Akurat w przypadku EXE korzyść z wielkości jest niewielka. Myślałem raczej o plikach DDS czy E3D na większą skalę. Np. był błąd w generowaniu E3D, który spowodował umieszczenie wszystkich submodeli w fazie nieprzezroczystych, co się przekłada na znikanie pojazdów oglądanych przez szyby. Należało by teraz wygenerować wszystkie E3D bez tego błędu, co da dosyć dużą paczkę do pobrania, którą nie wszyscy pobiorą. A w praktyce to będzie zmienione tylko kilkanaście bitów na plik i paczka z poprawkami może być na tyle mała, że dołączenie jej do nowej wersji Rainsted będzie niezauważalne. Podobnie w przypadku DDS, ktoś może dojść do wniosku, że na kilkudziesięciu teksturach warto by poprawić kilka pikseli odpowiadających np. za czerwone światła.