PS. Co to leży na przedostatnim i ostatnim zdjęciu obok lokomotywy? Coś z silnika? Co to jest, bo na "bebechach" to ja się nie znam ;)
Działa jak dynamo w rowerze, ale opisałeś proces dokładnie odwrotny i do tego poknocony ;]
PS. Co to leży na przedostatnim i ostatnim zdjęciu obok lokomotywy? Coś z silnika? Co to jest, bo na "bebechach" to ja się nie znam ;)
To jest prądnica, którą napędza wał korbowy silnika spalinowego. Gdy szczotki prądnicy sa obracane przez ten wał, ta produkuje prąd, a jeżeli jest to lokomotywa z przekładnią elektryczną (właśnie tak jak w przypadku SU45) prądnica wysyła również prąd do elektrycznych silników trakcyjnych umieszczonych w wózkach. Dla ułatwienia: Prądnica działa tak samo jak dynamo w rowerze.
PS. Co to leży na przedostatnim i ostatnim zdjęciu obok lokomotywy? Coś z silnika? Co to jest, bo na "bebechach" to ja się nie znam ;)
"Zdziwiony był, że pociąg nie zatrzymał się przed przejazdem a on w ostatniej chwili musiał hamować"No to jest tekst miesiąca :].
Kolizja na torach: dostawczy w dwóch częściach
O wielkim szczęściu może mówić 25-letni kierowca dostawczego kia, który w środę przed południem zderzył się z pociągiem. Jego auto rozpadło na dwie części
Do wypadku doszło w środę o godz. 8.50 na niestrzeżonym przejeździe kolejowym między Sidrą a Sokółką. Kierowca auta dostawczego wjechał na tory, kiedy przez przejazd przejeżdżał rozpędzony pociąg.
Na szczęście do uderzenia doszło tuż za szoferką, dzięki czemu kierującemu nic poważnego się nie stało. Pojazd rozpadł się na dwie części.
Jak, chwilę po zdarzeniu, 25-latek powiedział policji, nie zauważył pędzącego pociągu. Mężczyzna został zabrany do szpitala na obserwację.
Dziwne wykolejenie pierwszy byk na łuku przeszedł, a drugi się wykoleił pierwszym wózkiem.
http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/bezpieczenstwo/news/kobieta-i-duzy-pociag,1186073,415EP07-174 (ex CM Kraków) + wagony DB = EC Wawel. Ale w którym dokładnie miejscu to tego już nie wiem. A babka niech się cieszy, że nic nie jechało po drugim torze.
Nie wiem czy to widzieliście?
http://pl.youtube.com/watch?v=JLqsjwUiMxo
sami zobaczcie http://pl.youtube.com/watch?v=ZmXk_Hfi5e8.Najbardziej mnie rozwalił ten śmiech w tle.
A nie wiecie co z trzecią małą?
Spotkałem się z takimi sposobami, że przed przejazdem kierowcy uchylali okna i przez kilka sekund nasłuchiwali po czym przejeżdżali przez przejazd.
Znak stop nie jest na ozdobę. Kierowca ma obowiązek stanąć.A ja widziałem wraki samochodów takich kierowców co się zatrzymali przez znakiem "STOP", i co ?
Jeśli tego nie zrobi i dojdzie do wypadku, to kierowca będzie odpowiadał karnie za spowodowanie niebezpieczeństwa pasażerom i obsłudze pociągu, i osobom mu w samochodzie towarzyszących.Jeśli przeżyje... .
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,O-krok-od-tragedii---14-latkowie-ranili-kamieniem-maszyniste-pociagu,wid,10656079,wiadomosc.html
Przykład trochę innego "wypadku"[...]
Według policji zawinić mógł kierowca autobusu.A niby jak mógłby maszynista zawinić?
Uderzenie w lokomotywę było z boku, a to by oznaczało, że to jednak autobus wjechał na lokomotywę, a nie odwrotnie.CytujNo odwrotnie to raczej być nie mogło skoro uderzenie jest z boku... Czasem treść artykułów mnie rozbraja...
Siła uderzenia była tak duża, że strażacy przy użyciu specjalistycznego sprzętu musieli wycinać kierowcę autobusu.
Tak, trafił do szpitala w ciężkim stanie.CytujSiła uderzenia była tak duża, że strażacy przy użyciu specjalistycznego sprzętu musieli wycinać kierowcę autobusu.
Trochę śmieszy mnie to zdanie. I co, wycięli go?
nie było go w rozkładach i być może to zgubiło mężczyzn.A to niby mieli oni znać cały rozkład jazdy pociągów + towarowe + luzaki?
parowózFakt, i parowóz i tamara kopci, ale bez przesady, żeby je ze sobą mylić...
Bo dla niektorych spalinowka=parowoz...
czy maszyniści nie mogliby jeżdzić ostrożniej?
Nie dawać prawa jazdy maszynistom przed ukończeniem 21 roku życia. Chyba że za zgodą rodziców
...przydał by się tam moderator...
Teleexpress też twierdzi że to parowóz :)
[OT] Jaki zakład zrobił NG EP07-1018?[EOT]Masz napisane na pudle...
Od Hanulina po lewym 120 km/h :DOd Domanina :P Przez Hanulin jest 100 z stałym do 60 na łukach przed wjazdowymi od strony Ostrowa :]
Jeszcze jedno zdarzenie
http://www.tvn24.pl/-1,1589243,0,1,jak-on-to-przezyl,wiadomosc.html
Tak, w Trzebinii wykoleiła się cysterna, wszystkie pociągi na szlaku Katowice - Kraków są kierowane na Imielin, Oświęcim, Skawine i dalej jadą starą trasą.Taaa, miałem pecha i z okazji wykolejenia mogłem sobie pooglądać ten grajdołek na Oświęcim - Mysłowice. Takiego ruchu to tam chyba dawno nie widzieli...
Pewnie w Nowym Bieruniu nic nie wyjeżdżało z kopalni, ze względu na poblokawne tory przez towary ;P Oświęcim - Imielin to katastrofa, Imielin - Katowice to szlakowa 90/100.Co z tego, skoro nikt z naszego planu nie posiada tam znajomości.
Borysie, na tej linii zdarzają się jeszcze większe kocioły towarowych, lecz nie będe tutaj ich opisywał :)
Od 2 lutego do 9 lutego były objazdy Zamenhofa i Soły przez Mysłowice - Imielin - Oświęcim, więc pewnie ktoś już poznał tą linie.Ktoś to nie krakowscy mechanicy... A to własnie oni prowadzili większość 'objazdowych".
Po lewym(od strony Mysłowic) jeździ się(wszystkie planowe osobowe) ze względu na to, że jest tam 90 km/h a po prawym zaledwie 20/40.Mogłoby być i 500 km/h, a i tak wszyscy jechali 40 km/h.
Może i by pomogło, ale na pewno znalazł by się ktoś kto i tak przejedzie przez to cudo :)
(...)
Ciekawe jak??
http://www.tvn24.pl/-1,1589586,0,1,ciezarowka-zmiazdzona-przez-pociag,wiadomosc.html
Tym razem padło na EU07-217... Który to raz w stosunkowo krótkim czasie ? Kolejny kandydat do nagrody Darwina.
Szkoda, że narobił sporych szkód przy tym.
Kierowca ciężarówki miał wielkie szczęście że przeżył ten wypadek. Pewnie raz na zawsze zapamięta to że przed przejazdem kolejowym należy się ZATRZYMAĆ.Nieprawda, nie przed każdym przejazdem trzeba się zatrzymywać. Przed każdym należy za to zachować szczególną ostrożność i rozglądnąć się dla upewnienia, że nie nadjeżdża pociąg.
Nic (chyba) nie wspomniano o maszyniście.
Jeśli częstotliwość tego typu wypadków nie spadnie to za jakiś czas dojdzie do takiej sytuacji, że lokomotyw braknie, bo większość porozbijana będzie...Dokładnie i wyjdzie głupota masowej kasacji lokomotyw na przełomie lat 90-tych i początku 2000.
ciach... No i te niemyślące betony kolejowe może to też przeczytają.Przeczytać to jedno, zrozumieć i wnioski wyciągnąć to zupełnie inna sprawa a jak sam zauważyłeś to mają kłopoty z logicznym myśleniem
ciach
Uważali że jak zlikwidują dróżników nie będą musieli płacić im co miesiąc wynagrodzenia to i koszty się obniżą.Pensje dróżnikowi płaci PLK, za szkody powstałe w wyniku wypadku płaci ubezpieczyciel sprawcy. Poza tym na przejazdach z dróżnikami też zdarzają się wypadki, kierowcy wymuszają na dróżniku aby jak najpóźniej zamykał zapory. Przy automacie każdy jednak się boi, że mu auto przytrzaśnie.
A ile wypłat dla takiego dróżnika wyszłoby z takiego jednego wypadku jaki miał miejsce dzisiaj? Tutaj sami sobie odpowiedzcie. No i te niemyślące betony kolejowe może to też przeczytają.
Popatrzcie na tą sytuacje...
http://video.interia.pl/obejrzyj,film,107050 (http://video.interia.pl/obejrzyj,film,107050)
Niestety normą są sytuacje, gdzie kierowcy dosłownie tuż przed pociągiem omijają półrogatki byle by tylko być chwilę szybciej. Niestety, ta chwila czasami kosztuje życie...
jak jest ograniczenie do 60km/h to wszyscy jadą ładnie 60 a nie 2x tyle.
[OT]
To chyba kolega nie jeździ w naszym pięknym kraju. U nas ograniczenia się stawia po to, aby były... Jadąc samochodem do Wrocławia mijam znak ograniczenie 50 km/h pod spodem jest napisane "wyjazd z budowy" tylko budowa skończyła się 3 lata temu. A ograniczenie zostało. I tak na 30 km trasy mogę podać parę innych przykładów. Linia podwójnie ciągła z przerywaną w środku i inne debilizmy... To jak kierowcy mają poważnie traktować ograniczenia? Z resztą kiedyś już o tym pisałem w jakimś innym temacie.
Reasumując:
Jak widzisz drogę dobrze oznakowaną, nie dziurawą, z wymalowanymi pasami i nikt nie przecinał wstęgi to znaczy... że jesteś w Niemczech
Nie zrozumiałeś mnie, to był tylko przyklad. Chodzi mi o to że jak masz w Czechach z jakiego kolwiek powodu ograniczenie, nieważne czy rememont czy ostre zakręty, to wszyscy ładnie jadą te przepisowe +/- 15km. A znajdź mi taką sytuacje w Polsce.I tutaj się pod Charlie'm89 podpisuję. Można przecież popaść w skrajność. Powiedzieć, że wszyscy naginają ograniczenia, bo są nieżyciowe. Tylko jak, przepraszam bardzo, mam wiedzieć, czy widząc ograniczenie, jest ono życiowe, czy nie jest? A może skończyła się, jak to było w przykładzie Krzyśka, budowa, ale zaistniały inne okoliczności? Dlatego już rzymianie mawiali dura lex, sed lex.
Autorzy takich artykułów piszą o czymś, o czym nie mają pojęcia. Fakt, pociąg wjechał w TIR'a, ale to TIR pierwsze wjechał pod niego. Czyli jest 100% wina kierowcy ciężarówki. Po co w ogóle wsiadał za kierownicę jak nie umie jeździć. A Autorzy oczywiście mówią, jaki to pociąg straszny i niszczycielski, że to in wszystkiemu winny, bo wjechał w ciężarówkę.
Ile tych TIR'ów już kierowcy skasowali w tym roku?TIRów? A skąd wiesz że to TIR? Szmatławce w każdej ciężarówce widzą TIRa...
A za uszkodzenia loków/EZT'ów to ciężko by się mieli wypłacić.
"pociąg jadący do Piły z Jastrowia"
"pociąg osobowy relacji Poznań-Kołobrzeg"
Co to w ogóle ma być ?TVN24 :p
Za pl.misc.kolej - wykolejona siódemka to EU07-079.I tak jak wcześniej zasugerowałeś był to pociąg pospieszny Delfin ralacji Kołobrzeg - Poznań a nie jak informowali "pociąg osobowy z Poznania do Kołobrzegu".
szybka reakcja przez radio. Momentalnie dróżniczka opuściła rogatki, bardzo zdziwiona i zdezorientowana.
Ja dla zorientowania co dzieje się w okolicy, dostrzegłem, że będąc 70 m od przejazdu rogatki były otwarte.
Piszesz, tak jakbyś nie wiedział o co chodzi ;-)
Według ludzi z Grabówka lokomotywa ma iść do naprawy a zająć się ma nią ZNTK Oleśnica. Jak będzie to zobaczymy
A wie ktoś może co z takimi lokomotywami jak:
EU07-413 CT Poznań, stoi na platformie w Poznaniu Franowie.
Błędne info, 413 stoi w szopie Bydgoszcz Wschód. Wózki ma już pocięte, obecnie zostało jedynie pudło przykryte plandeką
http://poznan.naszemiasto.pl/wydarzenia/1014833.html
Tym razem nie siodemka a szynobus
Ludzie slyszac takie zaakcentowane "niestrzezony" mysla, ze to wina PKP, ze nienalezycie zadbalo o bezpieczenstwo na przejezdzie...
(...)Swoją drogą nawet nie wiedziałem, że to się tak łatwo łamie i wylatuje.To zależy od zastosowanych rogatek, raz widziałem jak Golf 2, z wielkim pędem podbił rogatkę na przejeździe pomiędzy Wolsztynem a Rostarzewem, na drodze Zielona Góra - Poznań, tuż przed jadącym pociągiem prowadzonym przez parowóz. Rogatka podniosła się, potem się opuściła i napęd działał bez zakłóceń. Poza tym, rogatki nie są "idioto-odporne" bo ich zadaniem jest zablokowanie przejazdu pojazdów samochodowych, wtedy wiadomo że trzeba się zatrzymać bo jedzie pociąg. Ona nie ma zatrzymać samochodu za wszelką cenę. Ale przyznam, że stare dobre drągi rogatkowe z rury stalowej lub drewnianych desek, były o wiele trwalsze od nowych "bombardierów" :)
Swoją drogą nawet nie wiedziałem, że to się tak łatwo łamie i wylatuje.To jest pomyślane dla bezpieczeństwa takich życiowych debili, jak Ci, co jechali "na pałę". Jak się zablokują pomiędzy rogatkami, to mogli jednak wyjechać z miejsca zagrożenia. W komentarzach się dziwią, że coś ze szlabanami nie tak, bo się zamykają za szybko, a nikt nie pomyślał, że jakby kierowcu tak szybko nie cisnęli, to by się zatrzymywać zdążyli. Cóż, dla projektantów "bombardierów" jest oczywiste, że pojazd przed przejazdem zwalnia, nawet jak rogatki są podniesione - ale dla polskich kierowców już nie.
Z zapisu na tarczy tachografu wynika, że pociąg poruszał się z prędkością 50 km/h, więc z dozwoloną w tym miejscu.Czyli gdyby pociąg jechał z prędkością 60 km/h, to wina byłaby zwalona na maszynistę bo jechał o 10 km/h za szybko i uderzył w czlowieka?
Czyli gdyby pociąg jechał z prędkością 60 km/h, to wina byłaby zwalona na maszynistę bo jechał o 10 km/h za szybko i uderzył w czlowieka?
Ja znowu słyszałem o 520.Też możliwe,tego lata często jeździła na tej relacji: http://www.kw.rail.pl/details.php?image_id=4822&mode=search&sessionid=3c1cfc92919b2ab5f43a6c702fe96f3a
Całe szczęście, że na tym przejeździe jest ograniczenie do 60 km/h.
Pociag jechal z predkoscia 100 km/h.
Nie ma to jak rzetelna informacja od dziennikarza.
Pociag jechal z predkoscia 100 km/h.
Może to nauczy tych głąbówCzemu traktujesz wszystkich tirowców jednakowo?_Sam jeżdżę od kilku lat tirem,_miesięcznie przejeżdżam około 13_tys_km i nie miałem jeszcze kolizji._Częściej to osobówki ładują się pod pociąg czy biorą udział w wypadkach.
@Luke, rama wygląda na nieuszkodzoną, gorzej co z czopami.Ty to jesteś fachura! Każdy ZNTK, czy nawet większy Zakład Taboru bierze cię do pracy od ręki.
Ty to jesteś fachura! Każdy ZNTK, czy nawet większy Zakład Taboru bierze cię do pracy od ręki.Napisałem wyraźnie, z tego co widać to rama nie została uszkodzona. Nie napisałem, że na 100% więc o co chodzi?
I pomyśleć, że do takich stwierdzeń trzeba fachowych pomiarów, ludzi którzy się na tym znają.
EU07-457 jesteś pewien, że to szlak Stara Łubianka - Płytnica ? Dostępne źródła (w tym typowo kolejowe) mówią o szlaku Piła Północ-Stara Łubianka niedaleko dawnego posterunku odgałęźnego ZAWADA.
Wypadek zdarzył się w km. 9.600 na szlaku Piła Północ - Stara Łubianka na przejeździe kategorii "D"
Była może z 1,5 miesiąca po rewizji w ZNTK Oleśnica...tak długo czekała na rewizje i długo sobie nie pohasała.Zgadza się miała na liczniku trochę ponad 24tyś przebiegu
Sorry że tak późno.
http://m.gazeta.pl/mobile/Wiadomosci/1,80269,6914028,Slaskie__smiertelny_wypadek_na_przejezdzie_kolejowym.html (http://m.gazeta.pl/mobile/Wiadomosci/1,80269,6914028,Slaskie__smiertelny_wypadek_na_przejezdzie_kolejowym.html)
4 Osoby zginęły.
...czy jadący sam mężczyzna...?
Maszynista utrzymuje, że nie paliło się czerwone światło i dlatego wjechał na przejazd - relacjonował Gwis
Akurat ten przejazd jest w stacji i nie można podać wjazdu od strony Kutna bez zamknięcia przejazdu (uzależnienia).
Z tego wnioskuję, że przerżnął S1 na wjazdowym i nie zwrócił uwagi na TOPę. Dobry wniosek?
Z tego wnioskuję, że przerżnął S1 na wjazdowym i nie zwrócił uwagi na TOPę. Dobry wniosek?
Jeżeli przejazd był "strzeżony" to rozumiem, że był tam dróżnik ?? Czy może kamery przemysłowe i zamykany z nastawnii ?? Nie wiem jakie tam mają urządzenia, ale jeżeli przekaźniki, hybryda, komputerowe to na 99 % były uzależnione od zamknięcia przejazdu. Bo w mechanicznych raczej tego nie ma.
A dopóki dyżurny ruchu nie zwróci zgody nie ma możliwości podniesienia zapór (ew awaryjnie).
Sz jest nieuzależniony od położenia rogatek i ogólnie prawie od niczego nie jest uzależniony.
To przejazd zamykany przez nastawniczego z nastawni wykonawczej obok.
Niekoniecznie, zależy od zamontowanych urządzeń.
W pierwszym przypadku była to rozwalona rogatka ( pewnie sobotnie balety )...
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Samochod-osobowy-wjechal-w-pociag-pod-Poznaniem,wid,11488591,wiadomosc.htmlKtóry to już wypadek na tej trasie....
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Samochod-osobowy-wjechal-w-pociag-pod-Poznaniem,wid,11488591,wiadomosc.html (http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Samochod-osobowy-wjechal-w-pociag-pod-Poznaniem,wid,11488591,wiadomosc.html)Ja i Patryk widzieliśmy ten skład parę godzin przed wypadkiem, jeżeli o ten chodzi. Prawdopodobnie pociąg pospieszny 48201 rel. Katowice-Kołobrzeg.
a flirta tylko pobrudziłoZdziwiony? A myślałeś, że to facet zdewastuje sobą pociąg?
W wypadku brała udział EU07-235Dla mnie to wygląda jak 208 ;) 235 stała ciut dalej.
Fakt, zasugerowalem się materiałem w TV, 235 prowadziła pierwszy skład,
http://wiadomosci.onet.pl/2681,2076079,zakopane_wjechali_pod_pociag_cudem_ocaleli,wydarzenie_lokalne.htmlZdjęcia:
ktoś wie co to za pociąg? Chodzi mi o loka, który ten skład prowadzi.
Nawet jak są rogatki to i tak często zostają objechane dookoła. Budowa rogatek na każdym przejeździe to moim zdaniem przesada.
Chyba by musieli kawałek drogi przed przejazdem podnosić do góry ;d (jak most zwodzony), choć nie wiem czy by to coś dało. W niektórych przypadkach widziałem zapory na ścieżkach w lesie i raczej nie były zamknięte na stałe, a na czas przejazdu przez pociąg.Można też zrobić tak jak bodajże na Ukrainie, widziałem kiedyś fotkę przejazdu na którym zamontowano wysuwane z jezdni stalowe/betonowe zapory uniemożliwiające wjazd na tory :)
Tragiczny wypadek spowodował też dwugodzinne opóźnienie ekspresu jadącego z Warszawy do Berlina.
O włos od tragedii...
http://www.tvn24.pl/2308441,12691,0,0,1,wideo.html
(...)Przejazd kolejowy w tym miejscu jest niebezpieczny ponieważ jadące z dużą prędkością pociągi pasażerskie nie zwalniają,(...)pachnie to tanią dziennikarską sensacją, ale orientuje się ktoś jak to jest na tym przejeździe?
PS: Poinformuję że wszystkie pociągi w moim regionie jeżdżą z kirem żałobnym na czole z związku z tragedią pod Smoleńskiem za co ja i mój kolega dziękujemy kolejarzom.To raczej normalne, bo tragedia narodowa jest. W całej Polsce tak jeżdżą.
Spokojnie objazdy pociągów pośpiesznych kursujących przez Stojadła można puścić przez OtwockNic tylko życzyć powodzenia w upychaniu tych pociągów na jednotorze.
Nic tylko życzyć powodzenia w upychaniu tych pociągów na jednotorze.
Siódemka która uczestniczyła w tym tragicznym zdarzeniu to EP07-537.Wszystko jest pod kontrolą, maszyna zjechała po wypadku do szopy w Lublinie i jest już zrobiona, dali nowy sprzęg ogrzewania, drabinkę, zgarniacz ;).
TRAGICZNY WYPADEK W NOWEJ WSI K. IŁAWY
16-latek zginął pod kołami pociągu
Na niestrzeżonym przejeździe kolejowym koło Iławy doszło do tragedii. Pod pociąg wpadł 16-letni motorowerzysta. Ruch pociągów na trasie Olsztyn-Iława był wstrzymany przez prawie dwie godziny. Obecnie na tej trasie nie ma już utrudnień.
- Ok. godz. 16.45 na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Nowej Wsi koło Iławy pod pociąg Olsztyn-Iława wjechał 16-letni motorowerzysta. Zginął na miejscu - poinformował PAP Dawid Stefański ze służby prasowej warmińsko-mazurskiej komendy policji.
Policjanci i prokurator na miejscu badają, co było przyczyną tragicznego wypadku i przesłuchują świadków.
Pociągi już jeżdżą
Ruch pociągów na trasie Olsztyn-Iława był przez dwie godziny całkowicie wstrzymany. Skład ruszył z Nowej Wsi dopiero ok. 18.30, wtedy też zaczęły z Olsztyna odjeżdżać planowe pociągi.
Pytanie jak on to zrobił ??Jedynym logicznym wytłumaczeniem jest to, że podniósł skrzynię ładunkową w czasie jazdy.
Dlaczego tak wolnoDlatego że szlakowa nie pozwala na więcej(30km/h z ograniczeniami do 20 na całym odcinku jednotorowym).
Wypadek kontrolowany w Sosnowcu (zderzenie z autobusem):Katowice pozbywają się złomów, 28 sierpnia na katowickim Muchowcu, antyterroryści zezłomują kolejnego Jelcza :).
Matka z 2 dzieci myślała, że szynobus jej ustąpi(sic!)...Takie sa niestety efekty zwolnien na coraz wiekszej ilosci przejazdow :/ Ludzie mysla, ze pociag hamuje, aby im ustapic…
(...)Matka z 2 dzieci myślała, że szynobus jej ustąpi(sic!)...
30.11.2010 22:10
Około godz. 20:55 w poblizu stacji Reptowo, na szlaku Szczecin Dąbie - Stargard Szczeciński, na strzeżonym przejeździe kolejowym kategorii C pod pociąg TLK 83200 ze Szczecina Głównego do Przemyśla Głównego wjechał samochód osobowy. Na skutek wypadku dwie osoby poniosły śmierć na miejscu, jedna jest ciężko ranna. Na wspomnianym odcinku doszło do całkowitej przerwy w ruchu pociągów.
Z tego co wiem to jechali "lokalni", a przed przejazdem jest przystanek osobowy, ciekawe czy jechali na pamięć, pewno myśleli, że skład zatrzyma się na przystanku, ale to tylko przypuszczenia.
Zderzenie pociągu z autobusem miejskim w Warszawie.W Faktach po
W autobus linii 133 uderzył pociąg ekspersowy relacji Gdynia-Kraków. W wyniku zderzenia 7 osób zostało rannych, głównie dzieci.
PS Wyłączyli zasilanie w trakcji.Sieci trakcyjnej. Prowadzila EP07-391, obecnie stoi przed szopa Szczecin Port Centralny bez jednego pluga.
Kiedy wjechał na torowisko, został staranowany. 55-letni maszynista pociągu był trzeźwy.
"Z relacji maszynisty wynikało, że pierwszą rzeczą jaką zrobił wtedy kierowca Forda, było wyrzucenie foliowej reklamówki w krzaki. Okazało się, że było w niej pudełko z poporcjowanym charakterystycznym białym proszkiem, oraz zielonym suszem"
...wydawało mu się, że to pociąg widmo :DPewnie pomyślał, że to jamnik :]
Okazało się, że było w niej pudełko z poporcjowanym charakterystycznym białym proszkiem, oraz zielonym suszem"Bo trudno było wprost napisać że miał przy sobie narkotyki. Nie wiadomo czy prowadził pod ich wpływem gdyż policjantom skończyły się "narkotesty".
Audi staranowały dwa pociągi: najpierw towarowy, potem pasażerski. Do wypadku dołszo wczoraj ok. godz. 22 między Cieplowicami a Nową Jamką koło Dąbrowy Niemodlińskiej na Opolszczyźnie.
(...)to jest przestępstwo spowodowania wypadku w ruchu lądowym.Które zagraża życiu i zdrowiu kobiety i osób w pobliżu (pasażerów i obsługi pociągu). Za to powinna być jeszcze surowsza kara. Szkoda, że spoczęła między pociągami, mogła zapłacić wysoką grzywnę-populacja nie spadnie, ale człowiek mądrzejszy.
Tylko kto zapłaci za ewentualne naprawy taboru oraz spóźnienia pociągów?A "komfort psychiczny" maszynisty, który wie, że zabił nie z własnej winy? Pieniądze to pieniądze...
Kobieta już "zapłaciła" za to. I słusznie! Tylko kto zapłaci za ewentualne naprawy taboru oraz spóźnienia pociągów?
Najsmutniejsze w tym wszystkim jest to, że to nie ostatni wypadek tego typu.Właśnie to mnie zastanawia. Co kieruje taką osobą? Co nie wiem chce zaoszczędzić drogi czy jak? Co czas ? Chce być szybciej w domu? Nie umiem tego pojąć naprawdę. Najsmutniejsze jest to, że takich wypadków z roku na rok przybywa :(
Gdyby zmienić systemy rogatek, na takie jak są np. w Holandii, Niemczech, może byłoby tych wypadków mniej. Szlaban zamyka się tam ok. pół minuty przed przejazdem pociągu.To jest też ingerencja w USRK.
Praktycznie mogą jechać, nic ich nie trzyma, ale wiedzą czym to się może skończyć.A widzisz, u nas krążą po internecie filmy pokazujące jak kończy samochód w starciu z pociągiem przy małej prędkości, a wiara wciąż myśli że pociąg ustąpi pierwszeństwa. Krótko mówiąc beton.
(AC) – ubezpieczenie pojazdów mechanicznych od skutków uszkodzenia, zniszczenia i kradzieży.
(OC) – rodzaj ubezpieczenia majątkowego. Na mocy umowy ubezpieczenia OC zakład ubezpieczeń przejmuje na siebie ekonomiczne skutki wyrządzonych osobom trzecim szkód, pod warunkiem że ubezpieczony jest zobowiązany do ich naprawienia na podstawie odpowiedzialności deliktowej (za czyny niedozwolone – art. 415 KC) lub kontraktowej (za niewykonanie lub nienależyte wykonanie umowy – art. 471 KC), w tym szkód wyrządzonych przez osoby, za które ubezpieczony ponosi odpowiedzialność przewidzianą przepisami prawa cywilnego.wikipedia.pl
AC to się może przydać jak nie wiem, mech potrąci jelenia....Wandale jadą na mecz, graffitowcy, zbóje itp. Zrobią dym to AC przydatne. Zresztą kij wie jak to się ma do spraw na kolei.
Na pewno ją skasują... Co do wypadku napisali że zginęło dwoje pasażerów, ja jestem ciekaw jakim cudem mechanik i kierowca przeżyli.No raczej ważniejsze jest życie ludzkie, niż jedna z wielu "siódemek" jeżdżących po kraju. Fakt faktem, mech miał niezłe szczęście.... Najwyraźniej przygrzał w naczepę bądź przyczepę, a nie ciągnik siodłowy/ciężarówkę przód.
Lok dachował? sugeruję się "gołym" dachem.Maszyna raczej nie dachowała, bo zapewne już by wózków nie miała. Dodatkowo nie ma śladów dachowania. Tutaj wystarczyło, że przewód jezdny przeszorował po dachu i pościnało co nie co.
(...)
W związku z wypadkiem na przejeździe kolejowym w miejscowości Mosty na szlaku Lębork – Godętowo, w którym uczestniczył pociąg TLK 45102 z Katowic (5:16) do Gdyni (18:13), informujemy, że do odwołania linia kolejowa Gdynia – Szczecin pozostaje nieprzejezdna na odcinku Wejherowo – Lębork.http://www.kow.com.pl/infokolej/
...katastrofie kolejowej...Bacznie obserwując dzisiejsze media, słowo katastrofa zaczyna mi się kojarzyć już tylko z jednym. Pod Lęborkiem miał miejsce wypadek kolejowy.
Definicja katastrofy kolejowej jest ujęta w ustawie z dnia 28 marca 2003 r. o transporcie kolejowym[1]. Ustępy 3–6 artykułu 17 (rozdział 4) tejże ustawy brzmią:
3. Przez wypadek kolejowy rozumie się zdarzenie polegające na zderzeniu, najechaniu, wykolejeniu lub starciu pojazdów kolejowych.
4. Katastrofą kolejową jest wypadek kolejowy, na skutek którego wystąpiły ofiary w ludziach lub znaczne straty materialne.
5. Postępowania wyjaśniające w sprawie przyczyn katastrof prowadzi Prezes UTK.
6. Za znaczne straty materialne, o których mowa w ust. 4, uważa się szkody spowodowane wypadkiem, których wartość przekracza równowartość w złotych 50.000 euro, ustaloną przy zastosowaniu kursu średniego ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski obowiązującego w dniu powstania szkody
"Katastrofa kolejowa – wypadek kolejowy, na skutek którego wystąpiły ofiary w ludziach lub straty materialne spowodowane wypadkiem, których wartość przekracza 50 000 euro, ustalona przy zastosowaniu kursu średniego ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski obowiązującego w dniu powstania szkody"Mamy zarówno ofiary w ludziach jak i straty z pewnością przekraczają przyjętą kwotę. Kwalifikacja tej katastrofy to (moim zdaniem) A20 (A-katastrofa kolejowa, 20 -Najechanie pojazdu kolejowego na pojazd drogowy lub odwrotnie, na przejeździe z samoczynną sygnalizacją bez rogatek i półrogatek (kat. "C")*.
Czy ktoś wie czy przed tym przejazdem są jakieś ograniczenia stałe? Bo szlakowa prędkość wynosi tam 120km/h.Zastępca dyrektora Zakładu Linii Kolejowych PKP PLK SA w Gdańsku Leszek Lewiński powiedział PAP, że pociąg jechał z prędkością 110 km/h. Tor w miejscu wypadku przystosowany jest do prędkości 120 km/h.
W dniu 28 kwietnia 2011r. na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w miejscowości Mosty wydarzyła się największa w tym roku katastrofa kolejowa na terenie województwa pomorskiego. O godzinie 17.29 doszło do zderzenia pociągu osobowego relacji Katowice – Gdynia z ciężarówką przewożącą cegły.Trochę więcej zdjęć z wypadku w Mostach k. Lęborka.
Światła i szlabany mają do końca roku pojawić się na niestrzeżonym przejeździe kolejowym przy ulicy Śląskiej w Łodzi.
Z niewiadomych przyczyn wynajęty skład SKM znalazł się na niewłaściwym torze i zderzył się z cysterną przetaczaną przez lokomotywę spalinową
Do wypadku doszło w czwartek rano na niestrzeżonym przejeździe. Pociąg Intercity zderzył się z autem, które wjechało na tory. Jeden z pasażerów samochodu osobowego, mimo reanimacji, zmarł.znowu..
REGULAMIN FORUMSzanowny Użytkowniku!
Twoje obowiązki:
- Podając odnośniki do artykułów ze stron internetowych (np.: Rynek Kolejowy, TVN, Onet, WP, Interia, itp.), wklej również najbardziej istotną część jego treści. Przykład (http://www.skyscrapercity.com/showpost.php?p=72463093&postcount=4608). Natomiast cytując tekst spoza Forum, pamiętaj o podaniu źródła.
Chcąc skrócić sobie drogę wjechał na przejście przez tory dla pieszych. Gdy pojazd znajdował się na torowisku, silnik nagle zgasł.
Chcąc uchronić swoje auto przed kolizją z nadjeżdżającym pociągiem, udał się do dyżurnej ruchu kolejowego prosząc, aby ta zatrzymała pociąg. Tak jednak się nie stało, nadjeżdżający skład towarowy najechał na stojącego na torach volkswagena. Policjanci wołomińskiej drogówki zatrzymali 24-letniego Krzysztofa K. – kierowcę i właściciela auta. Badanie wykazało u niego blisko 1,6 promila alkoholu. Już usłyszał zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna poddał się dobrowolnie karze.
"Do poważnego wypadku doszło dziś ok. godz. 12.00 w Cieszynie Boguszowicach na niestrzeżonym przejeździe kolejowym. Pociąg uderzył w ciągnik pod naczepą. Ciężko ranny został kierowca ciężarówki, który w wyniku odniesionych obrażeń zmarł w karetce."
Trudno uwierzyć, że nie żyje, ciężarówka wydaje się nietknięta.Spodziewam się, że silne uderzenie od boku mogło zrobić ogromne obrażenia wewnętrzne. Niestety, często wypadki niepozorne stają się tymi najgorszymi.
Spodziewam się, że silne uderzenie od boku mogło zrobić ogromne obrażenia wewnętrzne. Niestety, często wypadki niepozorne stają się tymi najgorszymi.
Wystarczy, że nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa i w wyniku uderzenia mogło nim rzucic po kabinie ciężarówki.
W miejscowości Myśliwiec w gm. Wąbrzeźno (woj. Kujawsko-Pomorskie) doszło do zderzenia pociągu z samochodem osobowym. Dwie ranne osoby z samochodu zostały przewiezione do szpitala. Ruch kolejowy w tym miejscu odbywa się wahadłowo.
Rowerzysta, z butelką w ręku, nie zważając na zakaz przejazdu przez tory i nadjeżdżający pociąg, nie zatrzymał się. Pociąg, który nie zdążył wyhamować, wjechał wprost na niego. Mężczyzna nie miał szans na przeżycie.
przejeżdża obok sznura samochodówTakich (szukam odpowiedniego określenia) wyprzedzających na przejeździe, często widuje na przejeździe w Dziecinowie(dw 801 Puławy -Warszawa, linia kolejowa Łuków-Skierniewice). Mimo tego, że przejazd jest strzezony, nikt nie zdaje sobie sprawy, że dróżnik też człowiek.
75-latek wjechał pod lokomotywę
75-letni kierowca Suzuki nie ustąpił pierwszeństwa i wjechał pod szynobus...I znów widać, jak bardzo redaktorzy przykładają się do artykułów.
Nie zrozum mnie źle ale chyba przeciętnego zjadacza chleba nie obchodzi czy wjechał pod szynobus czy pod lokomotywę… Dla sporej grupy "cywili" to co ciągnie pociągi czy przewozi pasażerów to nadal jest parowóz…
W niedzielę, 24 lipca, na niestrzeżonym przejeździe w Zielonce Pasłęckiej pociąg relacji Białystok - Szczecin uderzył w samochód osobowy marki mitsubishi L200. Kierowca może mówić o wielkim szczęściu.Szkoda że go nie trafił lepiej..., ale jak to mawiają głupi ma szczęście.:]]
Na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Ozorkowie w Łódzkiem doszło do zderzenia samochodu osobowego z pociągiem relacji Katowice-Gdynia.Jak można być tak nieodpowiedzialnym...
29-letnia kobieta zginęła a 3-letnia dziewczynka została ranna w wypadku, do którego doszło na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Ozorkowie[/qoute]
Zdjęcie z tego wypadku.
pęknięty przewód WN.
Co do tego wypadku w Budzyniu. W takiej sytuacji kibel jest ściągany ze szlaku (jeśli tak to w jaki sposób) czy o własnych siłach zjeżdża na najbliższą stację/bocznicę?Na najbliższą stację? Jak elektryka działa to z drugiej kabiny się steruje. Jeśli siadła to stonka+półsprzęg.
Do wypadku doszło na przejeździe niestrzeżonym w Mełnie pod Grudziądzem. Szlak kolejowy jest zablokowany.http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20110926/GRUDZIADZ01/518748968
Wypadek zdarzył się wczesnym popołudniem. Zderzył się samochód ciężarowy z pociągiem osobowym relacji Brodnica-Laskowice Pomorskie. 4 osoby odniosły obrażenia. Trafiły do szpitala.
O dużym szczęściu może mówić 40-letnia kobieta, która w czwartek późnym popołudniem wjechała Oplem pod szynobus na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w okolicach miejscowości Brzezinka (woj. lubuskie). Z relacji służb wynika, że skład pchał auto kilkaset metrów. Choć wypadek wyglądał groźnie, kierującej Oplem nic poważnego się nie stało. Nagranie z miejsca zdarzenia zamieścił w serwisie Kontaku 24 @lukaszlis.http://www.onet.pl/_mv/4H3RCOg9hj.a.1.flv
"Około godziny 17 doszło do zdarzenia na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w okolicach miejscowości Brzezinka. 40-letnia kobieta, kierująca Oplem wjechała pod szynobus" - relacjonuje w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 asp. Artur Chorąży z lubuskiej policji.
Jak tłumaczy, ze wstępnych ustaleń służb wynika, że skład pchał auto kilkaset metrów. "Na szczęście kobiecie nic poważnego się nie stało, przewieziono ją tylko na badania kontrolne do szpitala" - informuje Chorąży.
Nikt z szynobusu nie został poszkodowany. Pociąg jechał z Gorzowa Wielkopolskiego do Krzyża.
Dwie osoby zginęły w wypadku, do którego doszło na przejeździe kolejowym w miejscowości Czechów w woj. lubuskim. Na niestrzeżonym przejeździe kolejowym samochód osobowy wjechał pod jadący w kierunku Poznania pociąg osobowy. Oplem astrą podróżowały cztery osoby.
Śmiertelny wypadek w Wesołej. Rowerzysta z nieustalonych jeszcze przyczyn wjechał wprost pod nadjeżdżający pociąg. Składy nie kursują w obu kierunkach.
- Do wypadku doszło około 21.00 - potwierdza aspirant Mariusz Mrozek ze stołecznej policji.
Mężczyzna wjechał na torowisko na rowerze pomimo opuszczonych zapór. Zginął na miejscu.
Ruch pociagów do późnych godzin nocnych był wstrzymany w obu kierunkach.
Warto dodać, że w Wesołej szlabany ograniczają wjazd na całej długości jezdni i chodnika.
Źródło TVN24.pl:http://kontakt24.tvn.pl/temat,wjechali-pod-drezyne-2-ofiary-smiertelne,150330.html
"Dwóch mężczyzn poniosło śmierć po tym, jak samochód którym jechali, wbił się pod przejeżdżającą drezynę. Do wypadku doszło około godziny 11.20 na niestrzeżonym przejeździe kolejowym. Uderzenie było na tyle mocne, że przód auta znalazł się pod drezyną"
Prawie dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu miał kierowca osobowego Volkswagena Passata, który w piątek wieczorem wjechał na teren budowy drogi ekspresowej S8 w miejscowości Długołęka (woj. dolnośląskie), a następnie doprowadził do zderzenia z pociągiem relacji Wrocław - Trzebnica.http://kontakt24.tvn.pl/temat,zaparkowal-na-torach-na-budowie-s8-byl-pijany,155580.html
Cytat: tvn24.plPrawie dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu miał kierowca osobowego Volkswagena Passata, który w piątek wieczorem wjechał na teren budowy drogi ekspresowej S8 w miejscowości Długołęka (woj. dolnośląskie), a następnie doprowadził do zderzenia z pociągiem relacji Wrocław - Trzebnica.
Dziewczynka została uderzona w głowę przez schodki lokomotywy.Czyli to albo pośpiech albo towarowy. Jednostka nie ma tak bardzo z przodu schodków.
Groźny wypadek na przejeździe kolejowym pomiędzy Otwockiem a Celestynowem. Pod pociąg Kolei Mazowieckich wjechał samochód osobowy. Na szczęście nikomu nic się nie stało, ale ruch pociągów był wstrzymany przez prawie dwie godziny.
Jak widać nawet pociąg, który został wybudowany w hołdzie JPII, poświęcony przez Benedykta XVI, potrafi zabić człowieka.Piszesz takie bzdury, że głowa boli. Co ma "piernik do wiatraka"? Że co, poświęcony pociąg, to mu skrzydełka wyrosły i wleciał w tego VW? Czy też to kierowca wjechał pod pojazd szynowy? A może właśnie miały mu skrzydełka wyrosnąć i miał przefrunąć ponad samochodem, stał by się cud, widzialny znak niewidzialnej łaski etc.? Jakby to było cokolwiek innego, to też byś pisał, że dobry pociąg ale potrafił zabić człowieka?
Przez kilkaset metrów pociąg pchał przed sobą wrak samochodu, którego kierowca wjechał na przejazd kolejowy najprawdopodobniej lekceważąc opuszczone rogatki i sygnalizację. Do zdarzenia doszło w czwartek wczesnym popołudniem w miejscowości Turzynów (Wielkopolska). Kierowca zginął na miejscu.http://www.tvn24.pl/-1,1729616,0,1,pociag-uderzyl-w-osobowke-rozpadla-sie-na-kawalki,wiadomosc.html
I bardzo dobrze. Jednego idioty mniej.Nie ważne, czy idiota czy normalny. Ważne, że człowiek. Nie zgodzę się z tobą. Bardzo szanuję życie ludzkie. Co jeśli twojemu ojcowi bardzo by się spieszyło do pracy, wjechałby pod pociąg i by się zabił? Powiedziałbyś wtedy na własnego tatę "jednego idioty mniej"?
Nie ważne, czy idiota czy normalny. Ważne, że człowiek. Nie zgodzę się z tobą. Bardzo szanuję życie ludzkie. Co jeśli twojemu ojcowi bardzo by się spieszyło do pracy, wjechałby pod pociąg i by się zabił? Powiedziałbyś wtedy na własnego tatę "jednego idioty mniej"?A skąd wiesz, czy nie była to próba samobójcza? Ludzie różne rzeczy wymyślają...
Bardzo szanuję życie ludzkie.
Co jeśli twojemu ojcowi bardzo by się spieszyło do pracy, wjechałby pod pociąg i by się zabił? Powiedziałbyś wtedy na własnego tatę "jednego idioty mniej"?Dokładnie tak!!! I nie ważne, czy to mój ojciec, wujek siostra syn itp. Oczywiście żal i rozpacz ogromna, lecz nazwane zachowanie po imieniu, czyli kompletny idiotyzm.
gdzieś wyobraźnia i zdrowy rozsądek uciekają na rzecz...no właśnie...na rzecz czego
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,10924446,Zakopane__pociag_wjechal_w_leksusa__Jedna_osoba_lekko.html (http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,10924446,Zakopane__pociag_wjechal_w_leksusa__Jedna_osoba_lekko.html)
http://www.alert24.pl/alert24/1,84880,10924857,Rowerzysta_wjechal_pod_pociag__opoznienia_pociagow.html (http://www.alert24.pl/alert24/1,84880,10924857,Rowerzysta_wjechal_pod_pociag__opoznienia_pociagow.html)Podobno gościa solidnie zmieliło... Pewien user napisał gdzieś, że głowa osadziła się na osiach loka, a reszta ciala na osiach wagonów.
Jak już było kilka postów wcześniej to daruj sobie te opisy, jedni wiedzą jak to wygląda, a innym należy je oszczędzić. Chyba też głowę straciłeś.http://www.alert24.pl/alert24/1,84880,10924857,Rowerzysta_wjechal_pod_pociag__opoznienia_pociagow.html (http://www.alert24.pl/alert24/1,84880,10924857,Rowerzysta_wjechal_pod_pociag__opoznienia_pociagow.html)Podobno gościa solidnie zmieliło... Pewien user napisał gdzieś, że głowa osadziła się na osiach loka, a reszta ciala na osiach wagonów.
Szkolenia dla kierowców: Tak, dla dorosłych, działające na wyobraźnię, bez pokazywania krwawych strzępów.@Krzyśku, może Michał potwierdzi, mając kurs na przewóz rzeczy, cały dzień oglądaliśmy strzępy ludzi.
Lepsze to niż "Wal w osobówkę".U mnie tak nie było. Pamiętajmy, że niekiedy sami przyczyniamy się do wypadków. Nie mamy odblasków, jedziemy rowerem nieoświetleni, czy też jadąc autem włożymy nieprawidłowo żarówkę, że nie wspomnę o światłach przeciwmgielnych. Ostatnio pisałem o zatrzymywaniu się przed przejazdem kolejowym. Brak znaków STOP, brak nawyku, że drużnik to tez człowiek, może zasłabnąć, czy też po prostu, niestety, zapić. "Dzięki temu" tracimy takich ludzi jak Janusz Kulig, czy też wielu bez imiennych. Pasjonujemy się pociągami, ale czy sami czasami nie popadamy w rutynę? Z mojej strony EOT.
Spokojnie. Bez przemocy, bez agresji. Chodziło mi o szkolenie, które będzie zawierało zdjęcia i filmy z miejsc wypadków, a nie zdjęcia ofiar
Ofiar nie było, kierowca samochodu, to kobieta.
W tym sęk, że kierowca (kim by nie był), wpadł na przejeździe pod drezynę WM15, między osiami. Znam ten przejazd i widziałem nie raz, jak za....ą przez niego. To nie jest jazda, tylko szarża. Dodam tylko, że wołano straż pożarną żeby samochód pociąć, bo kobiety nie można było wyciągnąć.
Nie obraź się ;) Ale zabrzmiało to, że jakby jechał facet to by nie było wypadku...
Spoko. Ja raz jak naprawialiśmy SSP wjechał koleś na tory (stał połową auta na tym, po którym jechał towar) i mówił do nas: Najlepiej to ukradnijcie tory.... Widząc często zachowanie ludzi na przejazdach nie dziwi mnie, że jest tyle wypadków... a jazda na "pamięć" "Bo o tej porze nic tędy nie jedzie" to już w ogóle masakra.....W tym sęk, że kierowca (kim by nie był), wpadł na przejeździe pod drezynę WM15, między osiami. Znam ten przejazd i widziałem nie raz, jak za....ą przez niego. To nie jest jazda, tylko szarża. Dodam tylko, że wołano straż pożarną żeby samochód pociąć, bo kobiety nie można było wyciągnąć.
Nie obraź się ;) Ale zabrzmiało to, że jakby jechał facet to by nie było wypadku...
Jedynie dziwi mnie w tym wszystkim to, że ten maszynista zdecydował się prowadzić pojazd szynowy po alkoholu według mnie to jest brak odpowiedzialności. Nie wiem co on sobie myślał heh.Mnie nie dziwi jako człowieka, ale jako MK. Kierowców po pijaku to jeździ wielu. Ja mam za wielki szacunek do kolei, by np. pozwolić sobie na taki wybryk (po pijaku też bym nie wsiadł za kółko). Ale może dla tego faceta praca była rutyną, jak każda inna robota w sklepie czy fabryce. Po prostu o tym się nie mówi, ale alkohol w robocie to wcale nierzadka sprawa.
Obecnie istnieje możliwość zgłoszenia do PLK usterki na przejeździe kolejowym: http://www.bezpieczny-przejazd.pl/zglos-usterke-na-przejezdzie/Coś im nie funga...
The original message was received at Fri, 13 Jan 2012 23:58:23 +0100
from static.155.101.63.178.clients.your-server.de [178.63.101.155]
----- The following addresses had permanent fatal errors -----
<no-reply@plk-sa.pl>
(reason: 550 5.1.1 <no-reply@plk-sa.pl>: Recipient address rejected: User
unknown in local recipient table)
----- Transcript of session follows -----
... while talking to [172.17.201.10]:
>>> DATA
<<< 550 5.1.1 <no-reply@plk-sa.pl>: Recipient address rejected: User unknown in
local recipient table
550 5.1.1 <no-reply@plk-sa.pl>... User unknown
W tym miejscu jak i w Strzale znak STOP powinien być dla kolejarzy a nie dla kierowców. Przy takim ruchu samochodów w porównaniu z ruchem pociągów znak STOP na drodze jest bez sensu. Na ul.Brzeskiej czy Starzyńskiego nie ma STOPu, jest przejazd kolejowy i nie ma wypadków, ale w tych miejscach przed przejazdem pociągu wychodzi kolejarz zatrzymuje ruch drogowy i po chwili wszystko wraca do normy.
Na ul.Brzeskiej czy Starzyńskiego nie ma STOPu, jest przejazd kolejowy i nie ma wypadków, ale w tych miejscach przed przejazdem pociągu wychodzi kolejarz zatrzymuje ruch drogowy i po chwili wszystko wraca do normy.Nikt jednak nie rozumie, że przez Brzeską i Starzyńskiego przebiega bocznica, a nie czynna linia kolejowa.
Na ul.Brzeskiej czy Starzyńskiego nie ma STOPu, jest przejazd kolejowy i nie ma wypadków, ale w tych miejscach przed przejazdem pociągu wychodzi kolejarz zatrzymuje ruch drogowy i po chwili wszystko wraca do normy.Kolejarz wychodzi z pojazdu trakcyjnego żeby zatrzymać ruch? Czy on jest od tego? Znaki drogowe są dla kierowców. Jest STOP to jest STOP. Kierowca ma obowiązek się zatrzymać widząc taki znak. Moim zdaniem w tych dwóch miejscach które wymienił autor powyższego komentarza powinny znaleźć się znaki STOPu. Nawet jeżeli to prawda, to jak długo już żyję na tej ziemi pierwszy raz słyszę takie coś, że nie ma znaku STOPu.
Kolejarz wychodzi z pojazdu trakcyjnego żeby zatrzymać ruch?Naprawdę o tym nie wiedziałeś?
Tak robią tylko na liniach zupełnie nieczynnych, np. Łuków-Radzyń w 2007, na imprezie ITK wyskakiwali żeby zamknąć jeden przejazd. A jak linia czynna to STOP bez warunku i już. Ale oczywiście nie, bo linia jednotorowa i bez druta, to nic tu nie jeździ. Myślenie w stylu wieśniaka spod Parczewa.Kolejarz wychodzi z pojazdu trakcyjnego żeby zatrzymać ruch?Naprawdę o tym nie wiedziałeś?
Myślenie w stylu wieśniaka spod Parczewa.Parczew jest za Radzyniem;]. Ale musztardę maja dobrą.
Naprawdę o tym nie wiedziałeś?Nie, ponieważ nigdy o czymś takim nie słyszałem.
Działa, działa :). Zgłosiłem do PLK przejazd który jest niedaleko mnie i od kilku lat nie ma na nim SSP. Mimo, że jest na nim 20 to i tak doszło do kilku poważnych wypadków. Druga sprawa to to, że jeżdżąc tą trasą wkurza mnie to ograniczenie i fajnie by było gdyby coś z tym zrobili. Dziś w odpowiedzi dostałem emalia z pewnym załącznikiem… :)Obecnie istnieje możliwość zgłoszenia do PLK usterki na przejeździe kolejowym: http://www.bezpieczny-przejazd.pl/zglos-usterke-na-przejezdzie/Coś im nie funga...
Rozpędzony pociąg staranował Volkswagena Golfa na przejeździe kolejowym w Grębocicach (woj. dolnośląskie). (...) Mężczyzna zdążył uciec z pojazdu tuż przed przejazdem pociągu.http://kontakt24.tvn.pl/temat,uciekl-z-auta-tuz-przed-przejazdem-pociagu,35714.html?categoryId=0
Czy ktoś wie coś o tym wypadku (może też oglądał program i numery loka zauważył) czy mechanik przeżył?
Z góry dzięki.
Około godziny czwartej nad ranem czasu miejscowego wjechała na przejazd kolejowy. Z nie do końca jasnych przyczyn po minięciu szlabanu skręciła w prawo, myląc tory z drogą. Jej samochód niemal natychmiast utknął. Podwozie oparło się o szyny, a koła zawisły w powietrzu.http://www.tvn24.pl/0,1736096,0,1,kilka-sekund-od-smierci,wiadomosc.html
Pociąg towarowy uderzył w gimbusa wiozącego dzieci do szkoły. Do wypadku doszło na przejeździe kolejowym w Wieniawie (Mazowieckie). Jedno dziecko zostało ranne.http://www.rp.pl/artykul/2,830215-Wieniawa--gimbus-wjechal-pod-pociag.html
Dobrze że to stare Volvo a nie nowe.Dla kierowcy, czy Tamary?
Na liniach gdzie od lat nie jeżdżą żadne pociągi stoi mnóstwo znaków STOP, człowiek się przyzwyczaja że mija bez zatrzymania jednym słowem mówiąc ignoruje a potem się okazuje że przekracza przejazd na czynnej linii i dochodzi do tragedii.Akurat w tym przypadku na tym przejeździe można spotkać jedną parę pociągów na dwa dni (no chyba, że coś dodatkowego czasami jeździ), więc sporo osób nawet nie wie, że po tych torach coś jeździ.
Samochód osobowy wjechał pod pociąg towarowy na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Parkowie (Wielkopolskie). Kobieta kierująca samochodem nie żyje.
Ogromna tragedia rozegrała się dzisiaj rano, tuż po godzinie ósmej, na niestrzeżonym przejeździe kolejowym nieopodal Walentowa (gm. Lubień Kujawski, około 25 km od Kutna). Samochód osobowy marki opel astra wjechał wprost pod pociąg pospieszny relacji Bydgoszcz - Katowice. Uderzenie było tak potężne, że samochód został przecięty na pół.http://remiza.com.pl/aktualnosc/2715/Gmina_Lubien_Kujawski_Tragedia_na_przejezdzie_kolejowym.html
Już lecę z aparacikiem może coś ustrzelę.Ustrzel trupa i pochwal się na FB albo opraw w ramkę i powieś. No sory ale nie lubię ludzi latających z aparatem przy czyjeś tragedii...
Dwa krwiożercze pociągi "wjechały" w kię. Pociąg pospieszny "najechał", a szynobus "uderzył jeszcze"... Gdzie te czasy kiedy to samochody po prostu wjeżdżały pod nadjeżdżający pociąg na przejazdach kolejowych. Teraz to pociągi prześladują kierowców...
Samochód osobowy wjechał pod pociąg na niestrzeżonym przejeździe w miejscowości Falkowo, na trasie z Poznania do Gniezna. Trzy osoby z samochodu nie żyją
"Dwa pociągi wjechały w kię."
Wyjaśni ktoś dlaczego dziennikarze wymyślają takie durne tytuły artykułów?Cytat: komentarzDwa krwiożercze pociągi "wjechały" w kię. Pociąg pospieszny "najechał", a szynobus "uderzył jeszcze"... Gdzie te czasy kiedy to samochody po prostu wjeżdżały pod nadjeżdżający pociąg na przejazdach kolejowych. Teraz to pociągi prześladują kierowców...
The young man walked into the headphones, it was the cause of the tragedy.
Cytuj Na przejedzie kolejowym na ul. Modłowej w Bolesławcu samochód osobowy Seat Alhambra nie zatrzymał się na czerwonym świetle i dostał się pod nadjeżdżający pociąg. |
CytujOgromna tragedia rozegrała się dzisiaj rano, tuż po godzinie ósmej, na niestrzeżonym przejeździe kolejowym nieopodal Walentowa (gm. Lubień Kujawski, około 25 km od Kutna). Samochód osobowy marki opel astra wjechał wprost pod pociąg pospieszny relacji Bydgoszcz - Katowice. Uderzenie było tak potężne, że samochód został przecięty na pół.http://remiza.com.pl/aktualnosc/2715/Gmina_Lubien_Kujawski_Tragedia_na_przejezdzie_kolejowym.html
Kolejna ludzka tragedia...
Po godzinie 14 na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w miejscowości Twierdzin (gmina Mogilno) doszło do zderzenia samochodu osobowego z pociągiem. Jedna osoba nie żyje. Jak informuje mogileńska policja do zdarzenia doszło ok. 14:18 na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w miejscowości. Z nieustalonych jak dotąd przyczyn samochód osobowy jednej ze szkół nauki jazdy wjechał pod pociąg osobowy.
Było już 2 razy powtarzane.CytujPo godzinie 14 na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w miejscowości Twierdzin (gmina Mogilno) doszło do zderzenia samochodu osobowego z pociągiem. Jedna osoba nie żyje. Jak informuje mogileńska policja do zdarzenia doszło ok. 14:18 na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w miejscowości. Z nieustalonych jak dotąd przyczyn samochód osobowy jednej ze szkół nauki jazdy wjechał pod pociąg osobowy.
Źródło CMG24.pl: http://www.cmg24.pl/info.php?wiadomosc=2708&nr=1
Inny link - pomorska.pl: http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120709/INNEMIASTA13/120709203
Samochód wjechał pod pociąg na przejeździe kolejowym w Redzie. Zginęły 2 osoby, 1 jest ranna. W miejscu wypadku nie kursują pociągi.
Do wypadku doszło na przejeździe kolejowym w Redzie przy ul. Polnej. Pod pociąg relacji Hel-Gdynia wjechał samochód osobowy.
- Pociąg zderzył się z samochodem osobowym - informuje st. asp. Zenon Frankowski, rzecznik powiatowej straży pożarnej w Wejherowie. - W samochodzie były 4 osoby, dwie osoby zginęły na miejscu - dodaje.
Akcja ratunkowa trwa
Jak informuje Anetta Potrykus z wejherowskiej policji, trwa reanimacja jednej z osób, która została ranna. Spośród pasażerów pociągu nikt nie ucierpiał.
Na miejscu działa 5 zastępów straży pożarnej.
UTRUDNIENIA W RUCHU POCIĄGÓW
- Samochód wymusił pierwszeństwo i wjechał na przejazd - mówi Leszek Lewiński z PKP PLK. - Ruch pociągów w tym miejscu jest wstrzymany, będzie zorganizowana komunikacja zastepcza - dodaje Lewiński.
Zdjęcia z wypadków kolejowych i samochodowychW jakim celu to pokazujesz?&feature=fvwrel&feature=fvwrel
Gadanie… Niech tylko policja zacznie wykonywać część swoich obowiązków należycie to bezpieczeństwo się poprawi. Nic tak nie jest odczuwalne dla kierowcy jak to gdy dostanie zdrowo po kieszeni. Niech staną na przejazdach (oczywiście w ukryciu) gdzie nagminnie ludzie nie stosują się do znaków. Kasa będzie lepsza jak z fotoradarów ;)
Bartoszewicach
Wprost pod SM42 (luzak) na przejeździe niestrzeżonym. Mechanik z SM42 użył Rp1 oraz po zatrzymaniu się 2,40m od pojazdu chciał pobić kierowcę TIRa.
Kierujący pojazdem szynowym był nietrzeźwy.No to mu tym razem nie pykło i w sumie przez przypadek został przyłapany.
Czolo nie decyduje o zlomowaniu pojazdu.Ale wątpię by PKP IC chciało się remontować w tej chwili już takiego gruchota.
EP09-035 naprawiali?A było wogóle co naprawiać? Przecież ten wóz się doszczętnie rozleciał.
Widzisz coś nie tak w jego stanie technicznym?@EU40, sam dobrze wiesz, że ze zdjęcia za dużo się człowiek nie dowie ;) Odpowiedź jest prosta -ale rewizję miał 29.02.12 i tyle w tym temacie ;)
W Szczekocinach nie było 200, tylko ok. 155 km/h.Ani 200, ani 155 tylko 95km/h. Przy zderzeniach czołowych siły/prędkości nie sumują się i są porównywalne ze zderzeniem ze statyczną przeszkodą. A większe zniszczenia wyniknęły z faktu, że EP09-035 trafiła w Byka ze składem, który nie zechciał się poddać energii kinetycznej "Brzechwy" (i zachował się jak przeszkoda statyczna) a nie jak w/w Siódemka, w ciężarówkę, która po uderzeniu się poskładała przez co pochłonęła część energii kinetycznej "Poloneza".
Twierdzenie, że konstrukcja 201E uratowała pasażerów pociągu IR jest zupełnie nieprawdziwa (...).Jak mi wskażesz gdzie to napisałem to obiecuję, zakupię Ci dowolne piwo dostępne na polskim rynku i osobiście przywiozę jako przesyłkę prawie konduktorską na stację najbliższą miejscu Twojego zamieszkania, na której zatrzymują się pociągi pasażerskie.
Reasumując, gdybyś nie zrozumiał co wyżej napisałem, prędkość TLK przesunęła pociąg IR do tyłu, przynajmniej o ok. 10 m.Nie twierdzę, że nie. Jednakże porównywana była siła działająca na EP09 w Szczekocinach i EU07 w Rembertowie. Kilkunastotonowy "TIR" został poniekąd zmieciony w przeciwieństwie do ET22 "Matejki" i wszystko jedno co by rzeczonego "Matejkę" prowadziło. Porównując "Matejkę" do przeszkody statycznej napisałem tylko to, że podobne zniszczenia byłyby na EP09-035 gdyby ta uderzyła na przykład w przyczółek wiaduktu, a nie jak niektórzy sugerują, przy zderzeniu czołowym o wiele większe! Nie ma znaczenia z jaką prędkością poruszała się ET22, pod warunkiem, że prędkość ta nie była większa niż "Brzechwy".
Piętrowanie mogło równie dobrze wystąpić pod Szczekocinami, szczęśliwie (bądź nie) zapobiegł temu łuk, na którym zdarzyła się katastrofa, a także takie a nie inne łamanie/prucie pudeł wagonów i EP09.@201E-003, jaki łuk do cholery? Przecież wypadek zdarzył się na prostym odcinku toru.
No i co z tego, że miał główną 15 lat temu? Widzisz coś nie tak w jego stanie technicznym?Tak widzę. Nie wątpie w trwałość konstrukcji Bautzenów, jednak wagon który ostatnią "od podstaw" naprawę miał 15 lat temu, kwalifikuje się do rychłego wysłania na badania techniczne. Bo jak dla mnie, jazda wagonem który ostatni raz był od podszewki był sprawdzany 15 lat wcześniej to po prostu samobójstwo. Niech potem w składzie w którym jest taki wagon wydarzy się wypadek. I już media będą miały podstawy oczerniać kolej że to z winy wagonu, że tak długi czas od głownej jest/był włączany do jazdy i że to on spowodował wypadek.
Wszystko jest zgodne z cyklem utrzymaniowym.
Zły adresat.Piętrowanie mogło równie dobrze wystąpić pod Szczekocinami, szczęśliwie (bądź nie) zapobiegł temu łuk, na którym zdarzyła się katastrofa, a także takie a nie inne łamanie/prucie pudeł wagonów i EP09.@EU40, jaki łuk do cholery?
II wagon w "Polonezie" NG przeszedł w czerwcu 2000 roku, poprzednie NR odbyło się w kwietniu 2011, a następne NR odbędzie się w styczniu 2013, czy też jazda wewnątrz takiego wagonu to też samobójstwo?No i co z tego, że miał główną 15 lat temu? Widzisz coś nie tak w jego stanie technicznym?Tak widzę. Nie wątpie w trwałość konstrukcji Bautzenów, jednak wagon który ostatnią "od podstaw" naprawę miał 15 lat temu, kwalifikuje się do rychłego wysłania na badania techniczne. Bo jak dla mnie, jazda wagonem który ostatni raz był od podszewki był sprawdzany 15 lat wcześniej to po prostu samobójstwo. Niech potem w składzie w którym jest taki wagon wydarzy się wypadek. I już media będą miały podstawy oczerniać kolej że to z winy wagonu, że tak długi czas od głownej jest/był włączany do jazdy i że to on spowodował wypadek.
Wszystko jest zgodne z cyklem utrzymaniowym.
Zaczęły hamować w momencie którym nie zostało wdrożone (bardzo późne) hamowanie wywołane Radio-Stopem.Nie chcę Cię bardziej rozdrażniać, ale naprawdę piszesz bzdury. Jeżeli masz na to źródło, to proszę je przedstawić.
Przykład z innej beczki: katastrofa kolejowa pod Eschede w 2008r.Chyba raczej w 1998 r. ;)
Radio-Stop użyty nie był na pewno
To samo miejsce, EP09 ze składem, V=95km/h uderza w:Nie ma żadnej róznicy. Chcesz dowodu to oglądnij sobie odcinek Pogromców Mitów, gdzie to sprawdzono na podstawie zderzenia dwóch samochodów i uderzenia jednego samochodu w mur, w obu przypadkach przy 80 km/h (tylko nie pisz, że samochody to nie ta masa co pociągi).
- "Matejkę" prowadzonego ET22 jadącego z przeciwka z V=60km/h.
- stojącego ET22 z tym samym składem
Czy energia działająca na EP09 będzie taka sama w obu przypadkach, czy w pierwszym przypadku będzie taka, jakby rąbnęła w stojący skład z prędkością 155km/h?Gdyby EPoka przywaliłaby w stojącego byka z taką prędkością to nic by z niej nie zostało i to dosłownie. Tyle z mojej strony.
Ależ dlaczego o 180 stopni odwraca się to, co mówię? Dokładnie o tym samym pisałem! Tymczasem jako kontrargumenty słyszałem coś o budowie ET22 i tym, że niby ona uratowała pasażerów Matejki (tego też nie napisałem!), obróceniu EP09 wokół własnej osi, piętrzeniu wagonów i że się nie znam. Przykład z Pogromców przytaczałem i został olany. Poniżej kilka linków do moich wcześniejszych wypowiedzi, bo mam wrażenie, że próbuje się zrobić ze mnie zrobić głupka, czy też mówiąc delikatniej, zdyskredytować:To samo miejsce, EP09 ze składem, V=95km/h uderza w:Nie ma żadnej róznicy. Chcesz dowodu to oglądnij sobie odcinek Pogromców Mitów, gdzie to sprawdzono na podstawie zderzenia dwóch samochodów i uderzenia jednego samochodu w mur, w obu przypadkach przy 80 km/h (tylko nie pisz, że samochody to nie ta masa co pociągi).
- "Matejkę" prowadzonego ET22 jadącego z przeciwka z V=60km/h.
- stojącego ET22 z tym samym składem
Przy zderzeniach czołowych siły/prędkości nie sumują się i są porównywalne ze zderzeniem ze statyczną przeszkodą.
Porównując "Matejkę" do przeszkody statycznej napisałem tylko to, że podobne zniszczenia byłyby na EP09-035 gdyby ta uderzyła na przykład w przyczółek wiaduktu, a nie jak niektórzy sugerują, przy zderzeniu czołowym o wiele większe! Nie ma znaczenia z jaką prędkością poruszała się ET22, pod warunkiem, że prędkość ta nie była większa niż "Brzechwy".
Dodam link:
http://moto.pl/MotoPL/1,88571,7854475,Czy_2x80____160__Kolejny_mit_obalony___Wideo.html
Cały mój wywód wziął się stąd, że przy zderzeniu czołowym porównywalnych obiektów siły nie sumują się przez co jak wspomniałem, w Szczekocinach można było przyjąć nie V~155km/h, a ~95km/h jako tą większą, bardziej destruktywną.
Z mojej strony EOT i w razie wątpliwości polecam pogromców mitów.
Oczywiście, że obarczone błędem ze względu na różne masy, prędkości, serie lokomotyw i wagonów i dziesiątki innych czynników, jednakże nie znaczy to jak sugerowano, że siła zderzenia odpowiadała zderzeniu przy prędkości 155km/h.Bzdury piszesz. Różne masy, szybkości, serie lokomotyw i wagony nie generują błędów. Błędy są generowane w wyniku użycia uproszczonego modelu w stosunku do rzeczywistości.
Wracając do przykładów z samochodami: zderzenie czołowe gdy oba pojazdy jadą na siebie z tą samą prędkością i mają tą samą masę = zderzenie z murem jednego samochodu.Co oznacza u Ciebie "="? Takie same skutki przy obu zderzeniach?
Przy zderzeniu czołowym dwóch pojazdów mamy większą energię kinetyczną niż przy zderzeniu jednego ze ścianą. Przy założeniu, że ściana nie pochłania energii zderzenia (tylko ją odbija), zderzenie jednego pojazdu ze ścianą będzie porównywalne do zderzenia czołowego dwóch pojazdów, o ile ich prędkości oraz masy będą zbliżone.W przypadku czołowego zderzenia dwóch samochodów o masach m i szybkościach V, praca W=mV^2 dokona zniszczeń obu samochodów.
EDIT: Na forum byłeś, ale nie odpowiedziałeś. Muszę sprostować Twoją wypowiedź. Jeśli uważasz, że "=" to takie same zniszczenia, to jesteś w błędzie.Sprostuję więc, James masz rację. Niestety z początku myślałem, że piszesz o energiach, bo te bezpośrednio przekładają się na zniszczenia.
Prawdopodobnie szynobus KW.Nawet nie tyle prawdopodobnie co na pewno. Jedna ze "sto ósemek" poszła… Niedawno 132-001 z koparką, wcześniej kopciuch, jeszcze wcześniej SA105 -rewelacja. W zasadzie nie ma służby co by się człowiek nagłym nie ratował bo jakiś skończony kretyn nie widzi/nie chce widzieć pociągu. I żadne SSP, półrogatki czy dwudziestki nie pomagają.
Pisałem prawdopodobnie bo słyszałem tylko dyspozycję wyjazdową PSK podczas szkolenia w KPP PSP Wolsztyn. Żeby było śmieszniej żadna z 3 osób, które zgłaszały to zdarzenie, nie potrafiła określić miejsca wypadku.Prawdopodobnie szynobus KW.Nawet nie tyle prawdopodobnie co na pewno. Jedna ze "sto ósemek" poszła… Niedawno 132-001 z koparką, wcześniej kopciuch, jeszcze wcześniej SA105 -rewelacja. W zasadzie nie ma służby co by się człowiek nagłym nie ratował bo jakiś skończony kretyn nie widzi/nie chce widzieć pociągu. I żadne SSP, półrogatki czy dwudziestki nie pomagają.
Następna banda oszołomów, takich to od razu powinni wysyłać za kratki, bez sądu!Ciut ponaciągany ten opis. Tory widać dawno nie używane zapewne prowadzą na żeberko a od miejsca zatrzymania się samochodu do czynnego toru jest jeszcze kilka metrów. No ale opis "pociąg zdążył wyhamować" brzmi bardziej widowiskowo.
Volkswagen passat staranował ogrodzenie i wjechał na tory kolejowe. Autem podróżowało dwóch mężczyzn, obaj byli pijani. Policjanci ustalają, który z nich siedział za kierownicą samochodu. Filmy i zdjęcia z Głogowa (woj. dolnośląskie), gdzie doszło do zdarzenia zamieścili w naszym serwisie Reporterzy 24 Pawlanews i Marta Martika.
http://kontakt24.tvn.pl/temat,pijani-wjechali-na-tory-pociag-ledwo-wyhamowal,64596,html?categoryId=496
Tak z ciekawości, czy i jak jest to uregulowane jeśli chodzi o maszynistów?
Już nie raz się toczyły rozmowy nad wiekiem kierowców i przymusowymi badaniami okresowymi po przekroczeniu pewnego wieku. Tak z ciekawości, czy i jak jest to uregulowane jeśli chodzi o maszynistów?Zawsze rozmowy się kończą na tym, kto ma za to płacić. W przypadku kierowców zawodowych lub maszynistów badanie okresowe jest na koszt pracodawcy.
O godz. 2:05 na szlaku Legionowo - Warszawa Praga pociąg służbowy SKM Warszawa potrącił człowieka ze skutkiem śmiertelnym.Źródło - mazowieckie.com.pl.
O godz. 3:50 na żądanie prokuratora zamknięte zostały wszystkie tory tego szlaku - przerwa w ruchu pociągów.
Dopiero zabezpieczony przez nich materiał dowodowy pozwoli ustalić dokładne przyczyny oraz okoliczności, w jakich doszło do wypadku.Parodia. Przyczyna jest zawsze ta sama: GŁUPOTA.
Parodia. Przyczyna jest zawsze ta sama: GŁUPOTA.Nie pisz bzdur. Zawsze? Sam znam przynajmniej dwa przypadki, że przyczyną wypadku nie była głupota. Pierwszy raz to był stan techniczny samochodu połączony ze zjazdem z góry, drugi to błąd ludzki.
Fakt faktem co raz więcej jest kolizji samochód pociąg. Najczęściej na przejazdach niestrzezonych.Parodia. Przyczyna jest zawsze ta sama: GŁUPOTA.Nie pisz bzdur. Zawsze? Sam znam przynajmniej dwa przypadki, że przyczyną wypadku nie była głupota. Pierwszy raz to był stan techniczny samochodu połączony ze zjazdem z góry, drugi to błąd ludzki.
Przyczyna jest zawsze ta sama: GŁUPOTA.zaprzeczeniem: http://pl.wikipedia.org/wiki/Janusz_Kulig
Śmierć Janusza Kuliga jest tego twierdzenia zaprzeczeniem: http://pl.wikipedia.org/wiki/Janusz_KuligProblem w tym, że on sam był po części winny wypadku, ponieważ nie sprawdził, czy mimo podniesionych rogatek nie nadjeżdża pociąg, co jest obowiązkiem kierowcy.
Wypadek na przejeździe kolejowym na linii Warszawa - Działdowo
2013-03-11 12:25
Na przejeździe kolejowym na szlaku Konopki - Ciechanów pociąg nr 51428 rel. Działdowo (11:19) - Warszawa Zachodnia (13:57) zderzył się z samochodem. Nikt z podróżnych w pociągu nie doznał obrażeń.
Pociąg został zatrzymany na czas czynności powypadkowych.
Z powodu wypadku pociągi na linii Warszawa - Działdowo mogą być opóźnione około 30 - 60 minut. Opóźnienia mogą ulegać zmianie.
Aktualizacja godz. 14:10
Po zakończeniu czynności na miejscu wypadku na przejeździe kolejowym, na linii Warszawa - Działdowo przywrócona została rozkładowa organizacja ruchu pociągów.
Z powodu wypadku w całej relacji odwołany został pociąg nr 1529 rel. Warszawa Zachodnia (14:22) - Ciechanów (16:10). Podróżni mogą skorzystać zastępczo z pociągu nr 15427 rel. Warszawa Zachodnia (15:30) - Ciechanów (17:00) - Działdowo.
Prawdziwy pechPrawdziwy pech to to że nie zginęli... Co za idiotyzm.
Autobus z dziećmi mimo zamykających się zapór wjechał na przejazd i nie mógł z niego zjechać. Z pomocą kierowcy i pasażerom ruszył funkcjonariusz drogówki.http://www.tvn24.pl/autobus-z-dziecmi-utknal-na-przejezdzie-pomogl-policjant,321635,s.html
To jest naturalna sprawa że są wypadki i się zdarzają, tak się dzieje w cywilizacji technicznej. Gdyby nie było samochodów i pociągów to problemu też by nie było.
Dziś mniej więcej koło godziny ~10:00 na odcinku Wrocław Pracze - Brzezinka Średzka [...]Ten wypadek był około godziny 09:00.
Ja napiszę ogólnie do tematu, bo ludzie na przejazdach kolejowych będą ginąć zawsze.To wszystko przez to, że przy egzaminie na prawo jazdy istnieje zasada 3 * Zet; zakuć, zdać, zapomnieć. Tak naprawdę przepisów to się przestrzega na egzaminie, potem tylko jak stoi policjant.
To jest naturalna sprawa że są wypadki i się zdarzają, tak się dzieje w cywilizacji technicznej. Gdyby nie było samochodów i pociągów to problemu też by nie było.To nie jest naturalne, że wypadki się zdarzają. Jak nie było samochodów i pociągów, to wypadki też się zdarzały. Ktoś na przykład wybiegł nagle pod furmankę.
Nie wiadomo dlaczego opuściła ponownie szlaban. Sprawą w tej chwili zajmuje się specjalna komisja PKP z Wałbrzycha.Może dlatego, że zbliżał się drugi pociąg... Należałoby raczej zadać pytanie, dlaczego podniosła rogatki po pierwszym? Zbyt późne zgłoszenie odejścia drugiego pociągu? No i ten kierowca też jakiś nieogarnięty, zamiast się cofnąć (patrząc na zdjęcie), najwyżej zepsułby komuś z tyłu zderzak.
Pociąg zderzył się z samochodem, jedna osoba nie żyje. Do wypadku doszło o 17:56 na niestrzeżonym przejeździe w Chodzieży,Foto relacja z wczorajszej akcji:
Szlaban, to jednak szlaban... Wygląda na to, że wina kierowcy. Zapora przeważnie zatrzyma, a na czerwonym można zdążyć.Przeważnie tak ;) Chociaż mam przykład z podwórka jak w Bolechowie jakiś czas temu w kolegę na przejeździe przy opuszczonych półrogatkach wjechał kierowca. Ściął półrogatkę i wpakował się w bok szynobusu. Jak przyjechała straż pożarna i wręczyli mu jakiś papier do podpisania do czytał go z odległości 10cm bo z dalszej nie widział…
Wypadek na przejeździe kolejowym na linii Warszawa - Skierniewce
2013-09-30
Na przejeździe kolejowym na szlaku Grodzisk Mazowiecki - Żyrardów (w okolicach Jaktorowa) pociąg nr 90220/1 rel. Warszawa Rembertów (6:28) - Żyrardów (7:42) uderzył w samochód osobowy. Trwa ustalanie następstw wypadku i działania służb ratowniczych. Tymczasowo obydwa tory pozostają wyłączone z ruchu - ruch pociągów na odcinku Grodzisk Mazowiecki.
Z powodu wypadku, na linii Warszawa - Skierniewice nastąpią poważne utrudnienia w ruchu pociągów i opóźnienia pociągów, które mogą przekraczać ponad 60 minut. Opóźnienia mogą ulegać zmianie.
-----
Aktualizacja godz. 7:58
W samochód na przejeździe kolejowym koło Jaktorowa uderzył także jadący z przeciwnej strony pociąg PKP Intercity rel. Łódź - Warszawa. Co najmniej jedna osoba w samochodzie poniosła śmierć na miejscu. Prowadzona jest akcja ratunkowa.
Z powodu wypadku wstrzymany został ruch pociągów wszystkich pociągów na odcinku Grodziska Mazowiecki - Skierniewice. Pociągi dalekobieżne z linii łodzkiej w kierunku Warszawy w miarę możliwości kierowane będą drogą okrężną, z pominięciem Skierniewic i Grodziska Mazowieckiego.
W miarę możliwości przewoźników drogowych na odcinku Grodzisk Mazowiecki - Skierniewice zostanie uruchomiona komunikacja zastępcza.
Do odwołania honorowane będą wszystkie ważne bilety PKP IC na odcinku Skierniewice - Warszawa i Warszawa - Skierniewice. Honorowanie obowiązuje w pociągach KM i autobusach komunikacji zastępczej KM.
-----
Aktualizacja godz. 8:20
Po rozpoznaniu na miejscu wypadku koło Jaktorowa na przejeździe kolejowym szczegółowo ustalono:
1) W samochód na przejeździe kolejowym uderzyły dwa pociągi - pociąg KM rel. Warszawa - Skierniewice i pociąg PKP IC rel. Łódź - Warszawa. Jedna osobo w samochodzie poniosła śmierć na miejscu dwie osoby w bardzo ciężkim stanie.
2) Nie doszło do zderzenia, bądź wykolejenia pociągów - nikt z podróżnych w pociągach nie doznał obrażeń.
3) Ruch pociągów na odcinku Grodzisk Mazowiecki - Skierniewice pozostaje wstrzymany.
-----
Aktualizacja godz. 8:40
W związku z wypadkiem na przejeździe kolejowym na linii Warszawa - Skierniewice wprowadzone zostaje tymczasowe honorowanie ważnych biletów KM w pociągach WKD na całej linii w obu kierunkach. Honorowane będą bilety ważne na odcinek Warszawa - Grodzisk Mazowiecki.
-----
Aktualizacja godz. 9:00
W związku z wypadkiem koło Jaktorowa pociągi PKP Intercity pojadą drogą okrężną ze Skierniewic i do Skierniewic pojada drogą okrężną - przez Sochaczew (z pominięciem stacji Żyrardów). Wprowadzone zostaje honorowanie biletów KM dla podróżnych z Warszawy do Skierniewic i dla podróżnych ze Skierniewic do Warszawy w pociągach PKP Intercity.
NA odcinku Skierniewice - Warszawa - Skierniewice (przez Sochaczew) pociągi PKP Intercity jadą zasadniczo bez zatrzymania.
-----
Aktualizacja godz. 9:10
W związku z wypadkiem koło Jaktorowa i wstrzymaniem ruchu pociągów na odcinku Grodzisk Mazowiecki - Skierniewice wprowadzona została zastępcza komunikacja autobusowa.
Dwa autobusy przewoźnika PKP Grodzisk Mazowiecki w pierwszej kolejności zabiorą podróżnych w pociągu nr 9220/1, który uderzył w samochód na przejeździe, a następnie rozpoczną kursowanie na odcinku Grodzisk Mazowiecki - Skierniewice - Grodzisk Mazowiecki.
PKS Grodzisk Mazowiecki deklaruje uruchomienie kolejnych autobusów.
-----
Aktualizacja godz. 9:20
Na odcinku Skierniewice - Żyrardów - Skierniewice zostały uruchomione pociąg wahadłowy "Kolei Mazowieckich - KM".
Autobusy komunikacji zastępczej będą kursować na odcinku Grodzisk Mazowiecki - Żyrardów - Grodzisk Mazowiecki podstawione przez PKS Grodzisk Mazowiecki.
Na odcinku Warszawa - Grodzisk Mazowiecki - Warszawa kursują pociągi "Kolei Mazowieckich - KM".
-----
Aktualizacja godz. 9:50
Na odcinku Grodzisk Mazowiecki - Żyrardów - Grodzisk Mazowiecki, w zamach komunikacja zastępczej kursuje 6 autobusów PKS Grodzisk Mazowiecki.
W związku z brakiem możliwości bezpośredniego dojazdu do przystanków Międzyborów i Jaktorów, autobusy zatrzymują się w najbliższej odległości przy głównej drodze.
Autobusy zatrzymują się na żądanie (znak ręką).
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Po zakończeniu czynności na miejscu wypadku na przejeździe koło Jaktorowa, na linii Warszawa - Skierniewice przywraca jest rozkładowa organizacja ruchu pociągów.
Odwołana zostanie zastępcza komunikacja autobusowa z PKS Grodzisk Mazowiecki.
Honorowanie biletów KM w pociągach WKD oraz PKP Intercity obowiązuje do godziny 14:00.
Opóźnienia pociągów na linii Warszawa - Skierniewice mogą do godzin popołudniowych.
Wypadek na przejeździe kolejowym w Pobiedziskach pod Poznaniem - awaria, czy błąd dróżniczki...Mój ojciec jechał tym składem, prawdopodobnie błąd dróżniczki (ale nie ma co gdybać trzeba poczekać na oficjalny raport) ,dostała zderzakiem (na miejscu) ... :/. Rogatki zostały podniesione po przejeździe poprzedniego składu. I rozpoczął się normalny ruch na przejeździe.
http://www.epoznan.pl/news-news-47574-Samochod_wjechal_pod_pociag_„rogatki_byly_otwarte” (http://www.epoznan.pl/news-news-47574-Samochod_wjechal_pod_pociag_„rogatki_byly_otwarte”)
A są takie przejazdy kolejowe że nawet jak kierowca się wychyli to nic nie widzi. I weź tu jeździj bezpiecznie.W tej sytuacji pomaga tylko zdrowy rozsądek czyli wyjście z auta i upewnienie się czy nic nie jedzie.
W tej sytuacji pomaga tylko zdrowy rozsądek czyli wyjście z auta i upewnienie się czy nic nie jedzie.ć
A są takie przejazdy kolejowe że nawet jak kierowca się wychyli to nic nie widzi. I weź tu jeździj bezpiecznie.W tej sytuacji pomaga tylko zdrowy rozsądek czyli wyjście z auta i upewnienie się czy nic nie jedzie.
No maszyny też szkoda, sam ją do Pesa zaprowadzałem na modernę. Jutro jak załatwią papiery to pojedzie o własnych siłach z Krotoszyna do Leszna. Dzisiaj była zabezpieczana i przygotowywana do jazdy przez ekipę "starych wyjadaczy" ;) z punktu utrzymania w Lesznie.Maszyna która została uszkodzona w tym wypadku, była gdzieś ubezpieczona w jakiejś firmie ubezpieczeniowej tak jak EP09-035 z IC, która została zniszczona pod Szczekocinami (na przykład na przypadek NW (Nieszczęśliwy Wypadek))?
Maszyny są oczywiście ubezpieczone. Albo Warta jest ubezpieczycielem albo PZU.
Wypadek w Mikołajkach Pomorskich. Wjechał passatem wprost pod pociąg
Jedno z dzieci zmarło w szpitalu.PKBWK już opublikowała raport spod Grodziska Mazowieckiego -> http://www.mir.gov.pl/Transport/Transport_kolejowy/PKBWK/Raporty/Documents/Raport_PKBWK_1_2014.pdfCytat: Mazowieckie.com.plWypadek na przejeździe kolejowym na linii Warszawa - Skierniewce
2013-09-30
Na przejeździe kolejowym na szlaku Grodzisk Mazowiecki - Żyrardów (w okolicach Jaktorowa) pociąg nr 90220/1 rel. Warszawa Rembertów (6:28) - Żyrardów (7:42) uderzył w samochód osobowy. Trwa ustalanie następstw wypadku i działania służb ratowniczych. Tymczasowo obydwa tory pozostają wyłączone z ruchu - ruch pociągów na odcinku Grodzisk Mazowiecki.
Z powodu wypadku, na linii Warszawa - Skierniewice nastąpią poważne utrudnienia w ruchu pociągów i opóźnienia pociągów, które mogą przekraczać ponad 60 minut. Opóźnienia mogą ulegać zmianie.
(...)
Wczoraj o godzinie 13:00 na linii nr.81 Chełm - Włodawa doszło do wypadku na przejeździe kolejowym kat.D w kilometrze 16,122. Pociąg Regio nr.22336 relacji Włodawa - Chełm uderzył w ambulans do przewozu pacjentów na dializy.Pełny tekst i zdjęcia: http://www.rynek-kolejowy.pl/53398/wypadek_na_linii_81_chelm_wlodawa_%5Bzdjecia%5D.htm
Do pierwszego wypadku z udziałem SA136 Przewozów Regionalnych doszło na niestrzeżonym przejeździe kolejowym niedaleko Gryfic, między Brodnikami a Trzygłowem. [...] Do drugiego wypadku doszło na tym samym odcinku tej samej linii kolejowej (402 Kołobrzeg - Goleniów) i również brał udział w nim szynobus SA136 PR. [...]
Do południa nie będą kursować pociągi na trasie Szczecin - Kołobrzeg. To skutek nocnego wypadku na przejeździe kolejowym w Żabowie pod Nowogardem.
A tymczasem na kolei...
Uwielbiam święta, ten czas kiedy za kółko siadają ludzie, którzy zwykle trzymają samochody w garażu pod kocykiem, a prawko w szufladzie gdzieś pomiędzy rachunkami za gaz i zdjęciami podpisanymi "Bułgaria '78". Mieliśmy ostatnio jakieś święta (Boże Narodzenie czy Wielkanoc? Trudno stwierdzić) są i efekty.
Pociąg nawet lekki, raptem 1800 ton, jazda całkiem przyjemna bo 70 km/h to już nie stanie w miejscu, a jeszcze nie ekspres.
Zbliżam się do przejazdu z automatyką, działa to tak: pociąg najeżdża na czujniki, zapalają się światełka sygnalizacji i za 25-30 sekund pociąg przejeżdża przez przejazd. Zbliżam się więc moim stalowym potworem, kontakt zbity - światełka zaczęły migać. Jest cacy.
Ale z lewej strony zbliża się samochód... samochód chcący rzucić wyzwanie mojemu pociągowi... no może z tym "samochodem" trochę przegiąłem, po prostu nadjeżdża Nissan Micra. Nie jechał szybko, sygnał "Baczność" i... nic, zero reakcji kierującego. No to czas na symfonię dźwięków, byłem pewnie słyszany w RPA. A samochodzik jak jechał tak jedzie, metry dzielą go od przejazdu. Trudno, hamowanie nagłe i pozostaje czekać co się stanie. No i prawie się udało, micra oberwała w tylni zderzak, zawinęło nią do rowu i tyle.
Zanim się zatrzymałem już miałem wykręcony numer na Policję, no bo właściwie co miałem przez ten czas robić? Schodzę z loka i lecę do tego co zostało z jeździdełka. Podbiegam, a tam... BABA, noż kurde balans, czy ja nie mogę ustrzelić kiedyś faceta? Do czasu przyjazdu służb nie dało się nawiązać z kobieciną łączności. W końcu powiedziała Policji, że nie widziała pociągu, przejazdu, świateł sygnalizacji ani nic. No tak, podkradłem się po cichutku i wyskoczyłem z krzaków jak kuna patagońska. Wynik: Micra 0:1 ET 22.
I nie, nie mam nic do kobiet za kółkiem, ale już chyba z 10 lat nie trafiłem faceta na przejeździe. Ot, moje szczęście.
by PeKaPista
Wzorem Rosji powinni i u nas wprowadzić takie rozwiązanie: http://youtu.be/9fmx-AgkcXY . Może to by coś zmieniło.Ciekawy jestem jak to się sprawdza w zimie?
Jaki sens ma to, że to wszystko stoi i blokuje ruch? Może trzeba ileś czasu, aby sprawdzić, czy maszynista był trzeźwy?Generalnie do czasu przyjazdu odpowiednich służb, w tym też kolejowych, nie można nic tam ruszyć. Poza tym stały w tym korku głównie autobusy - tubylcy pojechali na około przez ul. Fortową, ale autobusy raz, że potrzebują na to zgody nadzoru ruchu, a dwa, że tamtędy i tak by nie przejechały, bo to uliczka dobra dla samochodów osobowych, ale nie autobusów. A objazd przez następną dostępną ulicę powodowałby, że linie, które tamtędy jeżdżą omijałyby 95% swojej zwykłej trasy, więc to bez sensu...
Swoją drogą zastanawiam się kiedy kierowcy wreszcie zaczną myśleć.Nie zaczną.
Ciężarówka zatrzymuje się na przejeździe kolejowym. Kierowca, który wychodzi z pojazdu bezradnie rozkłada ręce i daje znaki maszyniście. Jest już jednak za późno. Pociąg z impetem wjeżdża w pojazd, a ten rozpada się na kawałki.Wydawało mi się, że jak przejazd nie ma rogatek to pociąg może max 20 jechać - tutaj chyba pociąg jedzie znacznie szybciej. Źle mi się wydawało?
Oczywiście,że źle. Zwalniać do 20 km/h trzeba tylko, jeśli przekroczony jest iloczyn ruchu dla danego przejazdu.Ok. A ktoś wie jaka tam jest szlakowa?
Ok. A ktoś wie jaka tam jest szlakowa?120km/h. Wykoleił się wagon 1 oraz 5-8.
Wczoraj (25.07.2015). Wypadek na niestrzeżonym przejeździe w miejscowości (Grajewo) . Na miejscu zginął 22-letni kierowca osobowego auta.http://kontakt24.tvn24.pl/smiertelny-wypadek-na-przejezdzie-kolejowym-w-grajewie,174608.html
wnioskuję iż na tym przejeździe było ograniczenie prędkości - po barwie znaków sądzę, że dość restrykcyjnePo barwie wskaźnika nie możesz określić jakie ono było... Są sytuacje gdzie czasowe wskaźniki ogarniczenia prędkości (te pomarańczowe) w zależności od sytuacji ustawiane są nawet na ogarniczenia prędkości rzędu 100km/h i więcej, więc jesli nie widzisz wskaźnika określającego prędkość to po barwie samych wskaźników początku i końca ograniczenia nie określisz jaka tam jest prędkość.
@dymus, są ograniczenia prędkości czasowe i stałe.Ja w swoim poście odnoszę się tylko do tego co pisał @Kaczoros26 który powiązał "po barwie znaków sądzę, że dość restrykcyjne" z czego się domyslam że barwa w tym kontekście to jest pomarańcz czyli ograniczenie doraźne. A nie zawsze ograniczenie doraźne/czasowe musi być restrykcyjne czyli niska prędkośc. Zdarzają się sytuacje gdzie ograniczenie doraźne ograniczają prędkość o wyższej wartości, więc nie ma zależności- pomarańczowy wskaźnik (ograniczenie doraźne/czasowe) - niska prędkość, bo tak nie zawsze jest.
Czyli obstawiasz działanie automatycznych rogatek w oparciu o rozkład jazdy? :DA jak :P :D
Niestrzeżony? W takim razie to tam robią sygnalizatory i dlaczego słychać sygnały dźwiękowe?
Wogóle mi to samochodu dostawczego nie przypomina, o marce nie wspomnę.
Jest napisane, że potem pociąg towarowy uderzył w samochód. Siła odrzutu przez pośpieszny była tak duża, że wyrzuciło części do przodu i wtedy ET22 uderzył? Bo inaczej tego wytłumaczyć się nie da.
Sporo szczęścia miał 26-letni rowerzysta, który zderzył się z pociągiem pendolino na przejeździe przy ul. Morcinka w Opolu.
Funkcjonariusze, którzy przyjechali na miejsce zdarzenia ustalili, że mężczyzna wjechał rowerem na przejazd, mimo opuszczonych zapór. Rowerzysta przeżył, doznał jedynie urazów głowy, jego życie nie jest zagrożone. Został przetransportowany do szpitala.
- Policjanci ustalają dlaczego mężczyzna wjechał na przejazd. Takie zachowanie jest bardzo niebezpieczne, mogło skończyć się tragicznie - mówi komisarz Hubert Adamek z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. - Należy bezwzględnie przestrzegać przepisów. Przy torowisku trzeba się zatrzymać, gdy nadawany jest sygnał czerwonego światła. O zaporach nie wspominając. Znaki stopu też tam stoją po coś. Zachowujmy się rozsądnie, dla naszego bezpieczeństwa.
Po zakończeniu dochodzenia mężczyzna prawdopodobnie odpowie za wykroczenie.
Jak może kierowca donosić do prokuratury na maszynistę?Właściciel samochodu zgłosił to do prokuratury a nie kierowca auta.
Dzisiaj około 13.30 na przejeździe kolejowo-drogowym na szlaku Kunów - Starachowice w województwie świętokrzyskim doszło do wypadku. Samochód - cysterna wjechał pod pociąg towarowy.Źródło informacji: http://strazacki.pl/akcje/samoch (http://strazacki.pl/akcje/samoch)ód-wjechał-pod-pociąg
W wyniku zdarzenia dwie osoby z samochodu i maszynista trafiły do szpitala. Wykolejonych jest siedem wagonów oraz lokomotywa. Na miejsce zadysponowano JRG Starachowice i jednostki OSP.
Obecnie na miejscu pracują służby techniczne PKP Polskich Linii Kolejowych S.A., ruch na trasie pomiędzy Skarżyskiem Kamienną a Sandomierzem jest wstrzymany.
Jak informuje PKP PLK przejazd kolejowy na którym doszło do wypadku wyposażony jest w znaki stop i krzyże św. Andrzeja.
W sobotę o godzinie 19 do kluczborskich strażaków wpłynęło zgłoszenie, że w pobliżu miejscowości Kostów doszło do pożaru w lokomotywie elektrycznej (chodziło o Skodę 182-042 z firmy CTL Logistics).
W kabinie doszło do zwarcia instalacji elektrycznej, która spowodowała pożar pianki izolacyjnej. Pociąg relacji Rydułtowy – Police został zatrzymany, aby straż pożarna mogła ugasić pożar.
W trakcie działań strażaków wstrzymano ruch na obu torach, a służby energetyczne uszyniły sieć trakcyjną.
W zdarzeniu nikt nie ucierpiał.