- Symulator MaSzyna -
Symulator EU07 (i nie tylko) => Tabor kolejowy => Wątek zaczęty przez: LosBananos w 12 Sierpnia 2018, 19:22:41
-
Witam, ostatnio na forum znalazłem wątek o ET43 czyli dwóch lokomotyw EP09, a w zasadzie innych lokomotyw, ET24. Czy istniało więcej prototypowych lokomotyw? Życzę miłego dnia ;)
-
Te dwa to były tylko projekty. Nie powstały prototypy.
-
Z najmniej znanych lokomotyw eksploatowanych (lub też nie) w Polsce (a i tak wiele osób je zna) są m.in.: EP23, EP40, SP47, EU11, EL2...
Mam wymieniać dalej?
-
@jakubg EL2 nadal służą w kopalniach :)
-
Coś chyba słabo szukałeś bo taki wątek już jest https://eu07.pl/forum/index.php/topic,26657.msg400039.html#msg400039
-
@jakubg EL2 nadal służą w kopalniach :)
A gdzieś napisałem że wszystkie wymienione lokomotywy są wycofane?
-
Z tego co mi wiadomo to EU11 oraz EU43 nie były prototypami tylko serią próbną (70 lokomotyw to raczej nie prototypy) a PKP nie zakupiło ich. Czemu? Znam dwie historie. Jedną że po prostu ich nie chcieli a drugą że nie mieli pieniędzy.
-
Co w dalszym etapie spowodowało, że do tej pory dzielnie służą we Włoszech ;)
-
Z tego co mi wiadomo to EU11 oraz EU43 nie były prototypami tylko serią próbną (70 lokomotyw to raczej nie prototypy)
42 x EU11 i 8 x EU43...
Z najmniej znanych lokomotyw eksploatowanych (lub też nie) w Polsce (a i tak wiele osób je zna) są m.in.: EP23, EP40, SP47, EU11, EL2...
EL2 nie są mało znane. To popularne w KWB Konin i Adamów maszyny. Mało tego, pracowały jeszcze w dwóch innych miejscach: KC-W "Kujawy" S.A. Zakład Wapienniczy "Bielawy" Piechcin oraz w ZGH Zębiec. Polska historia tych maszyn rozpoczęła się w latach 60 XX wieku i trwa do dzisiaj.
-
To prawda, że EL2 mają odwróconą polaryzację? W sensie w szynie i na masie jest + a - w sieci?
-
Według mnie,to nie jest możliwe. Taka lokomotywa musiałaby posiadać osobną sieć zasilającą. Znasz, podasz źródło tej informacji.
-
Właśnie krokodylki mają osobną linię kolejową. To są koleje kopalnia węgla brunatnego- elektrownia. Mają całkiem inne napięcie znamionowe nić 3 kv.
-
To wiem, że kopalniane. Natomiast ja nie znalazłem dokumentu, który potwierdza istnienie sieci trakcyjnych z odwróconą polaryzacją w stosunku do sieci PLK. Stąd pytanie o źródło.
-
Źródło zasłyszane, dlatego myślałem, że ktoś tu ma potwierdzoną informację.
-
EL2 nie są mało znane. To popularne w KWB Konin i Adamów maszyny. Mało tego, pracowały jeszcze w dwóch innych miejscach: KC-W "Kujawy" S.A. Zakład Wapienniczy "Bielawy" Piechcin oraz w ZGH Zębiec. Polska historia tych maszyn rozpoczęła się w latach 60 XX wieku i trwa do dzisiaj.
Są mało znane właśnie ze względu, że występują tylko w tych dwóch miejscach. Ja sam dopiero niedawno się o nich dowiedziałem.
-
@jakubg1: nie można chyba decydować o popularności loka czy nie, uważając, że te popularne to te, które można oglądać z peronu... Ja znam EL2 od ponad 25 lat i szczerze mówiąc w literaturze też już trochę się ich pojawiło. Inna sprawa to fakt, że jedni interesują się szerzej taborem, a inni mniej i dlatego do tych drugich sprawy oczywiste trafiają z opóźnieniem.
Z najmniej znanych lokomotyw eksploatowanych (lub też nie) w Polsce (a i tak wiele osób je zna) są m.in.: EP23, EP40, SP47, EU11, EL2...Mam wymieniać dalej?
Proszę rozwiń wątek, bo to trochę temat rzeka i jest bardzo ciekawy.
BTW, EL2 zasilane są siecią o napięciu 2400 V DC, a ich podstawowe dane to: układ osi Bo'Bo', masa 100,00 t, długość 13 000 mm, moc ciągła 1400 kW i Vmax 65 km/h; niegdyś naprawiano je w ZNTK Lubań. Aha, przez polskie zakłady przewinęło się już około 100 maszyn EL2.
@Krzysiek626: powszechnie się mówi, że EL2 to "krokodyle kopalniane" i owszem, ale zaciekawię Cię tym, że w KCW Kujawy nie miały nic wspólnego z kopalnią i na terenie zakładu wapienniczego prowadziły manewry z... wagonami Eaos oraz z "pudernicami"!
-
powszechnie się mówi, że EL2 to "krokodyle kopalniane" i owszem, ale zaciekawię Cię tym, że w KCW Kujawy nie miały nic wspólnego z kopalnią i na terenie zakładu wapienniczego prowadziły manewry z... wagonami Eaos oraz z "pudernicami"!
Tam też była sieć boczna?
-
W KCW Kujawy i ZGH Zębiec była tylko sieć górna. Z sieci bocznej korzysta tylko KWB Konin i to tylko przy sortowniach.
-
...
@Krzysiek626: powszechnie się mówi, że EL2 to "krokodyle kopalniane" i owszem, ale zaciekawię Cię tym, że w KCW Kujawy nie miały nic wspólnego z kopalnią i na terenie zakładu wapienniczego prowadziły manewry z... wagonami Eaos oraz z "pudernicami"!
Nadal są modernizowane. Znalazłem w sieci informacje, że na wschodzie używano ich do prowadzenia ciężkich pociągów.
(http://www.kiepe.knorr-bremse.com/Rail%20Vehicles/special-vehicles/laubag/image_preview)
Fotografia pochodzi z tej strony, http://www.kiepe.knorr-bremse.com/Rail%20Vehicles/special-vehicles (http://www.kiepe.knorr-bremse.com/Rail%20Vehicles/special-vehicles)
garść informacji tutaj http://www.locomotives.com.pl/Electric%20Locomotives/EL2.htm (http://www.locomotives.com.pl/Electric%20Locomotives/EL2.htm)
Polecam jeszcze tą stronkę http://www.train-photo.ru/details.php?image_id=108115&sessionid=a512cc396ff95602b90c194c1d031f94
-
W temacie modernizacji, to ówczesne ZNLE Gliwice wykonało moderny EL2-7 i 8 dla KWB Adamów.
Moje zdjęcia EL2 z KCW u Dawida Frątczaka: http://www.dawidfratczak.pl/galeria/przemysl/el2.html
I jeszcze jedno moje ujęcie z KCW: https://www.wrphoto.eu/details.php?image_id=23391
Dodam, że maszyn tych już nie ma w Zakładach Wapienniczych, podobnie jak śladu po tej kolei (około roku 2010 na szlaku przy zakładzie pozostały tylko resztki słupów trakcyjnych)...
-
Wątek obok @EU40 podał link do strony gdzie jest takie coś:
http://www.lokmalanders.de/media/f0d2029b9c2bc955ffff8160ffffffef.pdf
-
Tak nawiasem nawiązując do symulatora, lokomotywa EL2 była zrobiona do symulatora razem z kabiną jak i elektrowóz 2E przemysłowy dla kolei piaskowych również z bocznymi pantografami autorstwa @EP08-015. A co do polaryzacji w sieci trakcyjnej też gdzieś czytałem że w sieci był - a w szynach + , ale nie mogę znaleźć gdzie to czytałem.
-
Proszę rozwiń wątek, bo to trochę temat rzeka i jest bardzo ciekawy.
Jeśli chodzi Ci o wymienianie lokomotyw dalej, proszę bardzo: EU43 (nie Traxxy, były związane z EU11), EU40, ET24, ET05, ETR250 (pierwsze Pendolino dla PKP, oczywiście do regularnej eksploatacji nigdy nie wyszły).
-
O EU11 oraz o EU43 wspomniałem wcześniej. ET24 był tylko projektem. ET05? Z tego co wiem to Skody 131/141 oznaczane tak dawniej przez CTL oraz Transoda. ETR250 nie znam. EU40 oficjalnie nie nosiła nigdy takiego oznaczenia tak samo EU41 czyli jakoby drugi egzemplarz tej lokomotywki. Informacje o nich można znaleźć chociażby na Wikipedii. Swoją drogą ktoś wie czy EU40 jest kompletna? Pamiętajmy też o ET43 czyli jakoby dwóch EP09. Projektów było sporo i nie da się tego zliczyć i pewnie część z nich do dzisiaj jest zatajona. Nie ździwiłbym się też gdyby powstało kilka prototypów które zostały zatajone.
-
ET05 to polskie oznaczenie czeskiej serii 121. Miałem ją z Krzyśkiem na warsztacie, ale z czasem słuch o nim zaginął i projekt stanął w tzw martwym punkcie.
-
ET05? Z tego co wiem to Skody 131/141 oznaczane tak dawniej przez CTL oraz Transoda.
Błąd. ET05 nigdy w Transodzie nie jeździły. W Transodzie były ET11 (130). Swoją drogą, wielokrotnie widziałem, że było napisane, że ET40 to dwie EU05 (pozbawione po jednej z kabin). Większej głupoty nie słyszałem. ET40 w pojedynczej wersji najbliżej do ET11. EU05 i ET11 wprawdzie łączy wiele, ale różni też wiele (ET11 ma m.in. inną wentylację i silniki trakcyjne wydające charakterystyczny dźwięk przekładni).
-
Czeskie e-loki serii 130 dostały w PL oznaczenie ET11, ale samą serię 130 (E479.0) ciężko porównywać do ET40, gdyż w 1975 powstały w Skodzie dwuczłonowe lokomotywy na tor 1520 mm oznaczone serią E469.5 (później otrzymały oznaczenie 125.8), a seria 130 powstała dwa lata później, bo w 1977. Tutaj można dodać, że maszyny 125.8 wzorowane były na innej serii 123. Śmiało można jednak powiedzieć, że "polskie" ET40 są odpowiednikiem słowackich 125.8, przy czym te drugie posiadają sterowanie wielokrotne.
Chronologicznie:
140 (E499.0; typ 12E1-6): 1953 - 1958
141 (E499.1; typ 30E1-2): 1959 - 1960
121 (E469.1; typ 43E1): 1960 - 1961
181 (E669.1; typ 31E1-2): 1961 - 1962
182 (E669.2; typ 59E1-3): 1963 - 1965
123 (E469.3; typ 57E2): 1971
125.8 (E469.5; typ 67E1): 1975
130 (E479.0; typ 79E1-2): 1977
ET40 (typ 77E): 1975 - 1978
Oznaczenia (dla porządku) jakie występują/występowały w PL:
ET05 ex 121
ET11/79E/79E2 ex 130
ET13 ex 140
30E1 ex 141
ET23 ex 181
ET182 ex 182
ETR250 (pierwsze Pendolino dla PKP, oczywiście do regularnej eksploatacji nigdy nie wyszły).
Masz chyba na myśli ETR460, który był w 1994 w PL na jazdach testowych https://www.youtube.com/watch?v=MBf_ZGjRaRU (https://www.youtube.com/watch?v=MBf_ZGjRaRU)
Warto jeszcze wspomnieć o na prawdę rzadkich lokomotywach, które były na testach w PL:
- czeska 124.601 (E469.3030)
- francuska CC 40108 "Nez cassés"
- austriacka 1822 "Brennerlok" - dwie maszyny o nr 002 i 005 pracowały niegdyś w PTKiGK Rybnik
a także o ezt:
- w/w ETR460 (jeździł o własnych siłach)
- BR401 ICE1
- TGV-R (jeździł o własnych siłach)
-
To jeszcze coś o elektrycznych produktach Skody.
http://www.lokmalanders.de/media/62eb7f1537d9d45fffff8167ffffffef.pdf
-
W tym materiale jest sporo ciekawych maszyn, ale prócz EU05 (nie ma tam ET40, a widziałem zdjęcia fabryczne w Pilznie) na uwagę zasługuje 6 - osiowa "Laminatka" serii S699.0 (S699.001), która docelowo miała otrzymać serię 280. Maszynkę tą zbudowano w jednym egzemplarzu w 1963 roku jako typ 32E0. Miała moc ciągłą 4920 kW i siłę pociągową 310 kN, V max 120 km/h, masę 126 t, hamulec ED, długość 20 000 mm i pracowała pod napięciem sieci 25kV 50Hz. Co ciekawe, w 1966 zmieniono jej przekładnię i poddano testom, podczas których osiągnęła prędkość 203 km/h. Na tamte czasy był to nie lada wyczyn! Maszyna na szczęście została zachowana i przynajmniej w 2005 roku stała w hali na terenie powstającej ekspozycji lokomotyw w zakładach SKODA w Pilznie (trafiła tu w 1999 z Brna). Jej stan był wówczas opłakany, ale nadający się do renowacji.
Źródło danych technicznych: "Atlas vozidel, 1. dil, Elektricke lokomotivy CD a ZSR", Modellbahnpresse s.r.o., 2000.
-
Nie wiem czy można uznać to jako prototyp (oficjalnie jest to modernizacja) a przy okazji pewnie większość osób kojarzy, ale w służbie są 3 loki serii EU07A :)
-
Na tych samych warunkach można mówić o EP07P-2000, czyli 5 modernach z Gliwic, które jeżdżą aktualnie w Polregio.
-
@Jaco równie dobrze może to być EU07-1601 czy ET22-2000.
-
Z pewnością prototypami były/są maszyny: SM25 (3 szt.), SU45-001 (301D), SP45-500 (301Da; ex SP45-002), SP49, SM42-2000 (6Dc), Ls1000 (6Dd), 6Dh-1, 6Dm, ST46, czy 19D (najnowsza propozycja PESY).
-
Mi się nasuwa pytanie, czy można zaliczyć SU45-001 do stanu PKP, bo jeśli się nie mylę była SP45-001, a jako SU45 jeździła przez moment.
-
SU45-001 (301D; 1967) nigdy nie była na stanie PKP, przy czym jeszcze w tym samym 1967 roku przemianowano ją na SP45-001. Maszyna była własnością HCP i po torach PKP jeździła tylko na testach. Prawdopodobnie w drugiej połowie lat 70 została pocięta na terenie HCP. Drugim ciekawym egzemplarzem była 301Da-002 oznaczona później jako SP45-002, jednakże w 10.1970 przemianowano ją na SP45-500, aby nie dublować się z typem 301Db i fabryczną SP45-002 dla PKP. SP45-500 po trzech latach prób (od wyprodukowania w 1968 jako 301Da-002) w 1971 została przyjęta na stan PKP. Lokomotywa ta została ostatecznie wycofana z eksploatacji w 1979 roku i skreślona w 1986 (pocięta w 1991).
Inną sprawą jest to, że jako typ 301Db istniała inna SP45-001 (rok prod. 1970) i to ta maszyna rozpoczęła całą serię 265 FIAT'ów dla PKP.
-
Ciekawe po co kasowali nie co ponad 10-letnią lokomotywę? Nie opłacalność eksploatacji?
-
Obstawiałbym raczej zbyt duże nagromadzenie tematów "do poprawki/modyfikacji" oraz wad, które istotonie wpłynęły na eksploatację tego egzemplarza.
-
Obstawiałbym raczej zbyt duże nagromadzenie tematów "do poprawki/modyfikacji" oraz wad, które istotonie wpłynęły na eksploatację tego egzemplarza.
A być może wrócił do jazdy jako inny numer i za bardzo nie chwalono się tym? :)
-
@kacp3r: masz rację
@biovital1: SU45-001 to był inny typ, inny silnik, inne rozwiązania i nie można było jej adoptować na inne cele... To był typowy prototyp.
-
ST45 to też inny typ, a jednak dało się wykorzystać pudło i wózki SU45 :)
-
Jeśli chodzi o sprawe SU/SP45 to mi się wydaje, że to nie koniec. Skoro przeprowadzono modernizację w latach 90-tych, musiał być też prototyp modernizacji SU45 tej co co do nie dawna były spotykane na torach.
-
@biovital1: SU45-001 to był inny typ, inny silnik, inne rozwiązania i nie można było jej adoptować na inne cele... To był typowy prototyp.
ST45 to też inny typ, a jednak dało się wykorzystać pudło i wózki SU45 :)
Trochę upraszczasz temat, ale widocznie zakłady HCP podejmując się wyzwania produkcji lokomotyw liniowych miały swój tok działania, pewne priorytety i konkretne plany oraz na pewno działały rozsądnie jak na lata 60 i 70. Poza tym od samego początku maszyna ta (SU45-001) była traktowana jako egzemplarz doświadczalny.
Powstanie współczesnej ST45 możliwe było po adaptacji SU45 i niejako SU45 były dedykowane do tej modernizacji, ale czym innym jest adaptacja, a czym innym budowa od podstaw pozornie podobnej maszyny. BTW, już na przełomie lat 60/70 myślano o serii ST45.
@Alan stępień: w tym przypadku nie musiało być szczególnego prototypu do objeżdżania, bo z SP45 wyrzucono kocioł Vapor, dołożono prądnicę ogrzewczą, dokonano zmian w instalacji elektrycznej, dostosowano pulpit do sterowania ogrzewaniem, zmieniono sposób łączenia na sterowanie wielokrotne i zamontowano sprzęgi elektryczne (wymieniłem główne zmiany). Była to modernizacja wykonana podczas Naprawy Głównej, a próby przeprowadzono na pierwszej przebudowanej maszynie SP45-074 dopiero w sezonie grzewczym 1988/1989 pomimo, że NG została zakończona pod koniec 1987. Próby eksploatacyjne dotyczyły zatem tylko wymienionych podzespołów, a sama lokomotywa z napędem była seryjną produkcją.
-
Trochę upraszczasz temat, ale widocznie zakłady HCP podejmując się wyzwania produkcji lokomotyw liniowych miały swój tok działania, pewne priorytety i konkretne plany oraz na pewno działały rozsądnie jak na lata 60 i 70.
I byłoby dużą niegospodarnością jak na Wielkopolan, aby tak po prostu zezłomować mało używany pojazd. Z pewnością kilka sztuk SP45 uległo poważnym wypadkom/pożarom itp.a różnice w prototypie były mniejsze niż pomiędzy SU45 a ST45, gdzie mamy zupełnie inne agregaty oprócz prądnicy głównej (nawet ona się różni, bo ma inne łożysko, inny wentylator i inne połączenie z dieslem). Licencyjny diesel był mniejszy od 12C22. MTU jest mniejszy od licencyjnego, a zresztą nie takie zmiany czyniono w konstrukcjach kolejowych np. ingerencja w ostoję EU07 przy przebudowie na EU07A :)
-
Oficjalnie/nieoficjalnie* serią ST45 są trzy lokomotywy 301Dc (dzisiaj oznaczone CEL-1201,02,03) dla Libanu. We Wrześniu pewien Pan który wybrał się w nieprawdopodobną podróż do Libanu w poszukiwaniu tych lokomotyw ma publikować ten film po latach poszukiwania informacji i negocjacji z Libańskim rządem. Mam nadzieję że ten film nie będzie się też skupiał bezpośrednio na lokomotywach 301Dc ale też na innych serii SP/SU45/46*.
*Niepotrzebne skreślić.
-
@Cookie: to będzie film tylko o 301Dc i SP45
https://www.wrphoto.eu/details.php?image_id=41838&mode=search
-
W temacie prototypów koniecznie trzeba wspomnieć o EM10. Zbudowano je w HCP w latach 1990 - 1991, przy czym maszyny z polską aparaturą oznaczono jako EM10-101 i 102 (typ 405E), a z czechosłowacką jako EM10-001 i 002 (405Ea). W 2004 zmodernizowano w ZNLE Gliwice wszystkie maszyny do typu 405Em i oznaczono jako EM10-01 - 04 (ex 001, 002, 101, 102). Niestety ta moderna niewiele dała i latem 2009 odstawiono ostatnią z nich z uwagi na usterki, czyli EM10-03 (ex EM10-101). Trochę szkoda tego projektu, bo w Czechach podobnych "Żelazek" było dość sporo: seria 110 (52 szt.) i 111 (35). Swego czasu "stare" EM10 śmigały nawet z osobówkami z Jeleniej Góry do Szklarskiej Poręby Górnej, a "nowe" w latach 2004 - 2007 wspierały wysłużone wałbrzyskie ET21 m.in. na popychach na składach towarowych na odcinku Jaworzyna Śląska - Wałbrzych Główny. W 2007 EM10 trafiły do Nowego Sącza w tym samym celu.
-
@Jaco masz jakieś materiały na kabiny EM10 z przed modernizacji?
-
Niestety nie posiadam nic takiego.
-
To chyba jedyne zdjęcie aktualnie dostępne:
http://jareks.zonk.pl/pekape/pix23/pkpj4519.jpg
-
Tez kiedys szukalem i nic nie znalazlem. Tymbardziej jak niewiadomo co do czego tam sluzylo. O materialach na tekstury nie wspominajac. Zreszta obecnie prowizorki testu by nie przeszly. Musi byc fullhd. Nawet nie ma materialu na tekstury zewnetrzne pudla. Bez profesjonalnego grafika to nie wykonalne.
-
@EPek, z całym szacunkiem ale jak zwykle <gadasz> farmazony. Materiał na tekstury można spokojnie wykorzystać od EP09 klasycznej (lampki, podpisy, poszycie). Tekstura zewnętrzna to też nie problem. Przecież tekstury dziewiątek z flagami powstawały ze zdjęć pod ostrym kątem.
Po prostu to Twoje mylne przekonanie i wszechobecny melancholizm i pesymizm udupił połowę Twoich własnych projektów. ;)
-
Poskrom jezyk to popierwsze.
A po drugie - i to udupiul na dobre. Wszelkie zrodla zginely wraz z dyskiem w smietniku. Zoistalo tylko to co lezy na chomiku. A przyznam ze zainteresowanie jakies jest. Ja z tworczoscia skonczylem definitywnie wiec nawet nie zaluje ze maxy poszly do kosza.
Materiał na tekstury można spokojnie wykorzystać od EP09 klasycznej (lampki, podpisy, poszycie)
I tylko to a reszta? wiesz do czego sluzy? np. to pokretlo kolo nastawnika. Fizyka tez jest udawana w tym loku bo wzieta zywcem z traxa. Znasz rozmieszczenie i funkcje każdej lampki i hebelka? Wiesz jak poglądowo wygladala stara kabina? No ciekawe gdzie się podziewali ci wszyscy znawcy jak było to robione. Zreszta nie ważne możesz mnie dalej powyklinac jak chcesz.
-
Materiały na fizykę wersji przed i po modernizacji są. Kiedyś Twoje EM10 będą w paczce.
-
One juz sa tylko ze bez kabiny. Na chomie u mnie leza z kabina i reszta dodatkow tez. Niektore dopasowane do exe.
-
Dostałem od Ciebie, i parę poprawek robę. Stara EM10 dostała nowe gniazda ukrotnienia, lampy i pantograf i troszkę dopieszczony dach.
W Twojej kabinie do nowej EM10 planuję zrobić ekran i poprawić tekstury ścian.
-
Jeśli masz na myśli to białe po lewej stronie nastawnika to jest to pokrętło tempomat. Ta drewniana po prawej to awaryjne opuszczanie pantografu. Reszte da się ogarnąć.
I nie, w Twoim przypadku nie powstrzymam języka. Chyba, że zaczniesz od siebie i poprawnego pisania. I zaprzestania użalnia się nad sobą.
Rzekłem.
-
I zaprzestania użalnia się nad sobą.
Rzekłem.
W którym miejscu to robie? nie przesadzasz? Ale mi to wisi jak wszystko po kolei. Z tworczoscia skonczylem definitywnie. NIe mam na to już czasu. Plikow zrodlowych projektów tez już nie ma. Jak dla mnie to możecie pozabierać mi te rangi bo w sumie już z tego niewiele korzystam z braku czasu.