EZT EN57 i ED72 - mają hamulec Elektropneumatyczny i pneumatyczny. Który działa kiedy i jakie są opóźnienia działania. Poszczególne pozycje kranu oraz co się dzieje, ciśnienia w przewodzie i w cylidrach.
2) Kran Oerlikona (zasadniczy) - szybkość działania w pojeździe i składzie, szybkość zmian ciśnień przy danych składach w cylindrach i przewodzie.
Przełącznik opóźnień (Pospieszny, Osobowy, Towarowy) - efekty działania.
Przy prędkości większej niż 60 Km/h zwiększa siłę hamowania poprzez zwiększenie ciśnienia w cylindrze ham.Czy w wagonach też, czy tylko w lokomotywie?
2. Jazda. Na tej pozycji hamulec pneumatyczny jest napełniania ciśnieniem 0.5 MPa
Czyli każdym muszę swoje odhamować w kiblu?
Witam
Ale ile bedzie cisnienia w cylindrach na kiblu podczas zahamowania EP to zalezy jak jest obciazony im wiecej jest ludzi tym mocniej zahamuje
Jak już pisałem hamulec jest jeden tylko dwa sposoby sterowania EP i OP. Czyli jak jednym zahamujesz to drugim możesz wyluzować.
Cytat: "hejnal"Jak już pisałem hamulec jest jeden tylko dwa sposoby sterowania EP i OP. Czyli jak jednym zahamujesz to drugim możesz wyluzować.
No a jak mi wyjaśnisz sytuację, że mialem EZT zahamowany i OP i EP. jak wyluzowałem EP to jednostka nie chciała ruszyć, musiałem cofnąć nawrotnik na 0, wyluzować oddzielnie OP, i dopiero mogłem ruszyć.
Jak czegoś nie wiesz końca to się nie wypowiadaj
Ile pozycji ma Kran hamulca Knorr??Hmm, a który? Ten uniwersalny z suwakiem obrotowym czy D2? :P
A Knorr E?Cóż, mnie się E kojarzy tylko z rodzielaczami powietrza KE, a nie z kranem maszynisty.
rozżądczymRozrządczym.
Zauważ, że przy Westinghouse'ie, Knorze oraz Matrosowie jest praktycznie identyczna rączka.
A widziałeś może KE? Bo mnie się wydaje, że to co do nas trafiło to jakieś stare trupy a nie KE, LOL.Sądzę, że KE mają te same krany, co inne Knorry (Hik,KK,K). Najlepiej sprawdź napis na boku pojazdu, albo przeczytaj tabliczkę znamionową rozdzielacza.
Mg powinny spasc przy 0,32 MPa.
Powinny spaść gdy wdrożone zostanie hamowanie nagłe. Wolny spadek powietrza nie powinien powodować opadania płóz.
Sam mechanizm dziala przy okreslonej wartosci cisnienia, szybkosc spadku nie ma znaczenia - przynajmniej tak bylo w przypadku urzadzenia, ktorego dokumentacje czytalem.
Wg definicji w Bw-56, hamulec szynowy zadziała w momencie zastosowania hamowania nagłego (+jeszcze te wszystkie pierdoły jak żółty przewód, baterie, v>60 km/h). Ciekaw jestem czy na pozycji VI zaworu (~0,28 MPa w przewodzie) nastąpiłoby opadnięcie płóz.
Jeżeli hamulec magnetyczny działał tylko na ciśnienie…
Wg definicji w Bw-56, hamulec szynowy zadziała w momencie zastosowania hamowania nagłego (+jeszcze te wszystkie pierdoły jak żółty przewód, baterie, V>60 km/h).Na szczęście o tym pomyślano ;)
Jeżeli hamulec magnetyczny działał tylko na ciśnienie to ja tu widzę mały problem eksploatacyjny bo jak by się odstawiało takie wagony to ktoś by musiał zawsze biegać i wyłączać hamulce Mg bo jeżeli nie to wtedy przy spadku ciśnienia w odstawionym wagonie załączył by się magnetyczny, baterie by padły i problem gotów.Pytanie z jakiego żródła pradu jest zasilany hamulec magnetyczny.
Przy 0,32 MPa w PG czy przy -0,18 MPa w stosunku do roboczego?
Od czego uzależnione jest uruchomienie się magnetycznych hamulców szynowych w wagonach Z1? Czy jest to związane ze spadkiem ciśnienia w PG, czy również z szybkością tegoż spadku?Pozwolę sobie zacytować pewien artykuł.
Magnetyczne hamulce szynowe stosuje się w celu zwiększenia masy hamującej w przypadku hamowania nagłego - jest to dodatkowe zabezpieczenie w sytuacjach wymagających szybkiego zatrzymania składu rozpędzonego do dużej prędkości - jak wiadomo siła hamowania hamulców tarczowych jest ograniczona przyczepnością zestawów kołowych, dodatkowo przy większej sile docisku klocka do tarczy następowałoby ich znaczne szybsze zużycie - a nawet uszkodzenie spowodowane ich przegrzaniem.
Dodatkowa masa hamująca (siła hamowania) przy hamulcu szynowym pochodzi z siły tarcia wytworzonej między płozą i szyną.Czyli jak zrozumiałem coś musi ocierać o tą szynę. Zostawmy na chwilę masy hamujące, hamowanie nagłe itp. Zajmijmy się samym hamulcem. Skoro wytwarza pole magnetyczne, to, co ma za zadanie to pole? Docisnąć pojazd szynowy do szyn, aby zapobiedz poślizgowi kół i w tym przypadku zwiększyć efektywność hamowania? Czy też hamowanie samym polem magnetycznym jako takim?
Nic nie szoruje po szynie. Jak mówi nazwa hamulec elektromagnetyczny, czyli działa na zasadzie elektromagnesu. Czyli przez uzwojenie płynie prąd i elekrtomagnes jest przyciągany do szyny. Oby tylko szyny nie wyrwał.
Hamulec magnetyczny i hamulec szynowy to są dwa rózne hamulce.Anrej, gfirlejczyk.. Kto Was hamulca uczył?! :) Sorry, ale zaraz pęknę ze śmiechu. Z jednej strony Anrej Cię nie rozumiem, bo piszesz poniekąd fachowo..aż tu nagle coś, co podważa Twoje wcześniejsze wypowiedzi.
Zajmijmy się samym hamulcem. Skoro wytwarza pole magnetyczne, to, co ma za zadanie to pole? Docisnąć pojazd szynowy do szyn, aby zapobiedz poślizgowi kół i w tym przypadku zwiększyć efektywność hamowania? Czy też hamowanie samym polem magnetycznym jako takim?Hamulec elektromagnetyczny szynowy, nie zapobiega poślizgowi kół. Po prostu: jak przyspieszacz nagłego hamowania wychwyci szybki spadek ciśnienia w przewodzie głównym hamulcowym, to wówczas podaje sygnał pneumatyczny do czujnika hamulca szynowego, który ciśnienie ze zbiornika hamulca szynowego wpuszcza do 4 siłowników rozłożonych na ramie hamulca szynowego (po 2 siłowniki na 1 płozę). Tłoki wychodzą z cylindrów siłowników, powodując nacisk na ramę hamulca szynowego i w rezultacie jego wypchnięcie na odległość ok. 20 mm od szyny. Jednocześnie załącza się automatycznie styk elektryczny, który powoduje przepływ prądu elektrycznego z baterii akumulatorów (24V DC) i zasilenie cewek elektromagnetycznych, które są ukryte w każdej płozie. Przepływ prądu przez cewki powoduje wytworzenie się pola elektromagnetycznego i bardzo mocne przyciągnięcie i nacisk płóz hamulca szynowego na szyny. Przy prędkości poniżej ok. 50 km/h automatycznie odpowietrza się zawór hamulca szynowego, co powoduje rozwarcie styku elektrycznego (brak zasilania cewek) oraz wyluzowanie siłowników hamulców szynowych. Sprężyny w cylindrach odciągają ramę hamulca szynowego do góry i to chyba wszystko. Pewnie ciekawi Was, czemu hamulec szynowy działa tylko do 50 km/h :) Odpowiedź znajdziecie w materiale z jakiego budowane są płozy hamulcowe.
Co myślisz, że siedzę w tym tak jak pan siedzisz. Hamulec elektromagnetyczny jak sama nazwa wskazuje, działa na zasadzie elektomagnesu. Oczywiście płoza normalnie jest podniesiona. W momencie zadziałania hamulca elektomagnetycznego płoza zbliża się do szyny. Wyszedłem z założenia skoro działa na zasadzie elektromagnesu, to jest szczelina między płozą szyną.Nic nie szoruje po szynie. Jak mówi nazwa hamulec elektromagnetyczny, czyli działa na zasadzie elektromagnesu. Czyli przez uzwojenie płynie prąd i elekrtomagnes jest przyciągany do szyny. Oby tylko szyny nie wyrwał.Anrej, gfirlejczyk.. Kto Was hamulca uczył?! :) Sorry, ale zaraz pęknę ze śmiechu. Z jednej strony Anrej Cię nie rozumiem, bo piszesz poniekąd fachowo..aż tu nagle coś, co podważa Twoje wcześniejsze wypowiedzi.
Oczywiście, że hamulec szynowy elektromagnetyczny szoruje po szynach, i to nawet sobie nie wyobrażacie do jakiego stopnia.
Wystarczy jak popatrzycie na kilka płóz hamulca szynowego i zobaczycie jak starte są ich żeliwne okładziny.Tak jak na peronie będzie stał skład z wagonami z hamuklcami Mg, to zeidę pod wagon i będę ogląddał jak starte są żeliwne okładziny płozy.
Sama siła elektromagnetyczna do zatrzymania pociągu, to w tym przypadku zdecydowanie za mało, jak na napięcie o wartości 24V DC.A natężenie prądu płynącego przez uzwojenia.
Mam wrażenie, że to już nie jest magnetyczny hamulec szynowy tylko hamulec wiroprądowy. W takim wypadku pole magnetyczne hamulca indukuje prądy wirowe w szynie, które oddziałują z nim i powodują powstanie siły bez udziału tarcia (między szyną a hamulcem pozostaje szczelina powietrzna). W takim wypadku zużycie płóz jest właściwie żadne, natomiast problemem jest podgrzewanie szyn. Jeśli dobrze pamiętam, mam gdzieś opis rozwiązanie tego typu.Tym sposobem uzyskasz silnik indukcyjny liniowy. Jeżeli włączysz wstecz, to będzie hamował.
Jesteś pewien? Bo mi się nie wydaje.pole magnetyczne hamulca indukuje prądy wirowe w szynie, które oddziałują z nim i powodują powstanie siły bez udziału tarciaTym sposobem uzyskasz silnik indukcyjny liniowy. Jeżeli włączysz wstecz, to będzie hamował.
Znasz ogólnie budowe i działanie silnika indukcyjnego. Wyobraź sobie że został przecięty i wyprostowany. Powstanie tym sposobem silnik indukcyjny liniowy.Jesteś pewien? Bo mi się nie wydaje.pole magnetyczne hamulca indukuje prądy wirowe w szynie, które oddziałują z nim i powodują powstanie siły bez udziału tarciaTym sposobem uzyskasz silnik indukcyjny liniowy. Jeżeli włączysz wstecz, to będzie hamował.
Jak @yB słusznie stwierdził ileś tam postów wcześniej, istotą hamowania jest zamiana energii kinetycznej ciała na inną energię, najczęściej cieplną.Tak wszystko zgodnie z zasadą zachowania energii.
Dla nieświadomych: to o czym traktuje wypowiedź @youBy'a to najprostsze w świecie prawo Lenza.Wystepuje to tylko jak pole magnetyczne będzie zmieniało lub przewodnik będzie przecinał linie pola magnetycznego. Przykład dynama rowerowego uzwojenie przecina linie pola magnetycznego magnesu i indukuje się prąd. Uzwojenie będzie zasilane prądem przemiennym w obwodzie wtórnym będzie indukowany prąd. Powstanie silnik idukcyjny lub transformator. Uzwojenie pierwotne będzie włączane i wyłączne w uzwojeniu wtórnym będzie indukowany prąd. Przykładem tego jest cewka zapłonowa silników benzynowych.
W obiekcie takim jak szyna trudno mówić o jako takim obwodzie (stalowa ramka jest sama w sobie obwodem zamkniętym) indukują się prądy wirowe, które następnie za pomocą oporu elektrycznego w metalu zamieniają prąd na ciepło.Prądy wirowe powodują nagrzewanie się, jak każdy przepływ prądu. Ciepło powstałe z tego ulatnia się do atmosfery. Na tej zasadzie działa kuchenka mikrofalowa. W potrawie indukowane są prądy wirowe, które ją nagrzewają.
Prądy wirowe powodują nagrzewanie się, jak każdy przepływ prądu. Ciepło powstałe z tego ulatnia się do atmosfery. Na tej zasadzie działa kuchenka mikrofalowa. W potrawie indukowane są prądy wirowe, które ją nagrzewają.Gwoli ścisłości, mikrofala tak nie działa. Tutaj mamy oddziaływanie na poziomie molekularnym i kwantowym - fotony mikrofalowe wzbudzają elektrony wiązań cząsteczkowych w wodzie zawartej w potrawach, powodując drgania mechaniczne cząsteczki. Te drgania to właśnie ciepło.
Prądy wirowe powodują nagrzewanie się, jak każdy przepływ prądu. Ciepło powstałe z tego ulatnia się do atmosfery. Na tej zasadzie działa kuchenka mikrofalowa. W potrawie indukowane są prądy wirowe, które ją nagrzewają.Gwoli ścisłości, mikrofala tak nie działa. Tutaj mamy oddziaływanie na poziomie molekularnym i kwantowym - fotony mikrofalowe wzbudzają elektrony wiązań cząsteczkowych w wodzie zawartej w potrawach, powodując drgania mechaniczne cząsteczki. Te drgania to właśnie ciepło.
Anrej dowiedz się jak działa silnik indukcyjny bo kompromitujesz się na całej linni.Mam wrażenie, że to już nie jest magnetyczny hamulec szynowy tylko hamulec wiroprądowy. W takim wypadku pole magnetyczne hamulca indukuje prądy wirowe w szynie, które oddziałują z nim i powodują powstanie siły bez udziału tarcia (między szyną a hamulcem pozostaje szczelina powietrzna). W takim wypadku zużycie płóz jest właściwie żadne, natomiast problemem jest podgrzewanie szyn. Jeśli dobrze pamiętam, mam gdzieś opis rozwiązanie tego typu.Tym sposobem uzyskasz silnik indukcyjny liniowy. Jeżeli włączysz wstecz, to będzie hamował.
Czynny hamulec | v0 km/h | 100 | 160 | 200 | 250 | 300 |
Klockowy lub tarczowy | Lh [m] | 440 | 1120 | 1755 | 2750 | 3950 |
Z hamulcem elektromagnetycznym | Lhsum [m] | 335 | 885 | 1335 | 2085 | 3000 |
Przeczytałem w jednym z postów o hamulcu "wiroprądowym", moglibyście przytoczyć więcej szczegółów odnośnie budowy i zastosowania w pojazdach szynowych. Prosiłbym o wypowiedzi tylko osoby które wiedzą o czym piszą, a nie tych, którzy chcą lansować swoje czasem niedorzeczne teorie. Dziękuję...