Symulator EU07 (i nie tylko) > Na warsztacie
L-4268/LM-4268 ponowne podejście.
Prezydent Opacity:
Postanowiłem nie czekać, a wziąć się za robotę i stworzyć swój model flirta tak żeby mógł trafić do oficjalnie do symulatora. Oto efekt pierwszych prac.
JAN21:
Jeszcze trochę i będzie więcej różnych modeli flirtów, niż egzemplarzy na Polskich torach B)
Prezydent Opacity:
Jest taka opcja że będzie ich dużo, ale co poradzić jak nie mogę użyć tego, którego do tej pory używałem.
robert357:
To może wybrać jakiś inny pojazd (istniejący lub nie w Maszynie), dogadać się z obecnymi twórcami albo po prostu poczekać? Robić dla samej roboty to też nie jest słuszne podejście.
Prezydent Opacity:
Jako, że nie mam wpływu na to czy się dogadam z twórcami czy nie postanowiłem sobie zrobić swój model i czy on trafi do offu czy nie to już drugorzędna kwestia chciał bym żeby model był w maszynie oficjalnie ale jak nie będzie to bardzo płakał nie będę. Sam nad flirtem siedzę od dłuższego czasu zdobyłem możliwości poznania go od strony niedostępnej dla każdej osoby i to wykorzystam chociażby w celu zrobienia pojazdu dla samego siebie. Oczywiście fajnie jak by efekt moich i nie tylko moich prac trafił do oficjalnego symulatora, ale w tej kwestii to już zależy jak ten model wyjdzie już na późniejszym etapie prac. Czy jest to takie bardzo złe podejście? Polemizował bym bo nie narzekam, że szkoda bo nie ma tylko robię jak nie ma
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej