Symulator EU07 (i nie tylko) > Symulator

 Regulacja głośności syreny + widok okien (ramek) w symulatorze.

<< < (2/6) > >>

AntoniS:

--- Cytuj ---Na wklejonym przykladzie w okolicy 2:30 mozna zaobserwowac mijanke z innym skladem i dojsc do wniosku ze wyciszenie jakie mamy w symulatorze jest wrecz niedostateczne ;>




--- Koniec cytatu ---

Pozwolę sobie polemizować, choć jak już wcześniej wspomniałem nie jestem specjalistą - ani mechem ani akustykiem. Jednak wydaje mi się, że praktycznie niesłyszalna mijanka z innym składem wynika przede wszystkim z faktu, że na dźwięk powstający przy mijaniu składa się przede wszystkim szum powietrza + dźwięki emitowane przez zestawy kołowe (zawieszenie) mijanego składu. Do tego dochodzą oczywiście dźwięki wytwarzane prze ciągnącą go lokomotywę (głównie wentylatory w sytuacji, gdy jedzie on rozpędem bez znacznego przyśpieszania, czy hamowania). Wszystkie te dźwięki są słabo słyszalne, bo nakładają się na na nie bardzo podobne, bliźniacze dźwięki pochodzące z naszego składu, które w dodatku są dużo głośniejsze. Jak do tego dodać jeszcze jakość sprzętu nagrywającego (mikrofonu), to nic dziwnego, że specjalnie składu jadącego z przeciwka nie słychać... podejrzewam, że nawet przelatujący obok samolot zdawałby się w tych warunkach (na nagraniu z jadącego elektrowozu) bardzo wyciszony. Myślę, że w rzeczywistości maszynista doskonale słyszy hałas powstający przy mijaniu innego, jadącego składu. W dodatku chodziło mi głównie o nadmierne wyciszenie dźwięków spoza kabiny, ale pochodzących głównie z urządzeń tej samej lokomotywy, a nie z tła czy otoczenia. Natomiast na filmie akurat sygnał baczność w minucie 1:50 i późniejszych słychać znacznie lepiej, głośniej i wyraźniej niż ma to miejsce w "naszym" symulatorze. Podobnie mijanka ze składem PKP IC (podejrzewam, że jadącym szybciej niż poprzedni towarowy) w 6:13 jest już znacznie lepiej słyszalna, łącznie z Rp-1 podanym z tamtej lokomotywy. Podobne odczucia miałem kiedyś jadąc szynobusem SA-133 (jako pasażer na miejscu zaraz za kabiną maszynisty) . Podawane przez niego sygnały dźwiękowe były bardzo dobrze i głośno słyszalne. Tymczasem w symulatorze wewnątrz kabiny lokomotywy dźwięk syreny tejże lokomotywy swoim natężeniem bardziej przypomina dźwięk słyszany przez pasażera w n-tym wagonie za lokomotywą niż przez prowadzącego ją mechanika. Oczywiście nie chodzi tutaj o to by idealnie odwzorować każdy z dźwięków, bo nie taka jest rola tego symulatora i też jest to kosmetyka, a są znacznie potrzebniejsze rzeczy do zrobienia. Jednak wydaje mi się, że poziom dźwięków w poprzednich wersjach (15.04 czy 17.07) był znacznie realniejszy. Zdaję sobie sprawę, że zmiany wynikły z wprowadzenia pozycjonowania dźwięków i uwzględnienia w ich głośności właśnie miejsca ich pochodzenia - to oczywiście świetnie i bardzo dobrze. Tyle tylko, że to wyciszenie zwłaszcza syren a po części też innych urządzeń lokomotywy, jak np. przetwornica jest z punktu widzenia kabiny maszynisty nadmierne. Szczególnie w odniesieniu do z kolei głośności choćby radio telefonu (gdyby nie to, to nie było by problemu, żeby sobie podgłośnić w ustawieniach systemu albo na głośniku)....
Proszę nie traktować mnie ani tego co piszę jako krytykanta szukającego dziury w całym i czepiającego się o szczegóły, bo nie jest to moim celem. Jedynie dzielę się moimi wrażeniami i odczuciami, nieśmiało licząc, że może w przyszłości coś się poprawi :-)... Natomiast w żadnym wypadku nie dążę i nie namawiam do dalszego rozbudowywania w symulatorze mechanizmów obsługi dźwięków. Wręcz uważam, że to co jest w tym względzie, jest naprawdę dobre i wystarczające - kwestia tylko odpowiedniego zgrania głośności poszczególnych grup dźwięków i ewentualnego skorygowania współczynników wyciszenia.

Krzysiek626:

--- Cytuj ---Pozwolę sobie polemizować, choć jak już wcześniej wspomniałem nie jestem specjalistą - ani mechem ani akustykiem.
--- Koniec cytatu ---
To nie polemizuj, skoro nie jesteś... Podważasz nagrany film, więc nie ma o czym dyskutować.

MaciejZ:
@Krzysiek626, dlaczego ma nie polemizować?  Rozumiem, że wg Ciebie w tym temacie mogą wypowiadać się tylko specjaliści i dźwiękowcy, tak? Ja się akurat w dużej części zgadzam z kolegą @AntoniS. Trzeba wziąć pod uwagę, że każda kamera, telefon czy aparat nagrywa inaczej. Dlatego uważam, że spokojnie można tu podważać nagrany film.
Pierwszy lepszy film z YT pokazuje, że jednak coś tam słychać:
https://youtu.be/AWGMDJCA5Cc

Warto czasem otworzyć umysł na pomysły i argumenty innych, a nie gasić ich zdanie, bo Ty uważasz inaczej.

Krzysiek626:
Nie siedział w kabinie podczas jazdy, to główna przyczyna mojej wypowiedzi. W 2007 roku siedziałem na kaliskim w byku, wyły wentylatory i sprężarka, w kabinie nie dało się rozmawiać. Trzeba było krzyczeć aby coś powiedzieć. Chcecie takie dźwięki?
Za to Rp1 dawane w siódemce ciągniętej przez byka, było mało co słyszalne. Oczywiście w czasie jazdy manewrowej na łącznicę w stronę Widzewa. Natężenie dźwięku zależy od wilgotności powietrza, otwartych okien i  stanu słuchającego. Czepianie się, że dźwięki są nierealne jest błędne.
Nic nie gaszę, chcą nie się wygłupiają. Jestem nieczuły na taki szantaż.

tmj:

--- Cytat: AntoniS w 14 Stycznia 2020, 22:59:52 ---W dodatku chodziło mi głównie o nadmierne wyciszenie dźwięków spoza kabiny, ale pochodzących głównie z urządzeń tej samej lokomotywy, a nie z tła czy otoczenia.

--- Koniec cytatu ---
Wedlug tego co uslyszalem od ludzi faktycznie prowadzacych pociagi, dzwieki z przedzialu maszynowego sa, przy zamknietych drzwiach, malo slyszalne. To jest cos co mozesz bardzo latwo zweryfikowac -- wpisz sobie na youtube np "EU07 jazda w kabinie" i klikaj do woli. Naprawde trudno jest nie zauwazyc, ze dzwieki nastawnika, haslera czy kranu hamulca sa duzo glosniejsze niz innych urzadzen. Rozumiem ze mozna sie klocic ze jakies tam jedno nagranie nie jest reprezentatywne, ale argument upada gdy takich "niereprezentatywnych nagran" jest dominujaca wiekszosc. Nie powinno byc to rowniez jakims specjalnym zaskoczeniem, bo ostatecznie lokomotyw nie projektuja idioci, ale ludzie ktorzy w ramach studiow sa edukowani w kwestii ergonomii i koniecznosci tlumienia halasu na jaki narazony jest mechanik prowadzacy sklady przez caly dzien/noc.

Przed wprowadzeniem dzwiekow pozycjonowanych wszystkie dzwieki w symulatorze byly odgrywane doslownie "w glowie" prowadzacego pojazd. Oczywiscie byly dzieki temu zauwazalnie glosniejsze, ale polemizowalbym ze to wlasnie mialo zero wspolnego z realizmem, i nie powinno byc przedstawiane jako coz, do czego nalezy ponownie dazyc.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej
Powered by Advanced Topic Prefix Pro
Powered by SMFPacks Likes Pro Mod