A gdzie powiedziałem, nie rób, czy coś w tym stylu. Po prostu zasugerowałem, żebyś zaczął od jakiś prostszych rzeczy, żeby wypracować jakieś rozwiązania którymi będziesz się już bieglej posługiwał przy robieniu kabiny ;)
Chciałem, tylko służyć pomocą, ale to Ty zrobisz co uważasz za słuszne. Nikt tu nikogo nie zmusza do niczego. Jeżeli każdą wskazówkę uważasz za zniechęcanie, to trudno.