Ci którzy dla symka zrobili najwięcej mieli ochote zaczynać od zera.
Skoro tak, to powiedz mi, kto teraz miałby "zaczynać od nowa"??? Przecież Ci, którzy jak piszesz
narobili tylko burdelu i uciekli z tonącego okretu.
???
Kto miałby na nowo pisać:
a) fizkę
b) cały kod źródłowy
c) robić modele, trasy texturki???
Co do b) i c) -> może znalazłby się ktoś "nowy"... Ale co z a) ???
Jakoś teraz zaczyna się "narzekanie"... Że to wielkie gówno, że burdel itp!!!
Ale NIKT, ALE TO NIKT nie
podziękował za tego symka... Nikt nawet nie wsparł "starych wyjadaczy" jak zaczynali... Teraz nagle się okazuje, że 3-4 lata pracy nad tym projektem mają
szlag trafić????
Czemu nie pisze się KONKRETNYCH POSTÓW na KONKRETNE TEMATY, czyli w stylu:
Planuję wprowadzić do symka to czy to... Wymagałoby wprowadzenia do kodu symka następującą procedurę (kod):
xxxxxxxxxx
I teraz: czy opłaca się to zrobić? Czy warto? Czy nie będzie problemów z całym exekiem? itp...
Na pewno projekt ruszułby znów z kopyta... Na pewno zacząłby panować "spokój", prace toczyłyby się swoim tokiem. Na pewno autorzy kodu mieliby "mniej roboty" bo część rzeczy spadłaby na "nowych współtwórców".
Wszystko pięknie się pisze, plany mogą naprawdę wypalić. Ale zadając jedno pytanie:
A KTO MIAŁBY TO CIĄGNĄĆ???
Odpowiedź nasuwa się sama: NIKT.
Teraz na forum naprawdę panuje burdel... Pytania wciąż są te same... Wyciekają jakieś paczki, exeki, modele itp... Więc się nie dziwię osobom, które są już tym wszystkim zniechęcone i "poddały się".
Pozdrawiam: Tomasz Ł.