Witam, dzisiaj pierwszy raz używałem symulatora. Jest bardzo dobrze wykonany, jednak trochę monotonna jest jazda, brak czynników z życia wziętych - takich jakie zdarzają się w rzeczywistości, np. atak na maszynistę i konieczność prowadzenia składu w stresie, pod olbrzymią presją polegającą np. na zagrożeniu życia i prowadzeniu pojazdu nie zgodnie z przepisami. Proponuję wprowadzenie opcji: "atak", polegała by ona na tym aby dojechać do celu jak najszybciej (nie zważając na przepisy). Opcja "atak" uruchomić się może w najmniej spodziewanym momencie, losowo. Zanim rozwinę to w szczegółach proszę o Waszą opinię na ten temat.
P.S. W przgotowaniu opcje: "pijany maszynista"
Ja proponuje zacząć od skoków na spadochronie. Będziesz miał full wypas adrenalinę.
Konkretnie pomysł do bani - pisał o tym @defiler. Jazda pociągiem ma przynieść przyjemność i zadowolenie. Jakoś do tej pory nikomu nie brakowało adrenaliny, choć projekt ma kilka latek.
Obrodziło nam pomysłodawców, tylko robić nie ma komu.
Proponuje więc zrób to na co masz ochotę, pokaż co potrafisz i wyskocz z gotowcem. Zyskasz pewnie uznanie że nie przyszedłeś z niczym, ale masz także swój własny wkład. O ile pomysł się spodoba, bo kolej to nie wyścigi.