1
Forum / Odp: Sytuacja związana z Szogun Studio
« dnia: 20 Lutego 2023, 14:53:41 »
Odniosę się jeszcze do kwestii pracowniczej - nie twórzmy tu off-topicu, bo ktoś znowu zarzuci nam kryptoreklamę.
Generalnie zasada jest taka, że każdy ma prawo pracować, gdzie chce. Wielu ludzi z tego forum, którzy kiedyś tworzyli coś do MaSzyny również pracuje obecnie jako programiści, czy graficy w różnorakich firmach. Ale czy to powód i usprawiedliwienie do tego, żeby robić osobiste wycieczki pod ich adresem, wyzwiska, pomówienia? Nikt nie podpisywał cyrografu.
Dla wielu ludzi praca u nas jest czymś ciekawym z tego względu, że mogą połączyć to co lubią z pracą zarobkową i również nie jest to powód do ich nienawidzenia. Każdy u nas jest równy, nikt się nie wywyższa, staramy się pracować w normalnej, koleżeńskiej atmosferze. Są oczywiście pewne decyzje, które muszą zostać podjęte odgórnie, jak w każdym projekcie. Nikt do pracy nie jest zmuszany, nikt nie ma tzw. lojalek etc. Ludzi z MaSzyny tak naprawdę to maks. 1/4, później są jeszcze osoby z TD2 i grono osób nie związanych nigdy z żadnym podobnym projektem.
Co do słuchania społeczności, oczywiście to robimy, stąd aż 3 bezpłatne wersje demo po drodze i opóźnienie spowodowane dodawaniem kolejnych funkcji i zmian oczekiwanych przez graczy. Przychodzi jednak taki moment, że trzeba aplikację wydać, bo można by tak bez końca - każdy by chciał mieć trasę ze swojego podwórka, wymarzoną lokomotywę, a to nie jest realne i nigdy nie było zapowiadane, podczas gdy ludzie oczekują od nas rzeczy często niemożliwych. Zakres gry jest szczegółowo i transparentnie opisany na Steam, do 2 godzin również można ją zwrócić i uzyskać zwrot, jeśli nie spełnia oczekiwań. Mamy również forum dyskusyjne, Discord, Facebook, gdzie bardzo chętnie odpisujemy na pytania, choć jest ich tyle, że czasem trzeba chwilę poczekać na odpowiedź.
Praca nad SimRail nie jest tylko i wyłącznie kwestią biznesową, ponieważ ten projekt, mimo, że najtrudniejszy z dotychczasowych, sprawia nam też najwięcej frajdy i satysfakcji.
To, że musimy publikować liczby w postaci wyników sprzedaży wynika z tego, że jesteśmy spółką akcyjną znajdującą się w największej grupie kapitałowej branży gier w Polsce i mamy na pokładzie inwestorów, którzy oczekują transparentnych informacji, zgodnie z wytycznymi grupy. Nie jest to żadne chwalenie się, ani inne pobudki.
EDIT: Kolega Szogun dzwonił jakiś czas temu z przeprosinami za zaistniałą sytuację, która wynikała z nagromadzenia różnych problemów i opierania się na błędnych informacjach. Przeprosiny oczywiście przyjąłem i nie żywię urazy, najważniejsze to umieć przyznać się do błędu. Przekazałem je również naszym pracownikom, którzy ewentualnie mogli poczuć się urażeni. Myślę, że to wyczerpuje temat.
Generalnie zasada jest taka, że każdy ma prawo pracować, gdzie chce. Wielu ludzi z tego forum, którzy kiedyś tworzyli coś do MaSzyny również pracuje obecnie jako programiści, czy graficy w różnorakich firmach. Ale czy to powód i usprawiedliwienie do tego, żeby robić osobiste wycieczki pod ich adresem, wyzwiska, pomówienia? Nikt nie podpisywał cyrografu.
Dla wielu ludzi praca u nas jest czymś ciekawym z tego względu, że mogą połączyć to co lubią z pracą zarobkową i również nie jest to powód do ich nienawidzenia. Każdy u nas jest równy, nikt się nie wywyższa, staramy się pracować w normalnej, koleżeńskiej atmosferze. Są oczywiście pewne decyzje, które muszą zostać podjęte odgórnie, jak w każdym projekcie. Nikt do pracy nie jest zmuszany, nikt nie ma tzw. lojalek etc. Ludzi z MaSzyny tak naprawdę to maks. 1/4, później są jeszcze osoby z TD2 i grono osób nie związanych nigdy z żadnym podobnym projektem.
Co do słuchania społeczności, oczywiście to robimy, stąd aż 3 bezpłatne wersje demo po drodze i opóźnienie spowodowane dodawaniem kolejnych funkcji i zmian oczekiwanych przez graczy. Przychodzi jednak taki moment, że trzeba aplikację wydać, bo można by tak bez końca - każdy by chciał mieć trasę ze swojego podwórka, wymarzoną lokomotywę, a to nie jest realne i nigdy nie było zapowiadane, podczas gdy ludzie oczekują od nas rzeczy często niemożliwych. Zakres gry jest szczegółowo i transparentnie opisany na Steam, do 2 godzin również można ją zwrócić i uzyskać zwrot, jeśli nie spełnia oczekiwań. Mamy również forum dyskusyjne, Discord, Facebook, gdzie bardzo chętnie odpisujemy na pytania, choć jest ich tyle, że czasem trzeba chwilę poczekać na odpowiedź.
Praca nad SimRail nie jest tylko i wyłącznie kwestią biznesową, ponieważ ten projekt, mimo, że najtrudniejszy z dotychczasowych, sprawia nam też najwięcej frajdy i satysfakcji.
To, że musimy publikować liczby w postaci wyników sprzedaży wynika z tego, że jesteśmy spółką akcyjną znajdującą się w największej grupie kapitałowej branży gier w Polsce i mamy na pokładzie inwestorów, którzy oczekują transparentnych informacji, zgodnie z wytycznymi grupy. Nie jest to żadne chwalenie się, ani inne pobudki.
EDIT: Kolega Szogun dzwonił jakiś czas temu z przeprosinami za zaistniałą sytuację, która wynikała z nagromadzenia różnych problemów i opierania się na błędnych informacjach. Przeprosiny oczywiście przyjąłem i nie żywię urazy, najważniejsze to umieć przyznać się do błędu. Przekazałem je również naszym pracownikom, którzy ewentualnie mogli poczuć się urażeni. Myślę, że to wyczerpuje temat.