Autor Wątek:  Nastawnik do kompa !!! :)  (Przeczytany 107932 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline m1a2t3i4

  • Wiadomości: 25
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Nastawnik do kompa !!! :)
« Odpowiedź #180 dnia: 09 Kwietnia 2008, 21:36:43 »
Układ działa na 100%.
ps Wybaczcie za prostotę ale nie mam ochoty i czasu zrobić tego porządnie. 


Wierzę Ci że układ działa tylko gdzie to zasilanie podłączyć ?
Ja też już nic nie dodam, bo wszystko zostało powiedziane.


Szukałem w tym temacie i nic nie znalazłem

Offline mechatronik

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 2416
  • Kierownik sekcji napraw lokomotyw
    • Zobacz profil
    • Filmy kolejowe
  • Otrzymane polubienia: 172
Odp: Nastawnik do kompa !!! :)
« Odpowiedź #181 dnia: 09 Kwietnia 2008, 21:40:37 »
Zaczynam mieć wątpliwości czy Ty w ogóle wiesz na co się porwałeś robiąc ten nastawnik... .
Jak to gdzie podłączyć zasilanie? A na moim schemacie taki duży " + " widzisz?
 Bo " 0V " podłączone jest na biegun ujemny kondensatora i emiter tranzystora. Więcej już nie powiem bo zaczyna być wesoło.
Autoryzacja: M62, M62Ko, M62M, BR231, BR232, BR233 060DA, TEM2, S200, t448p, SM42, SM30, SM03, SA105, SA108, SA132, SA134
EU07 (4E, 303E), ET21 (3E/1, 3E/1M), ET22, 111Ed, E4MSU, ES64F4, E186, E189, E140, E181, E182, E183, ET40, EN57, EN57AKW, EN76

Offline m1a2t3i4

  • Wiadomości: 25
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Nastawnik do kompa !!! :)
« Odpowiedź #182 dnia: 09 Kwietnia 2008, 21:44:44 »
Zaczynam mieć wątpliwości czy Ty w ogóle wiesz na co się porwałeś robiąc ten nastawnik... .
Jak to gdzie podłączyć zasilanie? A na moim schemacie taki duży " + " widzisz?
 Bo " 0V " podłączone jest na biegun ujemny kondensatora i emiter tranzystora. Więcej już nie powiem bo zaczyna być wesoło.

Wyobraź sobie że widzie :-)

ale chodzi mi o to gdzie ten + i - podłączyć dalej
nie wiem jak to wytłumaczyć ale wiem  że mnie nie zrozumiałeś...

Offline mechatronik

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 2416
  • Kierownik sekcji napraw lokomotyw
    • Zobacz profil
    • Filmy kolejowe
  • Otrzymane polubienia: 172
Odp: Nastawnik do kompa !!! :)
« Odpowiedź #183 dnia: 09 Kwietnia 2008, 21:46:40 »
Ten " + " to plus zasilania a " - " to masa... jak nie wiesz gdzie to podłączyć, to ... .

EDIT
Cytuj
a zasilanie skąd brać?
Wyprostuj se 230 i tam się podepnij! albo nie najlepiej podepnij się pod drut 3kV "+" trakcja "-" szyny.
Przepraszam resztę za taką reakcję ale cierpliwość się wyczerpała... .
« Ostatnia zmiana: 09 Kwietnia 2008, 23:23:35 wysłana przez mechatronik »
Autoryzacja: M62, M62Ko, M62M, BR231, BR232, BR233 060DA, TEM2, S200, t448p, SM42, SM30, SM03, SA105, SA108, SA132, SA134
EU07 (4E, 303E), ET21 (3E/1, 3E/1M), ET22, 111Ed, E4MSU, ES64F4, E186, E189, E140, E181, E182, E183, ET40, EN57, EN57AKW, EN76

Offline m1a2t3i4

  • Wiadomości: 25
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Nastawnik do kompa !!! :)
« Odpowiedź #184 dnia: 09 Kwietnia 2008, 22:02:41 »
+ podłączamy do transoptora i przełącznika a minus do bazy tranzystora i kondensatora.
Wyprowadzenia z transoptora do styczek klawiatury.
Ok to wiem.

a zasilanie skąd brać?
tzn. Gdzie podpiąć się plusem i minusem?
« Ostatnia zmiana: 09 Kwietnia 2008, 22:05:05 wysłana przez m1a2t3i4 »

Offline Mariusz1970

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 3927
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 287
Odp: Nastawnik do kompa !!! :)
« Odpowiedź #185 dnia: 09 Kwietnia 2008, 22:08:21 »
Nie no ludzie, trzymajcie mnie, testujesz naszą cierpliwość, czy jak?
Dawno w tym temacie twoje posty powinny wylądować na Bocznicy.
Poucz się trochę, później rób coś i zadawaj pytania, ale miej do kurki nędzy podstawową wiedzę. Nazwałbym Cię, jak to z reguły się nazywa takich ludzi na forum, ale robił tego nie będę, domyśl się.

Offline BLE_Maciek

  • Wiadomości: 11
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Nastawnik do kompa !!! :)
« Odpowiedź #186 dnia: 11 Kwietnia 2008, 17:11:30 »
Chciałbym jeszcze raz poruszyć sprawę przystosowania symka do komunikacji z takim pulpitem (bo budowa pulpitu to akurat najmniejszy problem, raczej czasochłonna niż skomplikowana rzecz).

Potrzebne by było jednak, aby:

- Można było komunikować się z symkiem poprzez porty COM. Jak będzie współpraca poprzez COM to nie będzie problemu ze zrobieniem pulpitu na USB - wystarczy dołożyć do pulpitu popularny scalaczek FT232BM albo FT232R i już mamy USB - żadna filozofia. Od strony programu korzystającego z COMa nie ma różnicy czy fizycznie jest to RS-232 czy port emulowany przez FT232 dołączony do USB.

- Najważniejsze: musi być możliwość zadania symkowi bezpośrednio numeru pozycji nastawnika, lub, jeżeli mamy pozostać przy up/down, możliwość odpytania symka o aktualną pozycję.
Najlepiej gdyby można było i zadawać pozycję bezpośrednio i odpytywać.

- To co powyżej, ino z hamulcem. Zarówno dla zaworu głównego jak i pomocniczego.

- Musi też być możliwość zapytania o stan lampek jazdy na oporach, wszelkich mierników itd. Można wymyślić protokół podobny do komend AT Hayesa dla modemów:

Odpytanie kompa o pozycję nastawnika:

pulpit> NAS?<CR>
komp> 23<CR>


Musi oczywiście być też możliwość odpytania o to samo pulpitu.

Zadanie pozycji nastawnika (znaki <CR> na końcu pominąłem).

pulpit> NAS!25
komp> OK

albo

pulpit> NAS!48
komp> ERROR
(bo np. aktualnie prowadzona lokomotywa nie ma tylu pozycji nastawnika ;-) )

Inne, np. prędkość:

VEL?
58.62

Oczywiście bardziej normalne będzie jeżeli to komp będzie nakazywał ustawienie wskazówki na mierniku gdy prędkość się zmieni:

VEL!35.20
OK

Pulpit pyta symka o jakąś lampkę:

LA004?
1

Nakazanie przez symka włączenia albo wyłączenia jakiejś lampki na pulpicie:

LA004!1
OK

LA004!0
OK

To przede wsystkim komp powinien powiadamiać pulpit o zmianie stanu wszelakich wskaźników, bo przecież bezsensensem byłoby aby pulpit co chwilę odpytywał kompa o wszystkie lampki, mierniki itd.
Podobnie jak pulpit powinien powiadamiać kompa gdy użyszkodnik przełączy jakiś przełącznik, poruszy nastawnikiem itd. Jednak na wszelki wypadek odwrotna komunikacja też musi być zapewniona.

Jeżeli kiedyś będziecie to implementować w symku to pamiętajcie aby:

- nazwy elementów były łatwe do zrozumienia, np. NAS (nastawnik), HAMG (hamulec główny), HAMP (pomocniczy) itd.
- zainicjalizować port do pracy z niezbyt wielką prędkością, np. 9600 i bez wynalazków typu parzystość, handshaking (bo po cholerę sobie tym jeszcze głowę zawracać) itd.

BTW - czy w prawdziwym elektrowozie dźwignia bocznikowania daje się ruszyć z położenia 0 tylko w pozycjach bezoporowych, czy też można bocznikować przy dowolnej pozycji nastawnika, tak jak w symku? A jeżeli się nie da, to czy po włączeniu bocznikowania można przestawić nastawnik na pozycję oporową, czy też nie da się go wtedy ruszyć?

A pulpit bym sobie chętnie sklecił, może nawet uda mi się uzbierać ze starych tablic elektrycznych trochę takich lampek jak na pulpicie EU07. Trochę się tego wala pod stołami ;-)
« Ostatnia zmiana: 11 Kwietnia 2008, 17:28:22 wysłana przez BLE_Maciek »

Offline MichałŁ

  • Wiadomości: 1179
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 37
Odp: Nastawnik do kompa !!! :)
« Odpowiedź #187 dnia: 11 Kwietnia 2008, 17:29:01 »

BTW - czy w prawdziwym elektrowozie dźwignia bocznikowania daje się ruszyć z położenia 0 tylko w pozycjach bezoporowych, czy przy można bocznikować przy dowolnej pozycji nastawnika, tak jak w symku? A jeżeli się nie da, to czy po włączeniu bocznikowania można przestawić nastawnik na pozycję oporową, czy też nie da się go wtedy ruszyć?

W nastawniku jest mechaniczna blokada. Nie można przestawić dźwigni od bocznikowania jeżeli nastawnik nie jest na bezoporowej. Jeżeli włączymy już bocznikowanie to nie można przekręcić koła nastawnika.