- Symulator MaSzyna -
Hyde Park => Inne niekolejowe => Wątek zaczęty przez: Artur PKP w 22 Marca 2014, 12:40:27
-
Witam.
Potrzebuję Waszej pomocy. Antywirus AVG Free 2014 co chwile wykrywa mi wirusy. Wcześniej (przedwczoraj) właczył mi się automatycznie program Microsoftu do usuwania złośliwego oprogramowania. Skanowało, skanowało... i wykryło z 3 000 zagrożeń. Niby je usunęło... dodatkowo przeskanowałem komputer antywirusem i też znalazło całą masę zagrożeń. Dalej niestety wyskakują mi komunikaty, że wykryło wirusy. Co mam robić? Da się jeszcze uratować system i pliki na dysku? Nie znam się na tym za bardzo. (Windows XP)
-
Z windowowsa XP to Ty lepiej zrezygnuj, bo traci on wsparcie, za parę dni. Przesiądź się na Sevenkę czy coś. Najlepsze wyjście przy takim zawaleniu kompa to format.
-
Przeskanuj komputer programem Malwarebytes anti malware i HitmanPro. Pliki możesz przenieść na zewnętrzny dysk, jeśli takowy masz. Najlepiej też ściągnij sobie z internetu jakiegoś Linuksa, nagraj go na pendrivie, żebyś mógł do odpalić, gdyby padł Ci Windows. Oczywiście pierw poczytaj w internecie jak to się robi, póki jeszcze możesz. A do pobierania Linuksa i nagrywania go na nośniku polecam LiLi Creator. Jeśli chodzi o system - Ubuntu jest w miarę dobre i dość popularne, więc łatwo znajdziesz pomoc.
Po uruchomieniu Ubuntu możesz popartycjonować dysk programem GParted. Jeśli sformatujesz nową partycję do EXT4, Windows nie będzie widział tej partycji - będziesz więc mógł przenieść na nią za pomocą Linuksa swoje pliki. Tylko po tym zabiegu będziesz je widział jedynie na Linuksie - ale gorąco polecam ten system, nie będziesz miał przynajmniej problemów z wirusami. Jeśli zaś Linux nie będzie Ci odpowiadał, będziesz mógł ponownie zainstalować Windowsa na pierwotnej partycji, a następnie przenieść na nią wszystkie pliki, a partycję EXT4 sformatować do NTFS. Ale zacznij od skanowania systemu tymi dwoma programami.
-
Skoro rzeczywiście taka kijowa sytuacja, to (co niektórzy by mnie za taką poradę "zjedli na śniadanie", ale co tam, moim komputerom nigdy nie zaszkodził) można przeskanować COMBOFIXem a po przeskanowaniu dać z wiersza poleceń
combofix /uninstall
żeby pozamiatało folder Qoobox i całą resztę. Jak kiedyś wirus wlazł mi do MBRu i ładował się z każdym uruchomieniem do RAMu to nawet format nie pomagał a w/w program załatwił syfa w 15min. Tylko przed skanowaniem koniecznie wyłączyć realtime protection w antywirusie.
-
Combofix przeskanował już system i w ogóle, Linux już się pobiera, ale nie działa w wierszu poleceń
combofix /uninstall
, może w złej lokalizacji ją wpisuję.
-
To wpisz ścieżkę w której go zapisałeś a po spacji /uninstall np. jeśli zapisałeś w c:\Users to wpisz c:\Users\Combofix /uninstall.
-
Wyczytałem gdzieś, że trzeba to wpisać w oknie dialogowym "Uruchamianie" i zadziałało.
Właśnie pobrałem Malwarebytes i HitmanPro, zaraz przeskanuje nimi dysk.
-
Z windowowsa XP to Ty lepiej zrezygnuj, bo traci on wsparcie, za parę dni. Przesiądź się na Sevenkę czy coś.
Nie przesiądź się na inny system, tylko naucz się z niego korzystać żeby nie syfić.
-
Czyli jak mam "nie syfić"? Chodzi o to, żeby nie pobierać plików z jakichś ruskich stron, usuwać na bieżąco pliki, które nie są mi potrzebne itd.?
-
Nie ściągać byle czego przede wszystkim.
-
Albo inaczej - jak coś zassasz czy to z torrentów, czy z np. instalek / dobrych programów najpierw prawoklik i przeskanuj antywirusem a jak coś wykryje, to natychmiast wywalić.
-
Czyli jak mam "nie syfić"? Chodzi o to, żeby nie pobierać plików z jakichś ruskich stron, usuwać na bieżąco pliki, które nie są mi potrzebne itd.?
Przede wszystkim zrezygnuj z RedTube i innych tego typu stron. Wiem bo też tak miałem :D
-
Rezygnować nie musi, wszak to trudne ;) Zawsze lepiej ostrożniej używać tego typu stron :P
-
Jeśli chodzi o czyszczenie kompa to proponuję CCleaner, usuwa stare pliki/rozszerzenia (głównie to co zostaje po odinstalowaniu nie których programów), historie przeglądarek, GG, Skype, GIMP.itp. Polecam.
-
Przeskanowałem dysk programami Malwarebytes i Hitman Pro i usunęły znalezione zagrożenia, ale DALEJ AVG mi tu marudzi, że znalazł wirusy. Nie obejdzie się jednak bez formata. I tak miałem zrobić porządek na dysku; zbierałem się do tego i zbierałem, aż w końcu wirus mnie zmusił :P. Dzięki wszystkim za pomoc :D. Niestety nie mam zbytnio kasy na Windows 7, a Linuxa nie chcę więc będę dalej używał poczciwego XP-ka, tyle że bardziej ostrożnie będę korzystał z globalnej sieci :P. Pozdrawiam.
-
Format może Ci nic nie dać, wirus może pozostać. Jak przeniesiesz pliki na inny dysk, to możesz przenieść z wirusem. Na pewno skanowanie robiłeś z poziomu Windowsa. Chodzi o to, aby przeskanować dysk bez uruchamiania systemu. Na przykład podłączając go do innego komputera jako drugi dysk. Jeżeli antywirus umożliwia ustawienia skanowania przed uruchomieniem systemu, to można spróbować. Co wcale nie musi skutkować. Możliwe będzie stosowanie specjalnych szczepionek. Nic nie piszesz jakie to wirusy. Ciekawe dlaczego antywirus nie wykrył zagrożenia na bieżąco?
Dobrym dodatkiem do przeglądarki jest darmowy.
McAfee SiteAdvisor 3.4
Dodatek do przeglądarek stron WWW. Główną rolą tej wtyczki jest ostrzeganie przed odwiedzaniem potencjalnie niebezpiecznych stron WWW. Zasada działania polega na dodatkowym oznaczaniu adresów witryn przez trzy największe wyszukiwarki - Google, MSN i Yahoo. Program dokleja swój pasek narzędziowy do przeglądarki WWW.
Skanuje strony i zaznacza z zagrożeniem.
adsim
-
Coś chyba nie tak było z antywirusem, ponieważ zauważyłem, że zniknęła jego ikonka w tray'u, później go zainstalowałem od nowa.
PS Moglibyście polecić mi jakiś darmowy antywirus? Jaki jest najlepszy?
-
To kwestia bardzo subiektywna, ale wydaje mi się, że Comodo jest dość dobre, ponieważ jest całym pakietem, a nie samym antywirusem. W jego skład wchodzi także firewall, Comodo KillSwitch, Autorun Analyzer i coś tam jeszcze było... Jest to pakiet dość rozbudowany, a przy tym bezpłatny.
-
Ja natomiast, jeśli o samego antyvira chodzi, poleciłbym Avira. Codziennie aktualizowane bazy szkodników i ochrona w czasie rzeczywistym. Są tylko 2 minusy tego softa - angielski UI (co mi nie przeszkadza) oraz niemożność korzystania z niego jeśli mamy Windows 8.x, ponieważ czasem może przenieść do kwarantanny pliki Modern UI no i mamy system do naprawy, ale jak masz coś z przedziału od XP do 7 włącznie to problemów nie będzie.