Testuję właśnie pulpit przed kolejną wystawą i zauważyłem, że przy aktywnej komunikacji przez UART i tylko wtedy, ale nawet na TD, dosyć często zdarzają się chwilowe, trwające dziesiąte części sekundy przycięcia symulacji. Czasami nawet co kilka sekund. Raczej nic poważnego się z tego powodu nie dzieje, ale jednak przeszkadzają w jeździe takie szarpania. Czy mógłbyś spróbować to jakoś naprawić @tmj lub @Milek7? Może by przenieść całą komunikację do osobnego wątku, żeby nie wpływała na liczenie fizyki?
Przy okazji zauważyłem jeszcze jeden błąd w działaniu lokomotyw siódemkopodobnych (i innych pewnie też) - kiedy w cylindrach lokomotywy jest ciśnienie powyżej 0,11MPa, ale lampka styczników liniowych jeszcze się świeci (poniżej 0,21MPa), nie da się załączyć jazdy nastawnikiem (nieprawidłowo), natomiast kiedy załączy się jazdę najpierw i dopiero później ciśnienie w cylindrach wzrośnie powyżej 0,11MPa, to jazda nie wyłącza się, do puki ciśnienie nie osiągnie 0,21MPa (prawidłowo). Przypuszczam, że w exe jest na sztywno uzależnienie załączenia jazdy od ciśnienia w cylindrach poniżej 0,11MPa, natomiast powinno być takie samo uzależnienie, jakie jest dla lampki styczników liniowych, tzn. jeśli lampka się świeci, to powinno się dać załączyć jazdę.