Moje zdanie jest takie - wiekszosc kibicow podchwycila temat "koniec PZPN", no bo najlepiej jest wyladowac frustracje i niespelnione nadzieje po klesce reprezentacji na zwiazku. Jeszcze 2 miesiace temu, gdy szanase na awans byly, nastroje byly zupelnie inne i nikt wtedy nie mowil, ze Lato bierze 50 tys. za nic itd. Czy za ten czas postawa zwiazku, az tak drastycznie sie zmienila, ze trzeba go rozwalic? Osobiscie ten nie pochwalam tego betonu, ale trzeba sobie zdac sprawe z konsekwencji jakie przynioslaby - i tak nierealna - likwidacja PZPN-u.