Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Pokaż wątki - biovital1

Strony: [1]
1
Tabor kolejowy / ET22 rekord mocy
« dnia: 08 Grudnia 2022, 09:29:56 »
Witajcie!
Moc ciągła ET22 podawana w literaturze dla napięcia 3kV wynosi 3000 kW. Jak wiadomo tabor trakcji elektrycznej charakteryzuje się dużą przeciążalnością i chwilowe moce mogą osiągać dwukrotność tej wartości. Pokazany na obrazkach zapis rzeczywistej jazdy, to fragment zapisu zwykłej pracy na jednotorowej linii pomiędzy Olzą a Wodzisławiem Śląskim ze składem pociągu o masie ok. 1400 brt. Dla lepszej czytelności wykresu pomnożyłem prędkość jazdy i pozycje jazdy przez liczbę 10. Pozycje jazdy z osłabionym polem są zapisywane w prędkościomierzu jako setki. Pozycję 21 i boczniki od 1 do 6 odzwierciedla liczba z zakresu 101-106. Pozycję 48 i boczniki od 1 do 6 odzwierciedla liczba z zakresu 301-306. Moc maksymalną uzyskał kolega maszynista podczas tej jazdy na pozycji 48 i boczniku nr. 5. Moc pobierana z sieci na cele trakcyjne osiągnęła wartość 5837 kW przy prędkości 68,6 km/h.

2
Każde urządzenie elektryczne podłączone do prądu, działa lepiej. Niemniej gdy go już zabraknie, to w przypadku Vectrona - można utrzymać jeszcze wiele funkcji np. jadąc na spadku lub podczas korzystania z pomocniczego pojazdu trakcyjnego np. ST44. Koledzy podczas długich zjazdów ze Zwardonia w ramach zajęć doskonalących byli zachwyceni :). Tu krótki filmik i komentarz sprzed lat:

W zakresie prędkości 50-60 silniki trakcyjne hamowały z siłą ok. 7-8 kN tylko i wyłącznie po to, aby podtrzymać "życie" pojazdu tzn. zasilić odbiory pomocnicze lokomotywy m.in. wentylatory silników trakcyjnych i falowników, pompy tłoczące chłodziwo transformatora, ogrzewanie kabin maszynisty, sprężarkę główną etc.

3
Witajcie! :)
Inż. Tadeusz Kwapisz zaprojektował oszczędnościowy układ rezystora dla lokomotyw serii ET22, gdzie poszczególne sekcje oporowe są wykorzystywane wielokrotnie i dzięki temu lokomotywa typu 201E ma tylko pięć skrzyń rezystorowych (czterosilnikowa rodzina lokomotyw typu 4E ma cztery takie skrzynie). Korzystając z prostego i przyjaznego narzędzia do symulacji obwodów elektrycznych i elektronicznych jakie udostępnił na swojej stronie Paul Falstad oraz wiedzy zawartej w dokumentacji techniczno-ruchowej pojazdów typu 201E można przeanalizować warunki pracy poszczególnych elementów składowych. Można wskazać najsłabsze ogniwa obwodu i wskazać zabronione obszary pracy lokomotywy serii ET22, oraz zweryfikować zalecenia zawarte w DTR 201E odnośnie prawidłowej obsługi dla tego typu lokomotyw . Pojazdy co prawda nie należą do bardzo przyszłościowych, ale nadal stanowią większość w stajni największego polskiego gracza na rynku przewozów towarowych i mają perspektywę na przynajmniej kilkanaście lat pracy :). Co będzie potrzebne do symulacji? Po pierwsze wystarczy otworzyć link http://www.falstad.com/circuit/ Ja przygotowałem uproszczone schematy dla trzech układów połączeń tzn. praca na układzie szeregowym, szeregowo-równoległym oraz równoległym. W układzie szeregowym ustawiłem rezystancję tak jakby wentylatory rezystorów rozruchowych były wyłączone z pracy tzn. RZ5 na 0,55 i RZ6 na 0,286 ohma. Dla pozostałych układów ustawiłem po 0,194 i 0,180 ze względu że bez tego zabiegu otrzymalibyśmy bardzo duże dysproporcje w rozpływie prądu przez poszczególne gałęzie silnikowe (tak - naturalnie - stało by się też podczas rzeczywistej pracy z wyłączoną wentylacją). Znając siatkę kombinacji połączeń na poszczególnych stopniach można w prosty sposób symulować każdą dowolną pozycję oraz dowolny stan awaryjny np. "sklejenie" styków dowolnego stycznika np. SR32 lub jeszcze lepiej SR12 i sprawdzić o ile więcej mocy wydziela się na rezystorze R21 na pierwszej pozycji jazdy. Analizując możliwość przeciążenia elementów rezystancyjnych istotna jest znajomość liczby elementów składających się na poszczególne rezystory. Przykładowo R21 zbudowany jest z ośmiu elementów typu G900, a rezystor R33 z aż 32 elementów innego typu. Dla ułatwienia obliczeń wypisałem w oknie apletu liczbę elementów (łącznie w ET22 jest ich 284 sztuki nie uwzględniając rezystorów układu bocznikowania i innych pomocniczych np. przetwornic) oraz prądy znamionowe. Moje przykładowe konfiguracje mają wstępnie ustawione pozycje jezdne nr. 4, nr. 25 i 37. Jak wiemy DTR mówi nam, że pierwsze trzy pozycje dla każdego układu mogą pracować tylko dorywczo. Prąd ciągły dla stanu z włączonymi i pracującymi wszystkimi wentylatorami oporów rozruchowych to 470 A. Średni prąd 5-minutowy to ok. 660 A. DTR nakazuje też maszyniście w razie narastania oporów ruchu, aby "uciekając z pozycji" tzn. cofając nastawnik pomijał jednym ruchem pozycje 39, 38, 37 oraz analogicznie 24, 23, 22 i przechodził na pozycję bezoporową niższego układu połączeń silników trakcyjnych. Ja w "swoim" układzie "SR" celowo ustawiłem pozycję 25, gdyż chciałem zweryfikować parametry mojej niedawnej rzeczywistej jazdy, a łatwo tego dokonać, ponieważ najnowsze pojazdy serii ET22 wyposażone w rejestrator Redbox od firmy Deuta rejestrują między innymi: pozycje jazdy, prądy we wszystkich gałęziach, napięcia na wszystkich wirnikach silników trakcyjnych oraz napięcie w sieci trakcyjnej). Skład wagonów ważył ponad 3300 ton. Przytrzymałem kilkanaście sekund na pozycji nr. 25 jadąc z prędkością 25 km/h przy napięciu w sieci 3290 V. Prądy w obu gałęziach silników wynosiły po ok. 370A. Aby odtworzyć warunki pracy rezystorów musiałem zmanipulować źródło napięcia w aplecie i ustawić na 1,03 kV. Łatwo obliczyć iż najbardziej obciążone w tym czasie były elementy rezystora R13, gdzie jeden pojedynczy element rozpraszał 5,8 kW (cały R13 ~116 kW). Dla oceny sytuacji dodałem w załącznikach krzywą czasową nagrzewania oraz stygnięcia elementu typu G900, który jako samotny podzespół wybudowany z lokomotywy był rozgrzany za pomocą napięcia ze źródła 110 V które dostarczało mu ok. 12 kW mocy. Wszystkie elementy mają te same gabaryty, a więc i pojemność cieplną. Badany podzespół oczywiście nie miał wymuszonego chłodzenia, ale za to można było organoleptycznie i przyrządowo obserwować uzyskiwaną np. barwę żarzenia w warunkach braku pracy wentylatorów. Dodatkowo uzyskano wyniki przyrostu temperatury najgorętszego punku za pomocą termopary, a mierząc prąd i napięcie uzyskano krzywą zmiany rezystancji w zależności od rozgrzania elementu (pojedynczy element G900 ma standardową rezystancję 900 miliohmów). Konstruktor do budowy rezystora obwodu głównego w ET22 zastosował elementy typów: A143, C180, C138, C174  E194, E278, G900, H295, H323, H370, I251, I259 (liczby wyrażają rezystancję w tysięcznych częściach ohma). Moc ciągła rezystora to ok. 1500 kW. Moc 5-minutowa to ok. 2000 kW. Wydawać by się mogło że wartości bardzo małe przy dużym gabarycie i masie rezystora ET22 w porównaniu do np. rezystora hamowania na nowoczesnej lokomotywie np. BR189 serii EU45 który przy niewielkim kompaktowym wymiarze i masie może rozpraszać do 2600 kW, ale tam się hamuje na stałą wartość rezystancji i wszystkie elementy mają taką samą rezystancję. Są też zoptymalizowane do bardzo intensywnego przewietrzania. Parametry objętościowe rezystora typoszeregu DTS to: 4 kg/kW i 8 dcm3/kW. Pojedyncza skrzynia nowszego rezystora DBR-104E (w EP09 są dwie takie) charakteryzuje się parametrami: - rezystancja całkowita 4,7 ohm, 13 stopni rezystorowych, suma mocy maksymalnych poszczególnych sekcji rezystora 1450 kW, masa całkowita rezystora 380 kg, objętość 1,15 m3. Spis załączników: trzy pliki tekstowe z opisem połączeń do apletu, charakterystyka rozgrzewania i stygnięcia elementu G900, charakterystyka zmiany rezystancji w czasie nagrzewania, zrzut ekranu programu diagnostycznego lokomotywy (rozdzielczość parametrów ciut lepsza niż rejestrowana w prędkościomierzu) trzy zrzuty ekranów z symulacji obwodu głównego uruchomionej we "flashu", a stworzonej przez Dariusza Regulskiego "MI" Przewozów Regionalnych w Toruniu.
P.S. wartości mocy i prądu w aplecie należy mnożyć razy tysiąc, gdyż domyślnie aplet nie przyjmuje ułamkowych części ohma, więc rezystancję wpisałem tysiąc razy wyższą niż w oryginalnej lokomotywie. Jak bardzo przeciążony został element R21 podczas jazdy zarejestrowanej na filmie pt. ET22 zdobywa "Most Prawdy" na Muchowcu - 2400t/ Deszcz. https://youtu.be/YTj1vDMDp80  (kolega był nieświadomy tego co mu robi).
Pozdrawiam

4
https://youtu.be/vqPfactZvUA
Zjawisko bardzo powszechne dla tego typu pojazdów. Zielony pomiar, to spadek napięcia na boczniku amperomierzy silników 4 i 6, a czerwony, to spadek napięcia na boczniku amperomierzy silników 2 i 5. Zjawisko występowania prądu wstecznego silników trakcyjnych nr. 4, 5 i 6 podczas przejścia z pozycji jazdy numer 21 na 22 trwa ponad 200 milisekund. Duży podskok wartości prądu dla wykresu czerwonego związany jest z tym że chwilowo stycznik grupowy SG7 zamyka obwód dla obydwu tworzonych grup silników, a wiec w nim skupiają się prądy silników 1, 2, 3, 4, 5, 6 tzn. chwilowo przez styki tego jednego stycznika płynie suma prądów obu grup silników (maszynista ustawiając pozycję nr. 22 żąda ich utworzenie). Aby określić jaki prąd płynie w tym czasie przez silniki 1, 2 i trzeci trzeba odjąć matematycznie od wykresu czerwonego wykres zielony. Dla obu wykresów zerem jest wartość w okolicy 50 tzn. wartość prądu jest zawyżona o 50 A dla zakresu dodatniego oraz zaniżona dla ujemnego, gdyż na szybko lutowałem dzielnik rezystorowy dla wzmacniacza operacyjnego, który umożliwił pomiar prądów przemiennych z odczytem poprzez przetwornik ADC mikrokontrolera Atmega. Wmacniacz i mikrokontroler zasilany napięciem 5V. Dodatkowe rezystory, to jeden o wartości 1kohm i dwa 10 omowe. Za ich sprawą napięcie przemienne o amplitudzie 40mV (+20mV i -20mV) dawało na wejściu wzmacniacza napięcia od 10 do 30 mV. Podczas przełączania silników z układu SR na R  (przejście z pozycji numer 36 na 37) oba obserwowane  kanały pomiarowe zachowywały się odwrotnie tzn. czerwony pokazywał prąd wsteczny, a zielony sumował prądy. Tu przydałby się do pełnego podglądu sytuacji i trzeci kanał, który najprościej podłączyć do bocznika silników 1 i 3, ale jeszcze nie polutowałem tego. Generalnie zmiany zarówno wartości prądów jak i kierunku są na tyle szybkie, że klasyczne magnetoelektryczne przyrządy kabinowe w ET22 nie są wstanie nadążyć za tym, a jako taką informację co się dzieje w obwodzie niesie lampka sygnalizująca brak wentylacji rezystorów rozruchowych. Widać jak w trakcie przełączania rozbłyskuje na krótki czas aż dwa razy :). Na klasycznym taborze 3kV tzn. z rozruchem rezystorowym mamy zasadniczo cztery sposoby przełączania grup silników, a w praktyce wykorzystujemy trzy. Sposobu z chwilową przerwą w dopływie prądu nie stosujemy, gdyż powoduje duże zmiany siły pociągowej tzn. szarpie składem. Na ezetach i lokomotywach z rodziny EU07 korzystamy z metody "mostka". Jest to najlepszy sposób, ale trudny do zaimplementowania na lokomotywach sześciosilnikowych. Na ET21 zastosowano metodę "zwarcia". Na ET22 konstruktorzy zdecydowali się zastosować nieco zmodyfikowaną metodę "zwarcia"... mianowicie metodę "bocznika". Dodatkowo rozdzielili silniki tak, że silnik nr. 1 i 3 jest w pierwszym wózku a drugi w drugim wózku etc. W efekcie podczas przełączania nie "rozjeżdżają" nam się tak wózki jak miałoby to miejsce, gdyby wprost przenieść rozwiązania elektryczne z ET21. W tej drugiej efekt był słabiej zauważalny, gdyż wózki w ET21 są połączone z pudłem za pomocą czopów skrętu. Współcześnie można byłoby dołożyć diody półprzewodnikowe i ograniczyć w ten sposób szarpnięcia, ale nawet w podczas głębokich modernizacji do wersji 201Em i 201Ek nie ruszano tego i tak już chyba zostanie. Dodatkowo w trzech załącznikach pomiary:
1) przełączenie z pozycji 21 na 22;
2) przełączenie z pozycji 36 na 37;
3) szybki powrót z trzeciego układu do zera.
Układ pomiarowy rejestrował dane co 10 ms.
Pozdrawiam

5
Tabor kolejowy / Akumulatorowa alternatywa SP42, czyli projekt znany jako EPA42
« dnia: 20 Października 2021, 11:08:07 »
Zachowały się dane, które wystarczają do odtworzenia tego projektu w formie wiernej symulacji. Schemat obwodu głównego EPA42 dodałem do tego albumu: https://photos.app.goo.gl/7xVipQPrEVDxkXPVA  Co prawda symulatora nie posiadam, ani komputera który sprawnie by go obsłużył, ale chętnie zapoznam się z wynikami przyszłych prac :). Wystarczy symulacja możliwości trakcyjnych bez odtwarzania szczegółów wyglądu zewnętrznego. Kabina maszynisty też może być dowolna (nawet z EP09) :). Pozdrawiam

6
Tabor kolejowy / SN61 plus wagony doczepne
« dnia: 21 Sierpnia 2021, 11:37:45 »
Widok współczesnego szynobusu prowadzącego 5 lekkich dwuosiowych wagonów towarowych i spora sensacja w środowisku tym widokiem, natchnęła mnie do przypomnienia jak to dawniej się udawało. Zeskanowałem kilka stron z książki panów: mgr inż. Ryszarda Krause i inż. Romana Meissnera
pt. Wagony spalinowe serii SN61. Oto krótki fragment: "...Wagon serii SN61 może prowadzić na torze poziomym pociąg złożony z wagonu spalinowego i trzech wagonów doczepnych z prędkością 85 km/h.
1.2. Charakterystyki trakcyjne i eksploatacyjne Charakterystyki trakcyjne wagonu dotyczą mocy silnika spalinowego, rodzaju przekładni, masy wagonu oraz jego pewnych cech konstrukcyjnych. Źródłem mocy wagonu SN61 jest silnik spalinowy o mocy znamionowej 500 KM. Przy jednoczesnej pracy wszystkich urządzeń pomocniczych napędzanych silnikiem spalinowym (wentylatory chłodnic, prądnica pomocnicza i silniki elektryczne napędu urządzeń pomocniczych) i przy uwzględnieniu strat mocy przy przenoszeniu momentu obrotowego (wały przegubowe, skrzynki rozdzielcze) oddaje on na ten cel ok. 63 KM. Na cele trakcyjne pozostaje więc moc 437 KM, które silnik przekazuje na sprzęgło główne. Dalsze przeniesienie mocy do zestawów kołowych (połączone również z pewnymi stratami) odbywa się za pośrednictwem przekładni mechanicznej (sprzęgło główne, skrzynia biegów z mechanizmem nawrotnym, wały przegubowe) i stałej zębatej przekładni osiowej o przełożeniu 19 : 41. Osiągnięta w rezultacie siła pociągowa na obwodzie kół i prędkość wagonu są wzajemnie od siebie zależne i ograniczone mocą przeniesioną od silnika spalinowego do obwodu kół. Zależność tę określa znany wzór:" [ciach] Reszta na obrazkach, bo dziś sobota i brak czasu na dalszą obróbkę:
https://photos.app.goo.gl/xazz5qZq3QK499nZ6

7
Dziś co nieco o projekcie ET42M. Inspiracją jest najnowszy film na YouTube o ET42 autorstwa Mirosława Romańskiego oraz wzmianka o planach modernizacyjnych, która przewinęła się też w komentarzach.
Tygodnik kolejarza z 8.01.2006 KURIER PKP
PREZENTACJE
Poznański hit
Tegorocznym przebojem spółki Sigma i Poznańskich ZNTK będzie dwusekcyjna lokomotywa ET42M.
Poznańskie Zakłady Naprawcze Taboru Kolejowego od 135 lat specjalizujące się w naprawach, budowie i modernizacji taboru i sprzętu kolejowego, po wejściu inwestora strategicznego (lipiec 2005 r.) - spółki Sigma wzbogaciły ofertę o prace modernizacyjne używanych pojazdów szynowych i produkcję lokomotyw. 8 grudnia w poznańskiej siedzibie firmy odbyła się prezentacja projektu nowej lokomotywy elektrycznej ET42M. Pojazd, który został zaprezentowany, powstał na bazie niezawodnej i wielokrotnie sprawdzonej lokomotywy ET42. W przyszłości lokomotywa ET42M zostanie wyprodukowana w kooperacji z Zakładami Budowli Elektrowozów z Tbilisi w Gruzji. Dwusekcyjna lokomotywa ET42M będzie przeznaczona do prowadzenia pociągów towarowych. Wyposażenie każdej z sekcji, połączonych mostkiem i wałkami gumowymi, gwarantuje sterowanie pojazdem z dwóch kabin. Pudło (w przyszłości będzie miało opływowe kształty) oparto na wózkach za pomocą elastycznych wieszaków. Zastosowanie cięgieł ukośnych do przenoszenia sił pociągowych i hamujących w układzie dociążenia zestawów kołowych zdecydowanie poprawiło warunki pracy maszynisty. W porównaniu z lokomotywą ET42 zastosowanie mocniejszych silników trakcyjnych w ET42M zwiększyło moc elektrowozu o 320 kW. Realizowanie przekazu siły pociągowej i hamulcowej od wózka na pudło cięgnami ukośnymi spowodowało zwiększenie współczynnika wykorzystania ciężaru napędowego o 5 proc. Zastosowanie dwustopniowego chłodzenia zmniejszyło straty energii, którą pojazd zużywał na własne potrzeby. Zmniejszenie hałasu wentylatorów polepszyło pracę maszynisty. Zastosowane prostowniki z indywidualnymi stycznikami znacznie zmniejszają nadmiar siły pociągowej przy przejściu z jednego położenia nastawnika w drugie. Natomiast statyczny przekształtnik zastosowany dla zasilania obwodów, sterowania i ładowania baterii zamiast przetwornicy jest efektywniejszy i sprawniejszy niż przetwornica wirująca. Również użycie statycznego przekształtnika dla zasilania uzwojenia wzbudzenia silników trakcyjnych daje możliwości kształtowania charakterystyk hamowania zadanego kształtu i zabezpiecza płynność regulacji siły hamowania. Niewątpliwie znaczącą zaletą nowej lokomotywy będzie cena, która jest o 50 procent niższa od innych oferowanych na kolejowym rynku.
Podstawowe dane techniczne:
Nominalne napięcie 3000 V
Układ osi 2 (B0-B0)
Prześwit toru 1435 mm
Praca godzinowa:
Moc na wałach silników trakcyjnych 5360 kW
Szybkość 55,6 km/h
Siła pociągowa 340 kN (T)
Praca ciągła:
Moc na wałach silników trakcyjnych 4800 kW
Szybkość 57 km/h
Siła pociągowa 295 kN (T)
Szybkość konstrukcyjna 100 km/h
Nacisk zestawów kołowych na szyny 200,9 kN (T)
Średnica okręgu toczonego koła 1250 mm
Długość lokomotywy ze zderzakami 30880 mm
Szerokość lokomotywy 3005 mm
Masa lokomotywy 164 tony

Maciej Martyniak

8

Na razie bez opisu.

9
Tabor kolejowy / ST48 możliwości trakcyjne
« dnia: 10 Kwietnia 2021, 10:22:03 »
Dzień dobry forum "maszyny"! :).
Ostatnio analizowałem konstrukcję ST48 poprzez odtworzenie zapisów "czarnej skrzynki". Wszystkiego jeszcze nie sprawdziłem, ale ciągle mam pokusę do kompleksowego porównania zmodernizowanego ST44 i ST48 oraz innych takich otrzymanych na bazie poradzieckich konstrukcji :).

Jeżeli chodzi o wykorzystanie ciężaru napędnego ST48, to jest znaczna poprawa w stosunku do SM48 za sprawą połączenia wszystkich silników równolegle :).
Pozdrawiam.

10
Pomiary wykonano na postoju (no prawie, bo maszyna czasem przemieszczała się kilkanaście centymetrów w ramach luzu na sprzęgu śrubowym): https://youtu.be/p4rs5Ty-Tr0
Reszta w opisie do materiału wideo :)
Pozdrawiam

11
Tabor kolejowy / Pomiar szerokości SM42, perony, skrajnia, tabor...
« dnia: 16 Lutego 2020, 22:00:03 »
Witajcie!
Ostatnio zaciekawił mnie temat skrajni, a to za sprawą jednego z komentarzy na jednym z popularnych portali o tematyce około kolejowej iż w Polsce nie umiemy robić peronów i wychodzi nam za duży odstęp pomiędzy wejściem do taboru pasażerskiego a peronem. Wykonałem rozpoznanie w szerokościach różnych typów taboru i tak:
- dla EN57 podaje się wartość 2880mm (nie sprawdzałem);
- inne nowoczesne ezt tez specjalnie nie chcą być szersze, a nawet są typy pojazdów węższe od sławetnych EN57  np. Wikipedia podaje ze Impuls ma 2840mm.
- wagon piętrowy znany  oznaczeniem Bdhpumn, a obecnie Bmnoupx ma 2950mm.
Tymczasem lokomotywa SM42 wg. podręcznika pt. "Lokomotywy spalinowe serii SM42" ma 3170mm i tu wykonałem szereg pomiarów dalmierzem laserowym. Wybór padł na przypadkowy i losowy egzemplarz którego rok produkcji = 1986 (aktualnie oczekuje naprawy rewizyjnej). Pomiary wykonałem w czterech miejscach na ostojnicy (każdy powtórzony minimum 4-razy) oraz pomiędzy powierzchnią ostojnicy a skrajną zewnętrzną krawędzią schodów wejściowych do budki maszynisty. Ostoja ma prawie 3 metry szerokości (zdjęcia tu: https://photos.app.goo.gl/KBViqGz7GeE1xhQ38 ), a schodki wejściowe odstają > 8 cm z każdej strony i co ważne od wysokości ok. 45 cm nad podłożem, czyli za "ciasno" wykonany peron o standardowej wysokości "skosiłyby" na pewno ;-). Temat różnych skrajni w Europie i w Polsce dobrze opisał Ryszard Piech w 2008 roku na łamach Inforail-u link: http://inforail.pl/skrajnia-kolejowa-czyli-czym-plk-zatrzyma-pietrusa_more_14857.html
Jest tam mowa o skrajni berneńskiej (szerokość 3150 mm), o skrajni polskiej z 1945 roku (3250mm) oraz skrajni 1-VM (szerokość 3400mm) przyjętej do stosowania na głównych korytarzach transportowych w Polsce...

12
Tabor kolejowy / Elektryczne silniki trakcyjne na 311D oraz ST44
« dnia: 12 Lutego 2020, 21:28:37 »
Witajcie
Od dłuższego czasu zastanawiałem się jak bardzo ingerowano w oryginalną konstrukcje silników typu ED118A podczas ich przeróbki na ED118A GE. W grudniu 2018 nadarzyła się okazja pomiarów rezystancji uzwojeń metodą techniczną z wykorzystaniem pokładowej aparatury pomiarowej na jednej ze świeżo wyremontowanych maszyn typu 311D oraz analiza kart pomiarowych. Finalnie tą metodą przebadałem cztery lokomotywy 311D, a w tym trzy były po ponad rocznej eksploatacji i dobrze dotartym węzłem komutator-szczotki. Do porównania posłużyła jedna z naszych liniowych ST44Ko przystosowana do dalekich wycieczek zagranicznych na której wykonałem pomiar w połowie stycznia tego roku tuż po wjeździe z pociągiem towarowym, który prowadziła od granicy austriacko-czeskiej do klienta w Polsce (na długich odcinkach z vmax). Kartą pomiarową do porównań była akurat karta z lokomotywy ST48, ale dziś już mogę zapewnić że parametry "miedzi" we wszystkich silnikach są te same i pewne jest to, że zmiany w silnikach ED118A GE nie poszły w tym kierunku. Wykonawcy modernizacji lokomotyw do standardu 311D najwyraźniej skupili się w przypadku zastosowanych tam elektrycznych silnikach trakcyjnych na zmianie układu izolacyjnego. Film z pomiaru ST44: https://youtu.be/Q2dCSIGzhTw   to samo z pomiaru na 311D: https://youtu.be/Fu-ZytMZi2s
W załącznikach mamy: wyniki pomiaru na ST44 z układu Haslera; karty pomiarowe; zapis prędkości w funkcji drogi pociągu prowadzonego przez ST44 (217 km do polskiej stacji granicznej, gdzie zmieniliśmy załogę czeską); dwie strony z podręcznika o ST44, gdzie ktoś mylnie podał niski prąd ciągły a dotyczył on tylko pracy ciągłej przy napięciu wyższym prądnicy.
Na ST44 pomiar był zarówno podczas normalnej pracy wszystkich  sześciu silników jak i po wyłączeniu silnika nr. 5 i 6. Na 311D pomiary były dla wszystkich silników pracujących razem jak i dla każdego silnika z osobna (praca pojedyncza).
Edit: załączniki do obejrzenia tu: https://photos.app.goo.gl/yYiC5h6jwQ3ZgF2p9

13
Tabor kolejowy / Bezpośrednie starcie mocarzy typu LK635 i EE541 (LK535)
« dnia: 24 Listopada 2019, 18:16:59 »
"Koń, jaki jest... każdy widzi" :-). Jestem w trakcie opracowania i opisania różnic począwszy od wymiarów aż do właściwości obwodu magnetycznego.
Pozdrawiam

14
Tabor kolejowy / 111Ed Gama i jej możliwości trakcyjne
« dnia: 31 Sierpnia 2018, 10:11:50 »
W ruchu towarowym sprawowała się bardzo dobrze. Przykładowy zapis jazdy z pociągiem 3267 ton (41 węglarek) pomiędzy Maczkami a Łazami przez Dąbrowę Górniczą Południową i Ząbkowice: https://photos.app.goo.gl/ss6gNLT55Wq1gzKX6  bywały też jeszcze większe np. z KWK Ziemowit do Chorzowa Starego (w sumie tu jeździła najczęściej  z najcięższymi pociągami). Siła trakcyjna wyliczona przeze mnie z innych parametrów, bo sam rejestrator nie zapisuje jej bezpośrednio.

15
Tabor kolejowy / Prąd rozruchu przetwornicy na lokomotywie EU07
« dnia: 09 Czerwca 2018, 17:26:40 »
Kiedyś wykonałem pomiar prądu rozruchowego takiej przetwornicy na ET41 w dwóch wariantach tzn. rozruch normalny i rozruch przy włączonych stycznikach sprężarek. Oba wykresy w funkcji czasu nałożyłem na siebie. Maksymalny prąd rozruchu w obu przypadkach dokładnie pokrywał się w czasie i ogólnie przez pierwsze ok. 1,5 sekundy wykresy idealnie się zlały: https://photos.app.goo.gl/nopGnDWHRQND79Kb8

16
Bocznica / Odp: Głośna praca ogrzewania EZT
« dnia: 16 Lutego 2017, 08:05:48 »
[del]

17
Dziś ukazała się na pmk jeszcze jedna praca badawcza. https://goo.gl/photos/cPiuKJej3o6MtaKPA
Streszczenie .Celem pracy było zbadanie własności konstrukcyjnych i eksploatacyjnych odbieraka prądu typu GK  konstrukcji Politechniki Wrocławskiej, przeznaczonego dla lokomotywy elektrycznej o mocy 6000 kW  i prędkości jazdy 200 km/h. Opracowanie zawiera charakterystykę konstrukcji i dane techniczne  odbieraka oraz omówienie przebiegu i wyników badań stanowiskowych i poligonowych. Zapraszam na https://groups.google.com/forum/m/#!topic/pl.misc.kolej/UHRi6SpSKNw

18
Tabor kolejowy / Zmniejszenie energochłonności EN57, ET42, EU07 itp.
« dnia: 04 Listopada 2016, 10:08:02 »
Witam.
Dziś przygotowałem wyimki z pracy opublikowanej w zeszycie Prace COBiRTK nr. 91/92 z 1986 roku:
Mgr inż. Wojciech Bogdański
Zakład Trakcji
ZMNIEJSZENIE ENERGOCHŁONNOŚCI TRANSPORTU KOLEJOWEGO
Streszczenie
Przedstawiono działania COBiRTK w ostatnim dziesięcioleciu zmierzające do racjonalnego zużycia energii przez PKP. Omówiono ważniejsze prace na ten temat, prowadzone w zakresie eksploatacji taboru kolejowego, organizacji ruchu kolejowego, elektryfikacji kolei i zasilania trakcji w energię elektryczną, konstrukcji taboru. Przedstawiono efekty dotychczasowych rozwiązań i efekty przewidywane do osiągnięcia w przyszłości. [ciach] 2. PRACE DOTYCZĄCE EKSPLOATACJI TABORU KOLEJOWEGO

W wyniku kilkuletniej współpracy COBiRTK i Politechniki Łódzkiej opracowano konstrukcję i wykonano serię prototypową przystawek ARET do programowanego energooszczędnego prowadzenia pociągów podmiejskich i lokalnych złożonych z elektrycznych zespołów trakcyjnych (ezt). Przystawka taka (rys. 2) umożliwia nastawienie podczas postoju pociągu na przystanku optymalnego czasu rozruchu na następnym przelocie, określonego drogą symulacji komputerowej. W przystawkę jest wbudowany zegar elektroniczny z nastawianym czasem w zakresie od 0 do 999 s. Jest ona wykonana na bazie cyfrowych układów scalonych typu TTL. Cofnięcie nastawnika jazdy ezt na pozycję 0 podczas rozruchu nie powoduje wyłączenia zegara zliczającego czas rozruchu. Przystawka jest przenośna, podłączana do obwodu rozrządu ezt kablem pięciożyłowym za pomocą złącza wielowtykowego. Jako wynik symulacji komputerowej maszynista otrzymuje na każdą trasę program jazdy energooszczędnej (rys. 3), zawierający optymalne energetycznie czasy rozruchów pociągu dla każdego przelotu między zatrzymaniami.
Podczas praktycznej weryfikacji przydatności przystawki ARET w trakcie jazd próbnych w 1983 r. na linii Skierniewice-Koluszki uzyskano oszczędność energii rzędu 12%. Do 1987 r. w zespołach trakcyjnych serii EN57 będzie zastosowanych dodatkowo około 50 takich przystawek, między innymi w lokomotywowniach Łódź Olechów, Nasielsk i Sucha Beskidzka.
W wyniku kilkuletniej współpracy COBiRTK i Politechniki Poznańskiej, opracowano i praktycznie zweryfikowano symulacyjne modele energooszczędnej jazdy pociągów trakcji elektrycznej: RSEL i WYBIEG. Opracowano również podobne modele dla pociągów trakcji spalinowej (SMORT), jednak nie zweryfikowano ich jeszcze w praktyce z uwagi na brak obecnie możliwości bieżącej kontroli i rejestracji zużycia paliwa w lokomotywach spalinowych.
Model RSEL realizuje jazdę zadanego pociągu na zadanej trasie według procedur:
1)   MT - przejazd forsowny w czasie minimalnym,
2)   SL - przejazd w czasie zadanym z odpowiednio zmniejszoną prędkością maksymalną,
3)   FC - przejazd w czasie zadanym, z wymuszeniem wybiegu na określonych odcinkach toru.
Odcinki wybiegu są wyznaczane ręcznie przez prowadzącego symulację lub samoczynnie przez oddzielny program WYBIEG. Program WYBIEG realizuje symulację zgodnie z następującymi zasadami:
1)   Obliczenia są prowadzone dla danych: profilu linii, składu pociągu, czasu przejazdu, dopuszczalnego opóźnienia i rozkładu przyspieszeń na odcinkach rozruchu.
2)   Obliczenia są wykonane w kierunku przeciwnym do kierunku jazdy pociągu.
3)   Obliczenia między kolejnymi punktami kontroli czasu stanowią cykl zamknięty.
4)   Wybieg jest wyznaczony przy prędkości v zawartej w przedziale   vd <lub= v <lub= vmax, gdzie vd > 0 - prędkość, poniżej której jest tylko rozruch lub hamowanie.
5)   Trajektoria v (s) na odcinkach wybiegu jest obliczana na podstawie bilansu energii kinetycznej i potencjalnej pociągu oraz energii niezbędnej na pokonanie oporów ruchu.
6)   Jeśli uzyskany czas przejazdu jest zbyt krótki, to zostaje zmniejszona wartość prędkości vd, jeśli zaś czas ten jest zbyt długi, to jest ona zwiekszana do wartości co najwyżej vmax, jeśli zaś vd = vmax, to wybieg zostaje wyeliminowany.
Eksperymentalną weryfikację poprawności działania tych modeli symulacyjnych przeprowadzono w IV kwartale 1985 r. na dwóch liniach PKP:
1)   magistrala węglowa Tarnowskie Góry - Gdańsk dla pociągów towarowych (ET42 + 3400 t) w kierunku ładownym; odcinki pomiarowe Zduńska Wola Płd.-Inowrocław Rąbinek (odcinek o profilu równinnym, lekko opadającym, 146,7 km) oraz Maksymilianowo - Tczew (odcinek o profilu silnie zmiennym 98,5 km);
2)   Warszawa Centralna - Kielce - Kraków Główny (320 km) dla pociągów osobowych nr 1307/3108 "Wisła” (EU07 + 9 wagonów) w obu kierunkach.
Na rysunku 4 przedstawiono fragment instrukcji jazdy energooszczędnej pociągu osobowego "Wisła”, a na rysunku 5 przebieg zarejestrowanego na taśmie szybkościomierza fragmentu trajektorii v (s) tego pociągu na tle profilu odcinka linii.
Podczas jazd pomiarowych ciężkimi pociągami towarowymi na obu odcinkach uzyskano oszczędność energii elektrycznej 17-23%, co dla jednego pociągu stanowi łącznie około 1170 kWh. W pociągach "Wisła” oszczędność energii wyniosła 13-20%. Dla jednej pary pociągów daje to 2530 kWh energii.
Energooszczędne metody prowadzenia pociągów dalekobieżnych na PKP według programów opracowanych na podstawie symulacji komputerowej są wprowadzane obecnie w pociągach ekspresowych i pospiesznych na trasach Warszawa-Poznań, Warszawa-Gdynia, na Centralnej Magistrali Kolejowej, w pociągach lokalnych i pospiesznych na linii Kraków-Zakopane oraz w pociągach towarowych ciężkich na magistrali nadodrzańskiej.[ciach] Reszta artykułu będzie za chwilę na pmk.
Pozdrawiam

19
Witam.
Dziś dodałem na pmk opis rewelacyjnego - jak na owe czasy - systemu wsparcia maszynisty: https://groups.google.com/forum/m/#!topic/pl.misc.kolej/0P0VHJHI6Ko  Pełna wersja CPI nad którym COBiRTK pracował od 1972 roku, umożliwiała oprócz ciągłej transmisji - do kabiny maszynisty - sygnałów semaforów i informacji o zajętości do trzech następnych odstępów blokowych m.in. ciągłą  kontrolę prędkości z uwzględnieniem rzeczywistych parametrów pojazdu i linii (procent ciężaru  hamującego, długość i pochylenie odstępu blokowego!, stałe i czasowe ograniczenia prędkości), nr. kanału radiowego, informacje o skróconej drodze hamowania (W20), jazdę na "Sz" i np. wyjazd na tor lewy (W24). Urządzenia testowano na EN57-082 (trzy miesiące i ok. 500 przejazdów), oraz cześć torową ok. 3 lata (cztery odstępy blokowe pomiędzy Falenicą a Otwockiem). CPI - sprawdzono także współdziałanie z przystawką ARH, czyli automatyczną regulacją hamowania (na cel) na EN57.

20
Tabor kolejowy / EU07 pomiary wartości analogowych
« dnia: 10 Grudnia 2015, 20:26:20 »
Witam :) Dziś z przyjemnością zaprezentuję pomiary wykonane na EU07 z pociągiem złożonym z 22 próżnych 4-osiowych wagonów o masie 512 ton. Lokomotywa również miała grube koła tzn. średnica wynosiła 1250 mm. Przejście na drugi układ bez szarpania itp. przy wykorzystaniu zupełnie innej metody niż na ET21/22, czyli tzw. mostka. Moc maksymalna w ok. 3100 kW. Reszta w załącznikach...:

21
Tabor kolejowy / ET22 zapis wartości analogowych
« dnia: 09 Grudnia 2015, 11:24:15 »
Witam :) Nagrałem kilka parametrów niezmodernizowanej ET22. Lokomotywa na przewiezienie 2310 ton z okolic Chorzowa/Rudy Śląskiej do Jaworzna Szczakowej (ok. 30 km) pobrała z sieci ok. 550 kWh na cele trakcyjne, a z tego do silników trafiło ponad 506 kWh (ok. 44 kWh to straty na rezystorze rozruchowym). Prędkość maksymalna pociągu=70 km/h. Moc maksymalna nie przekroczyła 1800kW. Prędkość rejestrowałem co 2 sekundy za pomocą nawigacji gps, a koła lokomotywa miała o fabrycznej grubości obręczy i średnicy 1250mm...
Na przedostatnim załączniku widać nierówny rozpływ prądu - pomiędzy dwoma gałęziami obwodu - od momentu włączenia szóstego stopnia bocznikowania w ok. 4510 sekundy jazdy pociągu :)

22
Bocznica / Odp: Nowy rekord prędkości polskiego EZT.
« dnia: 03 Września 2015, 11:57:53 »
Cytuj
Im mniejsze przełożenie, tym pociąg elektryczny szybszy :)

Albo stosujesz jakiś strasznie paskudny skrót myślowy, albo jesteś w błędzie. Jak tak by było to by do pojazdów testowych zakładali koła jak w Pm36

Łatwiej chyba zbudować pociąg na 300 km/h, niż wytłumaczyć oczywiste sprawy ludziom :) Silniki trójfazowe powszechnie stosowane w ezt mają obroty do 6000 obr/min (na świecie stosuje się nawet szybsze, bo im szybszy tym lżejszy w przeliczeniu na kW). Gdyby tak przełożyć ich obroty na koła pociągu w stosunku 1:1 to byśmy jeździli... ;)

Reg. obowiązki 11a.
Nagminnie cytujesz ostatnie wiadomości. Proszę zapoznać się z Regulaminem. Ostrzeżenie i bocznica.
Benek

23
Bocznica / Wydzielone z: Filmy kolejowe w sieci
« dnia: 08 Marca 2013, 18:05:28 »
Wczoraj dodałem na YT:

ST45 i minimalna moc potrzebna do jej ruszenia z miejsca


oraz:

ST45 i minimalna moc potrzebna do ruszenia składu 1800 ton z miejsca


SM42 przestawia skład 1800 ton

SM31 straty mocy w miedzi [kW] silników trakcyjnych dla poszczególnych wartości prądu

SM31 luzem z wykorzystaniem maksymalnie 6-pozycji jazdy

Rozruch SM31 ze stacji w Pszczynie z wykorzystaniem maksymalnie 277 kW

SM31 kontynuacja

SM42 i jej sterowanie oraz hamowanie za pomocą stóp

Twoja wiadomość powinna być przejrzysta i czytelna. Pisz poziomo.
Proszę poprawić wiadomość.
/ Żuk

Strony: [1]