- Symulator MaSzyna -
Forum techniczne => Forum => Wątek zaczęty przez: Sakorius w 16 Lutego 2008, 11:27:11
-
Coraz bardziej durne problemy powodują scysje. Coraz częściej postów nie można czytać z powodu ortografii i gramatyki, także nasycone agresją.
Tym sie postaram zajac osobiscie (bedzie jeszcze placz, ze to forum ortograficzne, a nie kolejowe). :)
Ale to będzie płacz ze szczęścia tych, którzy nie będą musieli już czytać tych beznadziejnych postów, gdzie tekst z błędami zakończony jest dodatkowo dziesięcioma znakami zapytania lub taką samą ilością wykrzykników. Są też tacy, którzy prawie każde zdanie w poście kończą "emotem" zamiast kropką, co też jest denerwujące.
-
No to jakbyście ocenili ten post (pierwszy lepszy wybrałem):
Jest ok, czy nadaje się na interwencję moderatora?
-
No to jakbyście ocenili ten post (pierwszy lepszy wybrałem):
Jest ok, czy nadaje się na interwencję moderatora?
http://eu07.pl/forum/index.php?action=dlattach;topic=7545.0;attach=435;image
No widać w tym poście efekt przyzwyczajenia do szybkiego pisania na GG, polegającego na braku "ogonków". Zdanie zaczyna się od małej litery... Ogólnie post napisany trochę niechlujnie, więc interwencja modów nie byłaby aż tak konieczna. Ale jeśli ma być tak jak @iwan mówi, że "będzie płacz, że to forum ortograficzne" to w takim razie interwencja modów jest jak najbardziej na miejscu.
-
Zdrowy rozsądek nas ratuje:
1)Brak ogonków-tutaj Iwan wpadł w pułapkę.
2)Sakorius napisał, iż nie zaczyna się zdania z małej litery. Zdania od "Ale", też się nie zaczyna.
Jak widać, zaczynamy wpadać w pułapkę, tego co narzucamy sobie.
Reasumując:
Dla mnie najważniejsza jest zrozumiałość i treść merytoryczna postu.
Jeśli tych ortów nie ma w co 2 wyrazie, to pal licho sześć.
I tak, gdzie Polaków dwóch, tam zdań trzy :)
PS
I tutaj też złamałem regulamin, dając na końcu ":)".
-
@Akvin, bocznica. Aż do skutku. Również zakaz pisania w przypadku notorycznego niestosowania się do regulaminu. Także w przypadku kłótni z moderatorem warn lub muted.
Ostrożny byłbym z banowaniem. Tak, za ciężkie przewinienia. Nie, ponieważ odwołanie bana jest trudne, to decyzja wymagająca sporej odwagi, a być może także przyznanie się do błędu. To może nie być łatwe. Reakcja powinna być rozważna i adekwatna do przewinienia, powinna umożliwić wyjście z twarzą userowi i modowi. To są prawdy oczywiste, sądzę że warte przypomnienia.
-
Brak dużych liter i polskich znaków to już efekt lenistwa, a nie przyzwyczajenia do GG... Ja sam nigdy nie używam polskich znaków w GG, ale już na forach i w mailach piszę poprawnie, zresztą Firefox domyślnie podkreśla błędy - widać każdą literówkę i brak ogonka.
Dla mnie najważniejsza jest zrozumiałość i treść merytoryczna postu.
Jeśli tych ortów nie ma w co 2 wyrazie, to pal licho sześć.
Odważne, ale popieram - zrozumiałość jest najważniejsza. Co z tego, że post będzie napisany poprawną, bogatą polszczyzną, ze wszystkimi znakami przestankowymi, wielkimi literami itp. jeśli nie będzie można zrozumieć, o co chodzi?
-
(...)
1)Brak ogonków-tutaj Iwan wpadł w pułapkę.
No to faktycznie jest pułapka, bo na forum jest multum takich postów, gdzie brakuje "ogonków". Więc jeśli takie błędy także mają być poprawiane, to będzie to wymagało bardzo dużo pracy.
2)Sakorius napisał, iż nie zaczyna się zdania z małej litery. Zdania od "Ale", też się nie zaczyna.
(...)
Ja nie mówię, że jestem nieomylny;)
(...)Co z tego, że post będzie napisany poprawną, bogatą polszczyzną, ze wszystkimi znakami przestankowymi, wielkimi literami itp. jeśli nie będzie można zrozumieć, o co chodzi?
No i to jest kolejny problem - składnia. Z tym też jest ogromny problem. W tym przypadku najlepszym rozwiązaniem jest chyba zepchnięcie postu na bocznicę oraz prośba (lub żądanie) napisania poprawnie tego postu jeszcze raz (tak jak zrobił to @|andy| w tym przypadku http://eu07.pl/forum/index.php/topic,7566.0.html ).
-
No to faktycznie jest pułapka, bo na forum jest multum takich postów, gdzie brakuje "ogonków". Więc jeśli takie błędy także mają być poprawiane, to będzie to wymagało bardzo dużo pracy.
Tego nie wiem czy takie coś ma być poprawiane, czy nie. Chodzi o logikę.
Czym różni się z punktu widzenia poprawnej polszczyzny np. lacznosc od kłutni?
Ponadto w regulaminie jasno napisane, iż forum to nie czat czy gg, że trzeba pisć strannie itp.
Napisałeś, iż denerwuje Cię nadużywanie emotek (które są zabronione w regulaminie), mnie też to denerwuje, ale od czasu do czasu wstawienie emotki jest wręcz koniecznością.
Można porównać taką emotkę do błędu ort., w nadmiarze razi.....
-
(...)Napisałeś, iż denerwuje Cię nadużywanie emotek (które są zabronione w regulaminie), mnie też to denerwuje, ale od czasu do czasu wstawienie emotki jest wręcz koniecznością.
Można porównać taką emotkę do błędu ort., w nadmiarze razi.....
A dokładnie napisałem, że:
Są też tacy, którzy prawie każde zdanie w poście kończą "emotem" zamiast kropką, co też jest denerwujące.
Więc nie jestem zwolennikiem całkowitego zakazu używania emotów i podobnie jak Ty, nie mam nic przeciwko używania ich (z umiarem) w wypowiedziach;)
-
Pamiętam co napisałeś i wiedziałem o co Ci chodzi.
Pokazałem tutaj, że nawet sam regulamin nie daje sobie rady z rzeczywistością, gdyż ona jest o wiele bardziej skomplikowana, niż proste założenia.
-
Można się wziąć za ortografię... Pewnie skończy się tak jak poprzednim razem. Po trzech dniach walki z rażącymi błędami, brakiem polskich znaków, interpunkcji itd. miałem PW pełne wyzwisk. Zobaczymy jak będzie tym razem.
Pozdrawiam!
-
Można się wziąć za ortografię... Pewnie skończy się tak jak poprzednim razem. Po trzech dniach walki z rażącymi błędami, brakiem polskich znaków, interpunkcji itd. miałem PW pełne wyzwisk. Zobaczymy jak będzie tym razem.
Pozdrawiam!
Jak ktoś będzie uparty, (dobrze wiecie, że niektóre przeglądarki mają wbudowane słowniki) to warn1 --> ban (kilkudniowy lub stały, jeśli po minięciu pierwszego bana u kogoś nastąpi powrót ortograficznej choroby).
Bez cackania, bo tylko traci się czas i nerwy.
Pozdrawiam :).
-
Wspólnego moderowania ciąg dalszy... czekam na propozycje.
-
No i jest tak jak pisałem. Życzę Ci zatem Iwan dużo wytrwałości w walce z pisownią.
Pozdrawiam!
-
Bo tu jest jeszcze dodatkowy czynnik (jak w życiu): orócz tego jak ktoś pisze trzeba wziąć pod uwagę kto pisze (nie tylko dotyczy to ortów)......
-
Zdrowy rozsądek nas ratuje:
1)Brak ogonków-tutaj Iwan wpadł w pułapkę.
Brak polskich znakow diakrytycznych nie jest bledem. Prosze zapoznac sie z netykieta ;)
I tutaj też złamałem regulamin, dając na końcu ":)".
Bede musial przejrzec regulamin...
-
No i jest tak jak pisałem. Życzę Ci zatem Iwan dużo wytrwałości w walce z pisownią.
Zmiany sie zaczna po zmianie serwa. Pewnie nie bede mial na to czasu podczas stawiania nowej maszyny ;)
-
Brak polskich znakow diakrytycznych nie jest bledem
O czym to swiadczy, jak Polak nie stosuje owych ogonkow na polskim forum?
-
O czym to swiadczy, jak Polak nie stosuje owych ogonkow na polskim forum?
O niczym...
-
Według Ciebie o niczym, a według mnie o niestaranności i lenistwie.
-
Według Ciebie o niczym, a według mnie o niestaranności i lenistwie.
Czyli wg Ciebie jestem leniwy, dlatego ze nie uzywam polskich znakow diakrytycznych?
-
Jeśli mnie masz problemów technicznych, to jak inaczej to nazwać?
-
Jeśli mnie masz problemów technicznych, to jak inaczej to nazwać?
Pisanie bez polskich znakow diakrytycznych jest wg mnie bardziej praktyczne. A dlaczego? Nie chce mi sie tego tlumaczyc. Przyjmij do wiadomosci dogmat: na tym forum pisanie bez polskich znakow diakrytycznych jest dopuszczalne. Resistance is futile.
-
Niewątpliwie praktyczne, ale co to ma wspólnego z dbałością o język?
Zawsze możesz uciąć dyskusję, tak ma być i to co ja robię jest dopuszczalne i ok, bo ja tu rządzę.
To też właśnie uczyniłeś i ja się zamykam.
-
Niewątpliwie praktyczne, ale co to ma wspólnego z dbałością o język?
Pisze jak najbardziej poprawnie, jedynie bez uzywania diakrytykow. To jest wystarczajaca dbalosc.
Zawsze możesz uciąć dyskusję, tak ma być i to co ja robię jest dopuszczalne i ok, bo ja tu rządzę.
To też właśnie uczyniłeś i ja się zamykam.
Internet dziala juz ladnych pare lat i obowiazuja w nim pewne zasady - jedna z nich jest powyzsza. Nie jest to tylko moje widzimisie.
-
Pisze jak najbardziej poprawnie, jedynie bez uzywania diakrytykow. To jest wystarczajaca dbalosc.
To jest twoje zdanie.
Można zawsze robić coś lepiej......, czyż nie?
Dobra Iwan, nie chce się kłócić.
Twoje forum, rób co chcesz.
EOT
-
A ja nadal czekam na sugestie odnośnie dalszego postępowania... jakoś wszystkim "mądrym" mowę odjęło.
-
A ja nadal czekam na sugestie odnośnie dalszego postępowania... jakoś wszystkim "mądrym" mowę odjęło.
Doczekasz sie, jak podasz link do oryginalnego kontekstu. Co to za maniera z dodawaniem jakichs obrazkow jak mozna dac link do oryginalnej wiadomosci?
I odezwij sie do mnie na GG:3721721
-
Niewątpliwie praktyczne, ale co to ma wspólnego z dbałością o język?
Cóż, żeby pisać bez ogonków, trzeba umieć pisać po polsku, gdyż post musi być zrozumiały. Poza tym netykieta dopuszcza, czasem wręcz zaleca (patrz IRC) pisanie bez znaków diakrytycznych. Uwierz mi, to nie jest błąd :)
-
To jest twoje zdanie.
Strasznie wybiorczo ustosunkowales sie do poprzedniej wiadomosci - powtorze wiec jeszcze raz. To nie jest moje zdanie, madre glowy tak wymyslily i tak jest napisane w netykiecie.
Można zawsze robić coś lepiej......, czyż nie?
Mysle, ze robie wystarczajaco dobrze.
-
Nie wybiórczo Iwan, Ty idziesz w zaparte, ja też.
Przecież nie wciskaj mi ciemonty, iż jeśli ma nie ma przeciwskazań technicznych to czy z ogonkami czy bez jednakowo znaczy z punktu widzenia o dbałość języka.
Jedyne przeciwskazanie, to przeszkody techniczne (możliwość pisania i odbioru tekstu przez ludzi z różnych stron świata).
Jeśli owe przeszkody są na tyle duże, to należy w ogóle z ogonków zrezygnować. Jeśli przeszkód brak, to nie widzę powodu, aby ich nie stosować. No chyba, iż komuś się nie chce, bo tak prościej.
yB:
Nie miejszaj forum z IrCem czy z gg.
Jeśli to nie jest błąd, to pisz sobie tak na wypracowaniach.
-
Nie wybiórczo Iwan, Ty idziesz w zaparte, ja też.
Owszem wybiorczo. Odniosles sie tylko do czesci mojej wypowiedzi, reszta zgrabnie pominales.
Co do uwagi, ze ide w zaparte - to nie chodzi o "manie" racji, tylko o umowe pomiedzy uzytkownikami tego forum (w szerszym tle calego Internetu), jakie maja obowiazywac zasady aby wiadomosci byly czytelne. Korzystamy tutaj z przyjetego wzorca jakim jest netykieta.
Przecież nie wciskaj mi ciemonty, iż jeśli ma nie ma przeciwskazań technicznych to czy z ogonkami czy bez jednakowo znaczy z punktu widzenia o dblałość języka.
Piszesz o jakiejs "dbalosci", a ja pisze o zasadach ktore tu obowiazuja po to, by zachowac odpowiednia czytelnosc wiadomosci. Pisownia polskawa jest czytelna. Mamy zdefiniowane ograniczenia - piszemy poprawnie po polsku, dopuszczalna jest pisowania polskawa. Nikt Cie nie ogranicza i jak chcesz to mozesz pisac z diakrytykami. Nie wiem czemu upierasz sie i probujesz komus narzucac jak ma pisac, skoro podstawowe wymagania okreslone przez tzw. dobry obyczaj spelnia.
Jedyne przeciwskazanie, to przeszkody techniczne (możliwość pisania i odbioru tekstu przez ludzi z różnych stron świata).
Jeśli owe przeszkody są na tyle duże, to należy w ogóle z ogonków zrezygnować. Jeśli przeszkód brak, to nie widzę powodu, aby ich nie stosować. No chyba, iż komuś się nie chce, bo tak prościej.
Ale my nie szukamy przeciwskazan, zeby pisac z polskimi znakami diakrytycznymi. Przeciez pisac z nimi wolno. Brak przeszkod nie implikuje koniecznosci pisania z polskimi diakrytykami. I przestan pisac, ze komus sie nie chce. Skoro jest taka mozliwosc to powody nie maja znaczenia. Wystarczy, ze tak jest prosciej.
-
Nie wiem czemu upierasz sie i probujesz komus narzucac jak ma pisac
Szefowi, gdzież tam.
Pisownia polskawa jest czytelna
Dobrze to napisałeś polskawa a nie polska.
I przestan pisac, ze komus sie nie chce
Zabij mnie, ale ale nie widzę innego wytłumaczenia.
Zabronisz mi tak myśleć i wyrażać opinię?
Wszystko co miałem w tej sprawie do napisania, już napisałem.
Pozdro
-
Ja dziękuję za wyjaśnienie >tej< (http://eu07.pl/forum/index.php/topic,7376.msg78640.html#msg78640) sprawy. Myślę że teraz już kwestię wielkich liter i kropek mamy za sobą.
-
Dobrze to napisałeś polskawa a nie polska.
Dobrze to napisalem, bo tak sie okresla pisownie bez polskich znakow diakrytycznych. Okreslenie to nie ma charakteru
pejoratywnego.
Zabij mnie, ale ale nie widzę innego wytłumaczenia.
Zabronisz mi tak myśleć i wyrażać opinię?
No i teraz czlowieku tlumacz, ze nie jestes wielbladem...
Ty sie uparles, ze jak ktos nie robi tak jak Ty, tzn nie wciska alta, to najwyrazniej leniuch. Szafujesz takimi okresleniami pomimo, ze nawet nie znasz osob, w stosunku do ktorych je wysuwasz. Robisz to na podstawie totalnej ***, ktora wiekszosci ludzi dookola d... lata.
Ja tez wyraze swoja opinie (postaram sie zachowac twoj styl). To, ze nie widzisz innego wytlumaczenia swiadczy o tym, ze masz klapy na oczach i o braku akceptacji dla postaw innych niz twoja.
-
Dobrze to napisalem, bo tak sie okresla pisownie bez polskich znakow diakrytycznych. Okreslenie to nie ma charakteru pejoratywnego
Dla mnie ma np. błedy ort., też to jest pisownia polskawa czyli ma coś wspólnego z językiem polskim ale nie do końca.
Ty sie uparles, ze jak ktos nie robi tak jak Ty, tzn nie wciska alta, to najwyrazniej leniuch
Skoro ma taką możliwość i tego nie czyni, to tak.
Szafujesz takimi okresleniami pomimo, ze nawet nie znasz osob, w stosunku do ktorych je wysuwasz
Ja tylko staram się zrozumieć i wyciągnać logiczne wnioski. Do tego nie jest mi potrzeba bliższa znajomość....
Robisz to na podstawie totalnej ***, ktora wiekszosci ludzi dookola d... lata
Mnie dokładnie też, na początku tej dyskusji wyraziłem swoją opinię.
To, ze nie widzisz innego wytlumaczenia swiadczy o tym, ze masz klapy na oczach i o braku akceptacji dla postaw innych niz twoja.
Tak masz rację, nie jestem godnym partnerem do dyskusji.
PS
O ile prościej napisać:
W netykiecie jest to dopuszczalne, więc i tu też dopuszczam.
Mnie jako Iwanowi prościej jest nie pisać z ogonkami. Powody dla których to robię są prozaiczne (wymienić je) ale skoro to dopuszczam, to wszystko jest ok.
Tak byłoby uczciwiej.
-
Dla mnie ma np. błedy ort., też to jest pisownia polskawa czyli ma coś wspólnego z językiem polskim ale nie do końca.
Jezyk polskawy, to nie jest cos, co ma cos z jezykiem polskim wspolnego, to okreslenia ma swoja definicje. Ty nam tu wyjezdzasz ze swoimi projekcjami, ktore z ta definicja nie maja nic wspolnego.
Ja tylko staram się zrozumieć i wyciągnać logiczne wnioski. Do tego nie jest mi potrzeba bliższa znajomość....
Starasz sie? Nie ogarniasz, ze ktos moze nie ograniczac sie jedynie do pisania na forum maszyny. Czyjas aktywnosc to moze byc nie tylko siedzenie na forach, to jeszcze praca, n-stron dokumentacji wpisywanych do kompa dziennie. Pisanie bez polskich diakrytykow jest przede wszystkim SZYBSZE, a dla ludzi zajetych oszczedzony CZAS jest wartoscia wyzsza, niz ogonki. I nie pisz mi, ze jak czasu nie maja to niech nie pisza...
Mnie dokładnie też, na początku tej dyskusji wyraziłem swoją opinię.
A ja wyrazam opinie na temat twojej opinii, gdyz sie z nia delikatnie nie zgadzam.
Tak masz rację, nie jestem godnym partnerem do dyskusji.
No najwyrazniej.
O ile prościej napisać:
W netykiecie jest to dopuszczalne, więc i tu też dopuszczam.
Mnie jako Iwanowi prościej jest nie pisać z ogonkami. Powody dla których to robię są prozaiczne (wymienić je) ale skoro to dopuszczam, to wszystko jest ok.
Uczciwie bylo juz napisane dawno - ale wyjechales ze swoimi opiniami... Przeciez nie mogles uczciwie przyjac tego do wiadomosci. Musiales podkreslic, ze twoja postawa jest lepsza, bo przeciez mozna lepiej...
Tak byłoby uczciwiej.
Uczciwy tez nie jestem? ;) Ty jestes uczciwszy...
-
Polskie znaki diakrytyczne sprawiają kłopoty. Też przedstawię swoje stanowisko.
Są użytkownicy którzy nie posiadają systemu operacyjnego w języku polskim, czy mamy zmusić ich do pisania tak zwanych ogonków?
Wiem że niektórzy nie mają polskiej klawiatury.
Niedbalstwo owszem, tylko że niedbalstwo objawia się także przestawianiem liter, błędami ortograficznymi i gramatycznymi. Niedbalstwo można zidentyfikować po wielu czynnikach.
Bałbym się jednak oceniać negatywnie kogoś kto pisze poprawnie stylowo i ortograficznie, stawia kropki przecinki tam gdzie powinien, natomiast nie może stawiać ogonków.
Część naszych kolegów jest za granicą, niekoniecznie wymagałbym od nich ą,ę itd.
-
Dochodza jeszcze kwestie roznych kodowan itp. Potem zamiast zgarbnych tekstow w PL bedziemy mieli forum w krzakach jak ktos z zagranicy napisze.
-
Dochodza jeszcze kwestie roznych kodowan itp. Potem zamiast zgarbnych tekstow w PL bedziemy mieli forum w krzakach jak ktos z zagranicy napisze.
Chrzanic kodowanie - najwazniejszy jest czas. Pisanie z diakrytykami zajmuje wiecej czasu...
-
Jezyk polskawy, to nie jest cos, co ma cos z jezykiem polskim wspolnego, to okreslenia ma swoja definicje. Ty nam tu wyjezdzasz ze swoimi projekcjami, ktore z ta definicja nie maja nic wspolnego
Rozumiem, to nie ma nic wspólnego z językiem ani z polskością.
Język polskawy
Czasami mianem nowomowy określa się wybrakowany pod względem ortografii i składni "język polskawy" stosowany w blogach i chatach, głównie przez młodzież, spolszczeń angielskich wyrazów oraz zastępowanie liter sz przez sh, ku przez q itp. Ów styl pisania często nazywany jest także pokemonizmem. Nazywanie takiego stylu pisma nowomową jest jednak niepoprawne gdyż termin Nowomowa jest nieodłącznie związany z totalitarnym lub autorytarnym systemem politycznym, a nie z sezonowymi modami językowymi.
Źródło:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Nowomowa#J.C4.99zyk_polskawy
Pisanie bez polskich diakrytykow jest przede wszystkim SZYBSZE
Nie negowałem tego.
Ile zyskujesz czasu w średniej wielkości postu, nie wciskając Alt- 20-30 sek?
A o ile ładniej to wygląda.
Musiales podkreslic, ze twoja postawa jest lepsza, bo przeciez mozna lepiej...
Nie podkreślałem tego, a co do lepiej, zawsze można lepiej....
Nie ogarniasz, ze ktos moze nie ograniczac sie jedynie do pisania na forum maszyny
Ogarniam.
No najwyrazniej
Wiem
-
Dochodza jeszcze kwestie roznych kodowan itp. Potem zamiast zgarbnych tekstow w PL bedziemy mieli forum w krzakach jak ktos z zagranicy napisze.
Chrzanic kodowanie - najwazniejszy jest czas. Pisanie z diakrytykami zajmuje wiecej czasu...
No to tez swoja droga. Po paru latach pisania bez ogonkow pisanie znow z nimi jest naprawde uciazliwe i meczace ;)
-
Źródło:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Nowomowa#J.C4.99zyk_polskawy
No to dalem ciala - niepotrzebnie uzylem slowka jezyk - chodzilo mi o pisownie polskawa.
Dla pisowni to co powyzej napisalem nadal jest aktualne.
I maly cytacik z netykiety:
Jeśli ktoś nie może/nie chce/nie potrafi skonfigurować swojego newsreadera tak, aby kodował wysyłane ogonki zgodnie ze standardem ISO 8859-2, powinien stosować pisownię "polskawą", czyli bez polskich znaków diakrytycznych. Należy tu jednak zaznaczyć, że otrzymaliśmy wiele listów od użytkownikow [...] nie mogących odczytywać polskich liter nawet w standardzie ISO-8859-2 (np. od ludzi mieszkających za granicą). Czytanie przez nich postów pisanych po "polskawemu" czyli bez "ogonków" jest po prostu znacznie łatwiejsze i przyjemniejsze. Jednak ostateczna decyzja w jaki sposób list ma być napisany (z "ogonkami" czy bez) należy do Ciebie.
Ile zyskujesz czasu w średniej wielkości postu, nie wciskając Alt- 20-30 sek?
A o ile ładniej to wygląda.
20/30 s na post, a ile tych postow dziennie pisze? Ile tekstu dziennie pisze? Wiesz? Czy nie masz zielonego pojecia? I dlaczego chcesz dysponowac moim czasem?
-
"Slóhaj", jak tak pisze, to pisze w pisowni polskiej czy w pisowni polsakwej. Jak nazwiesz pisownię z błędami orotgraficznymi?
Ja nazwę pisownię polskawą, podobnie jak pisanie bez ogonków.
Ponadto język, pisownia to synonimy.
Czytanie przez nich postów pisanych po "polskawemu" czyli bez "ogonków" jest po prostu znacznie łatwiejsze i przyjemniejsze
Jeśli nie ma problemów z jego wyświetlaniem, to dla mnie akurat odwrotnie. No ale rzecz gustu.
20/30 s na post, a ile tych postow dziennie pisze? Ile tekstu dziennie pisze? Wiesz? Czy nie masz zielonego pojecia? I dlaczego chcesz dysponowac moim czasem?
Nie wiem i nie mam zielonego pojęcia, i nie mam zamiaru dysponować twoim czasem, ale jeśli ktoś kogoś chce poprawiać kogoś z języka (pisowni) polskawego na inny polskawy, to.....
-
"Slóhaj", jak tak pisze, to pisze w pisowni polskiej czy w pisowni polsakwej. Jak nazwiesz pisownię z błędami orotgraficznymi?
Ja nazwę pisownię polskawą, podobnie jak pisanie bez ogonków.
Ponadto język, pisownia to synonimy.
To nie sa synonimy. A pisownia z bledami ort to pisownia bledna.
Jeśli nie ma problemów z jego wyświetlaniem, to dla mnie akurat odwrotnie. No ale rzecz gustu.
I dlatego nalezy pozostawic ludziom wolnosc wyboru.
Nie wiem i nie mam zielonego pojęcia, i nie mam zamiaru dysponować twoim czasem, ale jeśli ktoś kogoś chce poprawiać kogoś z języka (pisowni) polskawego na inny polskawy, to.....
Poprawiam bledy ortograficzne. Pisownia polskawa nie jest bledna.
-
To nie sa synonimy.
Słowo pisane to język wyrażany za pomocą liter, czyli pisania, stąd słowo pisownia.
Pisownia polskawa nie jest bledna.
To zależy gdzie....
Zrozumiałem już dawno, że na tym forum jest ok, znaczy się pisanie bez ogonków.
Inna polskawa jest niemile widziana.
-
Słowo pisane to język wyrażany za pomocą liter, czyli pisania, stąd słowo pisownia.
jezyk wyrazony za pomoca liter != jezyk
Pismo to jest pochodna jezyka.
To zależy gdzie...
W Internecie
-
jezyk wyrazony za pomoca liter != jezyk
Pismo to jest pochodna jezyka
Miałeś na myśli jeżyka, tak?
A pismo składa się z liter, literki w słowa, słowa w język.
No to nara, cze, faj było :)
-
Jeżeli chodzi o ortografie to mnie wkurza jak ktoś tłumaczy sie, że ma dyslkesje. Myśli taki, że może robić błędy i nic mu za to nie grozi.
Znalazłem ciekawy temat na forum: http://eu07.pl/forum/index.php/topic,3937.0.html
Poczytajcie posty uzytkownika @Piotrln.
-
Ale o czym ta dyskusja? Jezeli ktos nie chce pisac polskich znakow to nie bedzie ich pisal. Watpie zeby moderatorom chcialo sie poprawiac posty w ktorych takich znaczkow jest do wstawienia powiedzmy 200. Lepsze chyba to, niz jakies 'ktury' 'chamowac' 'poczeba'. ;)
-
Iwan:
1)Przepraszam
2)Podziwiam, że chce Ci się interweniować w sprawie błędów ort. (tym bardziej, jak pisałeś, iż czas to pieniądz).
3)Mnie tak naprawdę to rybka czy z ogonkami, czy bez, jak również mnie to rybka czy są błędy ort, czy ich nie ma (byleby nie było ich w nadmiarze).
Najważniejsza dla mnie jest zawartość merytoryczna postu i nic więcej.
Jak chciałem być złośliwy w stosunku do kogoś, to czepiłem się błędu ort.
Najogrzej jak i treści nie było i błędy były, a to z reguły szło w parze.
Podchodzę ja osobiście do tego forum jako do forum technicznego i to dla mnie jest najważniejsze.
Moje IQ jest na tyle wystarczające, do tego, aby niejednoznaczności z powodu braku ogonków, czy poprzez błędy ort., aby domyślić się co rozmówca miał na myśli.
Sam popełniem błędy, nie korzystam z maszyn. Jeśli mi się coś tam trafi, to przepraszam.
4)Będzie tak, że z jednego polskawego (be), będziemy mieć inny polskawy (netykietowy). To wydaje mi się niekonskewentne (i o to przede wszystkim toczyłem spór), gdyż ciągle nie będzie to pisownia polska, choć formalnie masz rację, bo i net i netykieta.
Mnie to naprawdę obojętne na jakiej zasadzie będzie to wszystko.
Dostosuje się.
5)Jeśli Cię w czymś uraziłem, to przepraszam, nie miałem takiego zamiaru.
Wiedz, że podziwiam Cię za wiele rzeczy..., co wcale nie oznacza, że muszę mieć zawsze jednakowy pogląd z Twoim i dlatego ta cała dyskusja na ten temat z mojej strony.
Pozdro
-
OK
EOT
-
Kwestia ogonków została już w pewien sposób ustalona. Co z interpunkcją i zasadami typografii (o których jest mowa przy dokumentacji do dodatków)?
-
A które zasady typografii są tam nagminnie łamane? Jeżeli chodzi o interpunkcję, to naprawdę bezwzględnie byłbym za jej przestrzeganiem. Nawet jeżeli ktoś czasem robi więcej przecinków, niż trzeba, to brzmi to czytelniej niż kompletne ich olanie. Moim skromnym i subiektywnym zdaniem, jak to zawsze i wszędzie.
-
A które zasady typografii są tam nagminnie łamane?
Tak ogólnie, to: brak odstępu po znakach interpunkcyjnych, odstępy po nawiasie otwierającym i przed zamykającym (również dotyczy cudzysłowu), czasem podwójne wyróżnienia (np. "takie" albo takie, albo oddzielanie akapitów zarówno odstępem jak i wcięciem), podwójne spacje, pisanie każdego zdania w nowym wierszu, niepotrzebne skróty (np. "b.")...
-
Ostrożnie, bo posypią się bany za cytowanie przedpiscy. ;) Jeszcze odstępy przed znakami interpunkcyjnymi.
-
Lista ode mnie: używanie trzech kropek (...) zamiast wielokropka (…), brak cudszysłowów otwierających i zamykających drukarskich („”), mylenie myślnika (— i –) z łącznikiem (-). Oczywiście nie wszystkie z tych błędów mają jednakową wagę, przez co należałoby napisać, które z nich są dopuszczalne na forum.
-
Znaczy się, chcecie zrobić z forum MaSzynowego, forum super, hiper poprawnej polszczyzny, interpunkcji i wszelkich takich, a z każdego usera forum prof. Miodka?
Gratuluję :)
Wprowadźcie gradację błędów i tym samym odpowiedniki kar, a zdrowy rozsądek gdzieś zostawmy na boku.
-
Ostrożnie, bo posypią się bany za cytowanie przedpiscy. ;)
Spokojnie, to nie infokolej :)
-
Myślę, że cudzysłowy drukarskie można by sobie spokojnie darować. Cudzysłów standardowo dostępny jest jaki jest, ale jest ;-) Inna sprawa z robieniem cudów z przecinkami, wygląda to kiepsko, gdy ktoś "przykleja" go do następującego wyrazu, zamiast do poprzedzającego. Ale z drugiej strony, sam w sobie przecinek jest. Tak więc dyskusja będzie się rozchodzić o to, czy wśród administracji i moderatorów większość ma odruch wymiotny na źle sterczący przecinek.
Jeżeli o mnie chodzi, tak dla przykładu, to mam taki odruch na przecinek, ale na cudzysłów niedrukarski - już nie.
-
Dlatego nic się w tej kwestii nie zmieni. Można krzyczeć na userów, a Ci wraz w pliku informacyjnym przyślą 'swoją wersję'. I co wtedy, youBy? :) Jakbyś to egzekwował? Ban za brak przecinka? :) Żarty na bok.
-
Chociaż co do drukarskich cudzysłowów - niektórzy nie muszą wiedzieć, jak się je robi, skoro standardowo mają proste, które pełnią taką samą funkcję. A co do przecinka, jest jedna zasada, i nie ma innych wersji. Przecinek przyklejony do następującego wyrazu nie jest alternatywą, a błędem.
Tak postanowiłem dodać po zastanowieniu.
A użytkownikom trzeba by chyba dać wzór pliku info, jak krowie na rowie, taki standard, jak co i gdzie się pisze.
-
Spokojnie, to nie infokolej :)
Uffffffffffffffffffffffffff. :)
-
A użytkownikom trzeba by chyba dać wzór pliku info, jak krowie na rowie, taki standard, jak co i gdzie się pisze.
No i tym spsobem dojdziemy do absurdu, podręcznik będziesz przepisywał?
Nawet jeśli to będzie wprowadzone, to ktoś zamiast skoncentrować się na meritum sprawy, będzie zastanawiał się pół godziny nad każdym znakiem postawionym, czy to co napisał jest zgodne z jakąś tam zasadą panującą na forum.
Jak ktoś będzie chciał się przyczepić, to się przyczepi, czyli na zasadzie jak nie kijem go to pałką lub jeszcze inaczej dajcie mi człowieka, a paragraf się znajdzie przykładowo:
A co do przecinka, jest jedna zasada, i nie ma innych wersji.
Ten pogrubiony przecinek jakoś mi nie za bardzo pasuje.
W tej kwestii, nie musi być przecież wszystko sformalizowane. Ktoś przegina mocno z jakąś powszechnie panującą i znaną zasadą, to się wtedy zwraca na to uwagę.
Tyle ode mnie.
-
Idźcie oglądać "Mam talent", mecz, cokolwiek :)
-
Ano racja :)
Może ktoś chce w Excelu (bo właśnie niedawno ukończyłem) coś do rozwiązywania Sudoku. Potrzebowałem, bo w gazecie były 2 Sudoku i nie chciało mi się ręcznie liczyć?
Jakby co, to na PW zapraszam :)
-
No fakt, ostatecznie to forum nie jest polskojęzyczne i widzę, że nic się w tej materii nie zmieni. Zastanawiająca jest konieczność przestrzegania zasad ortografii w takim wypadku.
-
Maciek idź naprawiać exe. Jaki to ma cel?
-
A Wy określcie przynajmniej język toczenia rozmów na forum, abym mógł przestrzegać zasad jego ortografii.
-
@youBy: przestań szukać wszędzie problemów, bo to się staje powoli irytujące.
-
Widocznie niezbyt jasno się wyraziłem. W sumie w tym wątku zebrało się kilka spraw jednocześnie, niektóre z nich pojawiły się dopiero w trakcie dyskusji.
W regulaminie nie jest napisane, że obowiązującym językiem jest język polski. Jest natomiast napisane: „Przestrzegaj zasad ortografii. Jeśli masz z tym problemy, używaj programów sprawdzających pisownię”. Oznacza to, że można pisać w każdym dziale w dowolnym języku, o ile jest to zgodne z zasadami jego ortografii. Kwestię interpunkcji już dawno temu podciągnięto pod ortografię, natomiast kwestię typograficzna została nierozwiązana (a raczej nieporuszona). Przeszukałem internet w poszukiwaniu różnych wersji netykiety, niestety kwestia polskich znaków interpunkcyjnych (ich wyglądu) nie jest tam wyjaśniana. Dlatego też proponuję ustalenie (wybranie) języka (np. polski bądź polskawy) oraz zasad, które muszą być przestrzegane, a które mogą być pomijane.
-
@youBy: czy wyrażamy się niejasno z Rewizorem?
Zajmij się innymi problemami. Nie będziemy rozpychać regulaminu punktami, które spowodują że Twoje ego zostanie zaspokojone. To co jest wystarcza moderatorom i 99,9% użytkowników.