- Symulator MaSzyna -
Hyde Park => Inne niekolejowe => Wątek zaczęty przez: amokk6 w 07 Stycznia 2011, 21:12:56
-
Zobaczcie spot reklamowy z 2009 r. a miało być tak pięknie t=3m33s
-
W 3:53 (http://www.youtube.com/watch?v=-wtgL5RCT5M#t=3m53s) — skrajnia to za daleko? :)
-
Nie rozumiem Was. Kolej kuleje już od początku transformacji zapoczątkowanej w końcowych latach 80. Może i fakt, że rozwalili PKP na spółki/spółeczki (zresztą większe zakłady także). U mnie KGHM, Kopalnie miedzi - spółki osobne, Huty miedzy osobne itp. Więc bałagan z MUSU musi być. Do tego pieniądze.
To, że teraz na PKP jest coraz gorzej. To nie wina jednego ministra/prezesa. To "udawanie", że jest wszystko cacy, nieudana RESTRUKTURYZACJA tego przedsiębiorstwa, nieudolność i MARNOTRAWSTWO pieniędzy. Polacy mają już taka mentalność, iż jeśli to "nie moje" to niech się dzieje co chce, a ja będę brać kasę ile wlezie. To właśnie się robi oficjalnie na PKP.
Za stan na PKP odpowiadają zarządzający tymi spółkami (kadra kierownicza/management) oraz pośrednio minister infrastruktury. Dlaczego nie remontuje się taboru, trakcji, szlaków, infrastruktury kolejowej (mowa o nastawniach itp.)?? Odpowiedź jest banalnie prosta: BRAK ŚRODKÓW/NIEWYSTARCZAJĄCE ŚRODKI. Zauważcie, że w całej gospodarce tak jest, np. służba zdrowia, brak środków na inwestycje przez firmy (nie mówię, że wszystkie firmy). Ale sumując wszystko sprowadza się właśnie do tego. A dlaczego nie ma środków? A dlatego, gdyż zarządzający są:
a) nieodpwoedzialni
b) marnotrawią pieniądze
c) nieumiejętnie gospodarują środkami
d) niekompetentni
I tak można by wymieniać po kolei. Dlaczego z roku na rok ogranicza się liczbę pociągów? Przecież jeszcze 20-30 lat temu wszystko o wiele lepiej zarządzane, były pociągi, można było ustawiać zegarki wg rozkładów pociągów. Kiedyś po prostu jak ktoś "dał ciała" brał za to odpowiedzialność. Teraz po prostu nikt nie bierze za to odpowiedzialności. I znów koło może się zamknąć. Czyli nieodpowiedni ludzie na nieodpowiednich stanowiskach itp. itd.
PS. Kolej jako przewozy pasażerskie zawsze były dotowane przez państwo (tak się dzieje w całej Europie).
PS2. A co do a miało być tak pięknie ja dalej wierzę, że gdy będą odpowiedni ludzie na odpowiednich stanowiskach, ponoszący odpowiedzialność za decyzje, dobrze zarządzane PKP jeszcze pokaże na co je stać. Kwestia czasu i ludzi.
-
Warto również dodać to - reklama InterCity z 1995 roku :) &feature=related Zasadniczo, to zmieniło się niewiele.
-
Kiedyś po prostu jak ktoś "dał ciała" brał za to odpowiedzialność.
Jesteś pewien? Co najwyżej dotyczyło to szeregowych kolejarzy najczęściej niesłusznie oskarżonych na pokaz. Co do kierownictwa, przecież wtedy nikt nie brał odpowiedzialności za wszechobecny bałagan. Kolej należała do Państwa, czyli tak na prawdę do nikogo. Problem polega na tym, że czasy się zmieniły, a PKP jest chyba ostatnim już skansenem komunizmu w Polsce, które nadal utrzymuje się na rynku.
-
I jeszcze po części PKS należy do tego skansenu.
Wszystko rozchodzi się o pieniądze. Gdyby kolej dofinansowano, też było by inaczej, a tak teraz na wszystko brakuje pieniędzy, ale oczywiście na wypłaty dla prezesów wystarcza.
Rozi
-
1980-1999 Najlepsze lata PKP. A teraz. Ostatnio w Wiadomościach mówili, że PKP zrezygnowało z zakupu Pendollino, ponieważ mamy złe tory i wolą te pieniądze przeznaczyć na lepsze tory.
-
Ostatnio w Wiadomościach mówili, że PKP zrezygnowało z zakupu Pendollino, ponieważ mamy złe tory i wolą te pieniądze przeznaczyć na lepsze tory.
I słusznie zrobili, bo poco nam dobry tabor, skoro i tak go wpełni w pełni nie wykorzystamy właśnie ze względu na tory,trakcje czy sygnalizacje. Pozdrawiam.
Zdanie za długie, aż trudno zrozumieć tą wypowiedź. Zamykam.
Krzysiek626