1
Bieżące Symulatorowe / Odp: Wymarzony scenariusz
« dnia: 15 Lipca 2011, 21:00:35 »
Moim wymarzonym scenariuszem byłby taki scenariusz:
a) Pociągi pasażerskie (EZT):
- brakuje wyjazdów na pusto (teraz takie wyjazdy mają oznaczenie w rozkładzie PXJ dawniej były to SPJ) z punktu D do punktu E (punkt D wcale nie musi być dużą stacją za przykład może tu posłużyć rozkład 2005/2006, w którym był pociąg do Krakowa Gł., który rozpoczynał bieg ze stacji Chrzanów. EZT na ten pociąg z Chrzanowa do Krakowa był podsyłany jako SPJ ze stacji Trzebinia do stacji Chrzanów i potem była zmiana czoła i powrót do Krakowa) i potem zmiana czoła i powrót z punktu E do punktu A i później zjazd z peronów punktu A (stacji A) na bocznicę/boczny tor, 30min przerwy, zmiana czoła, wyjazd w perony punktu A (stacji A) i powrót do punktu C i koniec misji.
b) Pociągi towarowe:
- brakuje wyjazdów/przejazdów luzem z szopy/lokomotywowni do jakiegoś pociągu towarowego przykład: wyjeżdżamy a raczej manewrujemy z szopy/lokomotywowni do punktu A, która znajduje się przy szopie/lokomotywowni (tak jak w Krakowie Prokocimiu czy w tarnowskich górach), z punktu A jedziemy do punktu F (stacji towarowej/bocznicy) po pociąg. I od punktu C do punktu E jedziemy w połączeniu z jakimś innym pociągiem towarowym jako przyprzęg/doprzęg (ale nie na końcu składu tylko na początku np. jedzie ET22 + wagony a my manewrujemy i doczepiamy się do ET22 i wtedy powstaje taki skład: ET22+ET22+wagony, druga ET22 może jechać na "zimno" lub nie). Dojeżdżamy do punktu E, odpinamy się i jedziemy dalej do punktu F po skład a ten towarowy, którym przyjechaliśmy połączeni jedzie dalej. Po dojechaniu do punktu F manewrujemy i zabieramy nasz skład do punktu B albo C, odpinamy się od przyprowadzonego składu i manewrujemy po inny skład, z którym pojedziemy do punktu E, odpinamy się i zjeżdżamy na boczny tor, na którym stoją już inne dwie lokomotywy oczekujące na pracę np. ET22 i ET41 a my do nich podjeżdżamy jako 3 lokomotywa oczekująca na pracę i koniec misji.
Na marginesie dodam, że sporo jest w rzeczywistości takich kombinacji zarówno takich w ruchu towarowym jak i pasażerskim (dotyczy to tylko EZT), no może już nie ma tego tak dużo jak kilka lat temu ale nadal trochę tego jest i warto by było kilka takich scenariuszy porobić.
a) Pociągi pasażerskie (EZT):
- brakuje wyjazdów na pusto (teraz takie wyjazdy mają oznaczenie w rozkładzie PXJ dawniej były to SPJ) z punktu D do punktu E (punkt D wcale nie musi być dużą stacją za przykład może tu posłużyć rozkład 2005/2006, w którym był pociąg do Krakowa Gł., który rozpoczynał bieg ze stacji Chrzanów. EZT na ten pociąg z Chrzanowa do Krakowa był podsyłany jako SPJ ze stacji Trzebinia do stacji Chrzanów i potem była zmiana czoła i powrót do Krakowa) i potem zmiana czoła i powrót z punktu E do punktu A i później zjazd z peronów punktu A (stacji A) na bocznicę/boczny tor, 30min przerwy, zmiana czoła, wyjazd w perony punktu A (stacji A) i powrót do punktu C i koniec misji.
b) Pociągi towarowe:
- brakuje wyjazdów/przejazdów luzem z szopy/lokomotywowni do jakiegoś pociągu towarowego przykład: wyjeżdżamy a raczej manewrujemy z szopy/lokomotywowni do punktu A, która znajduje się przy szopie/lokomotywowni (tak jak w Krakowie Prokocimiu czy w tarnowskich górach), z punktu A jedziemy do punktu F (stacji towarowej/bocznicy) po pociąg. I od punktu C do punktu E jedziemy w połączeniu z jakimś innym pociągiem towarowym jako przyprzęg/doprzęg (ale nie na końcu składu tylko na początku np. jedzie ET22 + wagony a my manewrujemy i doczepiamy się do ET22 i wtedy powstaje taki skład: ET22+ET22+wagony, druga ET22 może jechać na "zimno" lub nie). Dojeżdżamy do punktu E, odpinamy się i jedziemy dalej do punktu F po skład a ten towarowy, którym przyjechaliśmy połączeni jedzie dalej. Po dojechaniu do punktu F manewrujemy i zabieramy nasz skład do punktu B albo C, odpinamy się od przyprowadzonego składu i manewrujemy po inny skład, z którym pojedziemy do punktu E, odpinamy się i zjeżdżamy na boczny tor, na którym stoją już inne dwie lokomotywy oczekujące na pracę np. ET22 i ET41 a my do nich podjeżdżamy jako 3 lokomotywa oczekująca na pracę i koniec misji.
Na marginesie dodam, że sporo jest w rzeczywistości takich kombinacji zarówno takich w ruchu towarowym jak i pasażerskim (dotyczy to tylko EZT), no może już nie ma tego tak dużo jak kilka lat temu ale nadal trochę tego jest i warto by było kilka takich scenariuszy porobić.