc93Q?t=7m6s 7:06 - Ekran z animacją.
A jednak pociągi mogą skręcać.

Pozdrawiam,
GSM
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: AtapiCl w 05 Marca 2012, 19:57:39
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,11289456,Prezes_PKP_PLK__urzadzenia_sterujace_ruchem_pociagow.html

To dlaczego wprowadzili TZP i jechali na Sz? Dziwne to... Bardzo.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Niebugoclaw w 05 Marca 2012, 20:04:40
Urządzenia stacyjne mogły być sprawne, ale nie napisali tutaj o liniowych. Ci redaktorzy sami nie wiedzą o czym piszą i wprowadzają błędne informacje. Tak, jak było ze śmiercią maszynistów.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: REWIZOR w 05 Marca 2012, 21:11:48
Hipotezy według fakt.pl http://www.fakt.pl/Tajemnica-dyzurnego-na-nieszczesnej-stacji-Przed-katastrofa-czekal-na-,artykuly,147703,1.html
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Munkustrap w 05 Marca 2012, 21:14:44
Troszkę odbiegnę od tematu, ale mam takie ciekawe pytanie. Załóżmy, że jedziecie tym pociągiem (jako pasażerowie), siedzicie przy szybie i dostrzegacie, że wjeżdżacie na zastępczym. Czy ktoś z was poszedłby do kierownika i zapytał o przyczyny? :)

Co do tego jakże nie na temat "ciekawego" pytania - to oczywiście, ja zawsze chodzę do kierownika i pytam o każdą rzecz odbiegającą od normy, a potem latam po wagonach i informuję każdego podróżnego o ew. przyczynach. Podobnie przed każdą stacją biegam po przedziałach ze znaną formułką "Uwaga, zbliżamy się do stacji....uprzejmie proszę o sprawdzenie czy w przedziale nie pozostał..." :)

A tak przed przeniesieniem tych postów na bocznicę powiem tylko, że również słuchałem wczoraj trochę telewizorni i opinii wszystkich ekspertów i "mądrych" pytań dziennikarzy i naprawdę nie zdziwiłbym się gdyby w końcu padły oskarżenia w stosunku do maszynistów - mają przecież kierownicę, mogli skręcać itd...
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: jageer w 05 Marca 2012, 21:24:53
Hipotezy według fakt.pl http://www.fakt.pl/Tajemnica-dyzurnego-na-nieszczesnej-stacji-Przed-katastrofa-czekal-na-,artykuly,147703,1.html

Rewizor, też dziwną miałeś minę jak czytałeś, że DYŻURNY, zmienił DRUŻNIKA (nie dróżnika).....

Poza tym IR Gubałówka o tej porze jedzie w stronę Wa-wy.

Jedyne co tam "pasuje" to to, że w sobotę rano już ze środowiska dyżurnych było info, że nie miał tam kontroli....
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Patrykos w 05 Marca 2012, 21:33:09
A najgorsze w tym wszystkim jest to, że ludzie łykają wszystko to co powiedzą w telewizji albo napiszą w gazecie pokroju FAKT.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Wokulski w 05 Marca 2012, 21:44:06
Mój tata jak ogląda wiadomości to chwyta się za głowę i pod nosem tylko powie japier$%*^.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Charlie89 w 05 Marca 2012, 21:51:59
A najgorsze w tym wszystkim jest to, że ludzie łykają wszystko to co powiedzą w telewizji albo napiszą w gazecie pokroju FAKT.

I różnego rodzaju infografiki na fejsie czy innych portalach mówiące o tym że od 20 lat nie kupiono ani jednej nowej lokomotywy itd...
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Wokulski w 05 Marca 2012, 22:07:42
Oglądam teraz  TTV, i nie wiem co oni mają w mózgach ale teraz można wywnioskować, że katastrofa ble, a sprawa żałoby narodowej...to jest chore!
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Paczkuś w 05 Marca 2012, 22:08:34
Jakiego sieciowca? Prace na tym odcinku nie były prowadzone.
A takiego sieciowca, o którym my byliśmy informowani przez kilka godzin. Skoro odcinek był niedawno remontowany to zapewne mechanik przywykł, że coś tam sobie dłubią jacyś sieciowcy/drogowcy.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Tomnord15 w 05 Marca 2012, 22:13:26
Jakiego sieciowca? Prace na tym odcinku nie były prowadzone.
A takiego sieciowca, o którym my byliśmy informowani przez kilka godzin. Skoro odcinek był niedawno remontowany to zapewne mechanik przywykł, że coś tam sobie dłubią jacyś sieciowcy/drogowcy.
A czy mechanik nie powinien być uprzedzony o robotach na torze po którym nie jedzie? Jeśli są prowadzone roboty torowe na sąsiednim torze to musi być uprzedzony rozkazem o tych robotach. Jeśli nie był uprzedzony i nie było takiego rozkazu szczególnego to już jest podejrzana sytuacja jeśli pojawiają się światła lokomotywy na tym samym szlaku.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: AtapiCl w 05 Marca 2012, 22:16:52
Jeśli są prowadzone roboty torowe na sąsiednim torze to musi być uprzedzony rozkazem o tych robotach. Jeśli nie był uprzedzony i nie było takiego rozkazu szczególnego to już jest podejrzana sytuacja jeśli pojawiają się światła lokomotywy na tym samym szlaku.

Podeprzyj to twierdzenie dowodami (jakiś wyciąg z instrukcji, albo coś). Bo na chwile obecną, to mówisz o swoim "widzimisię".
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Paczkuś w 05 Marca 2012, 22:23:31
A czy mechanik nie powinien być uprzedzony o robotach na torze po którym nie jedzie? Jeśli są prowadzone roboty torowe na sąsiednim torze to musi być uprzedzony rozkazem o tych robotach. Jeśli nie był uprzedzony i nie było takiego rozkazu szczególnego to już jest podejrzana sytuacja jeśli pojawiają się światła lokomotywy na tym samym szlaku.
Przeczytaj sobie wiadomości w tym wątku mniej więcej od 285
http://eu07.pl/forum/index.php/topic,20773.msg266633.html#msg266633
Wszystko Ci wyjaśnią maszyniści jak to jest w praktyce wszystko.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Tomnord15 w 05 Marca 2012, 22:31:21
Jeśli są prowadzone roboty torowe na sąsiednim torze to musi być uprzedzony rozkazem o tych robotach. Jeśli nie był uprzedzony i nie było takiego rozkazu szczególnego to już jest podejrzana sytuacja jeśli pojawiają się światła lokomotywy na tym samym szlaku.

Podeprzyj to twierdzenie dowodami (jakiś wyciąg z instrukcji, albo coś). Bo na chwile obecną, to mówisz o swoim "widzimisię".
Paragraf 57 instrukcji Ir-1. Nie raz widziałem jak na szlaku dwutorowym na jednym torze były prowadzone roboty  i maszynista zawsze dawał sygnał Rp1 przed miejscem robót na sąsiednim torze. Czyli musiał być uprzedzony rozkazem szczególnym "O".
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Niebugoclaw w 05 Marca 2012, 22:40:27
Albo tylko informacją ustną przez radio.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: AtapiCl w 05 Marca 2012, 22:48:06
No, tak. Tylko tutaj miałeś czynnik ludzki - oba tory były czynne, nie był wprowadzony ruch jednotorowy dwukierunkowy. Mało tego - tu nie było robót. No i dochodzi kwestia zawiłości przepisu. Jasno nie wynika, czy w przypadku gdy blokada jest przystosowana do ruchu dwukierunkowego rozkaz O należy podyktować. Czasami wystarczyłaby prosta korekta (zmienić szyk zdania np.), by sprawa była jasna.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Tomnord15 w 05 Marca 2012, 22:54:40
No, tak. Tylko tutaj miałeś czynnik ludzki - oba tory były czynne, nie był wprowadzony ruch jednotorowy dwukierunkowy. Mało tego - tu nie było robót.
No tak, ale chodzi mi o to, że jeśli nie było robót i nie było rozkazu szczególnego , pociąg jechał po torze niewłaściwym i maszynista zobaczył z jakiejś odległości światła przeciwnej lokomotywy, czy w takim przypadku nie powinien pomyśleć, ze coś jest nie tak? W końcu maszynista musi być przewidujący a ludziom i urządzeniom nie można na 100 procent ufać.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: D1Accord w 05 Marca 2012, 22:59:33
Witam. Czytając te wszystkie informacje na temat tej katastrofy nurtuje mnie tylko jedno dlaczego pociągi były wyprawiane na sygnał zastępczy. Czy w przypadku wyprawienia na sygnał zastepczy na tym odcinku niedziałała półsamoczynna blokada liniowa? A podanie Sz było własnie tym spowodowane?
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: AtapiCl w 05 Marca 2012, 23:01:34
No tak, ale chodzi mi o to, że jeśli nie było robót i nie było rozkazu szczególnego , pociąg jechał po torze niewłaściwym i maszynista zobaczył z jakiejś odległości światła przeciwnej lokomotywy, czy w takim przypadku nie powinien pomyśleć, ze coś jest nie tak? W końcu maszynista musi być przewidujący a ludziom i urządzeniom nie można na 100 procent ufać.

I tak nie miałbyś tej pewności, że to właśnie po Twoim torze są te światła. Zanim się zorientujesz, to i tak będzie za późno.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Grzegorz KK w 05 Marca 2012, 23:04:00
W końcu maszynista musi być przewidujący a ludziom i urządzeniom nie można na 100 procent ufać.
Z resztą - nawet jakby próbował się ratować, jesli prędkość zbliżania, wypadkowa, prawie 200km/h - w pare  sekund co zrobisz? Zdążysz kran na godz 6 albo klapę, i tyłek podnieść z fotela?. Zanim dolecisz do drzwi maszynowego masz zderzenie.
To już chyba lepiej zostać i paciorek zmówić jesli ktoś wierzący. zdążysz tylko pomyśleć "Ojcze nasz" .
W 09-tce nawet ucieczka do maszynowni wiele nie dała, jak maszynownia wylądowała w miejscu gdzie powinna być kabina.
Wywiad (nagranie znajomego)  z emerytowanym maszynistą.
http://hufi.wrzuta.pl/audio/6B3RLBsDdnC/wywiad_z_emerytowanym_mechanikiem
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Mihau w 05 Marca 2012, 23:27:45
Tak w ogóle to znaleźli lub zidentyfikowali ciało drugiego maszynisty z PiCu?
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: youBy w 05 Marca 2012, 23:28:10
Jak często w Polsce jest prowadzony ruch po włosku/francusku (lewym torem w obu kierunkach)?
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Munkustrap w 05 Marca 2012, 23:29:49
Ziomal, Grzegorz - chyba koledze Tomnordowi chodziło mniej więcej o to o co ja pytałem wcześniej. Dlaczego mechanik nie dostaje za każdym razem informacji o pojazdach, które ewentualnie będzie mijał jadąc po lewym torze. Człowiek, który kieruje ruchem, chyba wie o wszystkim co jedzie, lub stoi na torach na danym odcinku. Gdyby mech jadący niewłaściwym torem wiedział, że nie czekają go żadne niespodzianki - to widząc z daleka jakiekolwiek światła być może mógłby dać kran na szóstą od razu i jakoś sensowniej wyhamować (a nie dopiero jak się zorientuje, że to coś jedzie mu na czołowe). Wiem, że to się kupy może nie trzymać, ale nie wiem jak to logiczniej napisać.

Z drugiej strony tak teraz myślę, że nawet jeżeli zacząłby hamować, to i tak ten z naprzeciwka by w niego wjechał, więc w sumie sam już nie wiem. Poza tym pozostaje kwestia w którym momencie zobaczył światła i na ile to jego (przezorne - nazwijmy to) hamowanie by pomogło.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Ra w 05 Marca 2012, 23:46:37
Mamy przecież symulator i nawet AI jeżdżące wg rozkładu. Ułożyć tory wg mapy to nie jest duży problem. Nawet teren w tej okolicy nie jest jakoś mocno skomplikowany. I będzie można sobie wtedy sprawdzić, w którym momencie widać, że pociąg z przeciwka jedzie po tym samym torze i co da się wtedy zrobić.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Anrej w 06 Marca 2012, 01:01:13
To może ktoś odpowie. Dlaczego maszynista EP-09 prowadzącej pociąg TLK z Przemyśla do Warszawa dostał sygnał zastępczy Sz. Przecież tak patrząc mógł dostać normalny sygnał wolnej drogi.
Teraz jak to jest, czy dyżurni dwuch sąsiędnich posterunków się nie porozumiewaja. Przecież chyba wiedzieli jaki pociąg z jakiego kierunku pojedzie.
Tak z historii.
Najpierw było berło. Maszynista z posterunku A brał berło i przewoził do postrunku B. Nastepnie maszynista z posterunku B przewoził go na posterunek A. Na odcinku było tylko jedno berło.
Następnie były telefony i jeden dzwonił do drugiego.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Edward666 w 06 Marca 2012, 01:08:00
Ra: Nie do końca, każdy ma różną odległość widzenia. I te odległości są różne czasem o kilkaset procent. Luźno przybliżając na podstawie odległości od tablicy okulistycznej ze słynnym "E" to brak wady wzorku jest określany na 1, zwiększając liniowo odległość mam wzrok koło 7-8. Czyli jak ktoś z wadą wzroku 0,8 widzi lokomotywę z kilometra to ja teoretycznie powinienem ją widzieć z 10 km. Ciemność komplikuje jeszcze bardziej sprawę.

Światło na skrzyżowaniach rozpoznaję z 2 kilometrów, znaki drogowe 550-800 m w zależności od znaku.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: EU07-483 w 06 Marca 2012, 08:01:35
Jeśli nie był uprzedzony i nie było takiego rozkazu szczególnego to już jest podejrzana sytuacja jeśli pojawiają się światła lokomotywy na tym samym szlaku.
Pociąg roboczy zjeżdżający do stacji również miałby na czole sygnał Pc1 (zarówno z przodu jak i z tyłu), więc światła na torze prawym nie są niczym dziwnym.

Prostując inne nieścisłości - na Sz 40 km/h obowiązuje w obrębie CAŁEGO posterunku, a nie tylko do ostatniego rozjazdu. EP09 nie zdążyła złapać 120, gdyż dopiero co rozpoczęła przyśpieszać po Sz na Sprowie. Rozkazów szczególnych nie ma, są pisemne. A obowiązku informowania rozkazami o pracach na sąsiednich torach nie ma.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Anrej w 06 Marca 2012, 09:08:32
Pociąg roboczy zjeżdżający do stacji również miałby na czole sygnał Pc1 (zarówno z przodu jak i z tyłu), więc światła na torze prawym nie są niczym dziwnym.
Ale tam nie było żadnego pociągu roboczego.
Jak to jest maszynista dostaje sygnał zastępczy Sz na semaforze i co. Odrazu rusza. Czy musi dostać pisemny rozkaz, lub potwierdzenie przez radiotelefon.
Pociąg IR Warszawa - Kraków prowadzony przez ET-22 wjechał na niewłaściwy tor. Czy maszynista został poinformowany, że wjeżdża na niewłaściwy tor. Jeżeli tak to w jaki sposób jest to w tym przypadku rozwiązane.
W mediach podali, że pociąg jadący niewłaściwym torem powinien mieć zapalone jedno światło czerwone Pc2. Jak to jest w tym konkretnym przypadku.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: mechatronik w 06 Marca 2012, 09:13:22
Jak to jest maszynista dostaje sygnał zastępczy Sz na semaforze i co. Odrazu rusza. Czy musi dostać pisemny rozkaz, lub potwierdzenie przez radiotelefon.
Po to jest właśnie sygnał zastępczy żeby nie dyktować rozkazu. Dlatego użycie tego sygnału zawsze wiąże się z pewnym niebezpieczeństwem i dlatego też jego użycie rejestrowane jest przez np licznik z którego stanu dyżurny się rozlicza.
W mediach podali, że pociąg jadący niewłaściwym torem powinien mieć zapalone jedno światło czerwone Pc2. Jak to jest w tym konkretnym przypadku.
Mnie jeszcze za pomocnika maszyniści z większym stażem uczyli, że nieważne jaka jest blokada na odcinku, dobrze oświetlać się Pc2 -tak dla własnego bezpieczeństwa. Oczywiście mowa gdy jedziemy torem lewym w kierunku przeciwnym do zasadniczego. Kolega też poradził mi, że jadąc nocą zostawić sobie oświetlony przedział maszynowy żeby w razie niebezpieczeństwa przy ucieczce nie pozabijać się o wystające elementy. Raz uratowało mu to życie jak pospiesznym (jeszcze za czasów jednej kolei) przyłożył w naczepę samochodu ciężarowego.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: jageer w 06 Marca 2012, 09:17:43
Dziś rano mówili, że nie wiadomo, czy ze Szprowy wyjechał na Sz-ta. Jeżeli więc blokada działała, to co dyżurny ze Starzyn myślał, że jedzie na tor obok i doraźnie obsłużył blokadę nie po tym torze, na który fizycznie pojechał pociąg?

Sz w Starzynach był wymuszony brakiem kontroli położenia rozjazdu. Ale że dyżurny nie popatrzył na grunt, albo na pullpit ? Przecież musiała się zaświecić jeszcze izolacja między wjazdem, a głowicą. Chyba, że to też było uszkodzone, ale żeby nie popatrzeć na grunt jak mi pociąg jedzie? W takiej sytuacji? Czyżby popatrzył w dziennik "O jechała SAWA" to jest w minusie....

Co do Sztów to media wyolbrzymiły sytuację. Często jest, że spaliła się żarówka, droga się utwierdzi blokada jest ok, a nie podasz sygnału. I rypiesz Sz-ta. Więc nie róbmy z niego też "warunkowych wyjazdów itp itd etc"
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: sektor 77 w 06 Marca 2012, 09:41:10
Między innymi również w mediach podawali, że tylko jeden z maszynistów podjął hamowanie. Przecież jest również Radio-stop, więc dlaczego tego nie użyto? Pewnie, że to i tak mogłoby nie rozwiązać problemu, ale zdecydowanie mogło zminimalizować skutki. Jakoś to wszystko robi się zawiłe.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: EU07-457 w 06 Marca 2012, 09:57:48
W mediach podali, że pociąg jadący niewłaściwym torem powinien mieć zapalone jedno światło czerwone Pc2. Jak to jest w tym konkretnym przypadku.

Mieli rację, ale po części. Jeśli jedziesz na blokadzie półsamoczynnej przystosowanej do prowadzenia ruchu dwukierunkowego po każdym torze szlaku dwutorowego, bądź samoczynnej przystosowanej do prowadzenia ruchu dwukierunkowego po każdym torze szlaku dwutorowego (oznaczenie w rozkładzie jazdy PP lub SS), wówczas osygnalizowanie czoła pociągu pozostaje bez zmian (Pc1).
Jak powinno być w tym konkretnym przypadku - nie umiem odpowiedzieć, gdyż nie wiem jaki rodzaj blokady jest tam stosowany.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Mihau w 06 Marca 2012, 11:02:26
Andrzej Żurkowski Instytut Kolejnictwa wywiad dla RMF FM.
http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-andrzej-zurkowski-200-300-metrow-przed-zderzeniem-zdali,nId,437445 (http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-andrzej-zurkowski-200-300-metrow-przed-zderzeniem-zdali,nId,437445)
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Benek w 06 Marca 2012, 11:06:06
..nie umiem odpowiedzieć, gdyż nie wiem jaki rodzaj blokady jest tam stosowany.
Tam jest półsamoczynna blokada liniowa w obu kierunkach dla każdego toru - tak wynika z analizy schematów stacji.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: EU07-457 w 06 Marca 2012, 11:14:19
..nie umiem odpowiedzieć, gdyż nie wiem jaki rodzaj blokady jest tam stosowany.
Tam jest półsamoczynna blokada liniowa w obu kierunkach dla każdego toru - tak wynika z analizy schematów stacji.

Jeśli jest tak, jak piszesz, to czoło pociągu powinno być osygnalizowane sygnałem Pc1.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Mihau w 06 Marca 2012, 11:21:13
Czyli krótko mówiąc. Jeśli przepisy nakazywały by stosowanie sygnału "Pc2" w każdej sytuacji skutki katastrofy były by mniejsze.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: jageer w 06 Marca 2012, 11:23:17
Czyli krótko mówiąc. Jeśli przepisy nakazywały by stosowanie sygnału "Pc2" w każdej sytuacji skutki katastrofy były by mniejsze.

Być może widząc taką konfigurację świateł ten z TLK (który jechał prawidłowo) by zobaczył Pc2 w IR i by dał w hamowanie, podobnie ten z IR by widział, że coś jedzie "prawidłowo", gdy on jedzie "pod prąd". Bo tak tylko widzieli światła, bez odróżnienia czy jadą na czołowe... gdyby nawet każdy wyhamował o połowę....

Cytuj
Mógł nie wiedzieć, że na tym torze jest drugi pociąg?
Tak, mógł nie wiedzieć. Powinien się upewnić. Ale to jest kwestia urządzeń, które są zamontowane na tym odcinku i które to urządzenia ze względu na swą własną logikę pozwalają uniknąć takich sytuacji.

Dziwi mnie to, że dyżurny nie zobaczył na stan blokady po tym torze? Nie wiem, nie zadzwonił do Sprowej pytać o wolną tylko sobie dał Szta i niech sie dzieję co chce? On nie patrzył na pulpit ani nawet na grunt jak ten pociąg jedzie? Czy puścił go na Sz-ta i dopiero miał ochotę spytać o pozwolenie? ....
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: krzywy w 06 Marca 2012, 12:15:19
Przy obecnym stanie tych maszyn, myślę że ściągną na łąkę obok nasypu i potną na miejscu.
Nie mogą gdyż obydwa elektrowozy będą badane jeszcze przez komisję i prokuraturę. Sądzę że przetransportują je do najbliższej stacji jeszcze przed otwarciem linii. 
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: PanMechanik w 06 Marca 2012, 12:21:53
Przy obecnym stanie tych maszyn, myślę że ściągną na łąkę obok nasypu i potną na miejscu.
Nie mogą gdyż obydwa elektrowozy będą badane jeszcze przez komisję i prokuraturę. Sądzę że przetransportują je do najbliższej stacji jeszcze przed otwarciem linii. 

A nie mogą zbadać ich na łące? Nie racjonalne było by wydawanie pieniędzy na ściąganie wraków do najbliższej stacji, skoro czynności oględzinowe można wykonać na miejscu katastrofy i dopiero je pociąć. Jeśli się myle to proszę o wyprowadzenie mnie z błędu.

Edit:
A druga sprawa, mnie wydaje się, że wszelkie czynności oględzinowe powinny odbyć się przed ruszeniem jakiegokolwiek wraku. Czyli przed ściągnięciem ich na łąkę przy nasypie. Powinny być raczej w takim stanie jak w chwili wypadku. Czyli nienaruszonym. Wiadomo, że akcja ratunkowa wymagała ruszenia tego i owego. Ale dodatkowe szkody i zniszczenia spowodowane przez ściąganie wraków z torowiska ciężkim sprzętem mogły by znacznie wpłynąć na wyniki badań komisji.

Również mogę się mylić, ponieważ nigdy nie byłem świadkiem takiego badania przez komisje powypadkową.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Ostry w 06 Marca 2012, 12:27:26
Cytuj
Być może widząc taką konfigurację świateł ten z TLK (który jechał prawidłowo) by zobaczył Pc2 w IR i by dał w hamowanie, podobnie ten z IR by widział, że coś jedzie "prawidłowo", gdy on jedzie "pod prąd". Bo tak tylko widzieli światła, bez odróżnienia czy jadą na czołowe... gdyby nawet każdy wyhamował o połowę....

Mam nadzieję, że komisja przeprowadzi odpowiednie eksperymenty procesowe, które przetestują tą teorię, bo muszę przyznać, że ja też mam nieodparte wrażenie, iż skutki wypadku byłyby dużo mniejsze, gdyby stosowanie Pc2 było obligatoryjne bez względu na zastosowanie blokady dwukierunkowej. Pewnie - każdy ma inny wzrok, jasne, że do pewnego momentu mechanikom z IC światła czołowe by się zlewały, podobnie maszynista z IR od razu widząc pociąg nie wiedziałby, czy tam jest Pc1 czy Pc2, ale naprawdę trudno oprzeć się wrażeniu, że zastosowanie Pc2 pozwoliłoby w mniejszym lub większym stopniu zmniejszyć skutki zderzenia. Wszystko wskazuje na to, że maszyniści do samego tragicznego końca nie zdawali sobie sprawy, że są na tym samym torze, a zastosowanie Pc2 prawdopodobnie pozwoliłoby im na JAKĄŚ, jakąkolwiek reakcję. Jednak czy i na ile ta reakcja mogłaby być skuteczna - to już musi ustalić komisja, pamiętajmy, że sumaryczna prędkość obu pociągów to jakieś 200km/h więc możliwe jest też, że nawet gdyby maszyniści zaczeli hamować, to odległość i tak byłaby zbyt mała, żeby wdrożenie hamowania nagłego odniosło jakikolwiek skutek.

Jedno co można z dużą dozą pewności stwierdzić to fakt, że przepis o Pc2 opierał się na, jak się niestety okazało, błędnym założeniu, że przy dwukierunkowej blokadzie liniowej wypuszczenie dwóch pociągów z przeciwnych kierunków na ten sam tor jest niemożliwe. Okazuje się, że niestety jednak jest, choć, jak się zapewne okaże, wymagało to straszliwego zbiegu okoliczności albo rażącego niedbalstwa - ale tutaj również musimy poczekać na ustalenia komisji.

Pamiętajmy również o dwóch rzeczach: po pierwsze, wedle przepisów, po przejechaniu Sz i wyjechaniu z okręgu zwrotnicowego, o ile dobrze kojarzę "należy regulować prędkość tak, żeby zatrzymać się przed przeszkodą" (jak nie, to proszę mnie poprawić ;) ), natomiast w praktyce to niestety wygląda tak, że przez codzienny bałagan i awarie Sz spowszedniał maszynistom do tego stopnia, że przestał być czymkolwiek szczególnym i jest traktowany jako sygnał "droga wolna". Po drugie, pamiętajmy, że hamowanie nagłe to też nie jest jakiś cudowny lek na całe zło. Siła hamowania przy hamowaniu nagłym jest taka sama jak przy pełnym, jedyną różnicą jest szybkość zadziałania ("krótsza" fala hamowania). (EDIT: zapomniałem jeszcze o hamulcach szynowych, przepraszam.)

To takie dwa grosze dorzucone ode mnie.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Driver24 w 06 Marca 2012, 12:45:02
Z przepisów E1:

"...Jazda na sygnał zastępczy "Sz" może odbywać się z szybkością nie wiekszą niż 40 km/h i nie wymaga zatrzymania się przed nim. Maszynista jednak powinien tak regulować szybkość jazdy, aby mógł w każdej chwili zatrzymać pociąg, w razie nagłego zauważenia przeszkody. Przy wyjeździe na szlak bez blokady samoczynnej jazda z prędkością do 40 km/h obowiązuje w granicach posterunku ruchu."

40 km/h obowiązuje tylko w granicach posterunku. Na szlaku już nie.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: jageer w 06 Marca 2012, 13:03:24
Może tu też zdziwić fakt, że maszynista przejechał obok Sz-ta wyjechał na lewy, ale nie zapytał dyżurnego, dlaczego na semaforze nie wyświetlił mu się W24.... nie wiem, może by to też jakoś pomogło...

Cytuj
Eksperci z którym rozmawiało RMF FM, mają także podejrzenia, że poprzedni pociąg mógł "rozciąć zwrotnicę". Oznacza to, że zwrotnica przestawiona dla poprzedniego pociągu nie mogła wrócić na swoje miejsce.

Ciekawe w jaki sposób... jadąc od Psar....
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Mihau w 06 Marca 2012, 13:13:11
Zidentyfikowano ostatnią ofiarę. Był nią właśnie poszukiwany maszynista.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: EU07-457 w 06 Marca 2012, 13:43:54
Może tu też zdziwić fakt, że maszynista przejechał obok Sz-ta wyjechał na lewy, ale nie zapytał dyżurnego, dlaczego na semaforze nie wyświetlił mu się W24....

A masz pewność, że W24 nie był wyświetlony?
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: pasażer w 06 Marca 2012, 13:49:18
Troszkę odbiegnę od tematu, ale mam takie ciekawe pytanie. Załóżmy, że jedziecie tym pociągiem (jako pasażerowie), siedzicie przy szybie i dostrzegacie, że wjeżdżacie na zastępczym. Czy ktoś z was poszedłby do kierownika i zapytał o przyczyny? :)

sygnał zastępczy to chleb powszedni,


Witam, jako czytelnik tego forum, czytający ten wątek od początku, zaawansowany użytkownik symulatora EU07,  znawca i miłośnik PKP oraz pasażer powiedziałbym krótko i na temat, jeśli już muszę jechać pociągiem a przypadkiem zauważyłbym coś co według przepisów nie powinno mieć miejsca, np. jazda hula hop na sygnał zastępczy to bez gadania pociągnąłbym za hamulec bezpieczeństwa zamieszczony w wagonach i walił wprost do mediów jakby ktoś zaczął mi pyskować "co żeś pan narobił" bo albo ludzie nauczą się przestrzegać przepisów albo dalej będziemy robić amatorszczyznę w stylu "eeeee tam panie przepisy, ekonomia się liczy bądź pan posłusznym pracownikiem bo pana zwolnią" wiem dobrze co się wyprawia w zakładach pracy czy np. na kolei, BHP to w bajce tylko panie, wczoraj na TVP Info "Minęła 20" (http://www.tvp.pl/publicystyka/polityka/minela-dwudziesta/wideo/05032012/6524864) związkowiec krótko i wszystko co ważne na temat już się powiedział, jeśli będzie tak dalej na kolei to najwidoczniej pasażerowie będą musieli brać sprawy w swoje ręce i nie ma przebacz. Mimo moich ostrych słów proszę mnie nie zblokować czy usuwać wypowiedzi jako że jestem nowicjuszem, bo taka prawda jest i nie można milczeć bo już się śmieją z bezpieczeństwa na kolei, m.in serwis Niebezpiecznik donosi jak łatwo "shakować" (http://biznes.onet.pl/sol-spowalnia-polskie-pociagi,18490,5032727,1,prasa-detal) zabezpieczenia na kolei na przykładzie SBL,  nie potrzeba al kaidy, wystarczy wynająć dzieciaka i mamy "atak terrorystów" Nic nikogo nie nauczyły "fałszywe radiostopy" itp. sprawy a potem wielce zdziwienie.

Nowoczesne systemy komputerowe coś pomogą na kolei? a czym różni się stary system Odra od systemu z XXI wieku np. Siemens ?

Tak naprawdę to jedyny ratunek to przestrzeganie zasad mimo wszystko, bo nawet najlepszy system komputerowy świata nie jest w stanie uratować człowieka przed głupotą, bo człowiek omija wszystkie zabezpieczenia i załącza głupie "Sz" a potem alleluja i do przodu.

Proszę popatrzeć na historię nawet awaria w Czarnobylu to głupota jednego człowieka, który mimo wszelkich zasad odstawił własne widzimisię bo tak kazała polityka, honor, męstwo, bo to, bo tamto. To samo wypadki lotnicze, proszę prześledzić odcinki programu Podniebny horror na TV puls - zazwyczaj łamanie podstawowych zasad jest przyczyną katastrof lotniczych nie wgłębiając się już w sprawę Smoleńska.

ZASADY i jeszcze raz ZASADY mimo wszystko, prawie wszyscy je omijają a bez nich świat się sypie, już nawet sam Bóg w Biblii mówi że bez przestrzegania zasad świat nie będzie mógł w stanie się utrzymać, rozpadnie się!

Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: jageer w 06 Marca 2012, 13:51:16
Nowoczesne systemy komputerowe coś pomogą na kolei? a czym różni się stary system Odra od systemu z XXI wieku np. Siemens ?

Tak naprawdę to jedyny ratunek to przestrzeganie zasad mimo wszystko, bo nawet najlepszy system komputerowy świata nie jest w stanie uratować człowieka przed głupotą, bo człowiek omija wszystkie zabezpieczenia i załącza głupie "Sz" a potem alleluja i do przodu.

Dokładnie. Pisali też, że dyżurnych biorą z "ulicy", ale ten gość miał podobno ok 50 lat, więc od 2-3 dni na pewno nie pracował na nastawni...

[/quote]
Może tu też zdziwić fakt, że maszynista przejechał obok Sz-ta wyjechał na lewy, ale nie zapytał dyżurnego, dlaczego na semaforze nie wyświetlił mu się W24....

A masz pewność, że W24 nie był wyświetlony?

Jeżeli dyżurny wyświetlił W24 z Sztem bo był świadom, że daje pociąg na tor nr 1, a nie nr 2 jak było wg telefonogramów podobno ... i był pewien pomimo braku kontroli położenia rozjazdu, że mu IR wyjedzie na dwójkę...
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: EU07-457 w 06 Marca 2012, 14:49:35
Jeżeli dyżurny wyświetlił W24 z Sztem bo był świadom, że daje pociąg na tor nr 1, a nie nr 2 jak było wg telefonogramów podobno ... i był pewien pomimo braku kontroli położenia rozjazdu, że mu IR wyjedzie na dwójkę...

Logiczne jest to, co piszesz. Jak w rzeczywistości jest z wyświetlaniem wskaźnika W24? Czy wyświetla się on samoczynnie po ułożeniu drogi na tor lewy, czy trzeba go dodatkowo podświetlić osobnym przyciskiem? Jakoś nigdy się nad tym nie zastanawiałem, a okazuje się, że jest to dosyć istotne.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: mechatronik w 06 Marca 2012, 15:04:04
Z tego co mi wiadomo W24 powinien się podświetlić z automatu. Chociaż byłem świadkiem, że świecił się tylko z czerwonym światłem (bez sygnału zastępczego).

  Dodano: 06 Marca 2012, 15:44:26
Jest jeszcze jedna opcja jeśli chodzi o sygnał zastępczy i W24. Otóż W24 może być pod postacią nieoświetlonej tablicy. Tylko, że wtedy ważne to jest tylko w porze jasnej. Takie rozwiązanie stosuje się (przynajmniej według instrukcji) doraźnie przy robotach torowych itp. Praktycznie jednak są miejsca gdzie tablica wisi cały czas od kilku/kilkunastu lat.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Rudzik w 06 Marca 2012, 16:26:13
A to ja się zapytam w związku z wiadomościami z Radia Zet - chodzi mmi o te rejestratory na nastawni, co to tak rozgłaszają. Z tego co ja wiem, to jest po prostu prowadzona dokumentacja i ewentualnie radiotelefony mogą coś nagrać. Jeśli chodzi o nastawnie, to mało wiem, i to pytanie nie jest tak do końca zadane, by dopiec mediom, tylko z ciekawości.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: mechatronik w 06 Marca 2012, 16:29:38
W przypadku urządzeń komputerowych są jeszcze rejestratory cyfrowe na nastawni/LCS.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: AtapiCl w 06 Marca 2012, 16:34:18
A na starszych urządzeniach (przekaźniki i wstecz) również liczniki użyć/zadziałań poszczególnych urządzeń (jak wyjazd na Sz).
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: jageer w 06 Marca 2012, 17:33:25
Z tego co mi wiadomo W24 powinien się podświetlić z automatu. Chociaż byłem świadkiem, że świecił się tylko z czerwonym światłem (bez sygnału zastępczego).

Mogło być tak, że dyżurny postawił wyjazd na niewłaściwy tj. ułożył rozjazdy, obsłużył blokadę, podciągnał przycisk Niewłaściwy Odjazd, a jeszcze semafora nie zaświecił ;)

Logiczne jest to, co piszesz. Jak w rzeczywistości jest z wyświetlaniem wskaźnika W24? Czy wyświetla się on samoczynnie po ułożeniu drogi na tor lewy, czy trzeba go dodatkowo podświetlić osobnym przyciskiem? Jakoś nigdy się nad tym nie zastanawiałem, a okazuje się, że jest to dosyć istotne.

Tzn tak - Sz nie jest zależny od niczego. Jeżeli podasz na lewy i chcesz jechać normalnie na semafor musisz użyć W24 - tj. przycisk niewłaściwy odjazd. W przypadku Sz-ta można go użyć, ale jak podasz na lewy i nie użyjesz również podasz.... (sam Sz bez W24).

Jeżeli nie było tam kontroli położenia rozjazdów z tego co pisały media i środowisko kolejowe mówi... to samo W24 by się nie wyświetliło na semku przy podaniu Sz-ta
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: BLAcKboY w 06 Marca 2012, 17:50:54
Takie coś znalazłem. Zwrotnice prowadzące na złe tory. Ciekawe czy może to mieć jakiś związek z późniejszą katastrofą?

http://gosc.pl/doc/1098314.Nika-ujawnij-sie-apel-ws-katastrofy
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: jageer w 06 Marca 2012, 18:01:03
Takie coś znalazłem. Zwrotnice prowadzące na złe tory. Ciekawe czy może to mieć jakiś związek z późniejszą katastrofą?

http://gosc.pl/doc/1098314.Nika-ujawnij-sie-apel-ws-katastrofy

No dobra, jak wiem, że coś jest nie tak to idę na grunt najpierw odłączając napięcie nastawnicze idę korbować wracam i mówię: Będzie na Szta.

Tu obstawiam, że rozjazd na Psary był w plus, a 3 i 4 które było źle ustawione - nie ma nic do tego....
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Benek w 06 Marca 2012, 18:03:56
Takie coś znalazłem. Zwrotnice prowadzące na złe tory. Ciekawe czy może to mieć jakiś związek z późniejszą katastrofą?

http://gosc.pl/doc/1098314.Nika-ujawnij-sie-apel-ws-katastrofy
Ktoś słusznie zauważył, że znaleźć maszynistę i taśmę z pociągu, którego relację znamy oraz dzień podróży jest łatwiej niż internautkę. Trochę mi nie pasuje ten apel.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Sawi w 06 Marca 2012, 18:06:02
Benny chcą chyba za jego pomocą znaleźć jelenia coś mi się zdaje.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: jageer w 06 Marca 2012, 18:09:46
Benny chcą chyba za jego pomocą znaleźć jelenia coś mi się zdaje.

Dochodzi jeszcze opcja podania nie tej drogi, jaka miała być tj. do Koniecpola, a potem się skapnął cofnął pociąg i pojechał na Psary, ale wtedy by było to odnotowane w dziennikach. Bo użył blokady do Koniecpola, a jednak zrezygnował z jazdy. Ja to tak widzę.

Coś mi tu ściemą zajeżdża. Tyle dni, a oni nie potwierdzą czy ze Sprowy jechał na Szta czy nie....
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Niebugoclaw w 06 Marca 2012, 18:43:51
Komisja pewnie już wie dokładnie jak było, praktycznie wystarczy zajrzeć do dziennika, żeby dowiedzieć się, że był Sz. Tylko pewnie jeszcze odpowiedniego wycieku do mediów nie było. Co do W24, który jak wspomniano wyżej najczęściej należy obsłużyć ręcznie przed podaniem wyjazdu bądź Sz (w przypadku Sz nie jest to uzależnione), dyżurny podając Sz ze wskaźnikiem świadomie wyprawiłby 13126 na tor lewy. Również daje do myślenia to, że mechanik IR nie spytał się asekuracyjnie Starzyn, dlaczego dostał Sz na lewy bez wskaźnika. No i wszystko wskazuje na to, że dyżurny w Starzynach w chwili przejazdu pociągu nie obserwował go ani z okna, ani na pulpicie.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Sawi w 06 Marca 2012, 18:46:18
Wiecie ja Wam jedno powiem chłopaki. Obawiam się, że zwalą winę na maszynistów tak będzie im najprościej wszak martwi się nie obronią. To przykre, ale niestety prawdziwe.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: EU40 w 06 Marca 2012, 19:01:32
Sorry Sawi, ale w tym przypadku piszesz głupoty. To nie PRL, gdzie praktykowano takie metody.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Sawi w 06 Marca 2012, 19:05:59
Obyś miał racje. Może się to wydawać głupie wiem, ale nie żyję od dziś i niejedno już w swoim życiu widziałem.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Dżyszla w 06 Marca 2012, 19:07:27
Między innymi również w mediach podawali, że tylko jeden z maszynistów podjął hamowanie. Przecież jest również Radio-stop, więc dlaczego tego nie użyto? Pewnie, że to i tak mogłoby nie rozwiązać problemu, ale zdecydowanie mogło zminimalizować skutki. Jakoś to wszystko robi się zawiłe.
W sumie nigdy się nie przyglądałem, ale czy jego przyciśnięcie nie wymaga wcześniej zerwania plomby? ;)
Cytat: pasażer
eśli już muszę jechać pociągiem a przypadkiem zauważyłbym coś co według przepisów nie powinno mieć miejsca, np. jazda hula hop na sygnał zastępczy to bez gadania pociągnąłbym za hamulec bezpieczeństwa zamieszczony w wagonach i walił wprost do mediów jakby ktoś zaczął mi pyskować "co żeś pan narobił" bo albo ludzie nauczą się przestrzegać przepisów
Tylko jedno ale - jazda na zastępczy jest przepisowa! :)
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Niebugoclaw w 06 Marca 2012, 19:08:38
Na RADMORACH wymaga. Ale jak ktoś kumaty to może manipulatory przełożyć i podać z manipulatora radia drogowego. Tam albo plomby nie ma, a jak jest to i tak nikt nie zwraca na to uwagi, oczywiście w przypadku zaistniałego wypadku raczej będzie wszystko sprawdzane.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Benek w 06 Marca 2012, 19:14:35
Cytuj
np. jazda hula hop na sygnał zastępczy to bez gadania pociągnąłbym za hamulec bezpieczeństwa zamieszczony w wagonach i walił wprost do mediów jakby ktoś zaczął mi pyskować "co żeś pan narobił" bo albo ludzie nauczą się przestrzegać przepisów
Tylko jedno ale - jazda na zastępczy jest przepisowa! :)
Też myślałem o tym co napisał kolega. Dochodzę do wniosku, że hula-hop to powiedzmy 80 km/h. Wtedy to ma sens i nie ma żadnego "ale" :)
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: Paczkuś w 06 Marca 2012, 19:29:18
http://www.rynek-kolejowy.pl/31331/Szczekociny_Infrastruktura_jednak_zawiodla.htm

Mimo zapewnień ministra transportu oraz przedstawicieli spółki PKP Polskie Linie Kolejowe, że urządzenia na odcinku linii kolejowej pod Szczekocinami, na którym w sobotę doszło do czołowego zderzenia dwóch pociągów pasażerskich były sprawne, pojawiają się w tej sprawie coraz większe wątpliwości.

Z relacji pasażerów pociągu interREGIO, który uczestniczył w zdarzeniu wynika, że zanim wjechali na feralny odcinek Starzyny – Sprowa czekali ok. 7 minut przed semaforem. Do naszej redakcji dotarly nieoficjalne informacje, że powodem tego oczekiwania mogła być awaria urządzeń sterowania ruchem. – Też posiadam taką nieoficjalną informację. Natomiast nie mogę powiedzieć autorytatywnie, że tak było, ale taka informacja do mnie dotarła i jest wielce prawdopodobna – mówi Grzegorz Herzyk, rzecznik prasowy Związku Zawodowego Dyżurnych Ruchu PKP dodając, że ta wiadomość pojawiła się już pierwszego dnia po katastrofie.

Sąsiedni tor był czynny

Jednocześnie dementuje on informację, jakoby na sąsiednim torze prowadzone były prace torowe. Jego zdaniem był on czynny i pociąg interREGIO mógłby na niego wjechać, gdyby wszystkie urządzenia były sprawne. – Prace torowe nie były prowadzone na tym odcinku, na którym doszło do zdarzenia. Prace torowe były prowadzone troszkę dalej, czyli pomiędzy Kozłowem a posterunkiem odstępowym. Sąsiedni tor był czynny – podkreśla.

 Jego zdaniem przyczyną niewpuszczenia pociągu Przewozów Regionalnych na ten tor mogła być np. awaria rozjazdu. – Może ten rozjazd nie wykazywał, w jakim położeniu są iglice, czyli w którą stronę kieruje. To jest wszystko w trakcie badania – zaznacza. – A może całe urządzenia nie działały, nie tylko rozjazd – dodaje.

Skąd sygnał zastępczy przy sprawnych urządzeniach?

Skąd taki wniosek? – Urządzenia nie mogły działać prawidłowo, bo przy prawidłowo działających urządzeniach nie podaje się sygnału zastępczego – twierdzi Herzyk. Sygnał zastępczy dyżurny ruchu ma prawo podać maszynistom w sytuacji wyjątkowej, np. awarii urządzeń. – Czy jeżeli urządzenia byłyby sprawne, to czy dyżurny miałby potrzebę podawania sygnału zastępczego, czy po prostu nacisnąłby sobie jeden przycisk, który umożliwiłby utwierdzenie drogi przebiegu i podanie sygnału „wolna droga”? Jedno drugiemu przeczy – mówi rzecznik ZZDR PKP.

Co więcej, wiele wskazuje na to, że nie tylko maszynista pociągu interREGIO otrzymał sygnał zastępczy, ale również maszynista pociągu TLK, mimo iż ten pociąg jechał po torze właściwym. – Też tak słyszałem, że oba pociągi otrzymały sygnał zastępczy. Jednak wszelkie materiały mogące to potwierdzić są w rękach prokuratorów – stwierdził Grzegorz Herzyk. Jeżeli z obu stron odcinka pojawiło się czerwone światło z migającym białym, oznaczałoby to, że teza o awarii urządzeń sterowania ruchem jest bardzo prawdopodobna.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: pasażer w 06 Marca 2012, 20:03:19
Cytuj
np. jazda hula hop na sygnał zastępczy to bez gadania pociągnąłbym za hamulec bezpieczeństwa zamieszczony w wagonach
Dochodzę do wniosku, że hula-hop to powiedzmy 80 km/h.

Właśnie, miałem na myśli, taką jazdę rutynową, że niby od dłuższego czasu w jakimś miejscu w Polsce jest awaria [niezależnie jaka] i wszyscy tam jeżdżą mimo poważnego problemu np. omawiany sygnał Sz nie upewniając się nawet czy jest bezpiecznie. Wiem że minięcie semafora przy czerwonym świetle wraz z białym migającym jest według przepisów dozwolone ale istnieją jeszcze zasady moralne tzn. powinno się mimo wszystko zwolnić i zapytać o ewentualne przyczyny lub prośbę o 100% podanie informacji czy tor rzeczywiście jest wolny być może to głupota pytać się o wszystko i zawsze ale pewnie od dziś warto jednak tak robić i narażać się na śmieszność że "mechanik pyta się jak dziecko" ale mieć jednak pewność.

Dla mnie wydaje się dziwne że obydwa posterunki się nie dogadały, który na jaki tor dany pociąg puszcza, czy w ogóle była jakakolwiek konwersacja radiowa pomiędzy jednym posterunkiem a drugim i pomiędzy maszynistami?

Ale nie ma co spekulować w tej konkretnej sprawie, bo są jeszcze możliwości związane z przepracowaniem i nad-obowiązkami dyżurnych ruchu oraz ciągłymi zmianami rozkładów jazdy czyli tutaj w grę wchodzi znów łamanie zasad, tym razem praw pracowniczych i wprowadzaniem chaosu w rozkładach.

A ta informacja od niejakiego "Nikiego" z onetu nadzwyczaj dziwna jak dla mnie, pytanie do znawców tematu, czyli do kolejarzy tutaj wypowiadających się czy to normalna i realna sytuacja żeby maszynista cofał / manewrował na szlaku załadowany ludźmi skład osobowy przed rozjazd i żeby była totalna cisza o tej sprawie ? Bo jeśli taka sytuacja miała miejsce a oni podobno już puszczają ruch na tej trasie a nie ma nadal pewności i jakichś przecieków z raportu czy wszystkie urządzenia są tam sprawne to co najmniej dziwne, czyli igranie z bezpieczeństwem - mimo wszystko ekonomia ważniejsza.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: AtapiCl w 06 Marca 2012, 20:12:28
Nie róbmy z tego tematu Onetu. To tylko plotka, która została podchwycona przez polityków i media. Przewoźnik już dawno by o tym poinformował, gdyby dzień wcześniej taka sytuacja miała miejsce z winy dyżurnego ruchu (a nie jakiegoś zdarzenia na szlaku, które to wymagało cofnięcia składu i przejazd innym torem). I tak - zdarza się, że skład jest cofany. Głównie ze względu na brak możliwości przejazdu tym torem szlakowym.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: REWIZOR w 06 Marca 2012, 20:23:22
Prokuratura zabezpieczyła dokumentację, również wstecz. O wynikach poinformuje nas po zakończeniu śledztwa.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: AtapiCl w 06 Marca 2012, 20:30:38
Póki co temat uważamy za wyczerpany. Do czasu opublikowania przez organy śledcze oficjalnych ustaleń, wątek pozostanie zamknięty.
Tytuł: Odp: Wykolejenie w Szczekocinach
Wiadomość wysłana przez: darek71wrc w 14 Kwietnia 2012, 16:32:46
W kolejowej gazecie "Nasze Sprawy" oddano cześć załodze obu pociągów, uczestniczących w wypadku kolejowym pod Szczekocinami. Cześć ich Pamięci!
http://eu07.pl/userfiles/2017/priv-P3260004.JPG