- Symulator MaSzyna -
Symulator EU07 (i nie tylko) => Bieżące Symulatorowe => Wątek zaczęty przez: MaciejM w 12 Września 2017, 00:00:24
-
MaSzyna wystawi się na tegorocznych Międzynarodowych Targach Kolejowych TRAKO 2017 w Gdańsku. Zaprezentowany będzie pulpit ET41.
Pulpit będzie udostępniony w następujących terminach:
26-28 września 2017 r. w godz. 10.00-17:00
29 września 2017 r. w godz. 10.00-16:00
Wstęp dla gości (płatny 15 zł) możliwy jedynie 29 września (szczegóły na stronie Targów). Mam nadzieję, że osoby które będą się wystawiać z pulpitem napiszą kilka słów.
-
Dostępny dla gości tylko 29-go września??
Przepraszam bardzo. To dla kogo będzie dostępny 26-28?
-
Takie targi to przede wszystkim wydarzenie branżowe dla przedstawicieli firm kolejowych z całego świata. Dzień otwarty dla wszystkich innych jest ostatniego dnia.
-
Zgadza się, 26-28.09 to dni dla tzw. zwiedzających branżowych czy też innych wystawców. Zgodnie z regulaminem Targów wystawiać można się tylko przez wszystkie dni lub wcale. Jutro wszystko dokładnie opiszę...
-
O.K.
Bo wiesz..Branżowy to też gość. :)
-
Ok, więc po kolei:
- Przyczyna udziału, użyty pulpit, exe itp. informacje:
Nasz Oświęcimski Klub Modelarzy Kolejowych "Piętrusek", zarekomendowany przez Sopocki Klub Modelarzy Kolejowych po ubiegłorocznej wystawie w Iławie, otrzymał od pani Dyrektor Doroty Daszkowskej, organizator Targów, zaproszenie do wystawienia naszego pulpitu z ET41 współpracującego z MaSzyną, który używa już obecnie nowego systemu sterowania (tj. Arduino zamiast PoKeys), dzięki czemu udało się odwzorować kolejnych kilka funkcjonalność prawdziwej lokomotywy. Używane będzie exe @tmj z 26 lutego, chyba że @maciek001 zdąży wprowadzić swój system komunikacji do aktualnego exe, to użyte zostanie najnowsze (obecnie począwszy od exe z początku marca nie działa w pełni komunikacja przez UART, a jeśli nawet miałbym użyć PoKeys, to musiało by to być z exe Borlandowym, które mam specjalnie przystosowane do obsługi Haslera, więc już całkiem klapa...).
- Stanowisko:
Otrzymaliśmy do dyspozycji stanowisko narożne (ściana z tyłu i z lewej strony) o szerokości 4m i głębokości 3m w hali D i o numerze D51 - naprzeciwko firm: Radionika, CSI, Woltan. Listę firm wystawiających się w poszczególnych halach można przejrzeć pod następującym linkiem (oznaczenie literowe hali w ostatniej kolumnie): http://trakotargi.amberexpo.pl/title,LISTA_WYSTAWCOW__04_09_17,pid,1225.html
- Terminy:
- zwiedzanie dla wystawców (przedstawicieli wystawiających się firm):
- 26.09 (wtorek): 8:00-19:00,
- 27-28.09 (środa-czwartek): 9:00-18:00,
- 28.09 (piątek): 9:00-17:00;
- wstęp dla zwiedzających branżowych:
- 26-28.09 (wtorek-czwartek): 10:00-17:00,
- 29.09 (piątek): 10:00-16:00;
- wstęp dla zwiedzających indywidualnych:
- wyłącznie 29.09 (piątek): 10:00-16:00 za opłatą w wysokości 15zł - szczegóły tutaj: http://trakotargi.amberexpo.pl/title,zwiedzajacy_indywidualni,pid,2900.html
Jeśli są jakieś pytania, to proszę pisać ;)
EDIT: Dzięki @macius5991 za załącznik. Nie wiedziałem, że już udostępnili publicznie rozmieszczenie stanowisk.
EDIT2: Dodaję filmik z ostatniego przed wyjazdem testu, gdyby kogoś interesowało, co nowego działa:
&feature=youtu.be
EDIT3: Dodaję zdjęcie stanowiska: http://eu07.pl/userfiles/21606/priv-20170925_205223.jpg
-
Moim zdaniem bardzo brakuje większego monitora. Ale wtedy trzeba go mieć, transportować i ryzykować powstanie uszkodzeń. Chyba, że np ogarnizator by taki sprzęt udostępnił.
-
Ja na waszym miejscu zmienił bym ten dźwięk buczka na ten nowy długo trwający, bo te przerwy w oryginalnym brzmią źle, jak na coś co mamy pokazać publicznie.
-
Z jakiego numeru loka ten pulpit? 058?
-
Kolega dzisiaj go widział i mówił mi o nawet sporym zainteresowaniu.
Wydaje mi się, że realniej byłoby umieścić na pulpicie papier toaletowy, serwetki i butelki z wodą, niż propagandę.
A tak na serio. W chacie to może fajnie jak pulpit obrypany, ale na TRAKO można go było pomalować i doprowadzić do jakiegoś eleganckiego wyglądu.
-
Chyba, że np ogarnizator by taki sprzęt udostępnił.
W poprzedniej wiadomości podałem typ i wymiary stoiska. Zobacz sobie w cenniku targów, co dostaliśmy za darmo. Na prawdę nie ma na co narzekać ;)
Ja na waszym miejscu zmienił bym ten dźwięk buczka na ten nowy długo trwający, bo te przerwy w oryginalnym brzmią źle, jak na coś co mamy pokazać publicznie.
No wiem, ale przed wyjazdem już nie było kiedy. Jutro podmienię ten dźwięk, bo oryginalny buczek mam zamontowany, ale tu nie można za bardzo hałasować.
Z jakiego numeru loka ten pulpit? 058?
Tak, poszła do naprawy głównej i ma zamontowany m.in. nowy pulpit, a nastawnik mamy ze 182, która miała zderzenie w Zebrzydowicach.
Wydaje mi się, że realniej byłoby umieścić na pulpicie papier toaletowy, serwetki i butelki z wodą, niż propagandę.
A tak na serio. W chacie to może fajnie jak pulpit obrypany, ale na TRAKO można go było pomalować i doprowadzić do jakiegoś eleganckiego wyglądu.
// Ehh, tylko narzekanie... Zdobądź CAŁY oryginalny pulpit, zrób do niego konstrukcję taką, żeby dało się go przewozić, podłącz tyle elementów, z których część nie jest w ogóle obsługiwana przez MaSzynę, zrób MaSzynie jakąkolwiek reklamę na tak dużej imprezie i pokryj pełne koszty tego wszystkiego, to porozmawiamy, ok? A jeśli chodzi o malowanie, to fakt, jedna osoba także nam dzisiaj przyznała, że mogliśmy to doprowadzić do ładniejszego stanu, ale trzy lub cztery inne powiedziały, że przez taki właśnie wygląd od razu widać, że to oryginalny pulpit wyjęty z lokomotywy i podobne proporcje są zawsze. // EOT
Natomiast zainteresowanie rzeczywiście jest spore, jak zawsze z resztą ;) Mamy jedno z bardziej obleganych stanowisk na hali, a do tego sporo osób poznaje, że to MaSzyna.
-
Ze swojej strony byłbym wdzięczny za dostarczenie mi zdjęć z wystawy, zarówno z dnia branżowego jak i ogólnodostępnego. Jacy "klienci" się trafiają, kto głównie przychodzi korzystać?
-
Ok, prześlę. A co do gości, to są: "świeżo pełnoletni", kursanci na maszynistów, maszyniści, instruktorzy, naczelnicy, przedstawiciele firm produkujących części do taboru, przewoźników kolejowych, a nawet uczelni wyższych.
-
Z czego oczywiście najwięcej jest tych pierwszych "MK". Podobnie oblegany przez tę grupę tak licznie był... a jakże - czech.
-
Naprawdę pomalować? Taka obdrapana ma największy urok, ja żałuję, że u siebie wszystko mam na świeżo i własnej roboty, stąd wygląda to jak dopiero co po modernie. Szacunek za sklejenie takiego pulpitu i jeszcze transportowanie go. Nie wyobrażam sobie jakbym miał swojego kloca ruszyć, który de facto jest skrócony u kuchnię :D
-
Jak ktoś ma możliwość, to może porobić prostopadłe zdjęcia temu taborowi co się da. :)
-
A i nie tylko, foto wnetrza, kabiny czy wymiary takze. Czego sie da - jak sie teraz nie uzyje to bedzie na przyszlosc.
-
Wyraziłem swoją opinię na ten temat i pomimo tego że doceniam Twój trud, uważam że prezentacja tak obskurnego pulpitu może i jest wodotryskiem dla mikoli, ale na międzynarodowych targach TRAKO, prezentuje się niezbyt zachęcająco.
Brakuje jeszcze srajtaśmy dla realizmu i kiepy wewnątrz grzejnika.
Natomiast jeżeli chodzi o funkcjonalność pulpitu, jestem zaskoczony że udało Ci się osiągnąć takie możliwości na Arduino.
-
Wyraziłem swoją opinię na ten temat i pomimo tego że doceniam Twój trud, uważam że prezentacja tak obskurnego pulpitu może i jest wodotryskiem dla mikoli, ale na międzynarodowych targach TRAKO, prezentuje się niezbyt zachęcająco.
Brakuje jeszcze srajtaśmy dla realizmu i kiepy wewnątrz grzejnika.
Dokładnie. Świeży pulpit też jest realny i też taki jest kiedyś w rzeczywistości, więc natryski mikoli można między bajki wsadzić, że taki jest lepszy. W końcu bawicie się w to już na poważnie, to niech to też poważnie wygląda. I to nie jest żadna złośliwość, serio. Bo idąc tym tokiem myślenia, to IC też powinno odrapanego czecha wystawić i heja.
-
Bo idąc tym tokiem myślenia, to IC też powinno odrapanego czecha wystawić i heja.
To sa jednak chyba troche dwie rozne rzeczy; z jednej strony masz producentow sprzetu i tutaj naturalne jest, ze wystawiane sa produkty nowe, swieze i odpicowane. Ale symulacje maja imo wiecej wspolnego z modelarstwem (w tym wypadku w skali 1:1) i w tej dziedzinie akurat "swieze i odpicowane" jest czesto postrzegane negatywnie, a nacisk jest na odwzorowanie sprzetu w stanie ze sladami nawet ciezkiej eksploatacji. Wiec jesli pulpit zrobiony byl jaki byl, to narzekanie ze taki wyladowal na targach to troche tak jak pretensje do autora dioramy kolejowej, ze na wystawe nie pociagnal trawy swieza zielona farba i nie ubral figurek w stroje wizytowe.
-
A niby kto się uskarża na ,,nowe i odpicowane"?
Jakoś nie widziałem do tej pory obskurnych pulpitów, podczas prezentacji firm zajmujących się tą działką.
-
Nikt z tego co widze nie uskarza sie na nowe i odpicowane, moj komentarz odnosil sie do narzekania na stan przeciwny.
Stawianie w tym samym rzedzie "firm zajmujacych sie ta dzialka" i grupki pasjonatow to imo nieporozumienie.
-
Ja tam jestem pod wrażeniem. Zmęczony pulpit znajduje też moje uznanie. Jeszcze powinny by dziury i symulacja wiania po kabinie
-
To sa jednak chyba troche dwie rozne rzeczy; z jednej strony masz producentow sprzetu i tutaj naturalne jest, ze wystawiane sa produkty nowe, swieze i odpicowane.
Tak jak nowa jest lokomotywa EP05... No błagam...
-
Dobrze, zmienmy "nowe, swieze i odpicowane" na "nowe, swieze LUB odpicowane". Co nie zmienia w zadnym stopniu faktycznego argumentu.
-
I to nie jest żadna złośliwość, serio.
Ok, wiem, ale chodzi mi o to, że przy takiej ilości roboty po prostu nie wyrabiam, a jako priorytet stawiam realizm działania, toteż przez ostatnie kilka dni siedziałem z różnymi schematami porozkładanymi na pulpicie i programowałem Arduino na bieżąco testując efekty. Poza tym odniosłem się też do tego, co @EU40 nazwałeś "propagandą". Na prawdę nie chcę znowu poruszać kwestii finansowej, bo ostatnio średnio się to skończyło, ale mam wrażenie, że nadal nie zostałem dobrze zrozumiany. Otóż nie mamy żadnych korzyści finansowych z żadnych naszych wyjazdów, więc próbujemy odzyskiwać przynajmniej część kosztów dojazdu i/lub noclegu. Tu na TRAKO dosyć kawałek mieliśmy do przejechania, a jeszcze 50km od Gdańska rozpadła się nam piasta w kole przyczepki i musieliśmy dowieźć ją na lawecie. Obecnie jest w naprawie - jak wrócimy, to się okaże...
Z takich bardziej zawiłych programowo rzeczy, to na tamtym filmiku można zobaczyć, że pod koniec prąd ładowania baterii jest mniejszy, bo odwzorowałem sam proces ładowania, co skutkuje też kilkoma innymi zależnościami, a z takich kwestii typowo logicznych, to są np. wyłączniki ciśnieniowe czy stycznik rozrządu SZ1, które też dają odpowiednie skutki. Takie trochę LD, tylko w wersji C++ na Arduino ;) A to i tak niewielka część z tego, co można jeszcze zrobić.
Natomiast jeszcze co do wyglądu, to nie tylko MK się podoba, bo pozytywnie na temat wypowiedział się też przedstawiciel pewnej politechniki... Oczywiście kiedyś w końcu pomalujemy, ale w planach mamy montaż całości na stałe w przyczepie kempingowej lub jeśli dobrze pójdzie, to może uda się nawet zbudować całą kabinę w 1:1 i dopiero wtedy pomalujemy, żeby pulpit nie odróżniał się później odcieniem od ścian i innych elementów wyposażenia. Tak więc wszystko będzie, tylko nie wszystko na raz - cierpliwości :)
@Pitek - my tego nie przewozimy w całości ;) Wszystkie górne panele odkręcamy, kable rozpinamy, a główna dolna część dzieli się na cztery, z których najcięższy jest nastawnik. Cała reszta też lekka nie jest, bo całość waży ok. 380kg, więc i tak lekko nie jest, ale jakoś to idzie.
-
Ja tam jestem pod wrażeniem. Zmęczony pulpit znajduje też moje uznanie. Jeszcze powinny by dziury i symulacja wiania po kabinie
Jasne. Na jednej z czynnych lokomotyw widziałem zamiast przycisku odluźniacza 2 luźne przewody. Dodajmy jeszcze okiepowany pulpit, wspomniane butelki z wodą, srajtaśmy, Karty próby hamulca zwinięte jako popielniczki.
@miko22, niech zgadnę - chodzi o gościa z Politechniki Gdańskiej? :)
Co do ,,propagandy". W porządku. Pomogli Ci i za to pełny szacunek. Nie mam nic do tego że odrobinę się zareklamowali. Tylko że na tym pulpicie nie leżało nic z MaSzyny, więc co nieświadomi niczego Goście pomyślą?
Mam jeszcze pytanie do Ciebie @miko22. Czy masz na Arduino takie nietypowe sytuacje, że podczas powolnych ruchów nastawnika jazdy program zacina się i trzeba go restartować? U mnie tak jest, ale nastawnik jest na enkoderze. Kiedy ściągnąłem blokadę zębatki, problem znika.
-
Z politechniką nie trafiłeś ;) A co do reklamy MaSzyny, to wczoraj rzeczywiście nie mieliśmy czym przymocować, ale dzisiaj już jest:
http://eu07.pl/userfiles/21606/priv-20170927_095349.jpg
http://eu07.pl/userfiles/21606/priv-20170927_095402.jpg
Miał być w A1, ale w drukarni już mi go w sobotę nie mogli tak dużego wydrukować :/
Natomiast jeśli chodzi o nastawnik, to mam zupełnie inaczej to rozwiązane, bo podłączonych jest ok. 40 styków krzywek.
-
I SUPER! Teraz to reklama!
Ja myślę, aby nastawnik zrobić na 43 pozycje, z czego każda miałaby określoną rezystancję. Co pozycja, to zmiana rezystancji, jak w realu.
Nie jest to jednak proste do wykonania.
-
miko22: sprawdzałeś może nowe exeki czy nie było czasu?
-
Aż żałuję że w tym roku nie mogę być na Trako,
bo kabinę jaką zrobiłeś to nic dodać, nic ująć, przynajmniej na pierwszy rzut oka;) . Cieszę się że Maszyna ma taką świetną reklamę. Mało który symulator może się poszczycić tym że nie był wystawiany na jakimś festiwalu z grami, tylko na międzynarodowych targach branżowych.
Dlatego szacunek dla Ciebie, że poświęciłeś swój czas i pieniądze, by tak zareklamować Maszynę.
-
Cześć.
Witam po długiej przerwie spowodowanej brakiem czasu. Oczywiście nie mogłem sobie odmówić wizyty na Trako, tym bardziej, że mam tam blisko i dobre połączenie. Zauważyłem, że to wcale nie miłośnicy byli głównym targetem symulatora, a np maszyniści :). Dużo ludzi podchodziło z ciekawości i zainteresowania. Bardzo ciekawe były też kobiety. Ja pierwsze kroki skierowałem od razu do symulatora, ale to też po części dla Grzegorza.
-
@EU40 - ja wykorzystałem układy peryferyjne (tzw. ekspandery) PCF8574N podłączone do Arduino UNO. Dalszą rozmowę na ten temat proponuję przenieść do odpowiedniego wątku o pulpitach... ;)
@Milek7 - chciałem, ale codziennie było tak, że jak tylko uruchomiłem wszystko, to nawet nie zdążyłem dobrze sprawdzić na TD czy wszytko dalej dobrze działa, a już zbierali się inni wystawcy chcący się przejechać, choć uważam, że to dobrze*.
@wołodyjowskiIC - dziękuję, choć też nie ma co przesadzać, bo trochę rzeczy, które chciałem, żeby działały, nie zdążyłem uruchomić (np. podświetlenie mierników i jasność lampek sygnalizacyjnych zależne od napięcia na woltomierzu NN, samoczynny rozruch czy radiotelefon), ale na następnej wystawie oczywiście znowu będzie działać więcej elementów.
Natomiast ogólnie wyjazd, mimo pewnych napotkanych trudności technicznych, uważam za udany. Zainteresowanie było rzeczywiście spore, bo czasami było tak, że pozostałe stanowiska na hali były opustoszałe, a u nas w tym samym czasie stało kilka lub kilkanaście osób. Jak już wspominałem, grono zwiedzających było zróżnicowane. *Udało się też nawiązać trochę ciekawych kontaktów i liczę na pewne korzyści dla MaSzyny z tego tytułu, ale o wszystkim w swoim czasie - po prostu zobaczymy, jak się to rozwinie. Kilka zdjęć autorstwa członka naszego Klubu wstawiłem na swoją stronę: http://www.pkpkolejpolska.bnx.pl/news.php
-
Doceniam sprawy techniczne, organizacyjne i wszystko inne, ale jednak moim zdaniem (choc juz to bylo poruszane), w wolnym czasie przemaluj go. O ile, gdybys byl typowym zbieraczem staroci, to ok, o tyle, jesli pulpit jest wystawiony na prestizowych imprezach, to juz raczej odswiezony z lekka. Na moj gust, jest zbyt hardcorowo obdrapany, patrzac na zdjecia. Nie mowie tu zlosliwie. Zapewne sa zwolennicy pulpitu taki jakim jest, ja nie. To rzecz gustu, w zasadzie nie powinno sie dyskutowac, ale mnie korcilo, stad moj post :)
Nie wiem jaki Ty masz dalekosiezny poglad w tej sprawie, moj poznales.
-
Planujemy zamontować całość w przyczepie kempingowej lub specjalnie zbudowanej kabinie w 1:1 transportowanej na zwykłej przyczepce i wtedy dopiero pomalujemy pulpit, żeby nie było różnicy w odcieniu między nim a ścianami i innymi elementami wyposażenia (buczki, skrzynki CA i SHP, koło i obudowa mechanizmu hamulca ręcznego, obudowy grzejników kabinowych). Cel tego jest taki, żeby wszytko było zmontowane już na stałe (obecnie wszytko trzeba rozkręcać do transportu i ładować na przyczepę, a lekkie to nie jest...), to będzie też łatwiej zamocować ekrany wielkości przednich okien (2 x 55' w prawym i lewym przednim oraz 1 x 45' pionowo w środkowym przednim) i w ogóle wszystko podłączyć tak, żeby dosłownie każdy element pełnił swoją funkcję, a nie był tylko na ozdobę. Jeśli dostaniemy zaproszenie na kolejne Targi TRAKO, to będą one za dwa lata, więc do tego czasu przyczepa/kabina już będzie, a więc i pomalowany pulpit. Popękana jest też teraz kierownica nastawnika, ale jej też puki co nie ma sensu wymieniać, bo przy najbliższym przeładunku znowu może się złamać, tak jak i farba przy każdym transporcie nieco się obdziera w jakimś nowym miejscu, a do puki całość jest odrapana, to tego jeszcze tak nie widać, jak na świeżo pomalowanym pulpicie. Także po montażu na stałe będzie ogólna naprawa główna zrobiona - cała elektryka i sterowanie jeszcze raz od nowa, wyzerowany licznik Haslera (obecny przebieg to 420 929km - do 500 000 coraz bliżej) i założona książka pokładowa ;)
Aha, jeszcze taka ciekawostka - łączny dystans przejechany podczas Targów to 1589km. Skan fragmentu taśmy z pełnym już zapisem wrzucę, kiedy pulpit do nas wróci (prawdopodobnie końcem tego tygodnia), bo musiał zostać w okolicach Gdańska z powodu pewnych problemów technicznych :/
-
No plany piekne. Powodzenia :)
-
Jeszcze taki filmik właśnie znalazłem:
-
Tutaj fotka ode mnie, dodatkowo pare bonusowych.
-
A tu poczynania przedstawicielki płci pięknej i moje ;) w obiektywie Grzegorza Niewiadomskiego z Kolejowego Wrocławia.
-
Wstawiam moim zdaniem najciekawszy fragment taśmy, bo taka sytuacja zdarzyła mi się pierwszy raz. Na scenariuszu l053_calkowo_sluzba-tlk-1, którego używam zawsze na każdej wystawie, dostaliśmy w Całkowie wyjazd wprost na pociąg towarowy, który normalnie zawsze najpierw przejeżdża obok i dopiero po tym można jechać dalej. Trzeba będzie powołać forumową Komisję ds. Badania Taśm ze Służb ;) Może komuś uda się powtórzyć ten wyczyn... Dalej jest ten sam scenariusz przejechany od początku i w całości. Oczywiście na takich wystawach nie ma mowy o przepisowej jeździe, bo przychodzą też osoby nie mające pojęcia o prowadzeniu lokomotywy, więc czasami pomijam pewne kwestie, żeby ich nie przytłaczać nadmiarem informacji. Skan tutaj: http://eu07.pl/userfiles/21606/priv-2017-09-28op.jpg Przy początku danej jazdy podane są kolejno: data, godzina rozpoczęcia i zakończenia jazdy, stan licznika kilometrów przed rozpoczęciem i po zakończeniu jazdy, nazwa scenariusza i opis z mojej karty przebiegów.
Jeśli ktoś był i pamięta dzień oraz godziny swojej jazdy (można sprawdzić np. na podstawie czasu wykonania swoich zdjęć) i poda tutaj, to służę skanerem :)